Kasika1

U nas dopiero teraz sie zachmurzyło, tak cały dzień słoneczny upał. Byłam u tego laryngologa i dostał jakieś wziewne sterydy, ale tylko na miesiąc, bo silne. Z usunięciem migdałka kazał sie wstrzymać, do następnego roku. Tej zimy mamy liczyc anginy i oskrzela i na wiosne zobaczymy. Kurde, ja mycie okien odkładam z dnia na dzień, a muszę, bo mąż obija dom i okna są w opłakanym stanie.

Lorinka nie martw się , mnie szlag trafia, jak on mnie pociesza i mówi, TO normalne, to tylko hormony. Zmęczona jestem tym upałem, idę myc synka, do jutra:)

Lorinka ja napad chandry miałam wczoraj, mąz się uśmiechał podo nosem i pocieszał. I jak mnie przytulał, to na dodatek polało mi sie mleko z [piersi i zrobiła się plama:D

My też mysleliśmy o chrzcinach w święta, ale zobaczymy jak wyjdzie. Kacpra chrzciłam jak miał 3 miesiące i nie uważam, że był za duży:P Gości będe mieć cały dom, bo mój mąż ma liczne rodzeństywo, plus ich małżonkowie, dzieci..oj będzie tego trochę.. Green Gable w moim odczuciu Lovela niezbyt ładnie pachnie i słabo dopiera.

Do nas lato wróciłó...niestety:P

Zmykam to teraz wyprasować,Ale mi sie nie chce:(

Byłam dziś na takich mini zakupach. Kupiłam pościel dla małej, prześcieradło, ręcznik z kapturkiem, podkłady, wkładdki laktacyjne, mydełko, krem Nivea na mróz i wiatr i takie głupotki. I jeszcze proszek, tym razem Dzidziuś i gorąco polecam, bo juz wyprałam poszewki, jest super i nawet ładnie pachnie. Poprzednio miałam Lovelę i odradzam, ale co kto woli. Ja mam dwa cienkie kocyki po małym i jeszcze dokupie grubszy, poszewek na nie nie potrzebowałam. A co do ceratki to tez wczesniej kupiłam, a używam teraz dla starszego synaka, bo oducza sie od nocnika:) Wogóle dużo sie kupuje rzeczy, które szybko staja się bezuzyteczne.

weźcie pod uwage niepijące cięzarówki i nie róbcie nam smaka na drinki :D

Elizabeta- zdjęcia niezłe, uśmiałam się:) U nas też jest dlaczego i wogóle szereg pytań, czasem już mnie to męczy, Maripoza?? A cóż to takiego? Jakaś barbi? Jestem jeszcze nie w temacie:P:P Ja tez niecierpie prasowania. Ania26- Kacpi ma swój pokój przylegający do naszego, więc jak zawoła MAMA SIKU, to wstane i go wysikam, słyszę. Te twoje dolegliwości żołądkowe to pewnie z nerwów. Trzymaj sie kochana Joasia- Ja też Cię uważam za idealną Pania Domu:) Słoneczko- super czytać, jak twoje pociechy są do siebie przywiązane:) Ania80- zdrówka kochana i idz po jakies tabletki, bo to jest nieprzyjemna dolegliwość. Byłam dzis na takich troche zakupach, pościel dla małej, ręczniczek, podkłady, wkładki laktacyjne. Pozwoliłam Kacpiemu wybierać kolory i był zadowolony.

Nie martw się Ania, to nic strasznego, tylko potem trzeba pozmieniać pościel, ręczniki, ja jeszcze wyszorowałam dywany i tak im to było potrzebne:D Ty i mąż też dostaniecie tabletki na odrobaczanie.

Jokasta a jak długo nie czujesz? Moja mała robi przerwy coraz krótsze, tak okołó 1-2. W nocy dłużźej, albo poprostu spie i nie czuje. Nie martw się

Ania powiem Ci, że ja tez w kupce nie znalazłam nic, dopiero coś wyszło po podaniu leku. Z innych objawów, to tylko czasem trzymał się za pupkę. Rybka i jak tam z @??

Wózek musze ściągnąć ze strychu i odświeżyć:P Ale w to gorąco mi sie nie chce, zaczekam do września. Mysza boli cie jeszcze w krzyżu, ten kręgosłup?? Bo mnie o dziwo puściłó. Bardzo mnie to cieszy.

Ja tez zaczęłam mieć zgagę i nawet reni już tak nie pomaga, ale to znak, że już bliżej niż dalej... Ja też chyba zacznę te zakupy, mam coprawda dużo mniejszą listę niż poprzednio, ale i tak się nachodzę. Tylko, żeby zrobiło się chłodniej. Mi o dziwo nic nie puchnie, ale mam kłopoty ze spaniem, a jak juz zasnę porządnie, to synek budzi mnie na siku i tak w kółko:) Do którego tygodnia zakłada sie ten krążek? Bo ja w poprzedniej ciązy w 31 tygodniu tez zaczęłam mieć takie problemy i już mi nie kazali zakładać tylko0 leżec plackiem. Miałam skracająca się szyjkę, rozwarcie na 1 palec i skurcze. I nie martwcie sie dziewczyny, donosiłam do 40 tygodnia:)

Dajcie trochę tej złej pogody, bo u nas grzeje:P Wercia -zdjęcia śliczne i nie chcrzań z tym wielorybem, super wyglądasz, jak chcesz się pocieszyć to popatrz na mnie, jak narazie 9 kilo na plusie i wciąż rośnie:D Asmana to rzeczywiście Iza kruszyna, mój \"mały\" waży 15 kilo. Ale nie martw się, ponoć my z moja siostra w wieku 2 lat ważyłyśmy po 11 kilo. Słoneczko- super zdjęcia, ja tez mam słabośc do Tyni, szczególnie do tych jej kucyków:P:P Ania 80 a jak tam Milenka, nadal zgrzyta ząbkami? Joasia ty się teraz kochana oszczędzaj, który to tydzień??

A co jest Marzenie, że wylądowała w szpitalu? Bo tyle tego spisałyście..:)

dzięki MałaMi. Rpzumiem, że mogę dodać też swoje? Na dniach zrobie i też wkleje:)

MałaMi czekam:)

NICK...........Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....25.......01.11....56+7 ......Inga Waleria Marsjanka.....Śląskie........25.......01.11....57+7..... ..dziewczynka Kasika1........Rzeszów......28.......02.11 ...64+9.... ...Karolinka Milla77.........Warszawa....26.......02.11....57+ 12..... .Maciuś mother........Warszawa.....25.......04.11....62+5...... Krzyś agniesza26.....Lublin.........26.....04.11....53 +13. ....Chłopiec ewelka1234....Poznań........27.......05.11...+8 ..........Nadia? Kasiula82.......Cieszyn.......27.......06.11....54+7,5.. .. ..Amelka happymama....Irlandia.......27.......06.11.....65+10.... . .Zuzia Green_Gable...Szczecin......26.......06.11....65+dużo... Mikołaj? MałaMi 80.....Warszawa.....25.......06.11..................Chłopiec Ania_1980......Szczecin......22.......07.11...66+4+3,5.. .?? agnesa1983....Poznań........24.......09.11....57+11,5... . .Kubuś Aneta30.........Kraków.......26.......09.11....53+12.... ..Chłopiec 18-nastk.......Warszawa....18.......10.11....55+2,5..... .?? Jokasta........ Gdynia........25.......11.11....58+7........Jeremi? C.internautka..Poznań......20........11.11.....56-2+0,5. .?? Marta1983.....Warszawa...25........13.11.....65+7....... Robert ? **Vanilka**......Szczecin.....24.......13.11........51+1 0...Hubert fajnaaj..........Białogard....25.......14.11.....+7... .....Dziewczynka MarzenaMol....Wisła.........23.......14 .11....+7...........?? mysza1980.....Warszawa...25.......15.11.....59+8........ Zosia Karolinka Linka..Gliwice.....25.......15.11.....50+5.....Chłopiec Beata1987.......Śląskie......25.......16.11......62+10,5 ....?????????? bonizz........... Opatów.....24.......17.11 ..... 66+9......Chłopiec Balbin ...........Warszawa...25.......17.11......69+3.......Kubuś lorinka..........Anglia........24........19.11......55+6,5.. ..Zuzia kaaczuuchaa...Lublin.......24........20.11......66.... .....chłopiec bajag_a........Białystok.....24.......20.11.......65.... ....Malwina Kasiulka28......Szczecin....18........24.11.....67+1,5.. ...?? misheeela110...Lublin........18.......24.11....49+7----- ----????? mała_agatka...Łódź.........23........25.11.... 65-5+1+2........Chłopiec eluś...........Międzyrzecz..22........25.11.....55+3.... ...Amelka? Myszkaa25..Irlandia/Slask..10.......28 .11....53...........?? Maja_21.........Kielce........23.......29.11.....64-2+1, 5 ..Wiktorek? Juz sie poprawiam bo zla tabelke skopiowałam

Miałam popsuty komputer i niestety nie mogłam się odezwać. Ale nareszcie naprawiony:) Nie przeczytałam wszystkiego, tylko tak po łebka U nas upał daje mi się we znaki, nie mogę przez niego spać. Jednak nie ma to jak być w ciąży w zimie. Nareszcie 7 miesiąc i trzeci trymestr, teraz to już poleci z górki. Ja tez chce te stronkę kasiapodolec@wp.pl JA CHCE DO ZIMY!!!!!!!!!!!! JUZ DOŚĆ TEGO UPAŁU!!!!

Miałam popsuty komputer i niestety nie mogłam się odezwać. Ale nareszcie naprawiony:) Nie przeczytałam wszystkiego, tylko tak po łebkach,. Joasia gratulacje!!!!!!!!! U nas upał daje mi się we znaki, nie mogę przez niego spać. Jednak nie ma to jak być w ciąży w zimie. Kacpi ślicznie sika na niocnik, w nocy na sikanie wstaje raz lub dwa. Pampersy poszły w odstawkę, niestety kupę nadal robi w majtrki, jak go oduczyć?!:) Mały faktycznie miał te owsiki, po lekarstwie wszystko przeszłó:) W środe mam wizyte u laryngologa, bo Kacpi ma chyba trzeci migdał. JA CHCE DO ZIMY!!!!!!!!!!!! JUZ DOŚĆ TEGO UPAŁU!!!!

Agnieszka no tak, a na zdjęciach widać tylko brzuszek:) Ja mam zaledwie 168:P

Posprzątałam i padam na twarz. Przydałaby sie pomoc domowa.. Mąż gra wesela i dzis i jutro, więc siedzimy z małym sami:( Ja też mam te skurcze przepowiadające, nawet czasem takie dość mocne. Ale z małym też tak miałam, więc mysle, że jest ok, nie martw sie Karolinka. Agnieszka no nareszcie ktoś z duzym brzuchem hehe tak jak ja:P Agatka zdjęcie masz w mojej stopce, dodałam je od rzu po twoim poścoe, ale chyba zapomniałam ci to napisać, przepraszam:)

Dzięki dziewczyny za miłe słowa:) Widzę, że u Was burze szaleją, mam nadzieję, że nas ominął, bo siedzę sama z Kacpim, Karlos gra i to dzis i jutro. :( Posprzątałam i padam na twarz, ten upał, kręgosłup itd.. przydała by sie jakaś pomoc domowa:P Kawał świetny, taki życiowy

Majek bardzo mi przykro:( Pamiętam Cie jeszcze ze staraczek na wrzesień. współczuje Ci. Tak patrze na tabelkę i widzę, że mnóstwo dziewczyn już jest zafasolkowanych, to szczęśliwy topik mówie Wam:P