szczesliwaaa

Ja nie mam problemu z wyborem szpitala bo mamy tylko jeden:D A co do ciuszkow ciazowych to w weeken zakupilam sobie pierwsze spodnie, wiec juz nie chodze z rozpietym guzikiem:) Wydaje mi sie ze nie przeplacilam (98zl) a sa eleganckie w kantke, akurat mam do pracy.

Akna zazdroszcze Ci, ze nie wiesz co to zgaga:) Mi juz troche przechodzi- nie mam juz w pracy, tylko czasem wieczorkiem przed snem, ale i tak niemile uczucie.

Czesc ruth- juz myslalam ze o nas zapomnialas. Ale jak wspomnialas o mdlosciach to wszystko jasne:) Dlatego ja sie udzielam na forum tylko do 15-stej bo potem tez lipa:) Lacze sie z toba w mdlosciach, usciski!

Szkrabek, podniosly mnie na duchu twoje chipsy:) Mamabelgie, musial byc extra widok na usg, ja dopiero mam nadzieje to zobaczyc 11 marca. Napisz jaka byla reakcja rodzinka na wiesc o potomku:)

Malinka88888, witam gorąco na forum i byle do wrzesnia:) Evka81- jesli chodzi o zgage to ja jestem ewidentnym przykladem nasilenia sie zgagi w czasie ciazy:) To jest takie cos jak chwilowe i bardzo mocne pieczenie w gardle. Ale ja mam takie mocne, ze az mam lzy w oczach- powaznie. Nie zycze nikomu. Zyrafa-dluga pisala kiedys o sposobach na zgage. Mi osobiscie pomaga szklanka letniego mleka- po tym mi przechodzi. Aguchaaa- mam nadzieje ze jak sie je orzechy sporadycznie (ja osobiscie uwielbiam wloskie) to nic zlego. Dziewczyny, co myslicie o goracym kubku knorra. Tak mnie ostatnio w pracy nachodzi na zurek z tej serii, ze nie moge sie oprzec. Niby pisze ze bez konserwantow ale pewnie i tak sama chemia:) Zycze milego dzionka!

Wlasnie james na kiedy masz termin?

Ale powiekszymy zasob globu we wrzesniu:) Chce uscislic moja wczesniejsza wypowiedz- smaki zaspokajam do poludnia bo popoludniu dopadaja mnie mdlosci i chocbym miala smaka to na jedzenie nie moge patrzec:)

Czesc Mamusie! Co do zupek to rzeczywiscie cos w nich jest, przed ciaza nie przepadalam, a teraz bardzo chetnie:) Ja tez chyba bede xxl bo naprawde niczego sobie nie odmawiam. Na co mam smaka to sobie zapodaje z nadzieja ze kiedys to zrzuce:)

Ewelkajaw, u mnie w rodzinie jest maly Natanek i wszystkim sie podoba, slodkie imie. A co do zmartwien to ja sie chyba najbardziej bede obawiac nocy z niemowlaczkiem, chyba co minute bede sprawdzac czy oddycha :) A z przewijaniem raczej nie bede miec problemow, bo czesto przewijalam dzieci szwagierki:) Milej niedzieli!

Jesli chodzi o imiona to ja z moim M mamy wstepne typy. Jak bedzie dziewczynka to na pewno Sara, a jak chlopiec to chyba Adas. Emce, z twoich 3 typow najbardziej mi sie podoba Ula. Ladne jest tez Zosia ( w mojej rodzince juz jest mala Zosia wiec odpada ). Co do chlopcow to nic mi nie przychodzi do glowy. Bede sie martwic w swoim czasie:) A z reszta mam przeczucie na dziewczynke:)

Karila, to pewnie sie tak samo niecierpliwisz jak ja od wizyty do wizyty:) Jesli chodzi o ciaze to sie ciesze ze trwa az 9 miesiecy bo sie pomalutku do tego przyzwyczajam, ze swiat sie zmieni o 180 stopni. Gdyby ciaza trwala np. 1 miesiac to niezly bylby szok:) Kurcze ja tez lubie chipsy:( Ja mam dalej mdlosci ale tylko popoludniu/wieczorem- ale takie porzadne, ze caly czas leze. Mamabelgie, ja tez mam wrazenie ze boli mnie lewy jajnik ale na szczescie tylko czasem. No nic ide posprzatac troszke. Milego dzionka kochane Brzuszki!

Tak szczerze mowiac to nawet nie kojaze joan za bardzo a puchatka bardzo malo, wiec z tego wynika, ze one nie byly za bardzo otwarte:) Ja tez mam sny zwiazane z porodem ale widze ze to norma na szczescie. mi sie dzis snilo ze moj maluszek juz pociagal z mojego cyca, ale czad:) Ja mam wizyte na 11 marca, kurcze dluga mi sie wydaje ta przerwa, bo ostatnio bylam 11 lutego, no ale coz, czekam niecierpliwie:)

Mi tez troche brzuszek urosl, ale tak delikatnie. Chodze nadal w swoich starych spodniach. Jednak jak jestem w pracy (praca biurowa przy kompie) to spodnie mam rozpiete:) Przynajmniej mnie nie uciska, ale musze pomyslec o jakims zakupie na wiosne. Na lato mam bardzo duzo ciuszkow ciazowych wiec nie ma problemu. Nie wiem tylko czy akurat na mnie beda dobre (przywiozlam je ze Stanow, akurat kuzynka juz nie potrzebowala, bo urodzila dzidziusia wiec mam zdobyczne). Wracam do lezenia, bo ciagle mam mdlosci. Caluje was mocno!

Dziewczynki, ja tez mialam karte ciazy zalozona na samym poczatku. A jesli chodzi o wyniki badan to odbieram sama, ale mam szczescie, bo mama jest w temacie (polozna) i mowi co i jak:) Z reszta mama tez mi krewke pobiera:) Kurcze zjadlam juz dzis 2 paczki i dyro pojechal po nastepna porcje:) No przynajmniej przyrost brzuszka moge zwalic na ciaze:))

Akna nie zastanawiaj sie tylko zmieniaj lekarza! Az wstyd ze tacy lekarze jeszcze funkcjonuja. Ja ci powiem jak zachowuje sie moj lekarz. Zanim zacznie jakiekolwiek badanie (cytologia czy usg) mowi co dokladnie bedzie robil, na czym to polega, po co to robi i czy bedzie bolalo. W kazdej sprawie pyta o moj stan zdrowia. Jak malenstwo mialo 6 tyg, moj mezulek zapytal czy moze zobaczyc usg. Oczywiscie zgodzil sie bez problemu i specjalnie \"stracil\" 15 min zeby zrobic wykres bicia serduszka, bo ciezko jeszcze wtedy bylo zlapac tetno. Moim zdaniem wlasnie tak powiina wygladac wizytu u osoby, ktora prowadzi ciaze ( to tez moja pierwsza ciaza i wszystkiego jestem ciekawa). Jestes we wczesnej ciazy dlatego ja bym na 100% zmienila gina, jesli jest tak jak mowisz. Bo naprawde babka do wymiany. Pozdrawiam goraco!

Figa84 wiem co czujesz:) Ruth pocieszylas mnie ze byc moze zblizam sie ku koncowi nudnosci:)

Emce i ewelka wyslalam do was zaproszenia na nk:) Coraz gorzej czuje sie wieczorami, strasznie mi niedobrze. Caly czas leze, ale nie moge zwymiotowac, choc bym juz wolala. Mam nadzieje ze u was dziewczynki lepiej.

Kamila, strasznie ci wspolczuje. Miejmy tylko nadzieje, ze czas uleczy rany. Oby cie juz to nigdy ale to przenigdy nie spotkalo. Mocno Cie sciskam!

Czesc Iza! Jak o sie mowi, im wiecej tym lepiej:) Mamamadrid, na samiutkim poczatku ciazy cieszylismy sie strasznie ale jakos odsunelismy sie od siebie wzajemnie z mezusiem. Natomiast z czasem wszystko wrocilo do normy i znow jest supero:) U ciebie na pewno tez sie poprawi:) Dobranoc kochane Ciezarowki!

Evka u mnie narazie bez wymitnych historii:) (jestem w 9 tyg) i całkiem mozliwe, ze mnie to ominie. Jedynie co mi dolega to poranne slabosci i wieczorne mdlosci. Pozdrawiam!

Kamilka, wlasnie przeczytalam co sie stalo. Bardzo, bardzo mi przykro...

Mal_g, ogromnie mi przykro. Musisz sie teraz trzymać mocno. Wiem, że nic nie jest cie w stanie pocieszyc, ale jestem z toba myslami. Koliban- tak jestem z Debicy, jak bedziesz u brata, to goraco zapraszam na goraca herbatke:) Ja słyszałam bicie serca w 6 tyg. teraz jestem w 9 tyg tydzien temu bylam u gina i malenstwo ma 14 mm, gin mowil, ze ok.

Czesc kochane! W koncu ogarnelam weekendowe forum. Ja sie wybawilam na weselisku i caly dzien wczoraj odpoczywalam. Powiem wam szczerze, ze ledwo do polnocy wytrzymalam. Juz chyba minely czasy kiedy wychodzilam jako jedna z ostatnich:) Kamila- widze, ze mamy identyczny termin porodu:) Milego dnia wszystkim Brzuszkom!

Ja to chyba chciałabym co drugi dzień chodzić do gina i sprawdzac czy wszystko OK. Takze wiem, jak bedziesz czekac na ta wizyte:) Ja mam dopiero 11 marca, wiec jeszcze chwile sobie poczekam:) Trzymaj sie cieplutko Mamuskaaa!

Mamuskaaa, jak pecherzyk ciazowy miesci sie w normach to chyba nie ma powodu do niepokoju. Dzieci sie roznie rozwijaja. A co do plamien to duphaston jest dobry. Ja juz koncze druga paczke, plamien nie mam od kilku dni. Kiedy masz nastepna wizyte u gin?