klankowa

oj, to zaraz Klan, przegapiłabym na pewno, jakbym tu nie zajrzała Ola się dziś gęsto będzie tłumaczyć, ale w sumie poza głośna muzyka nic takiego tam się nie działo, nuda jak flaki na oleju. Na koniec pokazali leżącego chłopaka, który sobie świecił z góry lampą na twarz, obok siedziała dziewczyna, ależ rozrywka niesamowita na imprezie studenckiej :D Lubie Zytę, ale dlaczego ona wiecznie taka sfochowana? Nawet jak dla mnie to stanowczo za dużo tych jej humorów.

No proszę, jak czarno na forum! :) A tak poza tym w szoku jestem! Klan robi się naprawdę zabawny :D podoba mi się to :)

masz rację, uśmiechają się do siebie, Krystyna przestała być skwaszona. jakoś luźniej między nimi, w sensie, są wyluzowani. i bardzo dobrze. inni maja swoje zawirowania, a ich małżeństwo trwa :)

studiuje architekturę, sprawdziłam na wikipedii. może w serialu psychologię, nie pamiętam :)

czy on nie studiował architektury przypadkiem? jedną z fajniejszych rzeczy w Klanie jest właśnie to, że dzieje się on "dzisiaj" :)

ostatnio miała dziwny głos, jakby chorowała na zatoki.

rzeczywiście, poszła do psychiatry, gapa ze mnie :)

aha i jeszcze coś zauważyłam! Bogna poszła do psychologa, ale nie do Rafalskiego! czyli w Warszawie jest jednak ich więcej, hehe

śmieszne jest to, ze za salonem Lubiczów jest przedpokój Rysiów, a dalej gabinet Pawła :) to logiczne, że tak jest, kręcą to w studiu, ale mimo to zabawne :)

niestety nie mogłam obejrzeć całego odcinka, bo musiałam wyjść, ale początek musiałam zobaczyć : odcinek 2000, bezcenne :D widziałam tylko Elę i Krysię w programie i narzekania Moniki na tort. jak zakończyła się historia z tortem, podali go? widzę dziewczyny, ze Was na wspomnienia wzięło! ja oglądałam Klan od początku z mniejszymi i większymi przerwami, teraz prawie codziennie. fajnie obejrzeć Klan i potem wejść na forum, poczytać. czuję jakbyśmy czasem razem oglądały, hihihi

poza tym, tez mi zmiany, phi :o myślałam, ze pokażą w niej tez młodsze pokolenie, a tu sami starzy :) ale za to ładnie wyglądają, oprócz Moniki, nie podoba mi się ten jej blond :)

coś mi się majaczyło, ze w środę, a ja myślałam, że to dziś środa, hehe podobało mi się jak Ania wyjaśniła, dlaczego nie może przyjąć tej książki :) racja, Klan bez nestorów rodu? ja do tej pory nie przyzwyczaiłam się do nowej/starej piosenki :(

oj, to chyba dziś?

nie lubię zmian :( trudno. kiedy ten dwutysięczny?

a dlaczego w tych streszczeniach ciągle piszą "Ryszard"? mam wrażenie, że to o kimś zupełnie obcym, a to tylko o Rysiu :D

to ładnie kombinuje mamusia Norberta, najgorsze właśnie takie "kochające".

nie wiem, jak Wy, drogie koleżanki, ale ja witam Nowy Rok w domu :) Szczęśliwego Nowego Roku! ciekawe, co Kamili się stało. może za dużo wypiła z rozpaczy :( Agnieszka z Markiem fajnie wyglądali. chyba go polubię :)

Daria to właśnie ta dziewczyna Błażeja.

ale Kamila powiedziała Błażejowi, ze po co ma iść, nawet nie zauważy jej nieobecności.. chce go chyba wpędzić w poczucie winy :o i aż się zatrwożyłam! nie mam nowych majtek :o :D

tez mnie to dziwi! że nadal tak oficjalnie do siebie się zwracają :o państwo pułkownikostwo, hehe, jak to Ela powiedziała :D

nie lubię Herbuś :(

coś mi się widzi, ze Agnieszce nie pasuje, że Marek się w niej zakochał, ona by chyba wolała luźniejszy związek

nie tylko Rysie w bloku, jeszcze Michał :) ale Czesia to tak mi nie pasuje do tej swojej wilii :D Jacek z Beatą to akurat nic dziwnego, on w jakimś banku, ona ma własną firmę, to chyba ich stać?

Bogna powinna się wstydzić, ze zaniedbuje ojca i zrzuca cały ciężar na siostrę, teraz się zreflektowała i daje pieniądze na opiekunkę i właściwie to ciekawe, po co tam jedzie. beznadzieja z tą gęsią na wigilii i słowa Eli - teraz już można :) chyba jest teraz jakaś akcja promująca gęsinę, pewnie to z tego powodu :)

właśnie oglądam Klan :) nie wiem czy to dzisiejszy odcinek, czy powtórkowy, ale gadają o świętach :) Agnieszka z Markiem w łóżku :) i Zosia weszła :) Szczęśliwych Świąt!