Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trussssskawka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Essa...toz ja czuje sie jakbym o swoim bylym czytala...nigdy, przez trzy lata nie mial kasy, nagle jak chcial blagac mnie o powrot o niego, to mial na wszystko w knajpie, nawet solarium chcial mi fundnac...tylko ze moj byly wtedy za mnie zaplacil... a dzien zakochanych to identycznie_wyciety z kalendarza...nie pokazywal sie, nie dzwonil...a potem na nastepny dzien, jakby nigdy nic czesc kotku, co robilas wczoraj...tez dziekuje Najwyzszemu za nic nam sie nie przytrafilo...odwolalam slub na czas:)
  2. moj Kochany zachwyca sie moją bluzką i pyta skąd mam, ja mowie ze z BonPrixu a on się pyta: z LUMPEXU???? ło matko:)
  3. ja dorzucam swiezutki, dzisiejszy tekscik: moj luby w samochodzie caly czas mnie \"napastuje\", i mowi ze ma ochote, i obmacuje(:) w sumie to nawet mi sie to podoba:))ale ja dla zartow mowie mu:kochanie to jest mobbing, a on sie pyta: KTO???a jak mu juz powiedzialam ze nie ma dzisiaj kochania sie to sie zapytal:to moge patrzac na ciebie zwalic sobie konia??ło matko..na szczescie on tez zartowal...chociaz kto wie co w meskiej glowie siedzi...
  4. Dixie nie dziwie sie ze mialas tylu ex skoro trafialas na takich palantow:)ale szukaj dziewczyno!!:)ja tez trafialam na ciekawe egzemplarze ale w koncu znalazlam mojego Misia:) i wlasnie od niego slysze najlepsze teksty...ale raczej smieszne niz tragiczne jak wiekszosc tutaj zaprezentowanych:) oto jeden z nich,,,swiezuśki jeszcze bo to z wczoraj...godzina 22 z minutami:):moj Piekny mial juz lekko odrosniety zaroscik, wiec jak wiecie drapal mnie niemilosiernie podczas calowania i przytulania...lezymy sobie przytuleni, ja buzka przy jego buzce a on tarmosi i tarmosi...wiec pytam go czy chce mi peeling zrobic tym zarostem a on sie pyta :depeeling?ja pytam jaki depeeling a on mi mowi ze to jest to samo co depilacja;)...dobrze ze nie chodzilo mu o the peeling...
×