Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nikulam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nikulam

  1. Despina--- ja skończyłam studia licencjackie, potem magisterskie i teraz zastanawiam się nad jakąś podyplomówką.
  2. Ania---- mam nadzieje,że wojtuś jednak nie ma tej skazy. Nam dopiero teraz trochę mija, tzn. dalej np. wczoraj po podaniu jogurtu Laurze zrobiły się suche palcki na prawym udzie ,ale to i tak o niebo mniej niz miała do tej pory, mysle,że to odrobaczanie nam sporo pomogło i na tolerancje pokarmową bo po żółtku jajka póki co nie ma juz zmian skórnych:) Próbowałas mleko sojowe? Laura bardzo lubi i nic jej po nim nie jest.
  3. Chmurko--- Laura elegancka?:) przecież ma zwykła letnią sukienke a na drugim zdjęciu spodenki+ tshirt:)Dziękuję jednak za miłe słowa:)
  4. Despina---witaj:)Gratuluje córeczki:) elena to piekne imię, mam kolezanke Elenorę, mówimy do niej Elena własnie:) Ja jestem najstarsza w tym gronie, we wrześniu skończę juz 34 lata Klaudia--- w zoo też bylismy bo kupilismy bilet roczny, ale te zdjęcia co wysłałam to z ogrodu botanicznego(poszliśmy bo kwitły magnolie własnie) i z takiego safari pod łodzią, fajne miejsce choc 200km od nas.
  5. A wiecie z ciekawostek to my nigdy ani Laura nie złapalismy jakiegoś rota, ciekawe jak udaje nam sie tego uniknąć (Laura nie była na to szczepiona). Czy któreś z Waszych dzieci nie było jeszcze szczepione tym 3w 1 (odra,świnka,różyczka)?
  6. Dorotko---wychodź z norki i napisz proszę,że wszystko ok. u Ciebie Ania---fakt to okropne tak na siłe, ale czasem nie ma poprostu wyjścia:(Ja też wiele juz badań mojej Laury musiałam wykonywać siłowo, ale to dla jej dobra przecież.Dentysta już jej powiedziała,ze jesli chodzi o obie 4-ki to już statni dzwonek i lada chwila będą go te zęby poprostu boleć:( Laura też chętnie myje ząbki. Wiesz ja mam w dalszej rodzinie chłopczyka starszego od Laury o jakieś 2 tygodnie, on na codzień mieszka we Włoszech.Byli w Polsce w zeszłe wakacje, czyli nie miał 1.5 roczku jeszcze i starsznie płakał nocami, jego mama myślała,że ma aż tak bolesne ząbkowanie.Poszli z nim do dentysty w Polsce by zoabczył czmeu te zęby tak go bolą przy wychodzeniu i dentysta powiedział,że to nie od wychodzacych zębów ale od popsutego zęba, był już tak zepsuty,że zwyczajnie małego człowieka bardzo bolał. Lambie(i ponoć owsiki)--- mam nadzieje,ze wybilismy:)W niedziele było osattnie generlane sprzątanie z mopem parowym i przyjeliśmy całą 3-ka ostatnią dawkę. Oczy jak miała podkązone tak miała, ale już 2-ga noc odpukać bez pobudki z pąłczem przespana cała w swoim łóżeczku! Znikneły tez póki co te jej masakryczne odparzenia na kroczu i pupie. Kupiliśmy olej z pestek dyni i codziennie będę jej dawać łyżeczke na czczo, robale ponoć nie znoszą tego oleju. U nas też na przedszkole w tym roku szanse zerowe:( W Warszawie rocznik 2010 to jeszcze na żłóbek się łapie:)Złożyliśmy podanie,ale też szanse zerowe choć wyniki w czerwcu jakoś.Myślimy nad prywatnym, ale narazie tylko myślimy bo ceny mnie przytłaczają:)
  7. Klaudia---ooo to faktycznie dorodna panna! Moja ma jakieś 13.500 i 87cm O tym preparacie co piszesz już kiedyś czytałam, niestety on jest z kazeiny dla nas odpada bo mamy alergie na mleko krowie. Wiesz ta mama chłopczyka z 5-cioma dziurami sama nic nie widziała, poszła na taką zwykłą zapoznawczą z gabinetem wizytę a tu masz klops od razu do leczenia:(W obu 4-kach dziury do borowania na 100% a w pozostałych 3 beda starać się inaczej zatrzymać rozwój i zoabczą czy się uda.
  8. Ania--- siadasz na fotelu, dziecko Tobie na kolanach, trzymasz go za rączki, pomoc dentystyczna od tyłu trzyma mu główke i wkładaja taki rozwieracz do paszczy,że nie zamknie jej- wiadomo rozwiązanie siłowe i pewnie trauma, ale ianczej u takich maleństw jak nasze się chyba nie da niestety. Wiecie, na tym forum jest ponad 100 mam z dziećmi z lutego-kwietnia 2010 i wychodzi na to,że jakieś 30 % ma super zdrowe zeby, a 70 % maluchów maja albo początki i wystarczy pokryć tym azotanem srebra, zeby są potem czarne,no ale co zorbić, albo od razu już tylko do borowania się nadają- masakra:( Musze się czym prędzej umówić , bo wiadomo bakterie z zebów po całym organiźmie się potem panoszą a zwłaszcza lubią serce co dla Laury jest wyjątkowo niekorzystne.
  9. Annolia---alez drobinka z Milesi:)My idziemy na bilans we wtorek, pewnie nas gdzieś skierują z tym,że Laurina do mówienia się nie spieszy. A wiesz na tym forum marcowych mam gdzie pisze jest dziewczynka kilka dni młodsza od naszych córek i ma 94cm i waży 18kg:)Toż to prawie 2 Milesie:) Co do auta sąsiadów to moze te dzieci tak kochają jeździć,że same proszą rodziców? Ja jak byłam mała to meczyłam ojca byśmy i ze 100m po bułki podjechali-gdziekolwiek:) Dziewczyny czy Wy byłyście juz na pierwszym przeglądzie zębów? Ja jeszcze nie, a co chwile słysze,że 2-latki mają już dziury, rekordzistą jest jeden chłopczyk, kóry ma już 5 zębów do borowania! ( z marca 2010). Musze koniecznie się wybrać,ale już widze jak moja panikara da sobie zajrzeć w paszcze.
  10. Święta Święta i po Świętach:) Hej Dziewczynki najedzone? wypoczete? NAJLEPSZEGO DLA JUBILATEK! ZDRÓWKA I SŁONECZKA W SERCU Klaudia----- myslałam i myślałam nad tymi oczkami Laury i w końcu dziś byliśmy u okulistki dziecięcej. Babka z b. dobrymi opiniami, pisała podreczniki o okulistyce dzieciecej, 17 lat pracy w Centrum Zdrowia Dziecka na okulistyce, więc postanowiłam jej zaufać:) Wszystko ok. Laura ma zeza pozornego, nic się z nim nie robi, wynika z wieku dzieciecego i budowy buźki, jakiś tam fałd przy spojówce powoduje ,że wydaje się,ze oczko nadmiernie ucieka, ale po naciągnięciu widać,że wszystko ok, jak patrzy prosto w te jej przyrządy to widać,ze wszystko dobrze. Z tego się wyrasta. Zrobiła tez badanie dna oka i też wszystko ok. Mamy przyjść na kontrolę za rok. ufff ulżyło mi,że nie doszedł nam kolejny problem zdrowotny.
  11. Orcio--- ooo to super okazyjna cena faktycznie!Ja znając siebie bym się jednak zapisała i tam gdzie 4mc się czeka za darmo, spokojnie bym czekała na swoją kolej, a nóż jak u mnie zwolni się nagle coś wczesniej? a nóż odpukać w niemalowane drewno!!!! potrzeba bedzie dalszych ćwiczeń? Wiesz u nas też miałay to być tylko 1 zajęcia pielegnacyjne, potem ,że może z miesiac poćwiczymy, potem 3mc i...ćwiczyliśmy od sierpnia 2010 do pażdziernika 2011 dwa razy w tygodniu.Zapisz się i czekaj jak się sytuacja rozwinie. Annolia---biedna mama:(U mnie też z mama problemy, na marginesie to też beirze leki na cukrzyce,ale tabletki, a teraz robiła rezonans głowy bo ją wiecznie boli i ma 3 torbiele :( na zatokach, czeka na wizyte u neurologa,ale to operacyjna sprawa:( Widzisz ja to mądra myślałam,że najmłodszej córce Klaudii się te zęby ruszają:) Laura ucałowana:)Dziś już goraczki poszczepiennej brak i rączka też dochodzi do siebie. Beatko--- nie zaszkodzi spytać i się zapisac na to mieszkanko Ania--- jak tam sytuacja na froncie?:) Dorotko---co u Ciebie? Kiedy na kawke wpadasz?:)
  12. Orcio--- ooo to super okazyjna cena faktycznie!Ja znając siebie bym się jednak zapisała i tam gdzie 4mc się czeka za darmo, spokojnie bym czekała na swoją kolej, a nóż jak u mnie zwolni się nagle coś wczesniej? a nóż odpukać w niemalowane drewno!!!! potrzeba bedzie dalszych ćwiczeń? Wiesz u nas też miałay to być tylko 1 zajęcia pielegnacyjne, potem ,że może z miesiac poćwiczymy, potem 3mc i...ćwiczyliśmy od sierpnia 2010 do pażdziernika 2011 dwa razy w tygodniu.Zapisz się i czekaj jak się sytuacja rozwinie. Annolia---biedna mama:(U mnie też z mama problemy, na marginesie to też beirze leki na cukrzyce,ale tabletki, a teraz robiła rezonans głowy bo ją wiecznie boli i ma 3 torbiele :( na zatokach, czeka na wizyte u neurologa,ale to operacyjna sprawa:( Widzisz ja to mądra myślałam,że najmłodszej córce Klaudii się te zęby ruszają:) Laura ucałowana:)Dziś już goraczki poszczepiennej brak i rączka też dochodzi do siebie. Beatko--- nie zaszkodzi spytać i się zapisac na to mieszkanko Ania--- jak tam sytuacja na froncie?:) Dorotko---co u Ciebie? Kiedy na kawke wpadasz?:)
  13. Orcio--- ooo to super okazyjna cena faktycznie!Ja znając siebie bym się jednak zapisała i tam gdzie 4mc się czeka za darmo, spokojnie bym czekała na swoją kolej, a nóż jak u mnie zwolni się nagle coś wczesniej? a nóż odpukać w niemalowane drewno!!!! potrzeba bedzie dalszych ćwiczeń? Wiesz u nas też miałay to być tylko 1 zajęcia pielegnacyjne, potem ,że może z miesiac poćwiczymy, potem 3mc i...ćwiczyliśmy od sierpnia 2010 do pażdziernika 2011 dwa razy w tygodniu.Zapisz się i czekaj jak się sytuacja rozwinie. Annolia---biedna mama:(U mnie też z mama problemy, na marginesie to też beirze leki na cukrzyce,ale tabletki, a teraz robiła rezonans głowy bo ją wiecznie boli i ma 3 torbiele :( na zatokach, czeka na wizyte u neurologa,ale to operacyjna sprawa:( Widzisz ja to mądra myślałam,że najmłodszej córce Klaudii się te zęby ruszają:) Laura ucałowana:)Dziś już goraczki poszczepiennej brak i rączka też dochodzi do siebie. Beatko--- nie zaszkodzi spytać i się zapisac na to mieszkanko Ania--- jak tam sytuacja na froncie?:) Dorotko---co u Ciebie? Kiedy na kawke wpadasz?:)
  14. Orcio--- ooo to super okazyjna cena faktycznie!Ja znając siebie bym się jednak zapisała i tam gdzie 4mc się czeka za darmo, spokojnie bym czekała na swoją kolej, a nóż jak u mnie zwolni się nagle coś wczesniej? a nóż odpukać w niemalowane drewno!!!! potrzeba bedzie dalszych ćwiczeń? Wiesz u nas też miałay to być tylko 1 zajęcia pielegnacyjne, potem ,że może z miesiac poćwiczymy, potem 3mc i...ćwiczyliśmy od sierpnia 2010 do pażdziernika 2011 dwa razy w tygodniu.Zapisz się i czekaj jak się sytuacja rozwinie. Annolia---biedna mama:(U mnie też z mama problemy, na marginesie to też beirze leki na cukrzyce,ale tabletki, a teraz robiła rezonans głowy bo ją wiecznie boli i ma 3 torbiele :( na zatokach, czeka na wizyte u neurologa,ale to operacyjna sprawa:( Widzisz ja to mądra myślałam,że najmłodszej córce Klaudii się te zęby ruszają:) Laura ucałowana:)Dziś już goraczki poszczepiennej brak i rączka też dochodzi do siebie. Beatko--- nie zaszkodzi spytać i się zapisac na to mieszkanko Ania--- jak tam sytuacja na froncie?:) Dorotko---co u Ciebie? Kiedy na kawke wpadasz?:)
  15. Ania----raz jeszcze GRATULUJE tak dużego chłopczyka! Super,że tak szybko Was do domu wygonili:) Oswajajcie się teraz wszyscy z nowym członkiem rodziny:) Annolia---biedna mama, mam nadzieje,ze szybko jej ustawią tą dawke insuliny! Masz racje takie wizyty szpitalne są starsznie ciężkie:( Klaudia---już się zabek rusza? ojeju, ja naiwnie myślałam,że tak do ok. 4 roku zycia z tym jest spokój:) to wróżka zębuszka jakis prezencik będzie musiała przynieść:) Orcio--- i jak zapoznałaś się z ich stroną? spróbuj z ta rehabilitacją tam, może i Tobie uda się tak szybko dostać jak i nam, rehabilitantka agnieszka jest super:) Beatko--- trzymam kciuki mocno za Twoją walke o dzieci i siebie! A u nas dość chłodno,ale słonecznie:)Nie wychodzimy dziś z domu bo przed odrobaczaniem postanowilismy jeszcze Laure zaszczepić zalegla dawką 5w1, podalismy w sobote no i teraz ma temp. tak do 38 i rączke taka biedna czerwona, osłabiona, wiec nie wychodzimy, oby do jutra przeszło. Akcja sprzątanie i odrobaczanie przeneisiona na nastepny weekend. W ten natomiast wypróbowałam mop parowy i jestem z niego póki co zadowolona:)
  16. ORCIO--- my z Laura przez ponad rok chodzilismy 2x tygodniu o tutaj: http://www.poradniarehabilitacyjna.pl/index.php?content=oporadni Chodziliśmy normalnie na NFZ-bezpłatnie. Wzielam skierowanie od pediatry NFZ, zaniosłam tam, tam nam wyznaczyli wizyte u ichniego neurologa(trzeba ją odbyć, nie wystarczy skierowanie od innego neurologa), on ocenił,że potrzebna jest rehabilitacja i cóz zapisaliśmy się na liste oczekujących. Mieliśmy niesamowite szczęście bo juz po jakis 2 tyg. zadzownili,że ktoś zrezygnował i możemy wskoczyć na jego miejsce:) Pamietaj,że jak na NFZ to poza ćwiczeniami, nawet z tak małymi dziećmi trzeba u nich przynajmniej raz w miesiacu odwiedzić psychologa albo logopede:)
  17. GRATULACJE ANIU!!!!!Taki duży chłopczyk!Jak Ty bidulko taka drobna dałas rade? Zdrówka i dużo milości dla Twojej rodzinki! Orcio--jak u neurologa?Gratuluje 2-giego ząbka:)
  18. GRATULACJE ANIU!!!!!Taki duży chłopczyk!Jak Ty bidulko taka drobna dałas rade? Zdrówka i dużo milości dla Twojej rodzinki! Orcio--jak u neurologa?Gratuluje 2-giego ząbka:)
  19. Wczoraj przyszedł mop parowy, w sobote-niedziele sprzatamy i w niedziele przyjmiemy na noc pierwsza dawke leku, jakw poniedziałek wstaniemy to cała posciel i bielizna do prania w 90 stopniach.- przynajmniej taki jest plan:) Annolia---kurcze to pewnie operacja mame czeka:( trzymam kciuki!
  20. Ania---kurcze najpierw myślałam,że urodzisz w dniu przyjazdu mamy i urodzin Laury, potem,że wczoraj w dniu urodzin mojego brata, a teraz hmm pomysłu mi brak:)Trzymaj się Kochana to juz niedługo! Chmurko--- no nie mam przecież wyjścia, musimy jakoś sobie z tym chorowaniem Laury radzić, mineła już na nią fabryczna gwarancja 24mc:) Najgorzej,że wszystko badamy jej właściwie prywatnie i ubezpieczyciel ma nas dość, wczoraj przyszło pismo,że podnosi nam miesieczna skąłdke ze 102zł. na 370! musimy zrezygnować, nie sać nas, oby już nie chorowała tak duzo jak w 2 pierwszych latach:( Klaudia--- to u mnie wręcz przeciwnie:)Wszystkich kórych pytałam sa absolutnie przeciwni profilaktycznemu odrobaczaniu dzieci, nie mówiac już o tych lekarzach z Centrum Zdrowia Ddziecka , tam mi prawie głowe urwali za ten pomysł jak tylko spytałam:) Nawet ten największy spec w kraju u kórego teraz byliśmy leczy tylko objawy, czyli nawet jak wyjda w badaniu a nie daja objawów to nie leczy. Pasozyty mamy praktycznie wszyscy, tylko u niektórych ze słabsza odpornościa szaleją one w organiźmie i dają te różne niepokojące objawy a u reszty populacji nie.Dlatego nie łudze się,że Laura znowu nie podłapie, ale może po tym odrobaczaniu silniejszym +kilka mc probiotyków i uodparnaiczy ,oraz diety anty robalowo-grzybicznej organiz jakoś sobie z nimi poradzi i nie beda jej tak wyniszczały (nie będzie tych objawów niefajnych:()
  21. jeszcze o taki link mojej kolezanki: http://lamblioza.blox.pl/2009/11/Lamblioza.html
  22. Klaudia--- tak mozna kurierem, jakbym nie mieszkała w Warszawie to tak bym własnie zrobiła i wysłała do tego labu bo jest ponoć najlepszy w Polsce to lab weterynaryjny, oto ich strona gdzie masz wszystko opisane: http://www.laboratoriumfelix.com/badania,s,1.html Ja zbadałam wszystko poza owsikami bo nie zdążyły mi z allegro przyjść te płytki do badania (owsików z kału nie badaja bo te z płytek sa bardziej wiarygodne).Doktor jednak naocznie stwierdził,że owsiki Laura też ma. Powiedz Ty tak sama odrobaczasz czy jakiś lekarz to przypisuje? 2 razy do roku wydajecie tak olbrzymia kase? Odrobaczacie się calą rodziną ? Ponoć ianczej nie ma to najmniejszego sensu. robisz te masakryczne porządki z przelewaniem wrzadkiem wszystkiego łacznie z podłogami,meblami,klamkami w drzwiach, praniem wszystkich zabawek, przelewaniem wrządkiem plastikowych, PRASOWANIEM ksiązek itd? Ja jestem tym sprzątaniem przerażona, ale ponoć ianczej to również nie ma sensu. Lambie gina tylko od wysokiej temperatury, wiec pranie w 90 stopniach, prasowanie wszystkiego.Nie działają na nie detergenty, moga przetrwac do kilku mc w kurzu ...Generlanie to walka z wiatrakami i lekarz mnie uprzedził,że za jakiś czas mogą wrócić niestety.Na schemat jaki nam rozpisał dla naszej 3-ki potrzebujemy 18 dawek leku a jedna kosztuje ok.20 zł. do tego 3 różne priobiotyki na 2-3mc i lek wzmacniajacy, wrrrrrrr U nas też dziś piękna wiosna!Własnie byliśmy w ZOO gdzie staliśmy 45 minut!!! w kolejce by bilet kupić, Laura za kase z urodzin kupiła sobie bilet roczny:)
  23. Annolia--- biedna mama, mama nadzieje,ze zaraz po tym pięknym weekendzie ją wypuszczą? Ja przed ciążą miałam insulinooporność. W ciąży cukrzyce ciężarnych, po ciąży wszystkie wyniki ok i teraz wróciła insulinooporność przedciążowa. Wyniki cukrów mam ok.insulina to hormon, mam problemy hormonalne które windują mi wage wyżej i wyżej i wyżej... Klaudia--- mówiac szczerze to jestem załamana opcją tych robali.Nie wiem skąd, Laura nie chodzi nigdzie gdzie sa skupiska dzieci, mieszkamy w mieście, nie lubi nawet zabaw w piaskownicy- woli zjeżdzalnie czy huśtawki, no ale gdzieś złapała. Byliśmy dziś u tego super speca. Jak czytam i on mówił jakie to ja porzadki musze zrobić z przelewaniem wrzadkiem dosłownie wszystkiego, myciem wrzadkiem wszystkiego, praniem w 90 stopniach, najlepiej wywaleniem dywanów itd. to się załamuje. zakupiłam już mop parowy bo lampie odporne na detergenty gina tylko w wysokich temperaturach. Na przebadanie kupy w tym dobrym labie (z całej polski do niego ludzie wysyłaja do badań kupy kurierem:) ) wizyte u lekarza, mop parowy i leki dla naszej 3-ki bo musimy sie przeleczyć wszyscy 3-je by coś to dało wydałam już 880zł!!! Nic tylko się powiesić:(Doktor stwierdził,że Laura na jego oko ma tez i owsiki, ale ten jeden lek który nam wszystkim przypisał (plus 3 różne prioobiotyki i lek na wzmocnienie) wyleczy te wszystkie gady. A objawy, cóż te same co alergia, nam testy alergiczne nic nie wykazały, wiec na własna ręke czytalam, szukałam i znalazłam,że to moga być pasożyty no i strzał w 10. Ojawy miedzy innymi: niespokojne noce (płacze,krecenie sie,wybudzanie), sińce pod oczami, różnego rodzaju zmiany skórne, wysypki, pokrzywki, nietolerancje pokarmowe,bóle brzuszka, kupy od zatwardzenia po biegunki (u nas zatwardzenia), wąłściwie to te gady moga różne objawy dawać.
  24. Aniu----trzymam mocno za Ciebie kciuki!
  25. Klaudia---oj rozumiem rozterki wynikami. U mnie tez nieciekawie, wróciła mi insulinooporność sprzed ciąży, od soboty diabetolog kazała wrócić do leków:( Z Laura byliśmy w środe w Centrum Zdrowai Dziecka na kolejnym pasażu, jakoś to przeżyła bidulka- wyniki jak rok temu .Z nowości to z racji wyników testów na alergie- negatywnych zbadałam jej kupe i mamy lambie:(Jutro idziemy do ponoc najlepszego spaca od pasożytów w Polsce i cóż bedziemy musieli się odrobaczać cała rodziną, Laura ma też candydoze.
×