klankowa

Bożenka rzeczywiście przytyła, może z powodu tej nogi brak jej ruchu, a może leki bierze. W każdym razie włosy ma fajne i ładna jest nadal. Jeremiasz jest ojcem Jerzego, a z wiekiem syn coraz bardziej do niego podobny, przypatrzcie się, wczoraj tez to zauważyłam. Co on tak świrują z tym wielbłądem? 10 minut pitolenia Eli i Jurka na temat wielbłąda..

przypomniałeś mi tym Rutkę :o ta swoją wzmianką o żonie i wykiwaniu Michała :D

Czy zauważyliście uśmieszek Jurka, gdy mówił o wielbłądzie? Wyglądał w tym momencie żywcem jak swój ojciec, Jeremiaszek :) co dalej będzie z Mariuszem i Michałem, pociągną to jakoś? O co chodzi? Michal już nie przyjaźni się z tym łysawym Waldkiem?

Sunia, ja tez szukałam info na temat dzisiejszego Klanu i nic nie wiem.

O tak, Jacek i Denatka to było coś :D

Co do Kasi - to ja zrozumiałam tyle, ze pochwaliła się jakimś autografem otrzymanym od niejakiego Korbasa (?) przypuszczam tylko, że to może być jakiś ichni gwiazdor, co to Miłoszek z nim nagrywał, czy coś tam robił i załatwił Kasi autograf. Dziewczyny Kasi nie uwierzyły, myślą, ze kłamie. Dobrze wywnioskowałam?

Wiecie co jeszcze jest nienaturalne? Ela o Jeremiaszu mówi zawsze "pan Jeremiasz" i to nie tylko do cioci Stasi :) nie może powiedzieć jak człowiek: jak tam dziś się czuje Jeremiasz czy coś w ten deseń?

to jestem gapa, ale w sumie tam mają sporo tego typu mebli :)

Wrażenia po ostatnich odcinkach mam mieszane. Wkurza mnie niemiłosiernie Jeremiaszek i te jego miny, jakby Stasia zdradzała go na lewo i prawo, a nie chodziła na ciastka do cukierni, a zauważyliście, że jak Stasia mówi, to nigdy nie patrzy na człowieka, tylko gdzieś prze siebie i zawsze stoi do rozmówcy jakby bokiem, bardzo to nienaturalne. Norbert jakiś ulizany i ugładzony, zupełnie nie ten Norbert! Ale wygląda całkiem całkiem. Oczywiście na niego praca czekała tuż za rogiem, ech zycie klanowe! Dobrze, ze chwilowo nie pokazują Zyty i tej jej mamusi, bo po prostu nie znoszę jej gderania i wtrącania się, a Michał ciapa taka nie zaprotestuje jednym słowem.. Kasia na tle swoich koleżanek wydaje mi się dość dziecinna, ale ja tam się nie znam na gimnazjalistkach, jeżeli jednak dziewczyny są naprawdę takie wredne, to współczuje mojej córce, bo gimnazjum za dwa lata. Bożenka bardzo ładna jest i włosy ma fajnie obcięte, lubię taką długość, jest dla mnie idealna, długość, nie Bożenka. Nawet nie wiem, dlaczego ma nogę złamaną, chyba mnie cos ominęło. To chyab na tyle. Aha, czy ten kredens ciemny u Eli w salonie dawno tam stał? Ja nie należę do spostrzegawczych osób i chyba go wcześniej nie widziałam. Stoi zaraz obok tych odwiecznych zasłon w pasy. I nie ma Ani Surmacz! Gdzie przepadła? Tadeuszek nic a nic nie przejmuje się budowa parkingu? Nie przezywa tego wspólnie z Pawłem? No niemożliwe..

hej wszystkim :) czyżby cioci Stasi kroił się romans?

ho ho co za długaśne posty klanowej miłośniczki :)

Nie przypominaj nawet tej tragicznej muzyczki z prób :D nawet nie wiem, gdzie oni właściwie mieli występować z tym swoim spektaklem

nie widziałam Ani i Deptuły :) a onuce owszem, znalazłam filmik.

Niestety przegapiłam onuce! nie daruję sobie! Po raz kolejny zdumiewa mnie, jak w Klanie wszyscy łatwo sobie wybaczają, zapominają - chodzi o Halszkę, paraduje ona po domu Moniki jak u siebie, zakupy nosi, herbatę Feliksowi podaje. Druga sprawa szybko zapomniana - matka Martyny i Grażyna, tamta była raczej nastawiona na nie, a tu proszę! Grażynka jakby nigdy nic chętnie gości ją u siebie i w ogóle :o poza tym matka Martyny w normalnym życiu miałaby pewnie żal o zgłoszenie na policję podejrzenia molestowania, a teraz kawki pija i sałatki jedzą, oj ten Klan.

żaaal - "3 miesiące bez tych maszkaronów" - to Ci się udało :D

Rocznica ślubu Lubiczów wypada 11 sierpnia - zupełnie jak moja - znaczy moja i mojego męża :)

O, widzę, że ktoś zwrócił uwagę na głęboki PRL w kuchni Surmaczowej! Stare drzwi z wypadającą prawie szybą, szafki pożal się Boże i kaloryfer pod oknem.. chyba jakoś tak :) właścicielka salonu sukien ślubnych i ceniony lekarz.. chyba ich stać? No, po prostu Rysio nie zdążył im zrobić remontu, aż dziw! Wczoraj wzruszająca była scena z Olką i Krysią, matka wyglądała na przejętą losem córki - fajnie zagrała Kotulanka. Dlaczego Monika chce dać pracę Halszce? Pogięło ją, przecież ona przyczyniła się do śmierci jej brata! Bardzo to nielogiczne.

Klan mnie zadziwia :) a raczej scenarzyści, bo ostatnio tak kombinują, jak koń pod górę i wychodzą z tego idiotyzmy.. no ludzie, kto w prawdziwym życiu zgadza się, by mąż pracował u byłej kochanki... porażka! A ta spółka Michała i reszty..z tym to pojechali na całego. Wolałam, jak pracował na tej swojej koparce. I dlaczego Deptuła już nie pracuje na uczelni? Czy on teraz w domu publicznym pracuje? Nie oglądałam paru odcinków i nie bardzo rozumiem. Z Kasi to już duża dziewczyna, ona gimnazjum kończy w tym roku, no no, ale czas zleciał :)

Takie mam zaległości forumowe, że aż zakrzyknę Bożesz ty mój!

do I ja obejrzałam, a co tam!:) napisałyśmy to samo :D teraz zobaczyłam :D

Obejrzałyśmy z córką z zaciekawieniem i chwilami ubaw miałyśmy - zwłaszcza z Oli, jaki to dzieciuch był :D Agnieszka bez zmian - nawet fryzura :) Fajnie, że ktoś wrzucił, bo nic nie pamiętałam z tego odcinka :) Paweł pazerny, Ela mazgajowata, Monika czarny charakter - że tez zrobiło się z tego ponad dwa tysiące odcinków.. Wesołych Świąt :)

Norbert ma twarz jak z wosku, taką gładką :D

Przeczytałam poprzednią stronę i zgadzam się z większością - Wieczorkowski był ok :)

Też nie mogę zdzierżyć Michała - jest beznadziejny :o chyba kiedyś taki nie był! Pewnie to z troski o dziecko - bo kto normalny znosi takie rzeczy. Grażynka ze swoim milionem pewnie pomoże Jackowi - nie wiem, czy to jest to w streszczeniach, nie chce mi się czytać. I Halszka oczywiście od razu odnaleziona - myślałam, że potrwa to ze trzy odcinki, a tu w następnym :D I co takiego Norbert pragnąłby robić po tej swojej resocjalizacji?? Naprawdę, pierwsza praca w sądzie w biurze podawczym, czy to tak źle? No, nie pierwsza, chyba trzecia - ale chyba Olka trochę zawiedziona. Tak w ogóle to oni razem beznadziejnie grają - żadnej chemii między nimi nie ma!

O, dobrze zapamiętałam :) Powtarzam, milion to gruba przesada!! Chyba napisze meila do producentów i scenarzystów, ze idiotów robią z nas, fanów Klanu, bo to zupełnie nieżyciowe! Rozumiem, niech wygra ze 100 tysięcy, niech jej się trochę poprawi los, ale milion, no ludzie!! Jaki jest do do nich meil? Kiedyś już pisałam i nie odpisali.. Fanka, a Tobie odpisali?