nikulam

jak to dośc dziwnie?:) Masz racje rozpiętość cenowa jest w Wawie ogromna,ale 180 zł. za wizyte + USG to tyle jeszcze nie płaciłam, raz mi się przytrafiło 170zł. ale potem w tym cyklu w monitoringu 2 x 60 zł. czyli 170 + 60+60

Beatko---tak w wawie też dziś korki straszne!Pogoda okropna wiec od razu wszystko stoi. Orcio---to rzeczywiście dużo, czyli w tym cyklu musisz zapłacić 3 x 180?pozwole poobserwowac sobie Twoje odczucia czy rzeczywiście ten gin taki super i jesli tak to sie skusze:)

Beatko---teraz nad morzem tez jest pieknie- własnie wróciłam :) choc jeśli masz tak daleko (ja też 500km jechałam :) ) i chciałabyś gdzieś blisko to jezioro to też świetny pomysł, a może zamaist M pojedziesz sobie z kolezanka ? Takie wyjazdy też maja swój urok :) lub poprostu poczekaj aż M będzie wolniejszy w pracy. ORCIO--o przy metrze to super! a ile kosztuje wizyta? ma usg w gabinecie tak by na monitoring pochodzić?

jesli o mobilności było do mnie to raczej mało bo wszedzie komunikacją, a zwłaszcza metrem-brak prawa jazdy,ale w razie potrzeby mój M mnie wszędzie wozi :)Taki trudny dojazd do Twojego nowego gina? wiesz ja teraz chodze do Centrum Damiana,ale jakoś nie mogę trafić tam na dobrego gina, w zasadzie to sama sie diagnozuje i podowiadam badania a gin. mi poprostu wypisuje skierowania, troche mnie to juz meczy, moze ktoś by wreszcie cos za mnie wymyslił :)

Beatka---wyjedż gdziekolwiek! w końcu nie wazne gdzie tylko z kim :) a wypoczać można nawek kilka km od domu, wazne jest by poprostu opuścić miejsce w którym sie mieszka....ja osobiście polecam gdziekolwiek nad morzem i dłuuuuugie spacery brzegiem :)

ORCIO----o! to widze,że poza ilością cykli starań 6 i wiekiem 30 (choć ja rocznikowo już 31) to jeszcze miasto nas łaczy:) mieszkam na ursynowie.

Klaudia---ciesze się,ze wizyta u nowego gina taka udana!!!dobrze,ze zdecydowalas się skonsultować z innym, te stresy nie sa dla Ciebie (Was)dobre więc uciekaj od tej baby jak najdalej.... Ania---trzymam kciuki, z pewnością wszystko bedzie dobrze!

ORCIO---przykro mi,że tak wyszlo :( masz rację,ze lepiej jednak teraz niz później! Zazdroszcze znalezienia odpowiedniego lekarza!Ja własnie zastanawiam się nad zmiana i niby,ze mieszkam w stolicy i niby wielu medyków to trudno mi trafić :(Też się własnie zastanawiam nad wysłaniem mojego M na te badania bo co mam jeszcze badać u siebie to już nie mam pomysłu.

Witajcie! Wróciłam wlasnie z urlopu nad morzem. Pogoda w kratke, ale udało się troszke słońca złapać, wybawić na weselu no i milutko spędzić I rocznice ślubu:)Prezentu od losu w postaci Groszka niesety nie dostaniemy bo jutro mysle przyjdzie @ (mam już wszelkie objawy przed @ + duży spadek temperatury od 2 dni).

Klaudia----bete mozna zrobić o kazdej porze dnia, nie trzeba być na czczo.Idź szybciutko do inego gina i w razie potwierdzenia pomysłu ze szpitale to moze faktycznie to przemyśl\/ W końcu tam mieliby Cię ciągle na oku i mogli wszystko dokładnie poobserwować.

Witam wszystkie:) Ja nadal nad morzem:)Wieje,pada...pogoda barowa. Jak sobie pomyśle,ze dokładnie rok temu brałam ślub na pieknych Hawajach to sama w to nie wierze :) Miłego dnia dla wszystkich, ja biegne świętować:)

Witam wszystkie kochane staraczki i brzuchatki :) Na poczatek prośba do: Rea, Folik-----prosze nie psuć mi reputacji przed nowymi staraczkami i nie opowiadać bzdur o tym zaglądaniu do kieliszka :) to,że czasem z Wami jakieś winko czy likierek wypije to co to szkodzi,ale by tak od razu zaglądać do kieliszka?blee :)Czasem też jakas imprezka z Wami się trafi,ale to nie moja wina,że nie umiem wam niczego odmówić :) Tymczasem pozdrawiam wszystkie z mojego cudnego urlopu nad morzem:) PATI---odezwij się Kochana co u Ciebie bo to już jakiś masakryczny dzień cyklu co?

Witajcie:) Wpadłam tylko na chwilke przy okazji porannej kawki:) Muszę się za chwilke zabrać za jakies porządki, bo w tygodniu zawsze brak czasu no i za pakowanie się!Mamy tydzień urlopu i jedziemy nad morze:) Prawdopodobnie czasem się odezwe, zwłaszcza jeśli brzydka pogoda będzie:) Buziaki i miłego weekendu-tygodnia :) Klaudia, Beatka---ciesze się,że wszystko dobrze i jesteście już chociaz troszkę spokojniejsze!

Spacerku---mam jasne włosy (aktualnie z baleyage) a długość ...mam pocieniowane bo krecone tak lepiej chyba wygladaja (cos sie dzieje i nie wyglada sie jak spaniel :) ) tak do łopatek mniej wiecej Lola---nigdy tak nie miałam, nie wiem czy w dni płodne to normalny objaw, raczej chyba nie. ja takie plamienia miałam jakos przed samym okresem, wyszło,ze mam zbyt mało progesteronu i generalnie @ musiałam miec wywoływana bo własnie miałam tylko taki sluz z krwia....a u ciebie to mysle,że to chyba jednak ta nadżerka, może umów sie do lekarza niech cie pooglada

Spacerku---no zostawie, zdążyłam przez 30 lat je polubić :)

Lola---nie mam poj.ęcia co to:( może rzeczywiście ta nadżerka

Pati----ja też ma tą bez spłukiwania PANTINE :) do tego też mam jedwab "biosilk" firmy farouk-daje go tylko na końcówki, no i stosuje na mokre włosy jeszcze pianke superskręt welli z lini shockwaves....też już próbowałam masy kosmetyków, trudne te krecone włosy co? tak strasznie się wysuszaja, wrrr....ale przynajmniej ładnie wygladaja:) Kiedys chciałam wyprostować trwałą prostującą,ale mój M wybił mi z głowy :)

PATI---musze szczotką bo grzebieni połamałam już miliony a jak widać szczotki też nie wytrzymuja :) czesze je jednak tylko jak sa zupelnie mokre

jeju czesałam te moje loki po umyciu i szczotke własnie połamalam... PATI---ciesze się,że mimo niezałapania sie na 500str. masz dobry humor!!!!a co chciałas zdradzić? czyżby nowa relacja z samobadania?

REA---spróbuje NIE :)

,Nikamo, REA,Folik-już pewnie do domku zmykacie!Na odchodne prosze po kieliszeczku tego likieru i miłego popołudnia!:)

REA----hihihihihi tak przypomniało mi sie i postanowiłam sobie ,że teraz albo nigdy:0hihihihi, wiesz są takie momenty w zyciu człowieka,ze wie ,że ta chwila należy do niego.....hahahahahahahah

Nikamo----mój M mówi to samo, my juz kobietki chyba jednak tak mamy,ze troszkę inaczej do tego podchodzimy :) Kocham go jednak za to,że tak do mnie mówi...

OJEJ NIE ZDĄŻYŁAM :( Myślałam jednak o PATI intensywnie od poczatku tej 500 str. więc jestem pewna,że się udało :)

Fakt PATI spi...a może skoro byłam pierwsza na tej 500str. to mam jakąś taka zdwojoną moc i moge się wpisać za nia? MAM NADZIEJE,ŻE TAK WIĘC: PATI!PATI!PATI!PATI!PATI! PATI I JESZCZE RAZ PAAAAATI! :)