Kasika1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kasika1
-
Dzięki dziewczyny. U mnie dziś w cieniu prawie 35 stopni ledwo żyjemy. Muszę umyć naczynia po obiedzie i uciąć sobie jaką drzemkę, bo jestem jakaś nieswoja... Ostrzegają przed groźnymi burzami, ale u nas póki co nie ma ani jednej chmurki. Pozdrawiam wakacyjnie Słoneczko- ale te twoje dizeciaki duże...
-
Cześć!! Wreszcie wakacje. Ja pożegnałam się z uczniami i szkołą w czwartek, bo w piątek miałam obronę pracy magisterskiej. Udało się i teraz wakacje na całego, zamierzam dwa miesiące leniuchować:) U nas upał coraz większy, teraz jest 32 w cieniu, zrobiłam leczo i pierogi z borówkami, zapraszam. Ale te wasze dziewczynki duże, zatrzymałam się na etapie maluchów a tu takie panienki.. Aniu gratulacje zdania "prawka".
-
Cześć U nas też już po Dniu Rodziny. Kacper strasznie się denerwował, ale świetnie recytował i tańczył układ nowoczesny:) Od czerwca Karolinka idzie do przedszkola, ma się zacząć przystosowywać. Mała się cieszy, ale zobaczymy jak będzie w praktyce. Pozdrowienia
-
Cześć kobietki. Dzięki za miłe przyjęcie. Tak, koniec studiów bliski, ale pewnie trzeba będzie robić wkrótce jakąś podyplomówkę, bo w dzisiejszych czasach, szczególnie u nas na wsi, jeden przedmiot do nauki w szkole to zbyt mało. Myślałam, żeby zacząć historię, ale tak strasznie mi się nie chce... Jutro u Kacpra w przedszkolu dzień matki, a właściwie dzień rodziny, bo i ojcowie i rodzeństwo są zaproszeni. Idę wyprać, bo pogoda piękna.
-
Cześć dziewczyny! Pamiętacie mnie jeszcze?! Poczytałam troszkę co tam u Was. Asmana Trzymaj się kochana U nas trochę się pozmieniało, dostałam pracę i uczę w podstawówce polskiego, historii i jestem wychowawczynią 6 klasy. Dodatkowo w czerwcu bronie mgr więc mam pracy co niemiara. Kacper pochodzi jeszcze ten rok do przedszkola, bo chcę, żeby pomógł się Karolince zaklimatyzować, zresztą jego tak cięzko zaciągnąć do spokojnego siedzenia... Z nowości u mnie to tyle, będę sie teraz częściej odzywać.
-
Czekamy na zdjęcia Wercia.
-
Cześć U nas w przedszkolu też dobrze, Kacper się cieszy, że jest już starszakiem to jednak duży prestiż:) My też w niedziele grilowaliśmy i dobrze bo np. dzis typowo jesienna aura. Jutro wykopie już mieczyki, bo coś mi zżółkły. Pasowałoby też posadzić wiosenne cebulki, ale czekam na deszcz żeby ziemia zmiękła. Idę sprzątać i robić gulasz, Karolina ogląda bajeczki.
-
Witam Mały chętnie chodzi do przedszkola, tylko Karola za nim popłakuje. pogoda dopisuje więc jutro robimy grilla. pozdrawiam
-
Witam Piszecie jeszcze dziewczynki? Jutro ostatni dzień wakacji i nasze dzieci idą do przedszkola, ale to zleciało... Jeśli chodzi o wakacje, to Londyn nie wypalił, ale zwiedziliśmy góry: Pieniny, Tatry i Beskidy i było bardzo fajnie, pogoda dopisała i humory też:) U nas na wsi powoli widać pierwsze oznaki jesieni, poranne mgły, kwitnące wrzosy, wiszące nad zaoranymi już polami dymy no i bociany, a właściwie ich brak:) A co u Was?? Piszcie, długie wieczory sprzyjają piszaniu:) Zrobiłam nalewkę malinową:)
-
Aniu wielkie gratulacje i czekamy na jakieś zdjęcia. CO TU TAKA CISZA?? U mnie już po sesji i jestem już na 5 roku:) Na wakacje wybieramy się do siostry Karlosa do Londynu, jutro jedziemy dzieciom załatwiać paszporty, ciekawe ile sie czeka? Mam nadzieje, że wszystko wypali i się uda. Tak bardzo bym chciała...
-
Cześć Tak Słoneczko wczoraj mieliśmy zabieg. popołudniu wróciliśmy. wSZystko ok, padam na twarz odezwe się jutro pa
-
Witam w wiosennym nastroju U mnie dziewczyny wiosna na całego, oczyściłam truskawki, zasadziłam bratki, huśtawki i zjeżdżalnia już przykręcone i ..najważniejsze przyleciały dziś bociany!!! W sumie widziałam ich dziś około 50:) Odebrałam dziś wynik tomografii i jestem zdrowa!!! Cieszę się, kamień z serca. Miłego weekendu, mój będzie miły bo nie mam zjazdu na uczelni i Karlos przyjechał. Kacpra migdałki mam w wielkim tygodniu we wtorek,
-
powitać Dołączam się do życzeń, tych dla Igusi i tych dla Słoneczka Aniu idę na tomografie we wtorek, napiszę co mi wyszło, narazie biorę antydepresanty (bo to być może jakieś nerwobóle) i jest super.
-
Joasia, co ty spania nie masz?:):)
-
Sto lat baby Ja też już mam karty do zapisów do przedszkola, Kacpra przyjmą, a z Karolką problem, bo mają małó miejsc, a dużo chętnych. Chciałabym żyby poszli razem bo łatwiej by jej byłó chodzić razem z bratem.
-
i wysieję...:D
-
Byłam dzis w markecie i zakupiłam dalie, frezje i kilka saszetek kwiatów jednorocznych, juz się nie mogę doczekać, aż je zasadzę:):)
-
Lepiej tu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c005c86927c96cb.html
-
a proszę bardzo to mała MIlenka: http://nk.pl/#profile/8493388/gallery/album/2/60
-
witam dziewczyny Dzieciaki nareszcie zdrowe, nawet byliśmy dziś chwilkę na spacerze, bo pięknie i nawet ciepło. Asmana kręgosłup też będe miała sprawdzany, a na tomograf mnie skierowała, bo 2 lata temu miałam wypadek samochodowy i uderzyłam się w głowe i teraz jest podejrzenie krwiaka. Aniu- ja mam takie połowiczne bóle głowy już teraz codziennie i nasilają się wieczorem. Joasiu- biedny mały, zapalenie ucha to duży ból, zdrówka. Słoneczko- pisz nam tu zaraz przepis na te sajgonki, też chętnie zrobie. Dziś idę do mojej małej MIlenki, kupiłam matę edykacyjną. Wercia- a ciebie tak pochłonęła przeprowadzka, że nic się nie odzywasz?!:)
-
Słoneczko jakie pączkowanie masz na myśli?!;) Byłam u neurologa i za 3 tyg. czeka mnie tomografia i wtedy będe wiedzieć cos więcej.
-
Witam Czy ta zima wreszczcie sie skończy? Całe rano wpędziłam w kolejce do lekarza, bo Kacpra boli ucho, a Karolka ma wysoką gorączkę. Szykuje się nam kolejny tydzień w domu, Karlos pojechał, po prostu cudnie. Z innych wieści wybrałam się wreszcie do lekarza z moimi bólami głowy i wyniki nie wyszły najlepiej, dostałam skierowanie do neurologa, ale uwaga trzeba czekać do końca lipca!! Więć w czwartek wybieram się prywatnie, liczę na jakieś badania, tomografię może. Narazie staram się o tym nie mysleć. Muszę wymienić firanki w domu, bo obecne juz mi się trochę znudziły. Dobrze, że przykryłam moje tulipany bo u nas oczywiście snieg spadł. Miłego dnia, ja wracam do swojej rozwrzeszczanej, rozchorowanej dziatwy:) P.S. Mojej ciężarnej siostrze zaczął odchodzić czop. Z niecierpliwością czekam na swoją chrześnicę Milenkę.
-
Wercia ja w swoja też nie:) Wyślij jakieś fotki mieszkania.
-
Słoneczko mam ogródek od południowej strony i trochę osłonięty, więc wszystko szybko kiełkuje, Ja w grudniu robilam kacprowi testy, też nic nie wyszło.
-
Cześć Pięknie dziś było, tak słonecznie i w miarę ciepło, pochodziłam trochę z mała po ogrodzie, z ziemi powychodziły już tulipany, żonkile i krokusy. Do tego ptaszki pięknie śpiewały, wiosna to to może jeszcze nie jest, ale przedwiośnie na pewno. Aż wierzyć się nie chce, że zima ma wrócić... Muszę czymś poprzykrywać te kwiatuszki, bo mi zmarzną.