klankowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez klankowa
-
Nie miałam pojęcia, że Kamila to Michalina Robakiewicz, że córka Biedrzyńskiej, owszem. Suniu.. jakoś mi się nie tęskni za Klanem, choć zdarzyło się ze dwa razy, ze czego mi brakowało w okolicach c18.00 :D
-
Co nam dzisiaj zafundowali, to ludzkie słowo nie wypowie, ja oczy musiałam zamykać, no thriller jak nic, mąż mój zresztą od lat Klanu inaczej nie nazywa, a na jego nieszczęście dziś oglądał ze mną, znaczy, był w tym samym pokoju i stwierdził, że jak już musi oglądać, to dlaczego akurat najgorszy odcinek, a jak Graza już po wszystkim leżała mu na klacie i zadzwonił telefon, to mąż na to: córka się obudziła. :D :o ha ha, a przecież żadnych streszczeń nie czytał, ja tam się tylko z niego śmieje, ze taki dobrze zorientowany, no, ale wystarczy obejrzeć Klan jednym okiem raz na dwa tygodnie i nie trudno zaczaić, o co biega :D a na koniec stwierdził, ze pewnie teraz stary pryk do żony wróci :D Julia jaka zołza, od takiej to z daleka się trzymać, biedaczyna ten Krzysztof! ogólnie to niezły ubaw z tego Klanu
-
Miałam dziś ogromny hałas za oknami i nic nie słyszałam, ale może to i lepiej :D O czym gadała Olka z Rafałem, miał taką zafrasowaną minę i pofałdowany był bardziej niż zwykle? Nie chce się z nią ożenić, czy co? I dlaczego chodzą ciągle po tych kawiarniach, jakby w domu nie było można rozmawiać?
-
Miałam dziś ogromny hałas za oknami i nic nie słyszałam, ale może to i lepiej :D O czym gadała Olka z Rafałem, miał taką zafrasowaną minę i pofałdowany był bardziej niż zwykle? Nie chce się z nią ożenić, czy co? I dlaczego chodzą ciągle po tych kawiarniach, jakby w domu nie było można rozmawiać?
-
Miałam dziś ogromny hałas za oknami i nic nie słyszałam, ale może to i lepiej :D O czym gadała Olka z Rafałem, miał taką zafrasowaną minę i pofałdowany był bardziej niż zwykle? Nie chce się z nią ożenić, czy co? I dlaczego chodzą ciągle po tych kawiarniach, jakby w domu nie było można rozmawiać? Przecież razem mieszkają :D
-
Nie cierpię zmian! Co to jest, do cholery ciężkiej!!
-
Kamila i Norbert to totalne nieporozumienie!! Kamila ma swojego Błażeja, w Szkocji czy gdzieś tam, a Norbert przecież tak rozpaczał po Olce i schizy miał, ze nadal z nią jest, a to obrót o 180 stopni i nagle wielkie zauroczenie inną! Robią z nas idiotów!! Szkoda mi po prostu Norberta dla Kamili, ja go lubię. Olka i Rafał - nuda! popieram Elmuska :) Miło że nie było dziś Arkadiusza, chociaż ja nie oglądałam od początku, wiec może był, nie wiem :) Powiedzcie mi, jak to było z Kingą i jej alfonsem, czy kim tam? Naszedł ich na randce? Ogólnie dzisiejszy odcinek to jeden wielki harlequin, co scena, to miłość :D
-
Jeżeli dobrze kojarzę, to było wtedy gdy Ola z Agę piły wino, małą zabrali do szpitala, a do Agnieszki przyszedł później kurator i był to, uwaga, nie kto inny jak Rafał :) ten kurator oczywiście z powodu opiekowania się dzieckiem pod wpływem alkoholu :)
-
To nieładnie nabijać się z czyjegoś wyglądu, ale ja też nie znoszę brwi Agaty, rzęs zresztą też, rzęs nawet bardziej niż brwi :D są jakieś dziwne i te pasma blond, ja chyba nie znam się na modzie :o i tez mi się zdawało, że Stefanek czasem jest jakby pulchniejszy :)
-
Mnie Klan bawi :) inne seriale takie poważne, miłość, zdrada, och, ach, a tu nawet jak miłość, zdrada czy tragedia, to podają to w taki sposób, ze zawsze można wyłapać coś komicznego albo żenującego czy żałosnego :D i zastanawiać się, czy scenarzyści maja dobrze w głowach :D
-
A komu miałoby to przeszkadzać? Wszystko zawsze kulturalnie i wesoło :) Miłego wieczoru!
-
Otóż to! Coś mi nie pasował ten szampan :D
-
Racja! Zosia fajnie gra, taka naturalna, rozkręca się coraz bardziej :)
-
Te ich rozmowy są za trudne? przecież to takie pitolenie o szopenie, sory, ale tak to widzę :D czy my nie posunęliśmy sie za daleko.. ach, skąd.. a może jednak.. nie na pewno.. a moze nie powinniśmy.. No, jak dla mnie, to jednak się posunęli za daleko :D i powinni przystopowac :) Ja trochę kibicuję Renacie.. Antek rzeczywiście nudnawy jest, tylko szkoda, że ona od razu do żonatego :o W klanie sporo wyrodnych matek: ta od Mariusza, Kinga też swego czasu niezłe ziółko, potworzyca z krypty zostawiła syna za granica i jakoś wcale o nim nie wspomina, Beata odeszła w siną dal. Przyznać trzeba jednak, że Barbara często wspomina Pedra :)
-
No nie przesadzajmy, scena podlewania kwiatków nie była aż tak cudowna, by mnie "zachwycić" :D Pomyślałam sobie tylko przez moment, że chciałabym mieć tyle czasu, by z taką celebrą zajmować się kwiatami :)
-
Fanka, ja dopiero po napisaniu swojego posta przeczytałam Twój.. kurcze,wyszło jakbym normalnie połowę tekstu zerżnęła żywcem z Twojego :D
-
Ja też dziś obejrzałam calutki odcinek :) to naprawdę serial jedyny w swoim rodzaju, gdzie akcja jest praktycznie zerowa (a mimo to coś jednak sie dzieje) Ela psika sobie z namaszczeniem kwiatuszki, debatując z Kingą na nieistotne tematy, Mariusz z Michałem karmią dzieciaki, tak w ogóle, dzieciak Mariusza duży jest, nie może zjeść normalnej zupy, tylko musi te niemowlęce papki, ale ja tam się nie znam na tym :D poza tym zbiegi okoliczności, to spotkanie u Michała i Arkadiusz bohatersko ratujący Macka.. teraz Grażynka przepadnie z kretesem. Grażynka stwierdza, ze muzyka Arkadiusza jest trudna :) delikatnie powiedziane, toż to flaki z olejem w najczystszej postaci :)
-
Nie mogę jakoś zebrać się i obejrzeć programu Wojewódzkiego z Kaczorowską, ale z tego, co kojarzę, ten Mongoł się raczej zgrywa, bo kto by chciał oglądać poważnego Mongoła, no powiedzcie :) do tej pory nie widziałam również sławetnej sceny Grażyny z Olbrychskim, mea culpa :D pogoda wybitnie nie nastraja do oglądania Klanu, ale widzę, nie tylko mnie, bo na form pustki :)
-
To Ty wieki temu przestałaś oglądać Klan :D też pamiętam, jak u niej pracowała, a teraz, proszę bardzo, znów u niej pracuje.. tak w ogóle przypomniało mi się, ze już dłuższy czas scenarzyści oszczędzili nam oglądania tej pary - Bolek i Halszka, zupełnie o nich zapomniałam. Ciekawe, dlaczego Monika przestała szukać mordercy (albo tego, kto się przyczynił) swojego brata?
-
Tahini, czytasz streszczenia? cy nie chcesz wiedzieć, co będzie?
-
W każdym razie pisałam na temat ślubu Maćka i pytałam, jak wyglądała sytuacja z pocałunkiem, bo nie oglądałam, na rance byli? czy takie przypadkowe spotkanie?
-
co jest! opisałam się, a tu mi nie przepuścili tekstu, ze niby spam! :O:O nie było spamu. wkurza mnie to forum czasami
-
Mnie jest absolutnie wszystko jedno, kto ją zagra, jeżeli w ogóle powróci. Może jeszcze hajtną Grażynkę z dziadem? Wtedy przestaje oglądać. chociaż nie, dziad ma do żony ponoć wrócić.
-
Czesia wygląda ciotkowato nie tylko na planie Klanu, pamiętam, że parę razy opisali ją na portalach z powodu tragicznego ubioru i był on rzeczywiście beznadziejny chciałam wkleić parę linkow, ale kafe krzyczała, że to spam :D będzie bez linków ona jest ładna, ale ta fryzura (włosy do tyłu) i worki zamiast ubrań z każdego by zrobiły ciotkę klotkę
-
Ja w sumie tez nie wiem, dlaczego oglądam Klan, pewnie z przyzwyczajenia, jeszcze do niedawna parę wątków naprawdę lubiłam, a ostatnio oglądam tak nieuważnie, że nawet nie bardzo kojarzę, o czym potem tutaj piszcie, mimo że przecież siedziałam przed tv :) i nie wiem, czy Feliks w końcu pracuje dla tej baby czy nie, tylko jakiś Wacek obił mi sie o ucho. Każda bzdura rozdmuchana do granic i wałkowana bez końca. I nic się nie dzieje! nikt chyba teraz nikogo nie zdradza, nikt nic nie knuje, no sielanka! Dzieki za link :)