jagqda

czesc dziewczyny,,pogonilam dzieci od compa bo inaczej sie nie dopcham....................witam cie NIKA2 i zycze wytrwalosci i dobrego humorku,,,zagladaj do nas jak tylko bedziesz miala ochote i sile..........................co wy tutaj jakies zgrzyty macie................GRACE--nie uciekaj i nie chowaj sie ,pogodna z ciebie dziewczyna ale chyba przesadzasz,ja niewidzialam nic w waszych wypowiedziach co mogloby swiadczyc o zlych zamiarach,,,,wiec szybko sie zglaszaj i nie dadaj(nie obrazaj) tu zawsze tyle sie dzieje,,,,,a ja mam malo czasu

znowu mam zaleglosci ale odmeldowuje sie .poczytam jutro,narazie

witam i pa pa narazie,eksperementuje w kuchni...nerki,,znacie jakis ciekawy przepis

oczywiscie ,,,tylko w swoim gronie

witam w szystkich................o maly wlos przypalil by mi sie ryz na zupke,dobrze ze malolata czowala,ale bylby smrod,,,,,,,,,dzien fajny ale u mnie troche wietrznie...........naprawde poprawiacie mi humor

kropeczko super ze wrocilas i to wcalkiem dobrym humorze,szkoda tylko ze nasza Re-ni sie smuci,ja tez sie nie zgadzam na twoje smucenie.......GRACE moja miejscowosc zawsze jest na obrzezach wojewodztwa czy to kaliskie (przedtem) czy jak teraz lodzkie ,,,,,,zdarza mi sie jezdzic do tuszyna po towar

kurcze jak wakacyjnie i urlopowo sie zrobilo,,,,,,,,,Malisanko mozemy podac sobie rece,,,,,,,,,,,kiedy milam lat nacie byly kolonie obozy ,wycieczki,iagle jezdzilam,gdy troszke uroslam...pakowalysmy z kolezankami plecaki i na stopa ,w gory albo nad morze,,,,,,pozniej male dzieci i finane tez,,,,,,,,,moj mm sporo jezdzil,miemcy(tam bylam)wlochy,czechy,francja,norwegia ,hiszpania (praca nie zwiedzanie)ale i tak uwazam ze nasz kraj jest piekny

czytalam ksiazke ale oczywiscie nie pamietam tytulu.dziewczyna z polski wygrala konkurs i stypendium we francji,podroje po calej francji i jest bardzo duzo opisow,,fantastycznych opisow.polecam,,napisze jak przypomne sobie tytul...teraz jem

wlasnie zrobilam sobie pomidorka z ogureczkiem cebulka i oczywiscie ze smietanka,pycha .ma ktos ochote.zapraszam

czesc dziewczyny i chlopaki,........z tego co sie doczytalam to Melisanko przejezdzalas kolo mojej miejscowosci............ciesze sie RUtkowski pat. ze jest tu jeszcze ktos kto nie lubi PRAC POLOWYCH.bo juz zaczynalam myslec ze ze mna cos nie tak.wiekzosc w kawiarence z wielkim namaszczeniem opisuje swoja milosc do zieleniny,kolezanki w realu tez ciagna mnie na swoje ogrodki i powiem szczerze zazdroszcze im tej pasji,,,,,,,,,,,,,,,goscilyscie sie wieczorkiem,ja juz nie mialam szans sie dopchac a pozniej zasnelam

ja tez jestem....trawa wyrwana.......ja nie znosze prac polowych.chetnie je wymienie na gotowanie...GRACE...poprostu musialam,malzonek powsadzal mase cebulek ale p pieleniu ani rusz,a to od ulici,wygladalo strasznie,ale juz jest ok,,,,,trzaby jeszcze trawe wykosic ale to moze zrobi

oczywiscie witam BUMERKA,GRACE,niektozy maja zycie,,,chyba powinnam trawe powyrywac z kwiatkow

wypoczelam po pracy teraz moge sie odmeldowac............kropeczko trzymam kciuki,trudne chwile przed twoim synem,dziewczyna i przed toba,bo serce matki boli gdy dzieci cierpia..........witam bumetka.

ciocia jestem ale moge zostac jeszcze raz

niepuszczam ,wciaz jestem,dobrze ze jutro wolne.................a ja drineczka sacze

no to ERLAND trzymam kciuki,zdawaj relacje na biezaco,,,,,,,,,,,,,,,ale mi sie dzis udalo przyssac do kompa

u mnie tez dzieciaki tylko w dni wolne od szkoly bo inaczej cala nauka by legla w gruzach ,zwlaszcza mlodsze,,wiec teraz nie dosc ze mam duzo pracy i z czasem nie umiem sie wyrobic to jak mam chwile to mnie nie chca dopuscic

dziewczyny jestem padnieta,znowu bede miala zaleglosci,wybaczsie ,ide spac

jeszcze jedno zadna z was nie ma skrzynki majlowej,gdzie wasze adresy,moglybysmy poprzesylac sobie zdjecia czy czasem skrobnac cos wesolego,byloby fajnie,co o tym myslicie,,,,,,,,,wiem ktoras zwas podawala musze znalez,

nie mam sily doczytac tych dwuch stron,pisalyscie o piwku a ja wlasnie pije martini z cola(powiecie ze to profanacja)ponoc w hiszpani wino podawane do obiadu wlasnie w ten sposob pija ,rozcienczajac je co prawda woda(pija litrami)tylko polacy nie rozcienczaja..........pozdrawiam nasze nowe nabytki w kawiarence.......Malisanke,Asie(maz czesto jezdzil do frankfurtu nad menem ..........Grace-tez nie mozesz wyrobic sie z czasem,,,,,,,,,,,oczywyscie pozdrawiam wierne forumpowiczki,,,,,,,REni,biala ,kropeczke,skorpionka,kalusie ,rutkowskiego,kale,i bumerka i wszystkie ktore nie wymienilam

czesc dziewczyny ,mam tyle zaleglosci.10 stron,jeszcze 4,ale najpierw sie melduje,piszecie o tak wielu sprawach,,,,,,,,,,,usmialam sie do rozpuku przy kawalach i wierszykach,super,,Kala ,co sie dzieje dziewczyno,Biala to ty mialas urodzinki,to wszystkiego co najlepsz,zdrowka i pogody ducha,i nie smuc sie zycie bywa okrutne,ale meza bedziesz miala czesciej,Kropeczko czytam i czytam ,gdzie ty sie wybierasz bo nie moge odnalez,,,,czytam na raty,bo mam duzo pracy i gosci i ciagle w pelnym biegu,wiec moze gdzies przeoczylam,,,,,,,,,ciesze sie ze mamy nowe kolezanki i juz sie zadomowily,,,Skorpionku to ty mieszkasz w pieknej okolicy(jesli sie nie pomylilam tak)Biala do lubinia moj maz jezdzil na gielde,,,,,,,,piszecie tez o spotkaniu --kiedys---jestem za,,,,,teraz moge dalej poczytac

szybko sie narazie tylko odmeldowuje ze jestem,,,,,,wesele bylo super,ale dopiero w poniedzialek doszlam do stanu gotowosci do pracy,oczywiscie w domu sajgon wciaz nie moge dojsc do ladu,wiec poczytam was pozniej ,widze ze biala sie odezwala ,,czesc kofana,jak tam u ciebie ,,,,,,,Reni a jak ty po weselu juz odpoczelas

ile wesel nam sie szykuje,,,ide wsadzic kwiatuszka

witam,witam,ciebie takze malisanko,tak milo nam sie zrobilo w kawiarence,tyle milych slow,bardzo sie ciesze ze naleze do tego grona

Re-ni dzieki za poparcie.......widze dziewczyny ze naprawde macie wyobraznie co do chowania pieniazkow,poprostu bomba