Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiatko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiatko

  1. kasiatko

    nieudane spotkania w realu

    boo boo head .... chciałam Ci bardzo bardzo podziekować, bo dzięki Twoim radom przekonałam się, że powodem dla którego on się nie odzywał nie byłam ja, a cięzki okres w pracy. Może coś z tego będzie, a jesli nawet nie to wielkie dzieki :*:*:*:*
  2. kasiatko

    nieudane spotkania w realu

    boo boo head dzięki za radę, ale nie jestem pewna czy to dobry pomysł z tym smsem, bo ile razy można się odzywać i narzucać (pewnie i tak go wyślę, bo się nie powstrzymam;) Dobrze, że chociaż od Ciebie dostałam odpowiedź na moje pytanie. Buziaki P.S. Nie jestem już taka mała;)
  3. kasiatko

    nieudane spotkania w realu

    Na ten pomysł już wpadłam:) Wysłałam smsa i dostałam odp., że nie jest zbyt dobrze, ale jakoś sobie radzi więc zapytałam wprost czy w takim razie to oznacza, że mam mu dać świety spokój. Zapytał dlaczego tak sadze, a kiedy stwierdziłam, że takie odniosłam wrażenie, już się nie odezwał. Chyba pora przestać sobie zawracać nim głowę:(
  4. kasiatko

    nieudane spotkania w realu

    BOO BOO HEAD w moim smsie było ps na temat tego, że jednak lody na lekko chore gardło mi nie zaszkodziły i uniknie kary, którą miałam wymyslić w razie gdybym się rozchorowała;) na to on napisał tylko \"Szkoda\", a kiedy napisałam, że może w takim razie da się wymyslić jakąś nagrodę, to w odpowiedzi dostałam usmiechnieta buźke i koniec . Co do tego czy spotkanie było dla niego \"cudowne\" to nigdy nie można mieć pewności, ale w takim razie po co te wszystkie plany co będzie podczas nastepnego spotkania??
  5. kasiatko

    nieudane spotkania w realu

    Miałam już kilka spotkań w realu, ale potrzebuje Waszej opinii na temat tego ostatniego, które miało miejsce tydzień temu. Rozmawialismy ze sobą chyba około roku znaim zdecydowalismy się na to spotkanie. Samo spotkanie było naprawdę cudowne - on juz planował co bęsdziemy robic nastepnym razem i tuz po spotakniu wysłał smsa na dobranoc. Ja zrewanzowałam się smsem nastepnego dnia i zdziwiłam się jak lakoniczna była odpowiedź. Teraz juz od tygodnia nie odezwał się wcale. Jak to mozliwe, że w czasie spotkania jest super, a później nie ma żadnych wiesci z drugiej strony???? Kto mi odpowie na to pytanie??? Pozdrawiam:)
×