nikulam

PATI----oczywiście,że się nie gniewam!ale napisz mi na maila jak się to robi ok?:)Dziękuje za miłe słowa o wyglądzie,choć nie do końca się z tym zgadzam:)Powiem Ci,że gdybym była facetem to utopiłabym się w Twoich oczach...niesamowite!a te nasze włoski to może z rozpusty tak się kręcą co?:)hihihihi

REA---uspokój się:)hihihihihihi

PATI hej!ale Ty normalnie oficerem sledczym jesteś:))))) Chciejko skoro wyliczył to w porządku, mi niczego nie wyliczył od tak przypisał bo tak się go bierze przy książkowych cyklach, ja jednak mysle,że jak dla mnie to zbyt wczesnie, poczekam do 19-20dc....

REA----Poniżej 8?wow!:)mój jakies niecałe 2 kosztował:)Ja tam bym wolała taki nawet za 500 plus wyjazd:)ale to oczywiście ja, a ja mam fioła na punkcie podróżowania i to jedna z niewielu...jedyna?....rzecz na którą jestem w stanie odłożyć trochę kasy:)Ten typ tak już poprostu ma:)Zupełnie mi na to nie szkoda pieniędzy, apotrafie obyć sie bez wielu innych rzeczy gdy tylko pomysle,że w zamian gdzies pojadę:)

REA---nie możesz sobie odpocząć i zacząć pracowac jak już będziesz w pełni sił?:( Jeśli rzeczywiście nie to pracuj chociaż w łóżku i weź się dla relaksu za planowanie wyjazdu za Wielką Wodę:)

KLAUDIA---już jeden przecież robiłas, ja bym chyba poczekała jeszcze z dzien, dwa i dopiero zrobiła kolejny....choć wiem,że to maxymalnie trudne:)

Chciejko, skoro mówisz,ze duphaston je jakby eliminuje to w takim razie trzymam kciuki za ta ciąże:)Mi też przypisali duphaston, mam brać niby od 16 dnia cyklu do 25,ale.....no własnie ja mam długie cykle, owu gdzies koło 19-20dc a duphaston brany przed owu może ją zatrzymać!Raczej więc nie bede brała od 16dc,raczej jeszcze poczekam....a Ty jak masz brać?

hmm Chciejko ciekawe, w sumie to" na dwoje babka wróżyła"może to ciąża a może jakies osłabienie, czy poczatek nie daj boże jakiś dolegliwości zdrowotnych. Jesli będzie Cię dalej tak bolało to może lepiej niech lekarz Cię poogląda? Najwyżej potwierdzi ciąże:)

Foliku---może po rehabilitacji jakiś romantyczny spacer z M przy tężniach a potem kontynuacja rehabilitacji już w domku?:)

Spacer---Klaudia----trzymam kciuki za Wasze testowanie bo to już lada chwila:)

M_M uważaj an siebie i Groszka, skoro trzeba to leż ładnie i np. nadrób zaległości w czytaniu!:)Groszek i Ty jesteście teraz najważniejsze a nie jakaś tam praca...buziaki!

REA-----zbieraj się i załatwiaj te Hawaje! Nie dość,że odpoczniesz jak nigdy to jeszcze załatwisz inna sprawę:)

Chciejko----a może ta senność to zwiastun fasolki?:)

Przeprawszam Wszystkie,że się najpierw nie przywitałam,ale PATI ma dziś pierwszeństwo:)

PATI KOCHANA!!!! Najpierw odpisałam na maila a dopiero zaczełam czytać forum.....100 LAT!!!Całuję cię mocno urodzinkowo, zycze by w tym cyklu się wreszcie udało i by mapa skarbów się cała zrealizowała! ps. poprosze o kawałek tortu i chętnie cos mocniejszego do niego:)

Hej! Ja tylko wpadłam się przywitać. dopiero z pracy wróciłam(korki w Wawie nieziemskie!)Musze coś na szybko ugotować:)

PATI Kochana, LOLA---ja już uciekam na dziś ,mąż chce jakiś film koniecznie ze mna oglądać:) do jutra...paaaa

PATI---własnie spierzemy Lolę na kwasne jabłko:)a propo jabłka to chyba mam ochotę i jedno zjem:) LOLA----lepiej nie zadzieraj z nami dwiema i grzecznie zostań:)....co do odp. a propo temp,sluzu itp. to mysle,że większośc nie odpowiada(w tym ja) bo zwyczajnie się na tym nie zna, też sa poczatkujące wiec nie chcą Ci mieszać jeszcze bardziej.

PATI---dla mnie czas chyba stoi w miejscu:)to nie mail z wczoraj a z 21.03(sobota) jak net odzyskałaś:)przepraszam coś mi się pokićkało,ale dla pewności wysłałam jeszcze raz tego ostatniego tj. z 21.03:)buziaki

PATI---nie?:(to pewnie dlatego,że miałam problemy z pocztą:(Wysyłam w takim razie raz jeszcze i zmykam na dziś z netu.BUZIAKI! LOLA----nie mów tak.Jesteś przecież jedną z najbardziej aktywnych furomowiczek więc jak możesz pisać,że my się wszystkie znamy?To Ty pewnie znasz wszystkie z nas:)a pisac mozna o czymkolwiek, nie tylko o śluzie itp:)a mierzeniem tempki,że jesteś zmęczona to się nie dziwie bo ja np. jeszcze wcale się nie zmusiłam by zacząć:)

LOLA---zostań proszę! w kupie raźniej:)

PATI---doszedł mój mail wczorajszy?:)

Dziewczynki ja też uciekam dokończyć obiadek, za chwile M z pracy wraca i głodny pewnie:)miłego popołudnia!paaa

REA---zmykaj spać!na chorobe najlepszy sen, a po tym winku pewnie szybko zaśniesz:)

Chciejka---dziękuję ,że pytasz:)U mnie nic nowego, łykam dostinex za zbicie tej prolaktyny no i mam 4 dzień @ wywołana luteiną....mam nadzieje,że od tego cyklu mi się coś unormuję dzięki dostinexowi....swoją drogą nie sądziłam,że kiedyś az tak będę się cieszyła z nadejścia @ :)