nikulam

Annolia----z Laura w sylwka mielismy przeboje bo co zasneła to budziły ją te cholerne petardy które wybuchały juz od 20-tej gdzies do 2-giej, tak więc witała z nami Nowy Rok :) Opaska, spinki, czapki na głowie sa tyle ile chce mamusia:)Laura zupełnie nie zwraca uwagi na to co ma na głowie, nic a nic jej to nie przeszkadza. u nas problemem sa buty, nieznosi, nie da sobie załozyć a jak juz je ma na nogach to robi wszystko by z nich spadły. Do tej sylwestrowej sukienki z tafty mamy też srebrna torebke- od razu lądowała w buzi wiec nie udało się zdjęcia zrobić :) oraz własnie srebrne buciki- nie bylo szans by sie utrzymały :)

Witajcie:)Dawno nie pisałam, bo wyjechalismy a komputer mojej mamy nie chcial jakoś współpracować:) Na Święta(jak co roku) wybraliśmy sie do mojej rodziny, która mieszka 500km od Warszawy. Jestem baaardzo mile zaskoczona podróżniczymi zdolnościami mojej córeczki i jej zachowaniem tam na meijscu. Laura z racji ciągłych wizyt u lekarzy i na rehabilitacje bardzo nie lubi obcych miejsc i ludzi, od razu jest płacz, a tu prosze, na wigilie do babci stawiło się 18 osób,gwart, śmiech, głośno a Laura w uśmiechach i do wszystkich na rączki.Sama podróż , w każdą ze stron po 10 godzin- bajka, Laura budziła się, pogadała, pośmiała sie i znowu w godzinna drzemke Zastanawialismy się co ona w nocy będzie robic, a tu prosze i wjedna i w druga strone, wykapana, zjadła mleczko i od 20- 7 spi CUDNIE a tak się tego wszystkiego bałam... ANIU---Prezenty musimy wysłać kurierem bo nie było szans ich pomieścić do samochodu Laura dostała: - sanki takie z pchaczem,podnóżkami i spiworkiem - lezaczek fishera do 18 kg (stary niby mielismy do 13 a już porawany) - pchacz chicco - zabawke do samochodu taka na zagłówku montowana, takie akwarium z rybkami - organizer do samochodu z kubusiem puchatkiem - takie pudełko edukacyjne które na kazdej scianie ma inna zabawke np. telefon, odgłosy zwierzat, pianinko..... - zabawke do wanny, pingwina który pływa i spiewa - zabawke do wanny osmiorniczki - sporo ubrań, w tym taka sukienke na sylwestra granatowa ze srebrnymi gwiazdkami i do niej srebrne buciki, opaske na włosy i malutka srebrna torebeczke:)

Witajcie Bylismy dziś na tym okropnym badaniu w Centrum Zdrowia Dziecka Nie jest niestety dobrze Mówiąc szczerze to jestem juz tym wykończona, nie dość,ze dwie wady serca, asymetria i rehabilitacja 2x tyg. baaardzo długo żółtaczka, potem anemia, ten refluks od urodzenia to jeszcze teraz poza potwierdzeniem refluksu doszła nam przepuklina rozworu przełykowego. Lekarz (starsza pani) powiedziała,ze jeszcze nie widziała u tak małego dziecka przepukliny Na poczatku kwietnia kładziemy się do szpitala na miedzy innym ph metrie, gastroskopie, scyntygrafie i byc moze operacje ....plakać mi się chce. --

Wysłałam zdjęcia Laury z dzisiejszego poranka na poczte. Udanych Mikołajek Wszystkim.

Ania----nie Madryt mnie jeszcze nie widział:) Widzialas wróciła akcja szerloka i karmienie psów:) ja już karmie Loczka mało mu brakuje, jutro pewnie nowego pieska wybiore:) http://szerlok.pl/nakarm_psa/

aniu---no tak na zorganizowanych to zupełnie inaczej, 1400 to bardzo duzo bo to tylko weekend był tak? Laura tez nie chce zostac bez nas, bilety do teatru nam z tego powodu przepadły, nastepnego dnia poszliśmy do kina , niestety po 15 min. filmu juz babcia zadzwoniła ze laura w takiej histerii ze szybko musimy wracaj jak tylko wbieglismy do domu to momentalnie przestała plakac.Logopeda mówila,że to typowe lęki separacyjne ianczej zwane lękami 8-go miesiąca bo zwykle wtedy się zaczynają i u nas dokładnie zaczeły się po skończonym 8 mc :)

Klaudia, Mała---- dziękuje Wam za opinie o mleku Gerber!!! Jesli jeszcze jakas mamusia zna to mleko to baaaardzo prosze o pare słów! Mała--- tym razem jest inaczej niż przy pampersach, nie wysyłaja próbek:(Próbki do rozdania mam ja jako ekspertka tej kampanii:) szkoda,że nie mieszkasz w Warszawie:((( Aniu----kurcze, ja zupełnie inaczej zapamiętałam to miasto i jak pisałam wcześniej chciałabym tam wrócić, nie wiem może dlatego,że na zorganizowanej wycieczce byłam. Chmurko---gratulacje dla córeczki! Klaudia---mi się Twoja zabawka podoba. Annolia----mam nadzieje że ze zdrowiem Milesi już ok. U nas nic nowego, 15 grudnia mamy to powazne abdanie w Centrum Zdrowia Dziecka i już umieram ze strachu. Poza tym to alergia się nasila, ruchowo stoimi w miejscu.Laura od 2 dni namiętnie woła tate tatatatatat:)mamy niestety nie:)

Hej Dziewczyny! Dziekuje za pytania i zainteresowanie Laura oraz to,że nie chciałyście byśmy z Laura znikały:) Tala---nie widziałam,ze tyle przeszłaś ze swoją córeczką, dzielna z Ciebie Mamusia! Będe zaglądała co jakiś czas,ale takie zdystansowanie się chyba dobrze mi robi. Dziewczyny-Mamusie, mam do Was prosbe.Zostałam ekspertem w kolejnej kampani, tym razem testuje mleko Gerber. Czy któraś z Was może próbowała dawać swojemu dziecku to mleko? Jak zareagował na nie brzuszek?:)Smakowało dzidzi bardziej lub mniej niż inne mleka?Jak oceniacie cene i opakowanie?Z góry dziękuje za jakiekolwiek opinie!Gdyby któraś z Was chciała przetestowac to mleko to chętnie podziele się próbkami.

Dziekuje Wam za miłe słowa, ja chyba jednak nie potrafie, nie wiem.To absolutnie nie Wasza wina,ani tym bardziej Waszych zdolnych dzieciaczków.Poprostu mnie to przygnebia i trudno mi się z tym uporać.Wiem,że każdy ma jakieś problemy i nie jestem jedyna której dziecko choruje i tak wolno się rozwija,pewnie potrzeba mi więcej pokory-może kiedyś kto wie. Annolia---ja też mam kręcone włosy:)Choć wczoraj fryzjer pierwszy raz w życiu mi je wyprostował i czułam się jak zmokra kura, choc na NK mojej rodzinie dziwnie się podoba:)

Wiecie , tak Wam zazdroszcze tych umiejętności Waszych dzieciaczków, chyba podobnie jak Lola (choc z innych powodów)musze przestać tu wchodzić:(Nie dość,że tyle tych chorób mamy i wiecznych lekarzy to nawet umeijetności ruchowo-słowne 0-rowe.Jakoś tak mi humor siada bo Laura jeszcze nic nie robi, nie raczkuje, nie siada, posadzona leci na plecy lub nos, nie wstaje, nie mówi no zupełnie nic poza turlaniem . Pozdrawiam Wszystkie Mamusie zycząc co najlepsze im i ich dzieciom a staraczkom II kresek i ja też się raczej zmywam. buziaki

Nanek---ja tez być może mam tą wredną przypadłość, do tego insulinooporność i hiperprolaktynizm, mi lekarka od razu powiedziała,że tylko monitoring cyklu dla nas badzie odpowiedni jeśli nie chce czekac latami (oczywiscie po uprzednim zbadaniu męża,że znim ok) no i tak sobie chodziłam kilka razy w miesiącu by urstalić precyzyjnie "godzine ) ' :) mało to romantyczne,ale okazało się skuteczne:)

Mała-hmm jakoś nie zauważyłam w swojej wypowiedzi stwierdzenia "żałuje" Chmurko---czemu nie, mała różnica wieku to fajna sprawa:)

Ojej chwile mnie nie bylo u tu znowu jakies "bitki" :) Nanek- trzymam kciuki i witamy!

Chmurko---pisanie mgr wspominam miło bo głównie o swojej pracy zawodowej pisałam (gorzej z licencjatem, tu wziełam temat porównawczy-historyczno-polityczny i nie mogłam się już doczekac aż to skończe pisać:) )Sama obrona dla mnie stres bo sie stresuje przed każdym ustnym egzaminem,ale dałam rade, jak zawsze zresztą:)

Klaudia-----zdrówka dla Twoich dziewczynek!cos nienajlepszy okres maja teraz bidulki, może to ta jesień tak na odporność wpłyneła:(

Lola--Tobie również dziękuje za życzonka:)

Dorotko--- baaardzo dziękuje za miłe słowa i życzenia! Klaudia---tajne nie:) ale otwarte forum to nie jest najlepsze miejsce na tego typu informacje:)tzn. moim zdaniem oczywiście:)

wysłałam na nasza poczte zdjęcie Laury zrobione przed chwilka(robie jej co miesiąc zdjęcia w dniu jej miesięcznicy):)

Nikamo--- najlepszego z okazji 8-mc:) Rea- odpisałam na maila:)

Tala- mam licencjat i magistra z administracji, od 10 lat pracuje w administracji,a teraz obecnie poszłam sobie na wychowawczy. Allegro nie trzeba się bać:) Beatko---dziewczyny napisały już wszystko:(bardzo mi przykro:( Idż do lekarza ze soba i z Arturkiem też bo to sinienie faktycznie moze być od serduszka (przy ustach),chociaż my takich objawów u Laury nie obserwujemy. My dzis mamy rocznice zaręczyn i 8-mc córeczki,więc święto na całego:)Idziemy do knajpy na kolacje a w sobote do teatru.

Annolia---z okazji jutrzejszej 8-miesięcznicy duzo zdrówka dla Milesi! Pisze juz dziś bo jutro rocznice zaręczyn mamy i nie wiem czy do kompa siąde:) buziaki

teraz w skrócie:) Annolia, Dorotka--- rezydowałam w urzedzie nad skarbowym :),ale już nie, choć dalej pracuje w administracji, specjalizacja studiów wybrana z róznych względów,ale nie pracy:) tak czy siak jestem poprostu magistrem administracji. Laura duza:) na 97 centylu, ciekawe co jej wyjdzie podczas tego pasazu układu pokarmowego. Kuzyn Laury próbował się wydostać naturalnie,ale skończyło się na cc Fakt prezentów mam cala mase do kupienia,ale tyle nas jest na Święta u mojej babci a nikogo nie mozna przeciez pominąć:)Ja lubie kupować prezenty i co roku rodzina stwierdza,ze najbardziej trafione i oryginalne to te wymyslone przeze mnie- tAK NIESKROMNIE SIĘ PRZYZNAM:) Kropelki bez recepty, poprostu w Polsce ich nie robia:(

Maaaaatko tyle się napisałam i wcieło ;(

Talla- ja mam licencjat z administracji publicznej a magistra z administracji spec:słuzby porządku publicznego:)

Tala---a może na allegro łóżko kupić? Ja tam kupuje dosłownie wszystko, meble też(z mebli to np. dla Laury łóżeczko,szafa,komoda, wczesniej dla nas sofa, stół i krzesła ):)W ten weekend zasiadłam już do kupowania prezentów a musze kupić dla 18 osób + 7 rodzina M i dla połowy juz mam :)Kocham allegro:)