Alicja_z_krainy_czarow

dotta..na czym polega ta dieta dajmondow?Ja stosuje teraz 1000kcal, zrezygnowalam ze zwyklego chleba jem kawalek wasy codziennie...gratuluje ci wytrzymalosci an kopenhaskiej...ja nie dalam rady mimo checi....staram sie teraz duzo ruszac, ale sama wiesz jak to jest:(

młoda_ona -------> interesuje mnie podklad w kompakcie, co bys chciala w zamian, czego szukasz?

chce schudnac---->wszystko z czasem kochana:) Dwa miesiace ograniczania sie i bedzie widac rezultaty....lepiej ze chudniesz powoli...na wyniki trzeba czekac:) Do Swiat bedziesz musiala kupowac nowe ciuchy:)

A ja dzisiaj bez chlebka i bez ziemniaczka:) Tylko sie lenie, musze pocwiczyc dzisiaj koniecznie:) Buzka dla was

Koszalinka:) Mnie zainteresowal Eyeliner:) Uwielbiam rysowac kreski a brazowego nie mam:) Do wymiany posiadam: - cienie z Avonu color trend fiolet , bardzo malo uzywane- nie pasowal mi kolor Poszperam jeszcze za czyms:)

Mam nadzieje, ze nie zostalam sama z odchudzaniem:) Dzisiaj zjadlam mala paroweczke i salatke z pomidorka i ogorka, bez chlebka...na obiad jem kapustke gotowana:) A jak u was?:)

Izucha------>juz do ciebie napisalam:)Witam na naszym topiku Dzisiaj kolejny dzien z 1000kcal:)Dzis sniadanko bez chlebka, bedzie cienka paroweczka, pomidor, cebulka(wazna w mojej grupie krwi:) )i ogorek kiszony:) Wczoraj mialam taka ochote na piwko, bylam ze znajomymi w pubie, ale ograniczylam sie do wody mineralnej:) W ogole uwielbiam mineralna:)Nie pije nic innego:) A jak wam idzie dziewczyny?:)Upalne dni na szczescie sprzyjaja odchudzaniu, nie chce sie tak pozerac wszystkiego, prawda?:) A jaka pogoda w Krakowie?

Xenia...czym jestes zdziwiona?:)

Bardzo dobry pomysl- ja wczoraj zjadlam 900kcal, dwie grzanki z miodem, brzoskwinie, jablko, jednego ziemniaczka,kawalek rybki i dwie kromki czarnego pieczywa z pomidorkiem:)Dzisiaj tez planuje zmiescic sie w 100kcal:)Czuje sie o wiele lepiej:)

Niestety melduje sie z kleska...rano zemdlalam:(Cala rodzina nakrzyczala na mnie...musialam zjesc dwie grzanki zamiast jednej, dodatkowo z miodem....niestety mimo wytrwalosci stwierdzam, ze zdrowie jest wazniejsze..przenosze sie na 1000 kcal...mam nadzieje, ze nie uznacie mnie za slabeusza:(

dzisiaj moj 6 dzien kopenhaskiej...wczoraj dostalam zaproszenie od mojej chrzesnicy na torta w ta niedziele...ma urodziny...isc musze, ale chyba tam zwariuje:( efekty diety widac u mnie wyraznie...brzuch z zaokraglonego(raz pani u ginekologa co rejestruje pomyslala ze jestem w ciazy i przyszlam na USG)zmienil sie na mniejszy, lepiej wygladaja tez uda, schudlam ponad 3 kilo.... nadal mam ochote na delicja, budyn, czekolade...o torcie nie wspominajac....ale wytrzymam:)

Rozalka z tego co sie orientuje to jesz troszke nierozsadnie...laczenie pieczywa z serem nie jest najlepszym pomyslem, nie wolno laczyc jedzenia z grupy bialkowej z grupa weglowodanowa...

Dzisiaj 5 dzien kopenhaskiej, dla mnie najtrudniejszy bo bez kawy:( --->chce schudnac- albo miesko z warzywami albo ziemniaczki z warzywami:) Sluszny wybor:)Trzymam kciuki nadal:)

Poszlam do sklepu po marchewki....a tam na ladzie lezaly sliczne delicje:( Ale nie dalam sie, chrupie marchewke:)

Uwaga:) Dzisiaj mimo iz obiecalam sobie ze zwaze sie po zakonczeniu dietki stanelam na wage;)Schudlam 3 kilo a jestem na 4 dniu diety:)Wiecie jaka jestem szczesliwa:)

ja dalej na dietce, drugi dzien.... wcinam salate z cytryna....na kolacje mam plaster szynki z jogurtem.....godzine stalam przed wystawa miesna i wybieralam szynke....mam naprawde piekny plaster na kolacje;) jeszcze 11 dni.... kupilam dzisiaj sliczne kurteczke z jeansu....za mala w brzuszku...czeka w szafie;)

karola32---> ciasto nadal w lodowce:) Nie interesuje mnie rowniez los pieczonych kielbasek, ktorych zapach roznosi sie po calym domu:) Wlasnie spozywam jajka...za chwilke pomidorek...13 dni przede mna...robie to wylacznie dla siebie...w nagrode czekaja w szafie niebieskie spodnie na kant i nowy tusz do rzes...:)

chce schudnac:) cwiczonka swietne, a mi burczy w brzuszku...zaraz kawka na sniadanko....(wrocilam z wakacji i zobaczylam moja mame po kopenhaskiej- cos niesmowitego....wchodzi w sukienke sprzed dwoch lat i zrzucila brzuch) a dzis na obiad jajko i pomidor...

do white apple-->dziwne, bo wlasnie wyczytalam, ze po kopenhaskiej jo jo nie ma, znam mase osob, ktore stosowaly ta diete, jej zaleta jest m.innymi to, ze zmienia przemiane materii i upodobania smakowe. Moj kolega schudl na niej 10 kg rok temu, bez efektu jo jo...ja po zakonczeniu zaczne dietke plaż południowych...jakos to bedzie....do tej diety punktowej jakos zaufania nie mam...watpie abym schudla mogac jesc czekoladki:)

do chce schudnac-->ja juz od paru dni pije kawke bez mleczka, nie jem po 18, jeszcze jutrzejszy dzionek zjem chlebek a od piatku rusza kopenhaska:)Jestem zdeterminowana i pelna energii do zrzucania brzuszka:)

a na czym polega dokladnie ta dietka 1000 kalori? Ja po kopenhaskiej cos tez musze rozplanowac, moze wlasnie ta 1000?:)

karola , a nie masz ochoty skusic sie na kopenhaska ze mna od piatku? ona jest bez efektu jo jo, polega na przeianie materii, gwarantuje min. 5 kg mniej:)

karola!Nie wazne ile chcesz wazyc- wazne ile chcesz schudnac:)Razem damy rade:) Na jakiej dietce jestes?Albo jaka wybralas?

ojej, ale mi sie nawklejalo:( Przepraszam:(

karola witamy w gronie:) ja mam 160 cm i 58 kg....marze o 8 kg mniej...robie 100 brzuszow dziennie i jezdze na rolkach...kopenhaska od piatku....prosze sie meldowac:)