Alicja_z_krainy_czarow
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Alicja_z_krainy_czarow
-
Witajcie;) chce schudnac---> ty pewnie na rowerku:) Dotta--> Xenia--> jak sukcesy? Amber
-
aszli, rozumiem ze jestes na kopenhaskiej? Ja na ej diecie wytrwalam jakies 6 dni i odrazu radze zazywac witaminy bo ja po prostu zemdlalam....pij duzo wody i herbai czerwone, ja zamienialam szpinak z bokulami badz szparagami jest to dozwolone. Poza tym wszystkie miesne rzeczy typu befsztyk mozesz przyprawiac( o czym ja nie wiedzialam) wszystim oprocz soli...jak bedziesz w poniedzialek to pomecz Dotte ona wytwala cala dietke tutaj z nami:) Dotta...wczoraj jak spacerowalam nad morzem to pomyslalam o tobie...badz dzielna.... chce schudnac:) bardzo dobrze, ze zjadlas, ja wczoraj tez wsunelam ziemniaczki z watrobka;) Mam nadzieje ze wskakujesz wlasnie na rowerek
-
Dotta....wiesz poplakalam sie czytajac twoja wiadomosc...nie bylo cie i przeczuwalam, ze moze cos z tata....jestesmy z Toba...badz silna...mozesz jesc co zechcesz my bedziemy chudnac za ciebie.... wiem, ze zadne slowa nie ukoja twojego bolu i ze dlugo bedzie ci smutno...ale nie placz...pomysl, ze tate juz nic nie boli i ze spoglada na ciebie gdzies tam z gory....nie mysl sobie, ze on tak po prostu odszedl...patrzy na ciebie i czuwa...ojcowie tak maja...naprawde
-
Xeniu:) nie ma za co....czasami pojawiaja sie wstretni ludzie...mnie czasami denerwowaly topiki w zwiazku z adipexem, ale nigdy nie wpadlabym na to, aby zakladac topik o kims i go krytykowac:( Glowa do gory:) A jak mozesz to polec mi jakies slodycze dla grupy O oprocz sezamkow (mam nadzieje, ze wymienisz czekoladki albo galaretki:) )
-
Xenia....ech ja jestem milosniczka sernika:(
-
Witajcie kochane;) chce schudnac-----> dumna jestem z ciebie:) A co z tym mezem sie dzieje? Ja jestem nad morzem, w gdansku....dzis sliczna pogoda, zaraz biegne na spacer...wczoraj skusilam sie na sernik tesciowej:( I dzisiaj tez sie zapowiada , same slodkosci:( Dotta, Xenia gdzie jestescie?:)
-
Witajcie kochane:) A ja dzisiaj zjadlam jedna galke lodow...ale za to znowu 2 godzinny kurs na rolkach... Dotta...nie daj sie...jakos musisz miec sily....bedzie dobrze...jakos wszytsko sie ulozy...ktos kiedys powiedzial, ze jak slonce nie swieci to wcale nie oznacza, ze w ogole go nie ma...bedzie dobrze... Chce schudnac:) Meza juz nie sluchaj:) Ja ci dam frytki:) Xenia:) Gdzie jestes:)
-
chce schudnac--->eee tam dwie kromi...moglo byc gorzej...moglas zjesc dwie olbrzymie pizze albo pudelko lodow:)W porownaniu ztym dwie kromi wydaja sie malutkim przestepstwem:) Podziwiam cie za ten rowerek...ja dzisiaj juz bylam na rolkach....2 godziny jazdy...to ponoc 800 kcal mniej.... Dzisiaj robie na obiad placki ziemniaczane...i chyab zjem jednago....choc jeszcze walcze sama z soba....
-
ambera....a widzisz, my zapamietac nie mozemy:)Ja jak chudne to mi sie cos z pamiecia dzieje:) chce schudnac:) Ale super, ze jakos to wszystko sobie poukladalas...faktycznie, zostaw to wszystko, niech sie samo rozwija, pracuj nad soba, to najwazniejsze....ja ciagle wierze, ze ci sie uda:)Jestes moja najwierniejsza odchudzaczka w koncu Dotta...witaj w ten piekny dzien...wszystkie tecze z wojewodztwa lubuskiego dedykuje dzisiaj Tobie:)
-
Amber...chyba tak zostanie, bo ja za kazdym razem zapominam jak jest dalej Amberangell...skad to w ogole?:) Ja na buzi tez chudne...tak fajnie, na policzkach widac...:) Dotta....Wroclaw...sliczne miasto, czesto tam bywam, mam znajomych, pozdrow meza, ucaluj od nas:) A pierozki chyba tak duzo nie maja:) Chce schudnac:) Nosek do gory...i na rowerek...dzisiaj kolejny nowy, piekny dzien:) A u mnie deszczowo...kropi....ale czasami wychodzi slonko...kto wie, moze bedzie nawet tecza...
-
Dotta...kochana...jestesmy z Toba pamietaj...wiesz, my sie tak uzalamy nad wlasna waga i tym wszytskim, a przeciez tyle innych zmartwien i smutkow maja inni..ja jestem z Toba...jak bedziesz chciala to zawsze pisz o czym zechcesz Ja dzisiaj robie schab pieczony ze sliwkami...pojem troszke...ale wiecie tez mam cos takiego w stylu wyrzutow sumienie, tak jak ty Dotta po diecie nie moglam jesc, tez sie balam, ze wpadne w anoreksje, bardzo sie pilnuje, jak zjem slodycze to jestem zla na siebie...glupie to...przeciez juz tyle schudlam, ale caly czas waha mi sie waga o 1 kg i nie moge zejsc te ostatnie, upragnione 3 kilo w dol... najwazniejsze to odpoczyweajcie, korzystajcie z ciepelka, nie martwcie sie niczym, a juz najmniej waga, bo przeciez to taka mala drobnostka...wszytkie macie cudowne serca
-
witajcie kochane wiecie, wczoraj zalozylam spodnie , ktore kupilam na poczatku diety- za luzne:) Poza tym wszyscy znajomi mi wczoraj mowili, ze pieknie wygladam:) A wiecie co odkrylam w auchan u siebie? Stoisko z dietetycznymi slodyczami, typu czekolada bez cukru, kupilam sobie wafelki bez cukru, maja malo zawartosc weglowodanow i tluszczy. Wiec jesli sie skusze na slodycze to tylko na takie:) Xeniu---> a ciuszkami prosze sie podzielic:) My nie mamy w czym chodzic:) chce schudnac---> dzisiaj znowu nowy dzien:)
-
chce schudnac--->oj cos mi sie wydaje, ze tak szybko to ja cie nie opuszcze:) Wczoraj objadlam sie ciastkami:( ale dzisiaj nowiutki dzien:) Jem niewiele ale do slodkiego mnie ciagnie;(
-
jakajaka--->witamy serdecznie:) Tylko ostrzegam, ze my chudniemy powoli ze srednimi rezultatami, choc ja (chwale sie ile moge) schudlam juz 8 kilo:) chce schudnac--->oj ci mezowie:( Wiesz, ja jestem z Toba od samego poczatku i wierze, ze ci sie uda...tylko prosze, nie podjadaj...najgorzej zaczac...ja zamiast slodyczy nauczylam sie podjadac papryke....musiszs schudnac troszke - dla mnie:) Xeniu--->wiesz, swietnie sie czuje jak zaczelam przestrzegac tej grupy krwi...pilnuje kalorii, nie objadam sie, ale zwracam uwage by jesc te rzeczy, o ktorych mowilas...jem papryczki, cebulke, mieso, cos ta dietka z grupami krwi ma jednak w sobie;) A wiecie, slyszalam, ze jak po jedzeniu przegryzie sie kawalek liscia salaty, to wtedy lepiej sie trawi, nawet po czyms slodkim jak przegryziemy to ponoc ten tluszczyk tak sie nie odklada...mowil o tym jeden lekarz w radio...nie wiem ile w tym prawdy, ale na wszelki wypadek jem:)
-
Kochane:) Gdzie sie zapodzialyscie:) Czy tylko ja sie odchudzam?:)
-
Witajcie kochane.... wydaje mi sie ze chudne coraz bardziej.....zwaze sie w poniedzialek, zobaczymy chce schudnac--->nie martw sie niczym...ja jestem z toba:)
-
Witajcie kochane Nasza Dotta na urlopie....ciekawe jak jej idzie odchudzanko:) Ma sliczna pogode, mam nadzieje, ze wypoczywa.... U mnie z dietka dobrze, pilnuje 1000kcal, ale dziennie jem 800,900....Minusem sa slodycze, kusze sie na 2 kawalki czekolady dziennie albo ciasteczko....nie jem nic smazonego, nie jem chleba zwyklego, tylko wase, pije mnostow owdy niegazowanej i czerwona herbate....przez tydzien schudlam kolejny kilogram...zastanawiam sie nad dieta Atkinsa, poczytam troche o niej...nie wiecie z jakimi rezultatami na niej sie chudnie? Chce schudnac---->jestem dumna, ze jezdzisz na rowerku i to systematycznie. Ja nadal cwicze..A jak w zyciu osobistym? Nadal problemy? Jak sie trzymasz?
-
witajcie dziewczyny:) Dzisiaj malo jadlam...ostatnio w ogole rezygnuje z kolacji, jem zdecydowanie za malo...troszke mam stresow i problemow osobistych...moze jedynym plusem bedzie to, ze schudne z nerwow...buziaki dla was
-
chce schudnac---->ja trzymam kciuki za ciebie i w ciebie wierze...zobaczysz dasz rade....a mezowie to juz tacy sa:P
-
Witaj Dotta:) wiesz jak ja bylam na kopenhaskiej i po 6 dniu musialam sie poddac, to tez moglam normalnie jesc....a nie jadlam....zjadalam jablko pamietam...wierze, ze bedzie dobrze...ja jem teraz pieczywo chrupkie...ta dieta dajmondow mi sie podoba...tylko te owoce rano....juz sie przyzwyczailam do sniadanka...ale co to za sniadanko-kawalek chlebka wasa i pomidor....wiecie, naprawde wygladam coraz lepiej...az tak zle na diecie nie jest...na tej 1000kcal pozwalam sobie na slodycze po poludniu, a co...dwie kostki czekoladki....jeszcze musze zrzucic 3 kilo....chyba dam rade...buziaki dla was kochane
-
Dotta---->z biustem mam to samo , tez 75B zmienilo mi sie w A hihihhi....tez to robie dla siebie...moj facet uwaza, ze jestem sliczna...ale dla niego zawsze jestem sliczna...tylko sama na siebie nie moglam patrzec i to jak nie miescilam sie w spodnie...teraz jest lepiej... Dotta jestem dumna z ciebie, tyle wytrzymalas, ja nie dalam rady kopenhaskiej, bylo mi slabo na niej...pozdiwiam cie...pamietaj, nie objadaj sie za duzo, latwo wtedy o efekt jojo, ale zreszta wiesz sama.. chce schudnac---> gdzie jestes?
-
Dotta---->nie dawaj sie zadnej pizzy:)Ciesze sie, ze jestes z nami, trzymam kciuki aby ci sie udalo... Ja marze jeszcze o zrzuceniu 3 kilo...tylko 3 kilo i naprawde bede niezla sztuka:) A tej dietki dajmondow jestem bardzo ciekawa. Jaka ona jest? Bardzo rygorystyczna? Jak skuteczna?
-
Ide na spacerek do miasta:) Zjadlam juz sniadanko: chlebek wasa, pomidorka, ogorka i 3 plastry suchej kielbaski i brzoskwinke:) czuje sie swietnie:) Wczoraj kupilam fajne mydelko peelingujaco-wygladzajace do walki z cellulitem i innymi paskudztwami firmy Tolpa. Wiecie jakie super?
-
Melduje sie rano z dwoma pomidorkami cebulka, dwie kromki chleba wasa i dwa plasterki suchej:) Obliczylam, ze bardziej sie oplaca jesc sucha , ma malutko kalorii, plasterek tylko 11. Dzisiaj sie zwaze....zobaczymy , to wlasciwe juz 2 tygodnie mojej dietki:) A pijecie herbate czerwona? Ponoc bardzo pomaga...jesli tak to jakiej firmy?
-
Wymieńmy się kosmetykami których już nie używamy
Alicja_z_krainy_czarow odpisał Koszalinka na temat w Zdrowie i uroda
Koszalinko! Pierwszy raz zauwazylam ci na topiku o probkach, potem zalozylas ten. Wydajesz sie byc ciepla i kochana osoba, nie przejmuj sie tym co ten ktos nawypisywal na ciebie:)Pozdrawiam:)