ariva
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ariva
-
Może odezwą się osoby chore tak jak ja.Chętnie porozmawiam na różne tematy oczywiście chorobowe też.Nie mogę spać to można popisać.Pozdrawiam.
-
Witam . Znów trochę czasu upłynęło odkąd pisałam tutaj. Jeśli ktoś się odezwie,chętnie porozmawiam. Pozdrawiam.
-
Witajcie dawno się nie odzywałam ,ale dużo się działo w moim życiu. Chciałam się tylko przypomnieć jestem ,żyję i nadal się kuruję Pozdrawiam serdecznie.
-
Witajcie dawno się nie odzywałam ,ale dużo się działo w moim życiu. Chciałam się tylko przypomnieć jestem ,żyję i nadal się kuruję Pozdrawiam serdecznie.
-
Dzięki kanciastoporta może ten gościu w końcu coś zrozumie
-
ale ja jestem a co do kłamstwa to można by się nad tym zastanowić.......
-
a to Twoje :O nieszczere oj nieszczere
-
Aleś mnie rozśmieszył.Jestem,jestem i jak na razie mam się całkiem nieźle;):)
-
podejrzewam,że jest sam jak palec i dlatego taki złośliwy.
-
Nie rozumiem jak taki ktoś jak Ty Max funkcjonujesz wśród ludzi. Ty sam siebie nie lubisz a co dopiero innych.Ty chcesz mieć satysfakcję z tego,że ja zamilknę.Wiesz postaram się nie dać Ci jej.:D:D:D Mimo wszystko miłego dnia taka jestem. :D
-
dzięki Karoliska -------powiedz jak czuje się mąż ? Ja cały czas dzielna ale jak taki ktoś napisze jak Max to rece opadają niby nie powinno sie przejmować? A jednak..........głupol zrobił swoje tzn.wnerwił mnie
-
takkkkkkkkkkkk!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ten marny człowiecze zowiący się Max zastanawiający się nad tym czy faktycznie jestem chora jest nikim-nie obrażam,ale tak jest.Nigdy nie śmiałabym zakładać takiego tematu będąc zdrowa osobą.
-
karoliska cieszę się,że wszystko dobrze u Ciebie:D dzieciaczek zdrowy ,M też- dlaczego się nie odzywałaś? Ja cały czas na posterunku.dziś byłam w szpitalu ,ale tylko dla swoich znajomych(chcą mnie widzieć) lubię tam chodzić naprawdę chociaż to bardzo ciężki oddział ,jak jestem w miarę swoich możliwości staram się pomóc. co Tobie dolega ,na co lek przeciwbólowy-służę radą
-
witam ,piszę żeby przypomnieć : jestem,dalej walczę tylko mi smutnoże nikt tu nie zagląda. W razie czego to zostawiam
-
znowu cisza nikt tu już nie zagląda ja ciagle tu jestem i czekam na miłych rozmówców :D
-
z tego wynika ,że musimy wrócić do czasów znachorstwa i babek jak wWilkowyjach ona na wszystko ma "lekarstwo". A i ludzie nie narzekają :D:D:D
-
Witaj Pia diagnozy z reguły są niesprawiedliwe i nie można się z tym pogodzić,ale żyć trzeba dalej i wierzyć ze będzie dobrze.Co do zdrowego odżywiania się to jak sama zauważyłaś jaki to ma wpływ na nasze zdrowie?mamy tak zatrute wszystko naokoło siebie że nie wiadomo co jest złe a co dobre.Wiesz wśród ludzi panuje przekonanie,że jak ktoś ma np.marskość wątroby to alkoholik a to kompletna bzdura spotkałam się z kobietami w szpitalu,które nigdy nie piły i okazywało się ,że wątroba do zsypu skąd to się bierze? Dobrze ,że koleżanka jest pozytywnie nastawiona to taki mały sukces i jeszcze ma przy sobie taka przyjaciółkę to ważne.Będzie dobrze :D
-
ja nie marudzę:P:P a te twoje dobre rady typu kulka w plecy i złe wiadomości to sobie w buty wsadź
-
mama miała chemię przed operacją? teraz operacja i naświetlania bądź dobrej myśli,staraj się jak najczęściej przebywać z mamą ona teraz tego bardzo potrzebuje będzie dobrze ,przesyłam Ci pozytywna energię:D:D
-
Nie dziwię się,że na kopach wyszedłeś z gabinetu:P:P Pomarańczo nie jesteś pocieszająca chyba nie rozumiesz idei takich tematów
-
Moje gratulacje Karoliska masz się z czego cieszyć podwójna radość ale duży ten Twój maluch miałaś co dźwigać,szczęściem już po wszystkim.Jak się czujesz i jak Twój M ? Max nie odzywaj się najlepiej zrobisz , jak masz takie bzdety pisać to najlepiej zamilcz.:P:P
-
jjjkjkj :P:P nie uważam się za osobę zacofaną co sugerujesz w swojej wypowiedzi.jakieś tam szkoły pokończyłam wcale nie głupie.A to czy poddaje się leczeniu takiemu a nie innemu bo komuś trzeba ufać. Lekarze są po to aby leczyć,nauczyciele by uczyć,policjanci przestrzegać prawa,prawnicy by bronić itd. Nikt nikomu w kompetencje nie powinien wchodzić bo my znamy się na tym czego się uczyliśmy a zasada jedna baba drugiej babie nic tu nie pomoże.Nie wierzę w cudowne uzdrawiające diety,jedzenie ekologiczne/nie ma takiego/ są tylko ludzie którzy nabijają kasę na nas naiwnych ,którzy łapiemy się wszystkiego by być zdrowym.
-
Sin ja w dalszym ciągu jestem otwarta na rozmowy o wszystkim nie tylko o chorobie,a Ci wyżej orange- cóż można powiedzieć najlepiej przemilczeć i nie psuć sobie humoru.;P. Jeśli chodzi o chemię niestandardową to podawana jest chyba wtedy jeśli nie pomaga "normalna".Dlatego nie rozumiem dlaczego pytasz o to czy lekarz rozmawia z pacjentem na ten temat przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo.A jak mama nie miała jeszcze ani jednego kursu chemii to tez nie wiesz co będzie miała podawane.Głowa do góry nie jest tak źle jest to do przeżycia życzę zdrówka dla mamy i dużo optymizmu:D:D
-
Jestem ale tu cisza nikt już nie zagląda? Nie było mnie kilka dni/szpital/ ale już melduję się ,jestem.Kto ma ochotę to zapraszam do pogaduch :D:D