Anka-
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anka-
-
Fizz tzatziki robilam pierwszy raz w tym roku do grila.Wiele o nich slyszalam wiec musialam wreszcie wyprobowac.Sa to ogorki swieze starte na tarce na grubych oczkach ,dodany czosnek wycisniety i polaczone to wszystko z przyprawa do tzatzykow i ja mieszam z jogurtem naturalnym.Oczywiscie trzeba przed podaniem schlodzic.Bardzo smaczne do potraw z grila.
-
Wreszcie po pracy, u mnie tez straszny skwar po prostu nie do wytrzymania.Tak bardzo przydalby sie deszcz. Fizz za synem oczywiscie tesknie ale codziennie ze soba rozmawiamy ,wlasnie piszemy na gg .Oczywiscie jest bardzo zadowolony ,siostra juz go wczoraj zabrala na zakupy i byli nad morzem w Blackpool.Tam sie znajduje ogromne wesole miasteczko. Foletko pewnie jestes juz pieknie opalona a ja czekam z utesknieniem do soboty .Wreszcie wymarzony urlop i calkowite leniuchowanie i nie myslenie o zadnych obowiazkach. Agosiu zupy z krewetek nigdy nie jadlam ale owocowych tez nie chyba ze na koloniach.Czasami latem zaprasza nas tesciowa na ulubiony przez mojego meza barszcz z wegierek.Nawet mi smakuje ale dzieci nie chca jesc wiec w domu tez nie gotuje. Nadduwielbiam czytacksiazki od dziecka,tylko ze nie mam teraz czasu na ich czytanie .Moze zima bede miala wiecej czasu bo odpadnie mi dzialka wiec chetnie siegne po polecane przez Ciebie. Whisky,MalibuMonial,Fizzi,Kurka
-
Dzien dobry dziewczynki.... Wczoraj bylam ostatnia a dzisiaj zaczynam dzien.Milego dnia zycze a ja niestety , zaraz ide do pracy .
-
Agosi....kolorowych snow.
-
Dziewczynki gdzie sie podziewacie?
-
Czesc dziewczyny....jakos przezylam wczorajszy dzien ,chociaz nie bylo latwo. Whiski masz racje wokol lotniska straszne rozkopy ,nie mowiac juz o parkingu ale nawet mi to tak bardzo nie przeszkadzalo.W glowie mialam tysiace innych mysli.Jestem pod wrazeniem profesjonalnosci pracownikow LOT-u.Zglosilam ze dziecko podrozuje samo i zajeli sie nim ,zaprowadzili na odprawe i do samolotu.Okazalo sie ze gdy zadzwonilam na jego komorke o czasie kiedy powinien juz wyladowac ,byl pod opieka pracownikow LOT-u.Czekali az ktos go odbierze poniewaz siostra za wczwsnie zjechala z autostrady i miala problem z zajechaniem na czas.Nie musze mowic ze przeplakalam z nerwow pol nocy.Jaki dobry to wynalazek te telefony komorkowe przynajmniej mialam z dzieckiem kontakt.Przed 1-sza w nocy zadzwonili juz z domu ze wszystko w porzadku .Tak sie bal samego lotu bo ma lek wysokosci i calkiem niepotrzebnie.Nawet mu sie spodobalo.
-
Ja znowu tylko poczytac weszlam....wybaczcie ze tak malo pisze i nie odpisuje ale ostatnio wszystko sie kreci wokol syna.Dzisiaj juz go pakuje i powiem szczerze ze chce mi sie plakac.Jutro odwozimy go na lotnisko ... a ja od kilku dni juz przezywam.Pewnie jestem nadopiekuncza matka z jednej strony sie ciesze a z drugiej obawiam.Nigdy nie wyjezdzal sam na tak dlugo....Jutro ide na pierwsza zmiane a zaraz potem jedziemy do Warszawy....zajrze dopiero jutro w nocy....Milego dnia dziewczynki
-
Czesc dziewczyny.... Jestem zaskoczona ze o tej godzinie jestem pierwsza.Przewaznie wita nas Fizz i juz do tego przywyklam.
-
Czesc dziewczyny Wlasnie wrocilam z zakupow i biore sie za obiadek. Milego dnia....
-
Fizz trzymaj sie !Przytulam Cie mocno bo wiem ze przed Toba smutny dzien i pelen refleksji.
-
Czesc Fizz Juz sie wyspalas?jakie masz plany na dzisiaj?
-
Witaj Monialku Mamy podobnie ,ja tez wieczorem padam wczesnie a rano zrywam sie calkiem wyspana.
-
Witajcie ....ja tez dopiero wstalam,ale chyba tego mi bylo trzeba.
-
Czesc dziewczynki Dlugo szukalam naszego topiku i zaczelam sie martwic ze moze skasowany.Wczoraj po pracy pojechalam na zakupy do Kielc zeby kupic prezenty dla siostry i jej meza i troche obkupic syna .Wrocilam przed 22.00 i nie mialam sily juz zajrzec,teraz poczytam co nowego sie wydarzylo u Was .Burze ciagle nas omijaja i jest duchota nie do wytrzymania.
-
Dobranoc dziewczynki....ide ratowac plecki.
-
Fizz zazdroszcze Ci tego tarasu ,ja niestety na balkonie spac nie moge hihihi...
-
Agosiu ja tez jestem bardzo wrazliwa i szybko sie wzruszam .Za kilka dni moj syn leci sam do mojej siostry i juz wiem ze na lotnisku oczywiscie nie obedzie sie bez lez chociaz bede sie bardzo powstrzymywala zeby on sie nie denerwowal.Wiem ze przezywa i troche sie boi ale stara sie to ukryc.Co do wieku to sie zgadzam ,wazne ze duchem jestesmy mlode i tak sie czujemy. Fizz ja tez jestem umeczona ta duchota i czekam na zapowiadane burze .Popijam zimna miete a zaraz czekaja mnie oklady z maslanki . whisky podziwiam Cie ,ze masz ochote cos robic w taki zaduch .Ja dzisiaj zrobilam tylko dwa prania[wlasciwie to pralka]i ugotowalam obiad .Na nic wiecej nie mam sily.
-
Ja to mam szczescie...jak juz jestem to Wy nie zagladacie...
-
Czesc dziewczynki Dobrze ze jestescie i piszecie. U mnie tez sa upaly ,od kilkudni zapowiadaja burze ale niestety przechodza gdzies obok.Jestem cala obolala od slonca a wlasciwie poparzona.Troche sie zapomnialam i tak zajelam plewieniem ze nawet nie czulam ze tak grzeje a teraz cierpie.
-
Cześć... Jestescie dziewczynki kochane ,szykuje sie na dzialke i staram sie nie rozmyslac za bardzo . Fizz czytalam te ksiazke ,jest to moj ulubiony autor i zdarza mi sie czytac jego ksiazki po kilka razy[oczywiscie po kilku latach]. Milego dnia zycze ....
-
Dobrej nocki Fizz... Otrzymalam dzisiaj bardzo zla wiadomosc , moj brat cioteczny zginal w wypadku samochodowym , w poniedzialek jest pogrzeb.Jest mi bardzo smutno ,rozmawialismy dwa tygodnie temu i planowalismy sie spotkac przy grilu.Byl w moim wieku a zginal prawie przed domem, wjechal w niego autokar. Dobranoc... Pewnie dzisiaj nie bede mogla zasnac...
-
Dzien dobry dziewczynki....mam nadzieje ze taki wlasnie bedzie. Wreszcie sie wyspalam do woli i ciesze sie z wakacji razem z dziecmi bo nie trzeba sie rano zrywac.Mimo ze wstaje wczesnie to czasem mam ochote poleniuchowac dluzej ....tak jak dzisiaj. Foletko wiem jak musialas sie przestraszyc bo ja to samo przezylam zima,corka zjechala na sankach z gorki za blokiem prosto w jadacy samochod.Dobrze ze kierowca zauwazyl ja i zwolnil ale bez lekarza sie nie obeszlo.A co do awanturnej babci to nie wiem czy to cie pocieszy ale wszedzie sie takie znajda.U mnie w klatce jest taka mamusia co do wszystkich dzieci ma o cos pretensje i potrafi nawet ustawiac dzieci grajace w klase.A prawda jest taka ze nikt nie lubi przez to jej corki i dziewczynki nie chca sie z nia bawic. Agosiu z ciebie to szczesciara ...az tyle urlopu? Ja sie ciesze z moich 10 dni ,zawsze to cos...hihihi.Zeby tylko nie padalo. Monialku moja corka tez zdala do 5 klasy z czerwonym paskiem i nagroda ksiazkowa .Bylam z nia wczoraj na zakonczeniu ,synalek juz gorzej bo to licealista ale calkiem przyzwoicie. Fizwracaj do zdrowia ,alergia to straszna przypadlosc i pewnie Cie bardzo umeczy
-
Czesc dziewczynki....wpadlam sie tylko przywitac ,jestem dzisiaj bardzo zabiegana od rana i mam tylko chwilke przed wyjsciem do pracy.Milego dnia Wam zycze ....
-
Czesc dziewczyny... Agosiu ...gratuluje ,teraz bedziesz szefowa samej siebie ale pracy tez ci nie ubedzie. Monialku u mnie jeszcze nie padalo ale powietrze od wczoraj jest bardzo ciezkie,duchota od rana i slonce.Nie wysilam sie dzisiaj ze sprzataniem ,ogarne z grubsza i ugotuje szybki obiad.Wyjelam udka z zamrazalnika udusze je z pieczarkami i obiad z glowy. Fizz wracaj szybko i opowiedz co w wielkim miescie porabialas....bylas na herbatce?
-
Czesc Majoweczki... Malibu wszystkiego najlepszego,duzo szczescia ,zdrowia i spelnienia marzen.