_megunia_

Hej kobietki! Nie przesadzajcie :D Śliczna to nie jestem, brzydka chyba też nie, taka średnia ;) A meżuś oczywiście zazdrosny jak cholera jak założę spódniczkę ;) Aha bo zapomniałam Wam powiedzieć, że najnowsze wieści dzisiejszego ranka są takie że osiągnęłam swój cel- 65kg huraaa! Tak więc koniec diety. Czekam tylko na wskazówki O.M.G. co dalej, narazie będę ostrożna i nie rzucę się na żarełko :D Chociaż jak wróciłam do domu po 3 godzinach nieobecności, bo byłam na zakupach i poszłam do fryzjera, to mama nakładła mi taki obiad że ho ho :) Ziemniaki, których nie jadłam od 4 miesięcy, udko pieczone z kurczaka i sałata ze śmietaną. I tak nie dałam rady wszystkiego zjeść, ale musiałam trochę, bo mama mnie pilnowała :) Powiedziała żebym już się nie odchudzała bo ojciec mówi że przesadzam z tą dietą :) Ok, nie odchudzam się już :) Tylko muszę im wytłumaczyć, że to nie tak od razu, że trzeba stopniowo kalorie zwiększać aby nie przytyć :) Lecę policzyć ile pieniędzy wydałm na zakupy ;) Mężusiowi zrobię niespodziankę bo nic nie wie że obcięłam włosy, bo to spontaniczne było- wczoraj pomyślałam że obetnę i dziś to zrealizowałam. Ale nie żałuję, fryzjerka do której poszłam pierwszy raz(poleciła mi ją kumpela) spełniła moje oczekiwania :) Choć trochę si ębałam żeby mi nie spiepszyła czegoś, ale jest oki :) Tyle czasu mnie nie było w domu, że wszyscy myśleli że samochód rozwaliłam, bo mimo iż mam prawko już 2 lata to jeżdzę bardzo żadko :) Narazie

Kobietki jak dojdę czemu się nie otwiera to mnie zobaczycie, bo narazie nie mam po co wysyłać bo i tak się nie otworzą :( Regine ja na diecie jadłam (i jem nadal) mandarynki, kiwi(dobre gdy masz zaparcia), jabłka i czasem banany- one są najbardziej kaloryczne. Teraz chyba przerzucę się na arbuza, a i truskawki już mam w ogródku, tylko jeszcze zielone :)

Już wysłałam :) Nie wiem czemu Wam się nie otwiera jak mi się otwiera :( :)

No to wklejam swoje fotki, ale wszystkie mam wklejone do ImageShacka, więc nie wiem czy Wam się otworzą :( Choć mi się otwierają bez problemu, poprzez kliknięcie w linka :) To ja przed odchudzaniem - 88kg: http://img193.imageshack.us/img193/3348/ja19lc.jpg http://img370.imageshack.us/img370/2198/ja20ic.jpg A to ja aktualnie - 66kg: http://img340.imageshack.us/img340/8273/beztytu322u19dp.jpg Miłego oglądania ;) Macie może dziewczyny jakiegoś linka do stonki z krótkimi fryzurami? bo chyba pójdę dziś do fryzjera, ale jeszcze nie wiem jak się obciąć :) Ja nic ciekawego nie znalazłam w necie :(

Wow, jaki szybki odzew :D Ćwiczyłam tylko przez pierwszy miesiąc w domu, różne ćwiczenia rozciągające, brzuszki, ćwiczenia głownie na brzuch, uda i pupę ;) Ćwiczyłam 30 minut dziennie. Ale przez następne 3 miechy leniuchowałam :)

Ahhha no i nie jadłam makaronu i ziemniaków- zamiast tego ryż biały. A dietka to jak najbardziej 1000 kcal :)

No nie wiem czemu Wam się zdjęcia nie odpalają :( Może skopiujcie w okno przęglądarki i wciśnijcie enter- może w ten sposób :) O.M.G. no więc nie zwracałam uwagi na zawartość tłuszczy czy węglowodanów. Jadłam 5-6 małych posiłków. Praktycznie zero słodyczy, cukru, śmietany, masła i margaryny, majonezu i tłustych rzeczy. Od czasu do czasu coś smażonego np. raz w tygodniu kotlet schabowy czy mielony, a tak tylko mięso gotowane lub pieczone. Jadłam warzywa, owoce, czasem jakąś rybkę, pieczywo przeważnie ciemne pełnoziarniste i nabiał- jogutry, maślanki, mleko, kefiry i jajka. To chyba wszystko :) Nie zamierzam teraz rzucić się na słodycze czy tłuste rzeczy, będę jadła to co do tej pory tylko więcej. Ale właśnie nie wiem jak mam zwiększać te kalorie... Aha i z góry dzięki za pomoc. Wiesz u nas w małej mieścinie to nawet chyba nie ma dietetyka, więc nie mam kogo się poradzić :( No to jak, chcecie zobaczyć moje fotki?

Ooo widzę że już śpicie, więc jutro Wam pokażę fotki :) Narazie tylko dodałam do stopki aktualne zdjęcie mojego synka :)

To znowu ja :) O.M.G. wszystkiego najlepszego Schudłam prawie 23 kg w 4 miesiące, więc jak mam zwiększać te kalorie żeby utrzymać wagę, proszę powiedz No to dobrze że już się nie odchudzasz bo wyglądasz ok. Mam już zdjęcia, tylko muszę je wkleić i wam pokażę, jak wyglądam. I proszę Was abyście oceniły jak wyglądam tzn. czy mam się jeszcze odchudzać czy nie, bo ja nie jestem obiektywna i jak patrzę na siebie to widzę że jeszcze mogłabym zrzucić tu i tam, ale szczerze to już mi się nie chce odchudzać, co nie oznacza że nie będę z Wami pisać, zostanę jak długo będziecie chciały :) Nawyki żywieniowe zostaną na pewno jakie są teraz, tylko chcę zwiększyć ilość zjadanych kalorii. Podobno najmniejsze zapotrzebowanie kaloryczne kobiet to 2000 kcal...

Tylko nie bardzo wiem jak zakończyć dietę, bo nie mogę od razu rzucić się na jedzenie i zjadać 2x więcej kalorii bo będzie jojo :o Poza tym żołądek mi się skurczył i dużo więcej nie mogę wcisnąć niż 1000 kcal. Może ktoś wie jak mam jeść żeby już nie chudnąć jak dojdę do 65kd, ale też żeby nie przytyć?

No tak, mój cel nr 2 osiągnę za kilka dni, tylko że nie wiem czy jeszcze schudnąć czy nie, ale chyba już nie, bo wiem że nie powinnam, nie chcę być za chuda, a mam przecież 170cm wzrostu. Poza tym mama już na mnie krzyczy żebym się nie odchudzała, żeby nie wyglądać jak wieszak ;)

Cześć dziewczyny! Z uśmiechem na twarzy zmieniam tabeleczkę, chociaż to tylko 0,5 kg ale zawsze coś ;) nick....................waga...wzrost.....lata....cel......-kg....skąd asica_ 35................ 82.......1,72.......35......65......- 4...Bydgoszcz g. panna młoda......... 98.......1,71......24.......90....- 5....Warszawa megunia................65,5......1,70.......21..... 65....- 22,5...Przasnysz fenka.....................90.......1,64.......22.....60......- 0.....Poznań łendi....................77,8.......1,70......25......60....-2,2(24.04)..Lublin trzynastka..............87.......1,60.......30......69.....- 6.....Warszawa bk110....................96........1,70.......32.....70.....- 5 ..Skierniewice xxxklaudii................68.......1,64........22.......60.....-19...ok.KRAKOWA joancze.................102,5........1,70......26......68.....-6,0...Gdańsk FAT-ka...................94.........1,78.......28......74.....-3.....ok.Łodzi Moniate.................75.........1,58........26......60.....-1....Łódź upadly_aniol............76.........1,66.......20.......55.....-8,5...Skarżysko- Kamienna Wiolettass .............85........1,60........26......60......-8....Gdańsk _prawie_setka_......95,5.........1,69........25......65......-2,5.....Gdynia O.M.G...............62,7......... 1,66........ 17 .....55kg.....ok 34-warszawa Ankaaaa25...........75..........1,66........25........62......-2,8...ok.Poznania Joancze nie matrw się, nie zapomnimy o Tobie i nie usuniemy Cię z tabelki :) No i gratulki z powodu zgubienia kg 5kg w 13 dni to świetny wynik! O.M.G. zamierzasz jeść tylko płatki, owoce, warzywa i pić herbatę? Może dorzuć jakieś mieso gotowane, bo będziesz osłabiona przy takim jedzeniu...

Oooo coś się nam przed ostatnia strona poszerzyła, chyba żebyśmy się wszystkie zmieściły :D ;) O.M.G. masz naprawdę niską samoocenę, wcale nie jesteś brzydka ani gruba! Nie wmawij sobie tego, bo w to uwierzysz, a to nie prawda! Jeste śładna i zgrabna i na pewno wiele osób Ci zazdrości tego jak wyglądasz, wiec bez przesadyzmu proszę :) Jak się robi takie nutki, serduszka i bajery w stopce?? Nie żebym chciała ściągnąć pomysł, po prostu mnie to ciekawi :) Witam prawie dziewięćdziesiątko Ankaaa gratulacje z powodu ustalenia daty ślubu zdradzisz nam kiedy będzie TEN dzień? :)

Aniu zielona niestety nie wiem ile ma kiełbaska z grilla, bo to zależy jaka kiełbaska :) Podaj nazwę kiełbasy i jak już znajdziesz ile ma kalorii to mogę Cię tylko pocieszyć że z grilla ma mniej niż taka nie z grilla, bo tłuszcz się z niej wytapia :D Nawet nie wiecie jak bardzo jestem szczęśliwa z tego powodu, że tata wraca do zdrowia, bo jeszcze niedawno leżał jak roślinka, nic nie mówił, nie reagował na nas i nie ruszał się :( Ale poprawa jest duża, już niedługo będą pierwsze próby siadania :) Ach bo zapomniałam ja z lewej strony tabelki zawsze wpisję obecną wage, bo skoro z prawej są stracone kg to i tak jest wszystko jasne :) Aaaa i podoba mi się skrócona tabelka :)

Cześć kobiety! :D Właśnie wróciłam od ginekologa, musiałam iść na wizytę kontrolną. A u nas jest taka chora sytuacja, że aby sie dostać do lekarza na kasę chorych to trzeba jechać najpóźniej o godz. 5.30 rano żeby się zarejestrować, bo później już nie ma numerków :o Jestem szczęśliwa, bo wczoraj byłam z mężem i synkiem u teścia w domu (wypisali go do domu ze szpitala po 2 miesiącach leżenia bo jego stan się nie poprawiał) i jest dużo lepiej- paraliż powoli puszcza, prawą stronę ciała ma prawie sprawną tylko z lewą trochę gorzej, potrzeba długiej rehabilitacji, no i co najważniejsze zaczyna wracać mu mowa, wymawia pojedyncze wyrazy. Cieszymy się wszyscy, bo to w końcu jeszcze młody człowiek, ma dopiero 53 lata i wcześniej na nic nie chorował, tylko ten nieszczęsny udar mózgu go złapał 2 miesiące temu :( Fajnie że atmosferka na topiku się poprawiła :) Ja nie mam nic przeciwko temu O.M.G. abyśz nami pisała, to nie przedszkole żeby sięna siebie obrażać :) A co do Twoich fotek to nawet nie wyglądasz na tą wagę jaką masz teraz, wyglądasz jakbyśważyła góra 60kg, albo mniej. To chyba znaczy że masz grube kości tzn. kości dużo ważą a Ty wcale nie jesteś gruba! Zaraz odbiorę pocztę to przeczytam co tam niektóre z Was mi wysłały i wyślę Ci Wiolettas te linki :) Zaraz idę coś zjeść bo jadłam o 5.00 kanapkę i jestem straasznie głodna ;)

\'konwersację\' miało być

No faktycznie niemiło się zrobiło :( Ja napisałam tylko co myślę o Tobie O.M.G. i nie mam nic wspólnego z tym co pisze ta osoba na pomarańczowo :o Ja nie wdaję się już w dalszą konwerację w tym temacie bo to zmierza do nikąd. Asica no co Ty to jest przejściowa atmosfera tam myślę, więc nie rezygnuj z pisania tu :) Też o tym pomyślałam że tabelka jest bardzo długa a wiele osób nie pojawia się już na topicu, więc może skrócić tą tabelką, nie wiem jak uważa reszta dziewczyn. Jesli też tak uważają to możemy skrócić :) Jeśli chodzi o zdjęcia to pewnie że możesz pokazać je, zdjęć nikt nie krytykuje, co najwyżej zachowanie , jesli jest nie na miejscu w danej sytuacji. Forty sernik jeszcze mam, jeśli masz ochotę na kawałeczek :) Joancze na oponkę na brzuchu pomaga podobno najlepiej ta 6 weidera, ale trochę trzeba się przy tym naćwiczyć, te serie i powtórzenia, codziennie więcej... Może spróbuj robić brzuszki codziennie, niekoniecznie dużo, ale zawsze coś da :) Niestey jak chudniemy to skóry robi się za dużo i trzeba jakoś z tym walczyć... Wiolettas prześlę Ci na maila linki do stron z tabelami kalorycznymi z których korzystam jeśli chcesz.

Wiatm dziewczyny! Widzę O.M.G. że dużo w Tobie agresji, po co się tak zaraz denerwujesz? Jeśli chodzi o podliczanie kalorii to nie sądze żebym policzyła źle, ale sprzeczać się z Tobą nie zamierzam. Łyżka masła to 150 kcal, a na 3 kanapki to na pewno tyle zużyła jak nie więcej. Plaster sera żółtego ma średnio 100 kcal, a ona zjadła 3, więc 300kcal. Sery żółte są tłuste i na pewno nie mają po 35kcal plaster jak Ty liczysz :o Do \"Do meguni\" jeśli chciałabyś żebym jeszcze coś podliczyła to pisz na maila marrgareth@tlen.pl doradzę spokojnie i nikt nie będzie podważał moich słów :o Jeśli chodzi o cappuccino, to jeśli nie możesz się bez niego obejść to dobrze gdybyś ograniczyła się do jednego kubka, bo to są tylko puste kalorie. Dorzuciłabym do Twojego jadłospisu jakieś owoce i będzie ok :) O.M.G. nie chcę nikogo osądzać, ale zachowujesz się jak rozkapryszona smarkula. Sama namieszałaś, a potem udajesz ofiarę :o Trochę dystansu dziewczyno do siebie i do odchudznia, bo jeśli piszesz że jesteś gruba, to nie potrafisz obiektywnie na siebie spojrzeć i takim myśleniem doprowadzisz się do anoreksji. Ale to Twoja sprawa. Nie wtrącam się, ale przeczytaj swoje poty to zauważysz(albo i nie) że nikt Ciebie nie zaatakował, tylko Ty wybuchłaś niepotrzebnie :o Chyba że coś przeoczyłam, bo nie było nie tu wczoraj, a piszez że wykasowali, ale wystarczy poczytać inne Twoje wypowiedzi tzn. na innych topikach. Taka młoda jesteś, a tyle w Tobie agresji :o Wyluzuj...

Policzyłam, około 952 kcal + słodzik, bo nie wiem ile ma kcal, na pewno jest napisane na opakowaniu.

Hej laski :D Coś cichutko jesteście, jak to w weekendy bywa :) Ja już ugotowałam zupkę pomidorową na obiad, a w piekarniku piecze się już sernik wiedeński... hmmm i jak tu się nie skusić na kawałeczek jak się zapach w całym domu unosi? :)

Coś puściutko dziewczynki tu, nie ma Was :( Ja dziś po kolacji skusiłam się na kawałek ciasta i było pyszne, zresztą tak się nazywa \"pychotka\" :) Nie było to niestety zaplanowane i wyszło zamiast 1000kcal to 1200 :( Nie wiem co mnie ostatnio naleciało na te słodkości :o jeszcze niedawno słodycze i ciasta mogły dla mnie nie istnieć, a teraz ciągle mnie coś kusi, może dlatego daję się skusić bo już tylko kilogram dzieli mnie od wymarzonej wagi... :) Ale jak będę sobie pozwalać codziennie na podjadanie to i ten kilogram ciężo mi będzie zrzucić :) Ehhh idę się wody napić, chociaż niedawno wypiłam jej cały litr na raz i ciągle chodzę siusiu ;) Dobrej nocki kochane

xxxklaudii jeśli chcesz wkleić fotkę to skorzystaj z tego. Nie wiem za bardzo jak to się robi, bo mi zawsze pomaga brat-informatyk :) http://imageshack.us/

O.M.G. to Ty jeszcze młodziutka jesteś :) Tym bardziej Cię rozumiem że chcesz dobrze wyglądać, skoro jeszcze chodzisz do szkoły, ja niestety zawsze byłam najcięższa w klasie :o Ale nie mów że jesteś gruba, bo to nie prawda, sorki za szczerość, ale gruba to byłaś na tym pierwszym zdjęciu które nam pokazałas. A jeśli twierdzisz że jesteś gruba i nie możesz na siebie patrzeć to są myśli anorektyczne. Przyznam że ja też tak czasem mam jak spojrzę w lustro, że nie widzę tego ile już schudłam, tylko nadal widzę grubą osobę. A według BMI Twoja i moja waga są prawidłowe, nie mamy nadwagi ani otyłości... Ja nawet jak bym chciała zjeść dużo to nie dam rady, bo po 4 miesiącach odchudzania żołądek mi się skurczył i te 1000 kalorii w zupełności zapełnia mój żołądek :)

xxxklaudii tutaj O.M.G. wkleiła swoje fotki http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3246960 A co miałaś za pyszny obiadek, którego nie zjadłaś? Może nie był aż tak kaloryczny i mogłaś się skusić? Ja miałam na obiad mintaja smażonego (100g ma tylko 60kcal) z ryżem i miseczką barszczyku białego (własnej roboty, taki mało kaloryczny)- najadłam się do syta i kalorii tak wiele nie było :) Forty tutaj masz linka do emotikonek http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

Buuu nie mogę zmienić stópki narazie bo coś się nie otwiera :(