Witam wszytkie przyszle panny mlode:)
Nie odzywalam sie bo w mojej dalszej rodzinie tak nagle wydarzyla sie tragedia...do tej pory mam lzy w oczach...Przez to troszke odeszlo mi gosci...no ale rozumiem i mimo wszstko lacze sie z nimi w bolu...
Dzis odebralam suknie slubna:) Jest cudna:)Juz nie mmoge sie doczekac tego 17 padziernika...
No o ciagle zastanawiam sie nad piosenka na pierwszy taniec...dziewczyny juz was prosilam bardzo moze wy mi cos podsuniecie jakie macie piosenki??
No i zostalo pare spraw do zalatwienia, ale samych drobnych naszczescie:)tj. winetki, kupno owocow, napoi,win. PM musi jeszcze kupic koszule, krawat, spinki i buty. Ja mam juz wszstko
a zdjecia w plenerze robimy w inny dzionek, bo chyba nie damy rade w dniu wesela. Glownie ze wzgkledu na dziecko. POdejrzewam ze bede musiala czesto do niego porzychodzic (wynajelismy dla niego i kolezanki pokoj niedaleko sali), bo on ostatnio taki cycus sie zrobil ze beze mnie zyc nie moze...no ale wiadomo to synus mamusi;)
Co do panny mlodej w ciazy i bialej sukni jest mi to obojetne...a ile z nas idzie przed oltarz czysta i niewinna;) Ja mam dziecko i smialo zakladam biala na dodatek do tego jeszcze welon:)
Jezeli mowa o spowiedz to naszczesie mnie to omija ale my bierzemy slub ekumeniczny wiec chyba to zrozumiale.I pewnie tak czy siak bedziemy poscic bo doslownie po calym dniu ostatnio jestesmy padnieci hihihi:)