Zu-zia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witajcie ....Viktoria......masz rację,skoro nie czujesz się na siłach to lepiej nie ryzykować.Własnie u mnie przeszła niesamowita burza,od dawna nie było aż takiej ulewy i to z gradem.Na niektorych odcinkach w miescie stanęła komunikacja,woda po kolana. ....Ewelinko....ja tez się cieszę że jest ciepło, nie przeszkadzają mi upały. Dziś po deszczu Maj jest jeszcze piękniejszy. Pozdrawiam-milego wieczoru.
-
Witajcie .....KSYMCIA....wspołczuję Ci tych nie przespanych nocy,wiem co to znaczy.Ja mam tak z mamą, dziś na przykład mam taką noc za sobą.Czasem myslę ze to gorzej niz z dzieckiem,wlasnie w tej chwili pocieszam się muzyką, troszkę smutna ale mnie pomaga. http://asiorek.wrzuta.pl/audio/nG19XVxwQr/edyta_geppert_-_zamiast może się uda tu posłuchać. A tak poza tym to wszystko OK. Pogoda wspaniała, sloneczko przepięknie świeci. ...Forewercia......matura to duzy stres,zwłaszcza dla rodzicow,a najbardziej chyba dla matki.Tak było w moim przypadku,syn luzik, mąż też, a ja nie spalam, nie jadłam. Ale juz po...,chociaż czekając na wyniki tez nie jest łatwo.Nie martw się będzie dobrze. ...Ania... fajnie to nazwałaś-laba nocna,obyś takich nocy miała jak najwięcej,puki co bądż dzielna. POZDROWKA DLA WSZYSTKICH-pa,pa.
-
Cześć ! .......Dziewczyny co porabiacie,ja siedzę w domciu. Chatę wysprzątałam, duze prańsko zrobiłam, teraz pyszna kawka mi się nalezy, własnie się parzy.Może ktoś ma ochotę to zapraszam. Przez cały dzień jest wspaniala pogoda aż chce się żyć. Zazdroszczę Wam tych ogrodów-działek, mnie balkon ratuje. Na szczęscie jest duży i na partewrze, więc blisko zieleni-przepiękny bez i inne krzewy. Ale teraz muszę już kończyć.POZDRAWIAM.
-
Witajcie Drogie Babeczki -Ewelinko.....trzymam się trzymam-dzięki. Mało piszę, dam znak przynajmniej że żyję. Jakoś ostatnio \"niechciej\"mnie dopadł i nawet nie włączam kompa.A tak wogóle to wiadomo ze dla chcącego nie ma nic trudnego,to oczywiscie tyczy się do mnie.Ciągle coś mi wypada,zaczynam pisać i nie kończę, bo to, bo śmo. A tak naprawdę to złej tanecnicy to przeszkadza rąbek od spudnicy/chyba tak to brzmi/ -Bosia.....obiecałam Ci fotki wnuczek i wysłałam już dawno,czyżby nie dotarły?. -Ktosia.....nie wiem o jakich baletkach mowisz, ale wrazie co to ja jestem chętna dołączyć. Kurczę muszę tylko nogę podreperować, bo...... a co tam !, dam rade. Pozdrawiam Wszystkie Babeczki, dobrej nocy i słonecznej pogody na weekend.
-
Pozdrawiam .....Witaj Ania w naszym gronie, Dziewczyny są tu przesympatyczne, życzliwe.....,też odczuwam ciepło. .....Spinci....dzięki za uściski dla mamy.Właśnie dopiero zasnęła.Aaaa...biedna błądzi już po chacie,czasem nie wie kto ja jestem, woła na mnie mamo. .....Takis....ręcznie haftowany obrus to ładny prezent.Uwielbiam robotki ręczne ale szydełko i druty,nie wyobrażam sobie co bym robiła z wolnym czasem teraz jak muszę siedzieć w domu. Mogę to robić na okrągło, nie myslę wtedy o problemach i smutkach, tylko że szkodzi mi siedzenie na kręgosłup i to jest problem. ......Naszatko....mam nadzieje że do jutra, a raczej dzisiaj jak wstaniesz to po tych wszystkich bolach nie będzie śladu. W każdym razie życzę Ci tego. .....Pozostałe Dziewczyny ściskam Was mocnoMuszę już zmykać Dobrej nocy. Pa
-
Dzień dobrt ! - Pozdrawiam ....Rano popadał deszczyk, teraz pięknie świeci słoneczko ale jest zimno. Ja dziś pierwsza, chyba jeszcze mi się nie zdarzyło.Dziewczyny w pracy albo w ogrodach, bo jest co robić. Ja dziś opiekuję się wnuczką, teraz śpi więc na chwilę zajrzałam. Teraz idę robić obiad, kapusniaczek się gotuje jeszcze tylko ziemniaczki do tego. ....Wam tez życzę smacznych obiadków i milego dnia. Na razie.Pa Hej!Dajenko, a jednak nie jestem pierwsza. Szykujesz córci prowiant, będzie Ci smutno jak wyjedzie, no ale co zrobić.
-
Cześć Babeczki. ....Witam nowe koleżanki- Sabinka,Asia i Ancyk- fajnie że chcecie dołączyć.Pozdrawiam cieplutko. ....U mnie wszystko OK. tylko mam troszkę problem z oczami,jakieś zapalenie alergiczne. Dwoiste krople nie pomogly, teraz mam maść to same rozumiecie jak to jest. Ale jakoś muszę to wytrzymać i to przez 2 tyg. 3 razy dziennie, żeby tylko pomogło. ....Spińcia...no to masz wydatek, prezent ślubny dla chrześnicy i kreacja dla Ciebie to spory koszt. W moich stronach daje się duzo kasy, nie ma rady taka moda. ....Naszatko....niestety jeśli chodzi o służbę zdrowia to jeszcze długo nic się nie zmieni, dobrze że mozesz urwać się z pracy, bo róznie z tym bywa.Trzymaj się, może nie będzie tak żle i uda Ci się wszystko pozalatwiać. Pozdrawiam i zyczę spokojnej nocy. Pa.
-
Witajcie Kochane Babeczki ....Ktosia- ja z konieczności odpoczywałam od kompa,niespodziewanie trafiłam do szpitala.Porobili badania i niby wszystko dobrze, muszę tylko bardziej zadbać o siebie.Myslałam ze sama poradzę sobie przy mamie, ale niestety nie dałam rady, tak na okrąglo jednej osobie ciężko,zwłaszcza jak noce są nie przespane. Ale nie chcę narzekać, jakoś musi być, bo co zrobić. ...Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnej nocy.
-
-
Jestem padnięta, ale za zdrowie solenizantki muszę wypić. Poproszę o lampkę wina, do łóżka mam niedaleko to jakos trafię. Pomyślności Naszatko !!! ...Bosiu -dziękuję za fotki Marcelinki, fajną masz wnunię- ładna i sympatyczna, szybko urosła. Moje też, jedna ma 4 l, a druga 18 ms. Dajenki zdjęć nie mam,albumu od Spinci też niestety, a bardzo bym chciała. Dobrej nocy. Pa.
-
Przepraszam Naszatko....moze teraz się uda. http://ve2zaq.ovh.org/imieninki/1.htm
-
Witajcie Babeczki .....Naszatko - i ja śpieszę z życzeniami....wszystkiego co najlepsze - zdrówka, pogody ducha i spełnienia marzeń. A do tego muzyczny upominek.http://ve2zaq.ovh.org/imieninki/1htm Pozdrawiam Wszystkich.....teraz bardzo się śpieszę. Pa.
-
Witajcie ...Forever.... ja jak kiedyś miałam ogródek, to cebulki tulipanow wykopywałam co roku,wydaje mi się że jest to konieczne, ale mogę się mylić. Natomiast jeśli chodzi o narcyze to tak jak Ewa- co kilka lat.Jak się rozrosną i duzo się ich namnoży to kwiaty są coraz drobniejsze. ...KSYMCIU.....to wspaniale że Piotruś się dobrze rozwija, i bardzo dobrze, niech sobie ciągnie cycuszka. Moje wnunie niestety nie miały tej mozliwości, od początku karmione byly butelką.Też prawidlowo się rozwijały, były i są zdrowe, ale nie ma to jak karmienie piersią i już. ...Ewka....dzięki za kawkę,Dajenka wyjechała....fajnie że ją zastąpilaś. Zimno się zrobilo a ja wczoraj powynosiłam pelargonie na balkon bo tak w domu powyrastały i nie wiem co robić, chyba jednak trochę za wcześnie. Pozdrawiam cieplutko, pogody ducha na resztę dnia.
-
Cześć ! ....KSYMCIU.......dzięki za kawkę i wafelki, moze szybciej dojdę do siebie po nieprzespanej nocy, a w dzień to nie to samo. Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za współczucie, cieszę się że mnie wspieracie, to pomaga. .. Ewelinko -masz rację, sama świadomość że ktoś juz to przeszedł bardzo dużo daje, nic nie musi mówić, wiadomo ze rozumie.Modlitwa jak najbardziej potrzebna-DZIĘKI. ...Takisku - bardzo mi przykro ze przywołałam Ci smutne wspomnienia.DZIĘKI za pocieszenie. ...Bosiu - no własnie...taka jest kolej rzeczy, ja to rozumiem. Dobrze to ujęłaś-" byle jak" ale żyć trzeba-DZIĘKI. ...Naszatko - juz na sam widok wyciągniętej ręki robi się cieplutko na duszy- DZIĘKI. ...Dajen -obiecuję że będę się starać być dzielna, wsparcie całej Poczekalni jest dla mnie lekiem na najtrudniejsze chwile. DZIĘKI. ...MarMi -właśnie ta bezsilność przybija,nie mozna pomóc.Czlowiek przynajmniej by chciał z rodziną o tym porozmawiać, ale kiedy najbardziej tego potrzebuje niestety, każdy jest zbyt zajęty swoimi sprawami. Okazuje się że obcych ludzi to obchodzi.Przecież tak naprawdę to wcale się nie znamy, a jednak poswięcacie swoj czas żeby mnie wysłuchać i wesprzeć. DZIĘKI. Pozdrawiam serdecznie. SMACZNEGO !!!-bo to pora obiadowa. A po pysznych obiadkach miłych spacerków z rodzinką. Pogoda przesliczna szkoda siedzieć w domu, no chyba że ktoś musi. ..Dla Naszatki miłego grillowania.
-
Witajcie Babeczki ...Spinky....ja też proszę o albumik, Dziewczyny się zachwycają,też bym chciała, z góry dziękuję ..U mnie niewesolo, święta przesiedziałam w szpitalu przy mamie. Wiadomo że na kazdego przyjdzie koniec, ale zawsze myślalam ze jeśli nastąpi to w starszym wieku to łatwiej się z tym pogodzić. Niestety tak nie jest,przeraża mnie to wszystko.... muszę się z tym jakoś oswoić. ..Dajenko.....jak ja Ci zazdroszczę spotkania z córcią,dużo miłych wrazeń i chwil których się nie zapomina Ci życzę. Trzymajcie się. Pozdrawiam.Pa