dziękuję za wsparcie....
Pierwszy raz dzisiaj od 10 lat powiedziałam o swoich problemach teściowej , to naprawdę super babka, bardzo mnie rozumnie bo to ... wszystko juz przeszła, ale ni myslała że ja też jestem tak psychicznie dręczona no i samotna. Naprawdę zrobiło mi się lżej....
Ale pustka, złamane serducho... i samotnośc pozostała.... Dookoał widzę setki przytulonych par... a ja .... Szkoda gadać...
Ale jest już lepiej niż rano... choć pogoda barowa.
Do usłyszenia