Loża_Szyderców
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Loża_Szyderców
-
Teorzyca, masz maila ode mnie! tak mnie tkneło i napisałam :)
-
Powinnam się czeszyć- ale to nie do końca tak.... Długa z tym historia w każdym razie. I nieciekawa. Muszę stąd cholera odejść jak najszybciej do nauki!
-
To ja już nic nie mówię bo jeszcze przeze mnie Marta nie pojdzie a ja wiem jak to jest się na coś nakręcić i potem z tego rezygnować:D Aha- od wczoraj mam sama pokój. Ciekawe na jak długo....
-
Naturalny:) Bardzo często ktoś mnie o to pyta i na ogół nie wierzy że tak jest.... a ja jakims cudem mam \"kolorowy\" blond- cos jak balejaż, tylko samo się robi, od słońca albo...od kosmetyków do stylizacji?:D nie wiem, w każdym razie za nic bym sie nie zafarbowała, nie ma mowy żeby potem się męczyć co chwile z odrostami itd Wizyta u fryzjera to dla mnie koszmar, milion razy gorzej niż u lakarza:O
-
Właśnie dlatego podkreśliłam że ja nie farbuję to się nie znam ;) Ale londa londzie nierówna- wiele firm robi co innego do zwykłych sklepów, a co innego do fryzjerskich, akurat te farby co mówię to są niby profesjonalne..ale ja tam nie wiem:P
-
a.... nie wiem gdzie byłam, tu i tam :D Teraz powinnam uczyć się na egzamin...ale mam taką atmosferę w domu że ni się odniechciewa:O Laska po diecie- chamska ściema, a tam jakies naiwne pytają- podaj jaka to dieta :D :D :D
-
Sama włosków nie farbuję więc się nie znam, ale niedawno gadałam z pewna fryzjerką która zachwalała farby londy [ale chyba niedostępne w sklepach] , tu np sa : http://uradka.pl/index.php/cPath/117 Sama niestety na nich nie robiła bo jej mężuś jest przedstawicielem innej firmy i wszystko bierze od niego :O A tak w ogole-
-
Marta, musisz akurat w @ farbować? Praktycznie każdy dobry fryzjer powie, ze farba wówczas źle łapie- może warto zaczekać?:)
-
hej :) chyba jednak muszę znikac. od 11 próbuję się zmusić do nauki, bo mam kolosa z elektrodynamiki :O Gorrrąco mi :O
-
Dlaczego nikt się nie martwi moją nieobecnością?! :P
-
Nigdy nie jadłam lazanii Kurrrrde jak gorąco/duszno:O
-
Dziękuje, pewnie zaraz będą, to odpowiem, jeśli chcesz oczywiście ;)
-
Cholera za niedlugo 1000 a mnie wtedy nie będzie bo wychodzę z Ł. Nie znaczy to że wolałabym tu siedzieć i zgarnąć tysięcznego ale fajnie byłoby go nabić:D :P
-
Yohimm, mi możesz podesłać:)
-
Yohimm, mi możesz podesłać:)
-
Tylko jakby mieli coś usuwać to niech nie usuwają \"czegoś nie związanego z tematem\", bo może 3/4 polecieć:D ;)
-
hahah pochwaliłam że mi nie mulo i w tym momencie post się \"załączał\" jakąś minutę:D Pojechałabym nad wode albo gdzieś...lubię ładną pogode ale jak mam w taki upał i duchote chodzić po miescie to mnie szlag trafia. Przypomniało mi się- dziś jak wracałam ze szkoły jakieś babsko miało psa na kolanach koło mnie. Pies sapał i się gapił na mnie, w pewnym momencie zbliżył pysk i...kichnął. Ja spanikowana drgnęlam jakby dach się zawalił i cały autobus miał polew :O :D :)
-
U mnie też gorąco i też poproszę o fotki, co macie to dajcie, moja ciekawość zostanie zaspokojona:) napisałam prezentacje na pt, tylko temat sobie zmieniałam na łatwiejszy bo nie chce mi się męczyć w taki upał...juz widzę nauke do sesji w taką pogode:O hmm, mi nic nie muli jak wysyłam posta:> Ja jestem, jakie pustki :D
-
Zazwyczaj rozmiar stopy się różni w róznych butach, ale przeca to o jeden rozmiar a nie o 3;) Poza tym też nie dobierałam faceta to długości stóp [tudzież innych części ciała] , nawet nie zauważyłam że ma takie duze. Tylko mówię jakie jest porzakadło :P
-
Im wieksza stopa tym większy...interes:) Podobno \"ta miarka\" jest najbardziej wiarygodna ;) hahah Myszka, to macie 37 cm różnicy :D My mamy 27,ale to na boso, poza domem różnica się zmniejsza na ogół do 17 ;)
-
Teoria masakra, ja Ci dam :D Twoja teoria odnośnie wzrostu jest niesłuszna , zgłaszam zdecydowany sprzeciw!!!! :D:D:D Mój ma 196 cm!!!! :D Aaaaa, i w moim przypadku sluszne jest porzekadło, że długość można poznać po rozmiarze stopy, co potwierdza nawet moja mama :D
-
Ale sie rozpisałam:) Zaczełam robić prezentację na piątek, ale komp mnie wkurza jak zmieniam pp na pdf\'y i mam to chwilowo w dupie. Co do butów- nie mam jakiejś ogromnej ilości, torebek tak samo, bo zawsze jak mam jedną ulubioną to chodzę w niej najczęściej i tak a reszta leży w kącie ipotem ląduje w koszu. Teraz mam np dwie ulubione pary sandałków na szpilkach [identyczne tylko różne kolory] i dwie torebki, i innych nie chcę ubierać:D Poza tym nie noszę sportowych butów, nienawidzę płaskich butów i zakładam takie tylko na rower albo plaże czy gdzieś pośmigac latem . Pokaże Wam mój pulpit jak ktoś kce:P Aaaaaaaa, jak zaraziłam Was operą, to może przerzucicie się tez na aqq? fajne ma funkcje:)
-
haha widzę że teraz większość ma operę:D \"Loża powiedz jak to mam zrobic z ta mysza, przeciagam klikajac prawym i nic. A i jeszcze powidz mi gdzie moge ustawic taka skorke jak ty masz? Albo czy jest taka zielona? No i jeszcze ten wskazik myszy masz fajny\" Więc Figa tak: skórki albo ściągasz z neta, albo ustawiasz kolory tutaj: nadzędzia- wygląd- i tu sa skórki. ożesz poszukac skórek własnie tedy, tylko klikasz. I zmieniasz schematy kolorów, myślę że jest kilka i nie trzeba ściągać dodatkowych. Nie wiem czemu nie podobają Ci się czcionki, wg mnie są fajne, ale nw jakie są w ie bo nie używam tyyle już lat i nie pamietam. Ale tutaj chyba nawet czcionki mozna zmienić:) Możesz też powiększyć i pomniejszyć- uzywasz tylko plusa i minusa z numerycznej :) Gest myszy: żeby otworzyć nową kartę to trzymasz prawy przycisk myszy i przejeżdzasz energicznie w dół:) Jak wykonasz pierwszy gest, powinno Cię zapytać o wykonywanie gestów- zgódź sie. Też mnie kiedys to męczyło, ale teraz wszystko robię myszą:) A kursor- to cursor xp, z dc ściągnięty :) Psuje mi czerwony, w ogóle mam inny pulpit jakiś niż większość, moja siostra na szczęście dzięki temu mi sie nie wpieprza tutaj bo się nie łapie:D
-
Miałaś dwa razy do zakładek dodane bo dwa razy dodałaś. Też mam dodane na jakiejś starej stronce, i jak wchodzę muszę zmieniać sobie na ostatnią zapisaną:)
-
Narzędzia- preferencje- ogólne - i tu na dole jest język, nie macie polskiego ?