Kasika1

Agnieszka witamy:) Baetka a co masz brać? Magnes i coś rozkurczowo czy jeszcze Fenoterol? Trzymaj się:)

Agnesa śliczne, Kasiula no to odpoczywaj, to już niedługo, byle skończyć 37 t.c.

Hej Ewelka ja w poprzedniej ciązy rozwarcie na palec czyli 1 cm miałam od 30 tygodnia i doczekałam prawie do terminu, nie martw się. Co do skurczów to ostatnio mam coraz częściej( więcej niż 10) i może wybiorę się w związku z tym do lekarza, bo wizyta dopiero za 2 tyg. No zobaczymy, teraz już tak nie paniukuje jak przy Kacpim. Ja kupuje pampersy rozmiar 2. U nas w szpitalu jest identycznie jak u Daff, Lece robic sok malinowy, Miłego dnia

Ja mam łazanki i żurek. Ale mam smaka na tą napoleonkę MNIAM

Ja mam je lubić, bo dzidzi to jeszcze wszystko jedno, wierz mi, zobacyzsz jak podrośnie, dopiero wtedy będzie mówić w co ją ubrać:) Ja jednak zostaje przy opcji kaftanik +śpiochy

Co do pampersów to ja kupiłam Pampers 2 też od 3 do 5 czy 6 kilo. Z małym też je kupiłam i nie były za duże. Lece pohuśtać juniora

Ja nie lubie tych pajacyków i mam ich kupionych tylko 2. :P

Daj znać Kasiula po USG.

Dzieczyny zastanawiałyście się już w czym wybierzecie malucha ze szpitala?? Mam wątpliwości, bo z Kacpim było 30 stopni, więc ubrałam go lekko. A teraz?! Czy tak bedzie ok?: body z długim rękawem, kaftanik, śpiochy, kombinezon, gondolka, kocyk, no i oczywiście czapeczki, rękawiczki. Co Wy na to??

Beatka witamy Śniło mi się, że jako pierwsza urodziła Green-Gable:D:D:D

Czesc Wiecie, że bociany odleciały?! Szkoda...

Marta chyba jednak nie 10 miesięcy:P:P:P

wITAM Daff- nie martw się na zapas, moze się jeszcze przekręci, w drugiej ciązy macica jest już rozciągnięta i mała ma jeszcze troche miejsca. Moj mały na pupie siadł w 30 tygodniu i już się nie przekręcił, ale jak już pisałam super wspominam cesarkę. Teraz też bym chciała:) Wiesz co, jak chcesz to się zamienimy

witam Eli- zazdroszcze wypadu, ja muszę Karlosa wyciągnąc do kina jeszcze przed porodem, bo potem pewnie bedzie ciężko. Joasia- udanej imprezy. Słoneczko mój mały też mówi Ble i dodaje pskudne:) Asmana- Słoneczko ma racje, kto jak kto, ale Ty napewnoi dałabyś sobie ze wszystkim radę i Marcin by się za Ciebie nie wstydził. To pewne!!!!!! Ale osobiście nie chciałabym pracować z mężem, choć oczywiście ma to swoje dobra strony.

Hej U nas też jesiennie się zrobiło i zimno. Z zaparciami walczę od poprzedniej ciązy i niestety przegrywam. Wypróbowałam chyba wszystko (warzywa, śliwki, woda z miaodem, kasze, siemie), aktivie, ruch aż po specyfiki z apteki. I niestety nic nie pomaga. Zaczęłam się do tego przyzwyczajać:P

U nas Kacpi bez pieluchy śpi już z 2- 3 tygodnie i obyło się bez wpadki. Oczywiście mam podłożony na łóżko podkład, bo różnie to bywa z dzieciakami:)

Mi też coraz częściej mdli. Pewnie dzidek cos uciska. Pomyliło mi się i wpisałam do tabelki zaczęty tydzień, no trudno, niech zostanie.

Ja ma 62-68. Myślę, żer obleci zimę. Mam tez trzy kurteczki 62, 68, 74 wszystkie dostałam:P Lece cos zjeść. Miłego wieczoru

Martuś nie jestes sama O posiewie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3833686

Ale kobitki piszecie:D Co do czerwonej herbaty to wiem na pewno, że nie powoinno się jej pić. W poprzedniej ciązy trochę z nią przesadziłam i miałam bole brzucha, ma też wpływ (negatywny) na laktacje. Zielona pije. Co do spania, to moja mała bedzie dzielić pokój z starszym bratem:) Będziemy ich mieli zaraz za ścianą, a dzrzwi do ich pokoju nigdy i tak nie są zamnknięte. Ale mi dzis ciężko, i wogóle wyglądam jak wieloryb, a jeszcze miesiąc temu było tak super...byle do rozwiązania. O posiewie wogole się nie orientuje.

Słoneczko- duphalac mi też to lekarz zapisał, także bierzemy razem z Kacpim. Ciemnego pieczywa to on raczej nie zje. A czemu nie Kubusie?? Wercia ja chce tych pierożków, MNIam Eli- nie przejmuj się, ja też nieraz dziwie się, że nie wiecie o co mi chodzi, a nie zapisałam Wam tego tylko pomyslałam.

Sama nie wiem czy się przydadzą, ale dostałam od koleżanki po córci trzy pary rajstopek. Śliczne kolorowe z świnką na pupie:) Może pod sukieneczkę kiedyś ubirę. Zobaczymy.

Rybka nie martw się, w następnym miesiącu się uda Może rzeczywiście za mało pije?! On lubi soczki, kompoty, kiedyś pił wodę niegazowaną, ale niestety przestał.

No widzisz Rybka, a Kacpi je po dwa jabłka na dzień i bez rezyltatów:(

Faktycznie może poczekamy jeszcze, a potem zredukujemy tabelkę. Albo zrobimy nową po porodzie z wagą i wzrostem malucha i wtedy będą wpisane tylko te dziewczyny, które sie odzywają.