Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

genewa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez genewa

  1. Wiesz Castopea, szkoły są w tej kwestii różne. Na stronie www.starania.pl przekazują jakieś tam rady, bardzo radzą stosowanie testów owulacyjnych. Rozmawiałam o tym ze swoją giną. Ona odradza testy, sądzi, że to zbędne wydawanie pieniędzy. Twierdzi, że skoro jest para, która stara sie o dziecko, to ta para zapewne się lubi, skoro się lubi, to wiadomo, że w płodne dni ze sobą przebywa. Literatura medyczna podaje, że plemniki normalnego mężczyzny przebywają w jajowodach jakieś 3 dni i tam czękają na komórkę jajową. Bywają, jak to nazwała gina, plemniki-złośliwce, które żyją 5 dni. Ale tak myślą o nich ci, którzy nie chcieli dziecka, a tu nagle ciąża. Do czego zmierzam, moja gina radzi współżycie co 2 dni, bo tyle potrzeba, żeby plemniki się uzbroiły, żeby były na tyle silne, aby przebić otoczkę komórki jajowej. Jesli komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia przez 12 godzin, a para współżyje co 2 dni, to normalne, że w część plemników przeżyje i będzie gotowa do zapłodnienia. Gina opowiadała mi w środę o takich przypadkach, że to niemożliwe, że mogła pojawić sie ciąża, np. kobieta miała strzępek jednego jajnika, po lewej stronie, jajowód usuniety, a po drugiej jajnik usunięty, zostawiony tylko jajowód i ona jakoś zaszła w ciążę. Castopea, zrobisz jak będziesz chciała. Myślę, że mi osobiście brakuje teraz w staraniach spontaniczności, a jest tylko strach, czy się uda. To nie jest dobre. W tym miesiącu raczej sobie odpuszczam, bo jestem zbyt w środku obolała, żeby się cieszyć byciem z mężem. Pozdrawiam.
  2. yola13, życzę Ci, żeby się szybko udało.
  3. yola13, Twój poziom prolaktyny jest za duży, trzeba to leczyć.
  4. Z lekiem trzeba trafić, bo bardzo indywidualna sprawa. Ja byłam nieprzytomna po bromergonie, nie mogłam funkcjonować, nie jeździłam samochodem, bo chyba zasnęłabym za kierownicą. Po norprolacu funkcjonuję zupełnie normalnie, tak jakbym nie brała żadnego leku. A przede wszystkim prolaktyna jest w normie, nie skacze jak po bromku.
  5. gruby misiu, zdjęcia doszły, normalnie rewelacja!!!! Po prostu cudeńka!!!!!!! A reniol jest w ciąży i basta!!!!
  6. Norprolac ma najpierw opakowanie startowe, które kosztuje ok. 40 zł. Tam jest chyba 6 tabletek ( 3 tabl. - 25 mikrogramów leku, 3 tabletki 50 mikrogramów leku). Potem dostaje się opakowanie, gdzie jest 30 tabletek, a 1 tabletka zawiera 75 mikrogramów leku. Takie opakowanie kosztuje ok. 150 zł. Jeśli to stężenie leku będzie za małe wtedy są jeszcze jeszcze opakowanie, gdzie 1 tabletka ma 150 mikrogramów leku. Ja biorę to z 75 mikrog. i mam wreszcie prolaktyne w normie, a miałm 3-krotnie przekroczona normę. Wróciła też owulacja i przede wszystkim nie ma tych wrednych skutków ubocznych. Sama sie upomniałam u gina o ten lek, powiedział, ze skoro mnie stać, to może mi przepisać. W aptece trzeba go zamawiać, czeka się jeden dzień na sprowadzenie.
  7. Reniolku, wspieram Cię całym całym sercem i życzę, żeby chwilowy smutek obrócił się w wielką radość. Trzymaj się, ściskam Cię mocno. misiaczkowa, ja też chcę!!!! Adres w profilu użytkownika.
  8. PROLAKTYNKA, to są normalne odczucia kobiety, która się stara o dziecko, wszędzie widzi brzuszki, mnóstwo brzuszków. Niektórym wystarczy jeden raz i zaskakują, a tu człowiek się męczy i nic
  9. prolaktyna jest hormonem stresu, może za duzo ich ostatnio było. Wysoka prolaktyna to nie wyrok
  10. ale leki obniżające poziom prolaktyny przywracają płodność!!!
  11. Bromergon nie jest jedynym lekiem zbijającym prolaktynę, jest też np. norprolac. Ja początkowo brałam bromergon i czułam się fatalnie, potem dostałam norprolac i czuje skutków ubocznych. Jest tylko jeden feler, norprolac sporo kosztuje.
  12. Sporo osób ma szanse w ten weekend, ale na trawce chyba jeszcze za zimno, ale kto wie??? Czarna, co miały znaczyć te smutne buźki ze środy? Czekam na wiadomość.
  13. Czarna, litości, odezwij się, bo oszaleję z niepokoju. atena, jak wyniki, nie trzymaj nas w niepewności. Pozdrówka dla Wszystkich!!!!
  14. Mezczyzna w lózku Nieuniknione, ze raczej predzej niz pózniej mezczyzna bedzie sie wpychal do naszego lózka. Wslizgnie sie od sciany, odepchnie lapami i zrzuci nas w nocy na podloge, a wczesniej sciagnie z nas koldre. Jesli jakims cudem nie damy sie zrzucic, uczepi sie nas jak osmiornica, przygniecie calym ciezarem i bedzie chrapal prosto do ucha. Wlasciwie nie ma na to sposobu, ale pewnym pocieszeniem jest fakt, ze mezczyzna wydziela bardzo duzo ciepla i mozna zaoszczedzic na ogrzewaniu w okresie jesienno - zimowym. Zabawki Mezczyzna najbardziej lubi bawic sie \"w doktora\". Niestety, jak we wszystkim, nie zna umiaru, a my nie zawsze mamy ochote mu w tym towarzyszyc, bo mamy swoja prace i potrzebe przespania chocby szesciu godzin na dobe. Dlatego tez, zeby sie nie nudzil, albo nie szukal innego towarzystwa, trzeba mu pozwolic bawic sie jego ulubionymi zabawkami. Nowym samochodem, motorem, kinem domowym, albo monumentalnym sprzetem grajacym, w najlepszym wypadku najnowsza komórka z internetem i wodotryskiem. Wazne, zeby sie czyms zajal, a my w tym czasie bawimy sie w naprawiacza kranów, elektryka, stolarza, kucharke, zaopatrzeniowca... itd. itp. Sam w domu Zdarza sie tak, ze musimy pilnie wyjechac na pare dni i zostawic mezczyzne samego w domu. Wtedy zabezpieczamy, co tylko sie da. Kwiatki wynosimy do sasiadów, papugi do przyjaciólki, a oszczednosci do banku. Zostawiamy pelna lodówke i ogarniete mieszkanie, zeby mu bylo przyjemnie. Wracajac zastajemy kosmiczny balagan i pusta lodówke. Oddychamy z ulga, bo jesli byloby posprzatane, to znak, ze albo wcale nie spal w domu, albo ktos mu pomógl zacierac slady wiarolomstwa. Nie mogłam się oprzeć, musiałam Wam całość przytoczyć:)
  15. Słyszałam tylko o zastrzykach: Pregnyl® jest wysoko oczyszczonym preparatem uzyskanym z moczu ciężarnych kobiet. Podaje się go w iniekcjach domięśniowych. Naśladuje występujący w połowie cyklu fizjologicznego wzrost hormonu luteinizującego (LH), co wyzwala owulację. Podany po owulacji nasila wybiórczo produkcję progesteronu. Preparat Pregnyl® stosowany jest w indukcji owulacji i w kontrolowanej hiperstymulacji jajników w programach wspomaganego rozrodu.
  16. Ruch Oprócz waskiej grupy fascynatów czynnego wypoczynku, mezczyzna, tak jak kot, potrafi przyjemnie przezyc zycie, nie opuszczajac zamknietych pomieszczen. Nie liczac krótkiego dystansu \"do\" i \"z\" samochodu. Bedzie sie wil jak diabel pod kropidlem, gdy spróbujemy namówic go na spacer. Gotów jest wtedy nawet wziac sie za jakas prace domowa i lepiej nie stawac mu w tym na przeszkodzie. Ostatnia deska ratunku, zeby utrzymac jego i siebie w kondycji, jest sprowokowanie aktywnosci seksualnej. To nam rozwiaze kwestie jogi, aerobiku, gimnastyki artystycznej, hiperwentylacji i drenazu limfatycznego. Sposób domowy - tani i zdrowy. Mnozenie Ukoronowaniem wzorowej hodowli jest uzyskanie zdrowego potomstwa. Tu nie mozna popelnic czestego bledu czekajac, az mezczyzna sam sie rozmnozy, ani tez zywic nadziei, ze wzbogacenie hodowli o drugiego mezczyzne rozwiaze te palaca kwestie. Otóz nie rozwiaze, najwyzej sie pozagryzaja. A zatem pamietajmy, ze w rozmnazaniu mezczyzny musimy mu pomóc i odegrac w tym kluczowa role. Jedyne, co mezczyzna powinien samodzielnie mnozyc, to srodki na wychowanie potomstwa. Kontrola Kiedy nacieszymy sie juz naszym mezczyzna, a on oswoi sie z nami i zacznie ufnie jesc z reki, mozemy zaczac delikatnie wypuszczac go z domu. Najpierw tylko do pracy, potem do mamusi na obiad, a za dobre sprawowanie nawet na piwo z kolegami. Ale trzeba byc czujnym. Wprawdzie nie mozna go przykuc do kaloryfera, ani wszedzie mu towarzyszyc, ale od czego mamy komórki. Jak ma czyste sumienie i kocha, to sam sie melduje srednio co godzine, przynajmniej SMS-em. Martwic sie nalezy, gdy za dlugo \"abonent jest czasowo niedostepny\". Wtedy trzeba przykrócic smycz, bo byloby wielkim marnotrawstwem, gdyby naszego wypielegnowanego ulubienca uzywala jakas fladra. I to za nasze pieniadze. Tresura Predzej wielblada przeprowadzisz przez ucho igielne, niz nauczysz czegos mezczyzne. Tesura powinna odbywac sie w wieku szczeniecym i jesli zostala zaniedbana w rodzinnym gniezdzie, to nie mamy zadnych szans,zeby to zmienic. W wypadku braku elementarnych zasad dobrego wychowania, najlepiej po prostu zmienic egzemplarz na inny. Nie usypiac!!! Mozna przeciez oddac w dobre rece irytujacej nas od dawna kolezanki, zostawic w schronisku wysokogórskim, badz porzucic w lesie na parkingu. Czas wolny Mezczyzne nabywamy w przekonaniu, ze wypelni nam przyjemnosciami nasz czas wolny. I tu nastepuje duze rozczarowanie, gdyz okazuje sie, ze w zwiazku z posiadaniem mezczyzny nie mamy juz czasu wolnego. Raczej pozostaje nam zorganizowac jego czas wolny, zeby nie zgnusnial do reszty. Niektóre optymistki odnajduja sie, ogladajac transmisje sportowe, lepiac samolociki, albo przekopujac ogródek jego rodziców. Pesymistki biora drugi etat, prace zlecone i robia blyskotliwe kariery. Posluszenstwo Mezczyzni nigdy nie sluchaja tego, co sie do nich mówi. Maja co prawda dwoje uszu, ale jedno z nich sluzy do wpuszczania naszych slów, drugie natomiast do natychmiastowego ich wypuszczania. Jesli czasem wydaje sie nam, ze sluchaja naszych wywodów w skupieniu na twarzy, to niechybnie boli ich brzuch, albo musza niezwlocznie udac sie do toalety. Dlatego próby obarczenia ich nawet pozornie prostymi obowiazkami, takimi jak zrobienie podstawowych zakupów, wyrzucenie smieci lub podlanie kwiatka podczas naszej nieobecnosci, nie maja najmniejszego sensu i powoduja w nas samych niepotrzebna irytacje. Sztuczki Jezeli trafil nam sie mezczyzna o wesolym i skorym do zabawy usposobieniu, mamy szanse nauczyc go paru sztuczek, które ulatwia nam nieco zycie. Na przyklad wracanie do domu na telefoniczne zawolanie, celnosc przy korzystaniu z toalety, umiejetnosc wrzucania brudnej bielizny do wnetrza pralki, aportowanie dóbr materialnych, oraz uzywanie ze zrozumieniem slów - \"prosze\", \"przepraszam\" i \"dziekuje\". Ot, taka edukacyjna zabawa. Na efekty trzeba dlugo czekac, ale nie zaszkodzi spróbowac. Wlasny kat Bardzo wazne, zeby mezczyzna mial w domu swoje miejsce, gdzie móglby sie schowac i nie platac sie nam pod nogami. Najlepiej wlasny pokój z biurkiem pelnym nietykalnych swietosci, ryczacym telewizorem nietykalnych legowiskiem, gdzie móglby drzemac, udajac, ze ciezko pracuje. Pamietajmy, ze nie wolno nam tam wchodzic bez potrzeby i bez pukania. Zreszta bylby to duzy szok dla naszego poczucia estetyki i porzadku. Wkraczamy tam tylko w ostatecznosci, kiedy zaczyna brzydko pachniec w mieszkaniu. Najlepiej w skafandrze do utylizacji radioaktywnych odpadów. Mezczyzna w lózku Nieuniknione, ze raczej predzej niz pózniej mezczyzna bedzie sie wpychal do naszego lózka. Wslizgnie sie od sciany, odepchnie lapami i zrzuci nas w nocy na podloge, a wczesniej sciagnie z nas koldre. Jesli jakims cudem nie damy sie zrzucic, uczepi sie nas jak osmiornica, przygniecie calym ciezarem i bedzie chrapal prosto do ucha. Wlasciwie nie ma na to sposobu, ale pewnym pocieszeniem jest fakt, ze mezczyzna wydziela bardzo duzo ciepla i mozna zaoszczedzic na ogrzewaniu w okresie jesienno - zimowym. Zabawki Mezczyzna najbardziej lubi bawic sie \"w doktora\". Niestety, jak we wszystkim, nie zna umiaru, a my nie zawsze mamy ochote mu w tym towarzyszyc, bo mamy swoja prace i potrzebe przespania chocby szesciu godzin na dobe. Dlatego tez, zeby sie nie nudzil, albo nie szukal innego towarzystwa, trzeba mu pozwolic bawic sie jego ulubionymi zabawkami. Nowym samochodem, motorem, kinem domowym, albo monumentalnym sprzetem grajacym, w najlepszym wypadku najnowsza komórka z internetem i wodotryskiem. Wazne, zeby sie czyms zajal, a my w tym czasie bawimy sie w naprawiacza kranów, elektryka, stolarza, kucharke, zaopatrzeniowca... itd. itp. Sam w domu Zdarza sie tak, ze musimy pilnie wyjechac na pare dni i zostawic mezczyzne samego w domu. Wtedy zabezpieczamy, co tylko sie da. Kwiatki wynosimy do sasiadów, papugi do przyjaciólki, a oszczednosci do banku. Zostawiamy pelna lodówke i ogarniete mieszkanie, zeby mu bylo przyjemnie. Wracajac zastajemy kosmiczny balagan i pusta lodówke. Oddychamy z ulga, bo jesli byloby posprzatane, to znak, ze albo wcale nie spal w domu, albo ktos mu pomógl zacierac slady wiarolomstwa.
  17. niestety, ucięło mi znaczną część tekstu, muszę znaleźć resztę.
  18. o matko, ja bym się tam manuelowi nie dała wysmyrać;)
  19. jodełka, to ja wybieram mojego męża, zdecydowanie!
  20. Słuchajcie, ja się ulatniam, idę grzebać w ziemi. Nie mam pomysłu na wyjazd, na rower nie siadę, bo cosik mnie boli, więc została mi tylko matka ziemia. Postaram się jeszcze zajrzeć, żeby sprawdzić: jak wyniki ateny, jak solaris po dłuższym obcowaniu z manuelem, może czarna zajrzy, może juleczka dłużej z nami posiedzi, a może castopea się odezwie, a może jodełka jeszcze coś napsoci, a może agatje już doszła do siebie, a może kikunia jeszcze wpadanie z dobrą wiadomością. julk_a, ja to napisałam w znaczeniu, nie leczona. Pa, pa. Ogarniam Was wszystkie dobrymi myślami, czyli jeszcze została mi zoja i perfumetka i pafnucy. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam.
  21. jodełka, to dziwnie masz z tym usg, ja nigdy nic takiego nie czułam, a ostatnio dość często miałam robione usg. Może taka Twoja uroda:) solaris, nie martw się, Manuel Cię podtrzyma;)
  22. julka, ja też coś dzisiaj jajniczek poczułam i śluz się pojawił. Mamy przykazane od lekarza starania, ale ja taka jestem zmasakrowana po tym hsg, że nie wiem, czy w tym cyklu dam radę. Coś się tam chyba wykluwa, ale nawet myśleć mi się nie chce. Poza tym owulacja to sprawa losowa, nie wiem czy akurat trafi się przy drożnym jajowodzie. Myślę, że tu zaraz jakaś kapela nam powstanie:)
×