Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Poczatekczerwca

Zarejestrowani
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Poczatekczerwca

  1. Oczekujaca - Twoi tesciowie z tego co zauwazylam maja typowo wiejskie odzywk, zero wyczucia i taktu. Nie chce obrazac nikogo ze wsi, bo moj maz wychowal sie na wsi i jego rodzina tez , a sa w porzadku.Jakbym od swoich tesciow uslyszala jeden komentarz nie na miejscu to rewolucja gotowa. Nawet bym sie nie klocila tylko zaczela do nich mowic elokwentnie tak zeby wielkie G z tego wiedzieli i się pozamykali. Naszczescie (tfu tfu) sa mega kochani.
  2. Hejka. Mi przeszedl ten wirus i czuje się genialnie :D Schudlam przez dwa dni -3kg przez wymioty wiec jestem +8kg. Brzuszek mam malutki i ani jednego rozstepa. Jedyne co mam to paskudne udziska sa mega duze i z cellulitem. Nie będę sie tym przejmowac, bo maz mi zrobi dietke. Co do przytulanek to wczoraj pierwszy raz nie czulam bolu, w sumie czulam sie jak studnia bez dna.. takie luzy :/ Mnie kurde nic nie boli i nie wiem co to bedzie. Jutro KTG i wizyta to moze sie cos dowiem ciekawego :)
  3. Wiem, wiem dlatego nie panikuje. Oczekujaca- w moim przypadku byla to bezbarwno-zoltawa galaretka delikatnie podbarwiona na brazowo. To bylo takie fuj fuj :) A przed tym mialam delikatne skurcze. Bylam pewna, ze mnie wyszarpalo i to od wymiotow wiec sie nie przejelam. Natomiast dzisiaj przy sikaniu mam najpierw ucisk, a po chwili dopiero leci mocz. Ciekawe ile to potrwa do rozwiniecia akcji :) Ostatnia wizyte mam we czwartek wiec po niej mogę smialo rodzic. Heh :)
  4. Hej dziewczyny ;) Ja nadal walcze z wirusem tzn z okropnym bolem miesni, ktory mi zostal po wczorajszej rewolucji. Modlilam sie wczoraj caly dzien zeby nie wyladowac na porodowce bo odszedl mi czop. Lekarka uprzedzala mnie przed tym wiec wszystko obylo sie bez paniki. Dzisiaj pozostalo mi tylko uzupelnic plyny i posprzatac sypialnie. Musze dobic dziada (czyt. Wirusa).
  5. Cześć Mamy. Mnie dopadla 2 raz w ciazy grypy zoladkowa.. mozecie mi nie wierzyc ale - umieram. Mam wrazenie, ze wypluje dziecko, bo tak mnie od tego rzuca. Teraz juz nie ma zartow bo to 9 miesiac i latwo doprowadzic do odwodnienia. Juz z tego wszystkiego mam skurcze i chyba sie przejade na IP po jakąś kroplowke na wzmocnienie.
  6. Flavia- dokladnie jest tak jak piszesz. Pierwszy raz lezalam w 12tc, później w 24tc i wtedy to dostałam sterydy bo zdaniem lekarzy rozpoczynal sie porod. A teraz pod koniec tyg bd 38tc i zero dolegliwości. Smialam sie do tescia zeby trawe zapuscil to przyjadę wykosic :) Aa tesciowa smiala sie z kolei, ze jeszcze do 40 tygodnia dochodze. Szczerze to bym sie załamala bo maz ma fajna oferte pracy i chciałabym zeby dzidzius sie juz urodzil i mogl spokojnie jechać :) Oczekujaca- wypnij sie na tesciow i koniec ! Do twojej tesciowej lepiej bez wody swieconej nie podchodzic. Hehe
  7. To ja chyba zaczne robic przysiady zeby cos sie ruszylo, bo juz poplewilam, wykosilam, firanki popralam, jak ide do szkoly to mam dlugie schody i nawet zadyszki na nich nie dostaje.. jutro ide na wymaz (3raz bo mnie ciagle w blad wprowadza pielegniarka i nigdy nie ma lekarza) więc jedynie ona moze doprowadzić mnie do porodu swoim chamskim zachowaniem. Ostatnio trzasnela mi drzwiami przed nosem jak mnie lekarz wolal zebym weszla to mi pobierze i powiedział do niej zeby szybko poszla zaniesc jak to zrobi, a ona drzwiami walnela i tyle widziałam lekarza. Aa i jeszcze wczesniej dodała, ze jej sie nie chce nigdzie isc. Zagotowalo mnie !
  8. MamoK- będzie dobrze ! :) Dziewczyny ale nad ranem mialam glupia sytuacje !! Przebudzilam sie bo poczulam, ze mi jakos mokro, zimno i nieprzyjemnie. Patrze, patrze a tu gorna polowa lozka jest mokra :( Dostalam 'powodzi' z piersi. Bylam mokra do pasa wiec polecialam sie umyc i szybko zalozyc wkladki laktacyjne zeby mnie nie zalewalo. Nie wiem czy bede miec tak duzo pokarmu czy co sie stalo. Ide sie zaraz ogarnac, bo takie mam bole krzyżowe, ze mnie paraliżuje. Wole lezec****achniec niz sie martwic, ze cos sie dzieje a ja w tlustych wlosach i zarosnieta. Sorki za doslownosc :D
  9. Cześć dziewczyny. Dawno mnie nie bylo, ale juz nadrobilam lekture. Widze, ze u Was nadal bez zmian :) Nie obrazajcie sie, ale z tego co czytam to widze, ze oporni sa Ci Wasi faceci. Moj juz lecial po wanienke i kolderke do lozeczka w 7 miesiacu :) W ogole widze po nim, ze sie juz doczekac nie moze. Odnosnie picia piwa to sie najpierw upewnia czy się dobrze czuje, a pozniej pije. Ogolnie ostatnio caly czas 'imprezujemy' ze znajomymi, rodzinka itd. Wspolczuje Wam tych bolesci :( Mnie nic nie boli i smigam sobie juz z rozwarciem. Ostatnia wizyta we czwartek :) Chyba jestem jakas dziwna bo nawet za bardzo nie czuje skurczy przepowiadajacych. Kosze trawe, plewie ogrodek, piore, sprzatam, gotuje i nadal nic. Jedyne co mi sie dzieje to troszke puchne.. Czasem chcialabym zeby mnie coś zabolalo, bo tak to mnie energia roznosi. Dobranoc Mamusie :*
  10. Gosciu- rozwarcie raczej w godzine sie nie zrobi i od tak rodzic nie zaczne. A tak w ogole o mnie się nie martw.. Wszystko mam w jednym miejscu, a do szpitala 1km. Nie jestem typem panikary maz również wiec nie bedziemy latac jak 'popieprzeni'. Moja mama szla do porodu dwa razy na nogach bo nie bylo auta, ale to byly inne czasy... :)
  11. Hej Dziewczynki. Oczekujaca- kobieto wez sie juz nie martw, bo urodzisz jeszcze z nerwow.. wcale nie jest tak prosto i szybko urodzic jak to sie wydaje. Wez sobie kapiel, zjedz cos dobrego i duzo duzoo odpoczywaj ! Bedzie dobrze :) Ja wlasnie wrocilam ze spaceru z mama, bylo super ! Spacerowalysmy ze trzy godziny :) Pod koniec tyg zaczynamy 37tc. Nie wiem czy pakowac juz torbe czy jeszcze nie. Wydaje mi sie, ze jeszcze za wczesnie. Mam tyle energii, ze moglabym obdzielic ja na Was wszystkie. Troche jestem napuchnieta i tyle. Pozdrawiam Was :)
  12. Nie chce sie wtracac, ale jednak sie wtrace :) Drogi Gosciu skoro juz tu jestes i ciagle sie czepiasz po kolei kazdej z nas to chociaz sie podpisz. Byloby milo wiedziec z kim sie 'rozmawia'. Po Twoich postach wnioskuje, ze masz problem ze soba.. nie masz się juz kogo czepiac w realu to probujesz wirtualnie. Flavia- fajnie, ze podeslalas liste :) Troche ja zmodyfikuje i tez skorzystam. Lekarka kazala mi sie spakowac, ale jeszcze nie będę tego robić. Odnosnie porodu to nie boje sie nic a nic ! Ale jak przyjdzie co do czego to zaczne :D Zawsze mialam straszne bole na okres wiec sie juz troszeczke przyzwyczailam. Pamietam, ze jak mnie tak bolalo to po jakimś zasypialam z wycienczenia.
  13. Hejka. Ja wykorzystalam sytuacje, ze meza nie ma i wymyslilam wczoraj wieczorem, ze dzisiaj zorganizuje przyjęcie niespodzianke na ok 20osob dla niego, bo we srode ma urodziny. Juz wszystkich zgadalam, zakupy zrobilam i zabieram sie do dziela. Moj maly w nocy tak kical jak nigdy, a zgage to mialam mexykanska. Aa i dzisiaj jak chcialam usiąść do śniadania to poczulam jakbym usiadla na glowce.. porządnie grzmotlam, bo az mnie zabolalo. Przestraszylam sie, bo twardo zasiadlam i nigdy tak nie mialam :) Czulam to w pachwinie blizej posladka po lewej stronie.
  14. Jakas fala jest z tymi facetami.. moj wymyślil, ze dzisiaj jedzie do rodzicow i wraca jutro wieczorem. Normalnie chce mnie trafic.. mimo wielu zajec ciagle siedze z mama albo sama ! Powoli p*****lca dostaje od tej monotonii. U mnie dzisiaj jest taki upal i duszno, ze się ze mnie doslownie leje. Aa o puchnieciu juz nie wspomne :-/
  15. Witajcie :) Moja mama miala ze mna termin na 30maja, tak jak ja teraz z Jaskiem, a urodzilam sie 19maja. Lekarka mowi, ze ja nawet wczesniej urodze, czekamy tylko az szyjka zacznie sie otwierać. W sumie już sie nie martwie przedwczesnym porodem, bo sterydy dostalismy ponad 10tyg temu. Mam nadzieje, ze szybko dojdzie do 2.5kg bo nam to idzie marnie. Ja sie ciesze, ze mi cesarka nie grozi. Ufff
  16. Oczekująca- nic się nie denerwuj, faceci tacy są !! Mój lubi pic piwko na noc, ale ostatnio się wydarłam, że jak mi się będzie coś dziać to nawet nie będę mogła na niego liczyc i juz nie ma 'relaksującego' piwka na noc.
  17. MamoK - odnośnie wietrzenia pokoju to ja mam tak samo :D Moj maz juz sie z tego smieje i nie przejmuje. Malo kiedy mi sie tak zdarza, ale jak juz tak mam to przez caly dzien. Kiedys pisalyscie o hemoroidach- wiec moja mama juz prawie 30lat temu przy moim bracie dostala tak okropnych żylaków, ze polozna jak byla u nas w tamtym roku przy moim bratanku to jej wypomniala, ze od tamtego czasu nie spotkala tak okropnych. Do dzisiaj ma problem z wyproznieniem, a pije roznego rodzaju herbatki, je sliwki suszone itp. Boje sie tego jak ognia, ale jak na razie nie mam z tym problemu.
  18. Ta moskitiere moge dokupic osobno w sklepie z wozkami ? Dobry Gosciu- jestes facetem ? Pytam bo zostala uzyta forma meska. Jeśli tak to super, ze z nami jesteś :D
  19. Asik- wielkie dzieki ! Przestraszylam sie na poczatku, bo w momencie spuchl, ale juz jest OK :) Nie zwracaj uwagi na goscia, bo nie ma sensu. Forum jest od tego by sie radzic w roznych sytuacjach- takie jest moje zdanie. :) Szczerze mowiac wydaje mi sie, ze to rozne osoby.
  20. Gosciu- mrowki to jednak nie pszczoly wiec wolimy dzialac w domu niz czekac na IP dwie godziny. Dzieki dziewczyny :) Wypil wapno, zelem sie posmarowal i jakos nie puchnie. Pozostal tylko rumien. Pamietam jak raz do napoju wpadla mu pszczola i go w buzi ugryzla. Prawie na zawal zeszlam ze strachu.. I jak tu Dzieciatko do sloneczka w ogrodzie wystawic ?? :)
  21. Potrzebuje mamuski porady. Maz nosil u rodzicow drzewo z lasu na barkach i w pewnym momencie wyszło mrowisko czerwonych mrowek. Pogryzly go po uchu, twarz, szyi i ramionach.. i tu brzmi moje pytanie co robic w takiej sytuacji ? Powoli zaczyna puchnac, rumien wystapil natychmiast. Posmarowal sie zelem, ale czy to cos pomoze ? Nie wiem jak mu ulzyc w tym. Czekam na odpowiedzi.
  22. Dziewczynki ale szalejecie z tymi pampersami. Wczoraj jak bylam w biedronce to widziałam pampersy z DADY 74sztuki za 29.99 czy jakos tak. I tak ich w końcu nie kupilam :D Zrobilam sobie dzisiaj rajd życia i poszlam na miasto do takiego lumpa. Kupilam dwa nowe body i jeden pajacyk. Zrobilam gdzieś z 6 albo 7km :) Teraz troche poleguje i zastanawiam sie co dalej robic, bo nie chce mi sie lezec. Ja juz przechodze powoli na 'diete' hihi. Wykluczylam slodycze, fast food i inne sztuczne jedzonko. Aaa i nie jem po 18 albo 19. Zapomniałam dodac, ze macie extra brzuszki ! :D
  23. Ewinkaa- u mnie za nim zrobia jakieś badania to przez godz siedzi sie na IP i to wtedy tez przyjmuja do szpitala na oddzial. Bez tego nawet nie ma mowy o jakims badaniu na fotelu czy ktg.. dlatego w ostatecznosci jezdzi sie do szpitala, bo jak jest jakis falszywy alarm to bez potrzeby trzymaja ze cztery dni na oddziale.
  24. Gosciu wez sie zastanow nad tym co piszesz ! Nie kazdy ma możliwośc aby wybudowac dom.. moj maz mieszka u moich rodzicow i brata zona tez. Musze przyznac, ze jest nierobem ale szczerze mówiąc moja mama oddalaby jej wszystko chociaż widzi, ze mojemu bratu nawet obiadu nie ugotuje chociaz maja osobne mieszkanie i kuchnie. Nikt nie ma prawa traktowac nikogo jak smiecia nawet jeśli nie spełnia kogos oczekiwan. Moja tesciowa tez jest spoko. Ma szacunek do mnie, a ja do niej.
  25. Gościu - Ilonek ma racje. Ja tez dostałam taki ból i to jak byłam w szpitalu. Od razu zrobili USG nerki i wyszło, ze jest powiększona. Ból jest straszny przy tym, ze osobiście nie mogłam oddechu złapać i prawie płakałam.
×