![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_10220714.png)
klankowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez klankowa
-
a co do tej zupy Michała, o której pisze setunia... tez to zauważyłam, ale jeszcze to, ze tej zupy to nalał łyżeczkę maleńką z równie maleńkiego garnka (na sześcioosobową rodzinę taki garnczek zupy, bida...)
-
tez raz miałam kleszcza i tez w okolicy biustu, hihi, panikowałam okropnie
-
masz rację Lucy, faceci w garniturach siadają do obiadu czy do zabawy, a Beata wraca do domu i w tych samych ciuchach zabiera się za przygotowanie kolacji i macha nad garnkami włosami.... ja do gotowania przebieram sie, a jak już naprawdę mi sie nie chce, to chociaż związuje włosy, żeby w potrawie nie wylądował jakiś zabłąkany... no wiem, wiem, że to tylko serial...
-
nawet jak się jakiś pojawi i wydaje sie normalny, to potem i tak się okaże, że całkiem normalny to on nie był, hehe, tak już musi być, coby nam za nudno nie było
-
a dlaczego tak, czyżby znowu Małysz skakał :) :)
-
dzięki wszystkim za życzonka!!! :):):):) :):)
-
dziękować, dziękować :) znów mnie Klan rozśmieszył, tym razem Paweł i jego przymiarki a to do lampy, a to do biurka.. dobre to było
-
a ja mam dziś urodziny... :) pochwalę się, a co..:):)
-
Karolina (to znaczy ta aktorka) ma śpiewać w debiutach na jakimś festiwalu podobno... nie wiem, czy w Opolu, czy gdzieś.. ale się wczoraj krygowała przed szefem..:)
-
ale Feli mnie wczoraj rozbawił.. :) i Darek, jak jęczał przy stole przedrzeźniając Karolinę: biznes tomorow, biznes tomorow... a Michała z tą jego Kają to przepędziłabym na cztery wiatry!! co to hotel, czy jak... przesadzam, może nie aż tak, ale na miejscu domowników powiedziałabym stop tym noclegom
-
tak, Beata jest ładna i podobają mi się jej włosy i kociak wczorajszy fajny był.. taki miły akcent.. :) pewnie przypadkiem tak sobie przyszedł na plan.:)
-
http://suzanna.dbv.pl/weblinks.php?cat_id=1 ciekawostka - inne gwiazdki
-
\"czepiamy\" sie różnych rzeczy, co, nie wolno.. i raczej tu nie chodzi o dziecko, a o mamusię o wybujałych ambicjach
-
no tak, Suza prawdziwa \"gwiazdeczka\", ósmy cud świata. a na stronce zakaz kopiowania zdjęć, widzieliście? ciekawe, co na to jej koleżanki, czy w ogóle ma... wcześniej widziałam link do stronki, ale dopiero dziś pooglądałam trochę zdjęć. faktycznie, sukieneczki ma dość dziwne. Suza w Turcji, Suza w małpim gaju....
-
i ten Feliks! jak już zaczęłam się do niego przyzwyczajać i nawet mnie bawiły te jego słodkie słówka do Moniki, to on zacznie jakieś romanse z kierowniczką...
-
ale Karolina da im teraz popalić.... chciało się Darkowi romansu, to teraz będzie pił piwo, które nawarzył...
-
no no. od Moniki.. chyba wreszcie zauważyła, że ma rodzinę.. sypie prezentami jak z worka :):) podobno najmilej jest dawać...
-
tez zgłosiłam jeden do usunięcia.. ciekawe, czy usuną..
-
po moim zapytaniu o konsolę był jeszcze inny post.. ktoś go usunął, czy co? (ale nie mój)
-
a skąd miał konsolę? dostał na urodziny?
-
fajna jest ta mała Kasia.. ale Maciek faktycznie ostatnio mocno irytujący.. i głupia Beata co zgadza się na wyjazd na Kaszuby do jakiegoś obcego faceta i to z dziećmi. lubię ją, ale to jest denerwujące. z jednym jeszcze się dobrze nie rozeszła, już spławiła drugiego, a teraz trzeci... a wątek z chorobą Piotra też jakiś taki... przez tyle lat nic, zero symptomów, a tu nagle taka choroba ale mnie naszło na marudzenie dzisiaj :) u mnie deszcz pada dzisiaj.. pewnie jak wszędzie
-
nuda się zapowiada... ale co tam. i tak będę oglądać mój ulubiony serial. chociaz z tym Darkiem i Karoliną to nieźle wyszło... najpierw Donatka i jej machlojki, a w rezultacie Jacek bez pracy, a teraz kolejny bohater przez kobietę zagrożony w pracy... a nie zauważyliście, ze Monika ostatnio jakoś tak fajniej gra, bardziej na luzie?
-
jeszcze coś. Kamila ostatnio mówiła, że ma kieszonkowe płacone z tych pieniędzy, które są z wynajmu mieszkania po jej matce, czy jakoś tak. to Jurek nie mógł tam mieszkać, jak nie miał się gdzie podziać? dziwne
-
przeszła samą siebie, a scenarzyści też. naprawdę wyszło na to, ze jest niezbyt rozgarnięta. albo jak małe dziecko. wstyd mi było za nią :o