nie wiem jak wy ale ja nie mam zamiaru dlugo singlowac, jestm sama juz od miesiaca i mam tego dosc, cholerka czas na zmiany-czuje pozytywne wibracje, a ja mam dobrego czuja:)
dola na szczescie nie mam:) czasami tak przynudzam, cholera musze sie na nowo przyzwyczaic do samotnosci a to nie jest proste, ide sobie \"dogodzic\"kulinarnie zrobie omleta z pieczarkami:)
najlepiej siedziec w domu, po cholere gdzies wychodzic, jak mam kogod poznac to poznam, a jak mam zyci samotnie (z psem )to tak bedzie i nic na to nie poradze