klankowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez klankowa
-
ale przecież afera była niedawno, a te odcinki kręcili pewnie trochę wcześniej, więc jeszcze nie było tej "afery" a propos, czy ktoś wie, z jakim poślizgiem puszczają wyprodukowane odcinki? to znaczy, ile mija od nakręcenia, do pokazania w tv?
-
widziałam, fajne. ktoś się natrudził :)
-
akurat nie mówimy tu o mnie... ale w serialach tak właśnie musi być, co z tego, ze to głupie, losy wszystkich muszą się zazębiać, bo przecież jest ograniczona liczba bohaterów.. i tak nie jest źle.. jest jeszcze Moda na sukces.. :) :)
-
z rodziną to często różnie się wychodzi.. akurat w klanie wszyscy we wspaniałej komitywie, ale w życiu nie bywa tak różowo. moja babcia czasem powtarza, że z rodziną to najlepiej na zdjęciu, a potem i tak lepiej wydrzeć ten kawałek
-
niech się Pola spiknie o obrzydliwym Robertem i niech wyjada na koniec świata, aby tylko z serialu zniknęli Pola ma jakieś dziwne jedno oko
-
nikt nie komentuje wczorajszego Klanu? bo wczoraj dla odmiany oglądałam :) śmiesznie wyszła ta scena jak się Gabriela z Romanem całowali, takie to było wymuszone i udawane, ze szok, ale jej usta rozpłaszczył jakoś tak dziwnie, hhihihihi i była Renata z Antkiem. dawno ich nie widziałam
-
wkurzający ten Jacek, Beata powinna go wyrzucić na zbity pysk i znaleźć sobie kogoś normalnego, a nie tego idiotę. to musiał być widok...
-
kurcze, nie doczytałam, to Małgosia go masowała, czy Beata?
-
fragment z wikipedii Każdy odcinek rozpoczyna się sceną z tymi samymi bohaterami, którzy obecni byli w ostatniej scenie odcinka poprzedniego. Ostatni odcinek w tygodniu na ogół kończy się cliffhangerem (na przykład – czasem rzekoma – śmierć jednej z postaci), co mobilizuje widownię do niecierpliwego wyczekiwania na kolejną porcję serialu. tego nie zauważyłam (mówię o pierwszym zdaniu cytatu). muszę zwrócić uwagę.
-
czytaliście może o klanie na wikipedii? sporo tam rzeczy, o których już dawno zapomniałam...
-
no wiadomo, jak sobie radzą. mieszają michę sałatki (prawie do każdego obiadu tam mają michę sałatki - według mnie jakoś tak mało tej sałatki na kilka osób), coś tam wyjmą z pustej lodówki... poza tym nie wiem, czy zauważyliście, jak ktoś tam w klanie wraca z wieeelkich zakupów spożywczych, to ma jedną, góra dwie mizerne siateczki... ja dla trzyosobowej rodziny kupuje więcej a co z panią Stenią? aktorka ją grająca jest naprawdę chora?
-
odcinek 1752 Michał siedział długo w nocy przy komputerze, teraz ociąga się ze wstawaniem. łaaaaał, ale akcja.... :D:D
-
ten nauczyciel śpiewu Mariolki jeszcze sporo namiesza hihi, ciekawe, kto go będzie grał :) sporo sie będzie działo, oj sporo, przeczytałam jednym okiem. wczoraj nikt jakoś nie komentował, ale po prawdzie to nie bardzo jest co, nudny odcinek był, Feli tylko "pajacował", jak to określa Monika. Feliks na początku okropnie mnie irytował, niemalże miałam ochotę przełączać program, jak się pojawiał, a teraz chyba go nawet lubię :) śmieszny jest. i nawet pomimo sztuczności Moniki w graniu fajnie wypadają ich sceny, tak niepoważnie aha. jeszcze jedno o kuchni na Sadybie. straszne są te materiałowe pokryci ana krzesłach, dla mnie bez sensu jest robić coś takiego w kuchni, gdzie wiadomo, gotuje się, ręce się brudzą, dotyka się różnych sprzętów.. a tu białe płachty na krzesłach, nie daj Boże dotknąć ich ręką, albo chlapnąć jakąś potrawą, niepraktyczne toto :o
-
Pomarańczowe ciapki na ścianie fajnie wyglądają, ale meble nie podobają mi się wcale! I są bardzo wysoko, Ela ledwo co sięga. A muzyczka faktycznie była czadowa. Monika lepiej wygląda w nowej fryzurze.
-
a ja tak wczoraj czekałam, aż pokażą tę kuchnie, a tu nic, lipa, nie pokazali.. :(
-
ja to ostatnio nic, tylko się żalę, że nie oglądam... i dziś znów mnie nie będzie w chałupie, no!
-
fajnie, ze ma jakieś hobby i nie poprzestaje tylko na graniu w Klanie, tylko czy jej szkoła na tym nie ucierpi... ile ona ma lat? tyle, ile w serialu?
-
No, wreszcie Ryśki poszły po rozum do głowy i wykombinują pokój dla Maćka, najwyższą pora:)
-
no właśnie, mogliby podzielić jakoś te biedne dzieciaki, zero prywatności mają, ani się przebrać, nawet spanie jest krepujące w obecności dorosłego chłopaka (dla dziewczynki w wieku Bożenki na pewno)
-
powiem Wam jedno. Michał zrobił się okropnie brzydki... poprzedni Michał, którego grał Wieczorkowski, to dopiero facet.. według mnie to najprzystojniejszy polski aktor. a w zapowiedziach propozycja małżeństwa złożona przez Poluszkę. Bożesz ty mój, trzymajcie mnie :D
-
Nie mogę oglądać mojego ulubionego klaniku, bo mam wielgachny remont!! Jestem świeżo po przeprowadzce (od końca sierpnia), bałagan niesamowity, pył, układanie podłóg, kuchnia w przedpokoju na razie jest, więc w tym całym zamieszaniu i porządkach jakoś nie wypada co dzień siadać o 17. 35 przed telewizorem i niczym się nie przejmować hehe, jak praca wre na całego. Po prostu nie mam czasu, nawet komputer w domu jeszcze mam nie podłączony, a co dopiero Internet, więc zerkam od czasu do czasu w pracy na topik i mniej więcej wiem, co się dzieje w Klanie. Aha, jeden odcinek obejrzałam :):) pozdrawiam wszystkich :)