Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

genewa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez genewa

  1. O matko, jak się cieszę!!!! Udało się!!!!! Niech Cię uściskam, wirtualnie!!!!!!!! Huraaaaa!!!!! Gratulacje!!!!!!!!
  2. Ja zrobię zdjątka, to podeślę, czekam na aparat.
  3. A ja mam dwa zwierzaczki: owczarka niemieckiego i wysokiej klasy mieszańca;)
  4. solaris, oddawaj Manuela, jodełka się stęskniła;)
  5. Leniuchy!!! Pobudka!!!! Wstawać i nie lenić się!!! Co to za porządki??? Czyżbyście się biły o Manuela???? No tak, ja już od tylu dni jestem skazana na Bożenkę, bo nie chcecie się podzielić. Która to, jodełka, czy solaris taka zaborcza? Miłego dnia:)
  6. Witajcie o poranku! misiaczkowa!!! odezwij się, co z tym testowaniem???? Jesli możesz, to prześlij mi zdjęcia angeli. Eva_B, to fajnie, że Wam się udało:) To budujący przykład. angela, no faceci juz tacy są. Kochają, ale nie potrafią tego wyrazić. Dla mojego męża wielkim dowodem miłości jest np. umycie mi samochodu:) Pozdrawiam Was Wszystkie, miłego dnia. Buziaki dla reniolka. Ale naskrobałyście nocką;)
  7. kocica, wiesz, że ja sobie nie mogę wyobrazić, ze mogłabym mieszkać w bloku. Mieszkałam na studiach i to mi wystarczyło. Dom, to jednak dom. Mam swój ogródek, kawałek własnej przestrzeni wokół domu.
  8. Wiesz misiaczkowa, ja już czasem mam dość jak widzę, ze mój mąż tego Muratora wciąż czyta;) Zanim zaczynamy coś robić mój mąż robi wywiad: przepytuje sąsiadów, znajomych, potem czyta, czyta, czyta, potem wybiera ekipę, a jeszcze potem mówi im cały czas, co maja robić; To ostatnie przynosi tyle samo śmiechu, co i łez. Jesienią ubiegłego roku robiliśmy elewację. To bardzo poważne przedsięwzięcie, więc przygotowania trwały ponad pół roku: poznałam wszystkie rodzaje ociepleń;), rodzaje tynku, farby, itp. Jak już pisałam, dom jest dwupoziomowy, tzn, że ma cztery kondygnacje, albo jak kto woli piętra. Sam styropian i inne materiały zajęły pół podwórka. A pozostałości ze styropianu, taki śnieżek, lata do dnia dzisiejszego, bo nijak tego postrzątać się nie da. No dobra, wystarczy o tym Pozdrawiam wszystkich, szczególnie ciepłymi uczuciami otulam reniolka.
  9. Oj, nie lubię się przynawać do mojego wieku. Mam 35 lat i jeśli do jesieni nam się nie uda, to kończymy starania. Jeśli chodzi o dom, to budowę rozpoczęli moi rodzice, a my ją skończyliśmy, tzn. wstawiliśmy nowe okna, zmieniliśmy dach, zrobiliśmy elewację. Dom jest bardzo duży, dwupoziomowy. Mieszkamy razem z moimi rodzicami. I muszę powiedzieć, że bardzo dobrze nam się razem mieszka. Zostało jeszcze trochę rzeczy, które chcę zmienić wewnątrz domu, ale wszystko powoli. Własny dom to niezła skarbonka;)
  10. Zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę. Ja na to patrzę troszkę inaczej, przede wszystkim dlatego, że nie mam tyle czasu co Wy. W ogóle to czas już raczej kończyć starania, bo nie chcę mieć dziecka, które całe życie będzie cierpiało, że z babcią chodziło do szkoły. Też siedzę po uszy w kredytach (właśnie skończyliśmy budowę domu), ale nie mam już czasu na półśrodki. misiaczkowa, tak czy inaczej, rozumiem Twoją sytuację. Podziwiam Was, bo ja w Waszym wieku w ogóle nie myślałam o dzieciach. Teraz żałuję, ze tak późno mi to pragnienie przyszło. Pozdrawiam
  11. KOBIETKI STARAJĄCE SIĘ NICK...........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ILOŚĆ CYKLI... TERMIN @ julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n...............5..............30.05 Czarna31......Beata..... 31.........N.Sącz..............odpoczywam!!!! genewa.........Dorota....35.........S-rz...............11............ 29.05. atena32........Aneta......32.........R-sko.............5(4lata)......30.05. Agatje........Agnieszka...32........Wellen.............2lata......... 07.06 Castopea.......Kasia.......34........Mazury...........3 cykl........ 27.05 solaris...........maja.......32.........wrocław...........3.........czerwiec jodełka30......Kasia........30........Kraków...........1cykl............maj pafnucy100....Monika.....30........Kraków............6cykl.............??? pluszka........ .Beata......31.........R-in............... 6 cykl......10.06. KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY...................TERMIN PORODU majka74......Majka...............................................21.12 . kikunia8.......Kinga.........?(może drugi)...................jakoś w lutym
  12. Jodełka, udało Ci się dużo zdziałać, bo przynajmniej się roześmiałam:) Człowiek, niestety, najlepiej uczy się na własnych błędach. A na poprawienie niektórych czasem już nie ma czasu.
  13. Wiem, że chcesz mnie pocieszyć. Dziękuję Ci za to, ale ja mam coraz mniej nadziei. Poza tym mam świadomość tego, że im więcej czasu mija, tym większe ryzyko powikłań i chorób. Nie można się starać w nieskończoność.
  14. Właśnie nie wiadomo, ustawa mi tego nie gwarantuje.
  15. No cóż, ja właśnie przez takie stresy wciąż nie mam dzieci. I teraz wiem, że nie było warto.
  16. Wiecie, myślę, że lepiej wydać pieniądze na dobrego gina i usg. Ale misiaczkowa musi mieć kompas:) I wszystko jasne. reniol, trzymaj się
  17. jodełka, dzięki. Ja też tak muszę przy kompie, ale ja czasem dłużej pracowałam. Teraz już tak nie mogę.
  18. Powikłania i niedogodności Jak każda metoda diagnozowania i leczenia laparoskopia może powodować również powikłania i niedogodności. Zabiegi laparoskopowe trwają o wiele dłużej niż odpowiadające im zabiegi chirurgiczne ze względu na znaczne ograniczenie pola operacyjnego. Podczas laparoskopii łatwiej też przeoczyć krwawiące naczynie. Pewne czynności, np. cięcie, szycie, są mniej precyzyjne, niż gdyby wykonywać je w sposób klasyczny. Przy wprowadzaniu laparoskopu i troakarów zawsze istnieje ryzyko przypadkowego uszkodzenia jelit. Metodą laparoskopową można usuwać jedynie małe guzy, torbiele i mięśniaki, dlatego zdarza się, że po wprowadzeniu laparoskopu stwierdza się o wiele większą zmianę, niż sądziliśmy pierwotnie, lub zrosty tak liczne, że uniemożliwiają jakiekolwiek działania. Wówczas wyjmuje się laparoskop oraz troakary i rozpoczyna klasyczną operację chirurgiczną. Po zabiegu Po laparoskopii diagnostycznej pacjentka może iść do domu już na drugi dzień po zabiegu. Jeśli natomiast na narządach jamy brzusznej wykonywano jakiekolwiek zabiegi, celowe jest, aby pozostała w szpitalu co najmniej przez 3 doby. Co prawda, dolegliwości po zabiegu są znikome, ale zawsze istnieje możliwość, że w jamie brzusznej wystąpi krwawienie lub rozpocznie się stan zapalny. Dlatego lepiej mieć pacjentkę pod kontrolą przez jakiś czas. Nie ma ograniczenia co do częstości przeprowadzania laparoskopii i czasu, który musi upłynąć między jednym i drugim zabiegiem. Decydujący w tym przypadku jest stan pacjentki, rodzaj jej schorzenia i decyzja lekarza prowadzącego. Pacjentka po laparoskopii wymaga zazwyczaj zwolnienia lekarskiego, którego długość bardziej zależy od choroby będącej przyczyną przeprowadzenia laparoskopii niż od samego zabiegu. Po laparoskopii diagnostycznej zwolnienie zazwyczaj nie jest dłuższe niż 14 dni. Wyniki Częściowe wyniki laparoskopii znane są tuż po zabiegu, kiedy to lekarz może określić stan zaawansowania choroby i zakres wykonanego zabiegu. Czekać trzeba jedynie na wyniki badań histopatologicznych pobranych wycinków, rozmazów i płynów. Czas oczekiwania nie przekracza zazwyczaj tygodnia. Dostępność badania Laparoskopię wykonuje większość szpitalnych oddziałów ginekologicznych w Polsce. Zabieg ten można również przeprowadzić w prywatnych szpitalach i spółkach medycznych dysponujących salą laparoskopową i łóżkami dla pacjentów. Przykładowy koszt laparoskopowej operacji torbieli jajnika w spółce prywatnej wynosi ok. 2000-2500 zł, wliczając w to 3-dniowy pobyt w jednoosobowej sali.(to mogą być nieaktualne dane)
  19. Cele badania W ginekologii laparoskopię stosujemy ze względu na jej mniejszą urazowość w porównaniu z chirurgicznym otwarciem jamy brzusznej. W wielu zabiegach ginekologicznych nie potrzeba dużego pola operacyjnego - wystarczy spojrzenie \"przez dziurkę od klucza\", które daje laparoskopia, aby postawić prawidłową diagnozę lub przeprowadzić zabieg. W ginekologii laparoskopię stosuje się najczęściej w diagnostyce i leczeniu endometriozy oraz niepłodności, które są ze sobą niekiedy powiązane. Endometrioza jest to choroba polegająca na występowaniu endometrium, czyli błony śluzowej macicy, w innych miejscach niż jama macicy, tj. na jelitach, więzadłach miednicy mniejszej, ścianach miednicy i w jajnikach. Endometrioza objawia się dolegliwościami bólowymi w podbrzuszu, zaburzeniami krwawień miesiączkowych, niepłodnością. Za pomocą laparoskopii elektrokoaguluje się ogniska endometriozy (przyżeganie elektrodą wytwarzającą wysoką temperaturę), uwalnia zrosty powstałe w jamie brzusznej, a podając kontrast do macicy przez aparat Shultzego można sprawdzić drożność jajowodów. W dalszym leczeniu pacjentka poddawana jest terapii hormonalnej przez 3-6 miesięcy. Po tym czasie wykonuje się powtórną laparoskopię nazywaną \"second look\" i stwierdza, czy leczenie było skuteczne. Jeśli ogniska endometriozy nadal występują, postępuje się z nimi tak jak przy pierwszej laparoskopii. Laparoskopowa diagnostyka i leczenie niepłodności są bardzo podobne. W trakcie zabiegu uwalnia się zrosty mogące doprowadzić do niedrożności jajowodów, a jeśli przyczyną niepłodności jest np. zbyt gruba otoczka jajników, można ją przebić w wielu miejscach, co umożliwi w przyszłości łatwiejsze jajeczkowanie. Laparoskop jest często używany również do wyłuszczania torbieli jajników. Najpierw odsysa się płynną zawartość torbieli, a potem odpreparowuje otoczkę torbieli i wyciąga poza powłoki jamy brzusznej. Podobnie można postępować z niewielkich rozmiarów mięśniakami i innymi guzami. Nie sposób wymienić wszystkich zastosowań laparoskopii w ginekologii, lecz z pewnością będzie ich coraz więcej.
×