Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nikulam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nikulam

  1. Dorotko---no tak my ten sam rocznik:)za stara to może teraz nie,ale wiesz musiałabym troche poczekac by Laura podrosła a wtedy już pewnie bede, zreszta mój M 3 lata starszy i sił za piłka biegac miec nie bedzie:)Głównie mi chodzi o to,ze nie dam rady z nastepnym chorym dzieckiem i finansowo i psychicznie. Dorotko,Chmurko----postepy u Laury znikome. Nasza terapeutka odeszła, wczoraj byliśmy pierwszy raz u nowej. Laura płacze tak samo no może minimalnie mniej:)Dalej nie raczkuje, choć dźwiga pupe i tak pełza na łokciach ale pupa w górze, nie siada, nie wstaje.... Czy to wina moich problemów w ciązy to nikt na 100 % mi nie powie,ze tak ani ze nie.Ja przygotowywałam sie do ciazy, prowadziłam higieniczny tryb zycia, wszystkie badania, folik, witaminy itd....jednak an cukrzyca tak szybko i insulina niby bezpieczna dla dziecka ale kto to tak naprawde wie....Raczej nie bede juz ryzykowac z kolejnym dzieckiem, w koncu Laura ma nie wady nabyte a wrodzone czyli juz na etapie brzuszkowym nie wykształciło sie jej jak trzeba.
  2. Annolia, Aniu--baaardzo Wam dziekuje za opinie o pampkach:) Beatko---ucałuj Arturka od Laury:) Dorotko---ja sie nie szczepiłam,ale robiłam badanie przeciwciał, czy jestem odporna, z tego co mi wiadomo nasz rocznik 78 był szczepiony obligatoryjnie w wieku szkolnym,ale sprawdź sobie w książeczce.
  3. Mała--- ciesze sie,że dotarło:) co do pampków to chyba zagineły w akcji tj. wina poczty bo naprawde wysyłali, Klaudia z naszego forum np. dostała. Teraz to jest inna kampania i inne pieluszki, jesli nie znasz tych sleep&play i chciałabys przetestowac to wypełnij ankiete i mam nadzieje Ci przyślą.
  4. i już dziękuje jako Ekspertka streetcom i pampers za Wasze opinie:) buźka!
  5. tzn. zaznaczcie tak jak jest, jeśli znacie np. pampers active a tych slep & play nie to tak zaznaczcie, nie ogólnie marki pampers bo tak jest np. ze mna,ze nie znam tych slep & play, widziałam w sklepie ale nigdy nie kupiłam.Generalnie wypełnijcie ankiete bo tam jest rozbicie na rozne pieluszki, które znacie a których nie.
  6. aha zaznaczcie chyba lepiej ze nie znacie paprersów :)
  7. Dziewczyny ja znowu po prosbie:) Czy znacie może pieluszki Pampers Sleep & Play? Jesli tak to moge prosić o Wasze opinie? a jesli nie to zamówicie próbki, bardzo prosze link: http://www.streetcom.pl/language/pl-PL/Ankietaopieluszkachdlaznajomych?code=5814A0A8-42A2-4424-8C91-AB920D9D4747 i potem poprosze o opinie:) jak chłonnośc, czy uczulaja, czy miekkie, czy ładne,czy drogie-tanie...i takie tam, poprostu co o nich myslicie:) DZIĘKI!
  8. Wczoraj cały dzień i dzisiejsza noc miała od 36.0-37.8, nie dawałam więc nic przeciwgorączkowego tylko zel na dziąsła.Rano pobiegłam z próbka moczu, okazało się ze akurat dzis lab zamkniete pani zrobiła tylko jakiś taki szybki test paskowy i wyszło ph8.0 i bardzo liczne leukocyty. Jutro mamy przynieść mocz raz jeszcze na ogólne + na posiew i po poddaniu moczu mamy zalecony furalgin i wit.C w poneidziałek do kontroli.
  9. Beatko---niestety całe mleko jakie miałam wysłałam juz Małej :( U nas niezbyt, Laura gorączkowała ponad 39.5. Bylismy dziś u lekarza, jak na same zeby to raczej zbyt wysoka temperatura. Nie wiadomo co jej jest, miała usg brzuszka i nerki w porzadku, lekarka stawia na zeby + trzydniówke lub zeby + układ moczowy, jutro lecimy z sikami.
  10. Annolia----fakt pomysł idiotyczny, Laura dostałaby zawału serca hgdybym ja tak zostawiła, zwłaszcza teraz gdy dziecko nawet jak zna ludzi to w 8-10 mc przezywa leki separacyjne i nie chce rodziców odstepowac na krok. Na dzien babci i dziadka zamówilismy foto-książki. Juz w grudniu na groupon (swoją drogą znacie? mozna upolować super kupony znacznie taniej)kupiłam 2 kupony znizkowe na te foto-książki(kupon za 39 zł. warty 120 zł.).wkleiłam z opisami zdjęcia Laury od urodzenia do sylwestra i własnie czekam az dojdą:) Mała--- dziś wieczorem wyśle mleko,już spakowane czeka az mąż wróci z pracy i na poczte skiknie:) Ania---jasne, juz od jakis 2 lub 3 lat jest mothercare, bardzo lubie te ciuszki, niestety drogie,ale na wyprzedazach mozna coś kupić np. w tym moim 7-paku wyszlo mi,że za body 7.80 :) dorotko---trzymam kciuki za nowa pania dr, wydaje sie kompetentna!monitorking w szpitalu-swietna sprawa, jeju ile ja na to kasy wydałam wrrrr Dziś ciężką noc miałam, chyba Laurze zęby beda szły. Obudziła sie o 1.15 z płaczem i 37.7 ponosiłam ja, w końcu posmarowałam dziąsła żelem to zasneła ,ale za 30 min. znowu wstała z płaczem, nie dawała się odłozyć, ciagle to 37.7-38 w końcu dałam jej nurofen w czopku, zasneła o 4.40 i jeszcze spi.
  11. Annolia---plan niezły ale u na sniewykonalny :) Laura na swoje 10 mc zycia została bez nas rodziców raz z babcia i jak pisałam po 30 min. musielismy na gwałt z kina wychodzić i do domu zmykać.... A dziś mija nam 9 lat razem:) neistety zamiast sami na romantycznej kolacji spędzimy je w domu we 3-ke :) Wczoraj Laura została na 6 godzin z tata a ja ruszyłam na wyprzedaze, niestety mało co kupiłam tylko 7-pak bodziakow w mothercare i skarpetki.
  12. Annolia---a w jakich rozmiarach kupiłas? :) Ja 86(bałam się wiekszych kupowac by nie wbić się z tymi długimi rękawami w srodek lata:), jak już dorosną to zrobimy zdjęcie w takim samym bodziaku i na poczte wyślemy:)Ja dziś lub jutro zostawiam Laure z tata i jade w miasto może jeszcze cos upoluje:) Mała--- współczuje problemów z pracą:(Mój M tez ma nieciekawie, możliwe,ze ebde musiała wrócic do pracy a to on bedzie z Laura siedział:( Beatko- może Laura to jakieś takie przeklęte chorobami imie?:( Kto wie:(Ostatnio zrobiło się popularne w serialach, była w "samym życiu", teraz jest lub za chwilke sie pojawi w "prosto w serce", "na wspólnej","barwy szczęścia" Biegiem do lekarza!!!!!!!co wyszło nie tak? Dorotko---jak u ginki? Lola---trzymam kciuki by @ nie przyszła DZIEWCZYNY CO MACIE NA DZIEŃ BABCI I DZIADKA?
  13. Annolia--- byłam w tesco, wydałam 140 zł. ale mam 11 bodziaków i 4 spiochy :)
  14. Dorotko---na forum o którym ci pisalam- niepłodność, pod koniec grudnai w ciąze (dzięki in vitro, wcześniej miała 6 inseminacji!) w ciąże zaszła dziewczyna, która starała się 10,5 lat! pieknie co? to dopiero wiadomość :) Aniu----będe pamiętać o Twoim hotelu!dzięki!
  15. przepraszam cie,ale ja nie umiem wklejac linków :( to jest forum na portalu gazeta.pl i nazywa się nieplodnosc
  16. Aniu----kto wie, w Twoim państwie jeszcze nie byłam:)To dobry hotel chyba prawda? bo 74/os. to jak dla mnie duzo, gdyby to było 74 za pokój to co innego:) Dorotko----ja jak miałam problemy z zajściem to zagladałam an to forum, tam zawsze dziewczyny podpowiedza co dalej, zinterpretują wyniki itd.: http://forum.gazeta.pl/forum/f,191,Nieplodnosc.html
  17. Dziękuje za życzenia i komplementy:) Annolia---Czyli milenka starsza od Laury:) ja te czopki dawałam Laurze jak miała kolki i ciezko jej się spało i ostatnio przy zabkowaniu, tylko nie wiem czy je kupisz bez recepty:(Ja osattnio szukalam i w kilku aptekach powiedzieli mi,ze już od jakiegos czasu sa na recepte. Co do cen ubranek to jeszcze nic. Te podwyżki teraz to sa podwyzki ze względu na Vat ale np. ten w benzynie itd. sami sprzedawcy podnieśli ceny. Dotychczas ubranka do rozmiaru 86 miały Vat 7 % a wieksze 22 % teraz podniesli Vat na te większe do 23 % a od 1 lutego podnoszą z tych 7 % do 23 %. Ja narazie kupuje własnie 80-86 dlatego lece w weekend nakupowac troche śpiochów do spania i bodziaków bo tez mi się kończą.
  18. Spacerku---dziękuje! ah studia, wspominam z uśmiechem, myślałam ostatnio czy na jakś podyplomówke się nie zapisac,ale finanse nam nie pozwola:( Beatko----dobrze,że porobiłas te badania wreszcie!może się wyjasni skad to Twoje złe samopoczucie Ania---jak zdrowie? mam nadzieje,ze już zupełnie dobrze?!Tak z ciekawości ile u was kosztuje dobra w hotelu? Klaudia---jak w pracy? iwenteryzacja zakończona? Jak dziewczynki? Dorotko----trzymam cały czas za Ciebie kciuki nie ryzygnuj z dzidzi- warto poczekac choć czasem jak u mnie nie jest łatwo....co do rodzeństwa na forum rówiesniczym Laury jedna z mam napisała wczoraj,że jest w ciąży:) termin na wrzesień 2011, dzieciaczki beda miały malutka różnice wieku :) mała-kasa już jest? mozesz poszaleć na wyprzedazach?:)
  19. Annolia----buziaki dla Milenki:) o której stuknie Wam 10 mc? nam o 18.15 :) poslałam na maila foto z dzisiejszego poranka
  20. Mała----no wbrew dziecku to już zupelna masakra :) Z tego co nam mówiła to niedobrze nawet jak dziecko chce :)Mozna tylko dziecko które już samo chodzi, taki rodzic w funkcji mebla:) czyli współtowarzyszacy w spacerze, najlepiej za rączki na wysokości dziecka, tzn. bez wyciagania do góry, dziecko nie moze się tez wyginac w łuk....no generalnie najlepiej tego unikać :) Dziekuje dziewczyny za słowa pocieszenia co do ruchliwosci Laury, może rzeczywiscie nadejdzie dzień,ze w końcu ruszy:)
  21. aha a co do mleka od krowy to czytałam,ze najlepiej wstrzymac się do 3 roku zycia, minimum do 2-giego.Wysoka zawartość białka i soli mineralnych w krowim mleku, mogłyby nadmiernie obciążyć nerki małego dziecka. My mame skaze białkowa wiec bedziemy pewnie czekac jeszcze dłuzej, rowniez z danonkami, jogurtami,masłem itd.....
  22. Annolia---już mam Laure nawet w łazience:)Ona sprawnie pełza, dojdzie tak wszedzie gdzie chce, otwiera sobie drzwi i szafki tak wiec zawsze "biegnie" za mna do łazienki:) Ania----ucałuj uszko Sebka! Mała---ponizej to co mniej wiecej mówiła nam rehabilitantka: " prowadzanie za rączki nie grozi śmiercią, ni kalectwem... ale w pewnym stopniu zmienia "garnitur" doświadczeń czuciowo-zmysłowo-ruchowych dziecka i to jest wystarczający powód, by ograniczać to do minimum.prowadzanie za rączkę wcale nie przyspieszy stawiania pierwszych kroków, może za to okazać się groźne dla zdrowia. Jeśli maluch straci równowagę, bezwiednie szarpniesz go z całej siły do góry, chcąc uchronić go przed upadkiem. W ten sposób narażasz smyka na bolesną dolegliwość, zwaną "urazem piastunki" (podwichnięcie głowy kości promieniowej przedramienia). Prowadzanie za rączkę jest zarezerwowane dla tych maluchów, które potrafią już samodzielnie chodzić.ciągle podtrzymywane przez rodziców nie opanuje trudnej sztuki upadania na podłogę. Maluch musi nauczyć się, jak przygotować się na spotkanie z podłożem całym ciałem i rączkami. Pozwalaj na upadki - dziecko ma krótkie nóżki, więc upadając na pupę w pieluszce na pewno nie zrobi sobie krzywdy. Brzdąc, który uczył się chodzić trzymany za ręce i zawsze mógł liczyć na ratunek mamy, zaczynając chodzić bez trzymania upada na plecy, uderzając głową o podłogę, a to dla niego niebezpieczne. Jeśli pozwolisz dziecku trenować chodzenie samodzielnie, samo odkryje, jak "usiąść", gdy straci równowagę.
  23. Mała---ona udaje,że siedzi:) jest oparta o ściane, chwile- tak na zrobienie zdjęcia posiedzi i fika niestety.
  24. Aniu----ja jestem, czytam, tylko tak jakos nastroju nie mam by pisać.Troche problemów mamy i to nie zwiazanych z Laurą :)i humoru i weny mi brak.
  25. Klaudia---dziękuje za komplement dla Laury :)
×