klankowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez klankowa
-
kurcze, zazdroszczę Wam, ze możecie oglądać...
-
kurde, ten klan po wakacjach jest jakiś dziwny!! Co prawda, Michał po staremu denerwujący, Feliks bez zmian, ale z tym Rafalskim w barze to przegięcie!!! Hehe, chyba powariowali, jak nie Mauritius, to praca barmana, chyba rzeczywiście cierpią na brak pomysłów… widziałam tylko jeden odcinek, więc nic więcej nie powiem. Aha. Ta Pola też jest denerwująca, nie wspominając o tym starym pryku z krzywą wargą, bleeee, jak mu tam – Robert. Może będzie chciał jak Kingę ja wykorzystać. Pomóc, a potem oczekiwać wdzięczności?
-
aż taki przystojny jest ten nauczyciel? no no..
-
ja pewnie tez nie obejrzę. jestem w trakcie przeprowadzki, remont, bałagan i żyjemy na pudłach. ledwo telewizor zza nich wystaje :) (ale przynajmniej podłączony hihi)
-
jak to? to już dziś? a nie od jutra dopiero??
-
hej!! :) dawno nie zaglądałam.. a jeziorko... Białe koło Włodawy i macie racje, ze Ania Wiesi ma imię po Surmaczowej, nie wiem, czy nie było nawet tak, że Surmaczowa chciała zaadoptować Anię, wtedy chcieli z Tadeuszem mieć dziecko, nawet szukali matki zastępczej (była chyba taka, co ich oszukała), no ale potem wyszło tak, że wychowują Błażeja. nie pamiętam, co się stało z jego rodzicami, matka chyba żyje, tak? napisałam całkiem bez ładu i składu :o hihi pozdrawiam!
-
Piękny zachód słońca właśnie:) ach jak nie chce wracać się do codziennego życia...
-
O! Streszczenia się pojawiły! Wyleguje się właśnie nad jeziorem i nie chce mi się czytać, a pisze do was z komórki.. Na urlopie jestem:) piwko pije:) fajnie jest:)
-
a ja nie mam co oglądać :( tylko House mi został.... a nie wiem nawet dokładnie kiedy leci..
-
Jaka cisza i spokój... :) :) :) no więc pozdrawiam wszystkich :)
-
aha, a zamiast klanu leci ranczo od początku, z czego mój mąż zadowolony, i ja tez zerkam
-
na tvn są puszczane stare odcinki Przyjaciół
-
naprawdę Bursztynowicz dała głos Sasetce? hihi muszę się wsłuchać... w sumie to nie pamiętam tego jej głosu (Sasetki) ale i tak mój ulubiony smerf to Maruda :D oj, wczoraj nie było co obejrzeć przy obiadku...
-
A moim zdaniem Jacek jest głupi bo powinien zabrać choć na trochę dzieci że sobą na Litwę przynajmiej byliby razem bo dla takiego w sumie małego dziecka jak Małgosia chyba nie jest ważne gdzie tylko z kim a tam też na pewno są jakieś rozrywki .. Chociaż właściwie to on do pracy jedzie a nie na wakacje...
-
Dziś ostatni odcinek i dwa miesiące przerwy buuu wczoraj oglądałam jednym okiem bo mi teściowa coś nadawała nad uchem i nie wypadało przerywać:)
-
Pola świetnie mówi po polsku. ale ten facet, jak mu tam, Robert mnie denerwuje, obrzydliwy jest, bleee
-
tam to wszyscy ze wszystkimi się umawiają na kawę by pleść bzdury, o których można przez telefon powiedzieć
-
córka Smosarskiego irytuje mnie niesamowicie, jakoś dziwnie wygląda
-
a co do tej zupy Michała, o której pisze setunia... tez to zauważyłam, ale jeszcze to, ze tej zupy to nalał łyżeczkę maleńką z równie maleńkiego garnka (na sześcioosobową rodzinę taki garnczek zupy, bida...)
-
tez raz miałam kleszcza i tez w okolicy biustu, hihi, panikowałam okropnie
-
masz rację Lucy, faceci w garniturach siadają do obiadu czy do zabawy, a Beata wraca do domu i w tych samych ciuchach zabiera się za przygotowanie kolacji i macha nad garnkami włosami.... ja do gotowania przebieram sie, a jak już naprawdę mi sie nie chce, to chociaż związuje włosy, żeby w potrawie nie wylądował jakiś zabłąkany... no wiem, wiem, że to tylko serial...
-
nawet jak się jakiś pojawi i wydaje sie normalny, to potem i tak się okaże, że całkiem normalny to on nie był, hehe, tak już musi być, coby nam za nudno nie było
-
a dlaczego tak, czyżby znowu Małysz skakał :) :)