mamabelgie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamabelgie
-
Ja do kosciola nie chodze wcale...czasem jak jestesmy w PL...u nas to wogole Niedziela zalicza sie jako dzien pracy...niestety w ciagu tygodnia nic nie zrobimy bo T.wraca pozno do domku i najczesciej juz jest zmeczony..wiec zostaja nam tylko weekendy na remonty... Rozstepow nie mam...ale smaruje sie codziennie olejkiem migdalowym,a nawet 2razy dziennie...no i ten olejek ma podwojne dzialanie...zapobiega rozstepom i ..............pobudza zmysly ;)
-
Zyrafka... Nie wiem czy jestem zadowolona...mysle,ze bede....zalozenie chusty wymaga wprawy,ale po kilku treningach \"na sucho\" nie jest to jakos skomplikowane,a korzysci z noszenia dziecka duze...ja podobnie jak Orange mam strome schody w domu +duzego psa,ktory zawsze sie cisnie bo chce byc pierwszy :D,poza tym karmienie dziecka w miejscach publicznych,kangurkowanie....same plusy...!!!!
-
Zyrafka... Moja chusta jest jak z firmy Bebelulu model Rapalu... ;)
-
A widzialas w necie firmy bebelulu????
-
Zyrafka... Ja mam chuste...firmyBabylonia...tricot-slendla dzieci od 2,5kg do18 kg 6 pozycji do wiazania...bo inaczej uklada sie malenstwo a inaczej juz wiekszego dzieciaczka... Tutaj sa bardzo popularne te chusty i mysle,ze jest tylko kwestia wprawy nauczyc sie ja wiazac...
-
Brzuszki.... Akna trzymaj sie-bedzie dobrze!!!
-
Dobra lista jest droga do sukcesu!!!!! ;) Basiu....coz Ci moja droga mam poradzic....
-
Reszte rzeczy musimy kupic nowe...przewijak,wanienke,ochraniacz na materac do lozeczka itp...poscieli nie kupuje,tylko przescieradla i spiworki do spania...tak 2,3 sztuki...w razie jak bedzie chlodniej przykryje kocykiem polarowym... Bedzie dobrze...jak cos to sie dokupi...
-
To prawda.. :) Oj Kochana...jeszcze wielu rzeczy brakuje..ale to sa drobiazgi...choc na te traci sie najwiecej...
-
Akna... Nie nakrecaj sie..to nie pomoze....jutro sie wyjasni wszystko..nawet jak zapomnialas to przeciez jestes tylko czlowiekiem..bedzie wszystko dobrze...idz jutro do gina-on wie najlepiej co w takiej sytuacji robic... Aska1978... Nasz bryke dla malenstwa kupowalismy Kapazie....to taka holendersko-belgijska strona...cos jak allegro ale wiecej ofert\"kup teraz\"... Wozek mamy firmy Pericles...www.pericles.be ale nie jest to najnowszy model,chyba sprzed 2 czy 3 lat....a wozek jest roczny... Zwracalismy uwage na wszystko..tak jak przy zakupie nowego wozka...plus jeszcze stan \"zuzycia\"... ;) Mielismy duzo szczescia bo wozek kupilismy od pierwszego wlasciciela,po jesdnym dziecku i jeszcze oni wogole nie uzywali spacerowki tylko maxi cosi i inna spacerowke-parasolke...a gondolke tylko 5 czy 6 m-cy... Ta sama droga kupilismy lozeczko i maxi cosi...no i jeszcze specjalna chuste do noszenia malenstwa...tyko musze sie nauczyc ja wiazac ;)
-
Aska1978.... Wierz mi nie czesto mamy taka pogode wiec dlatego zdecydowalam sie na to pranko bo trzeba prac w rekach...a wiadomo,ze tak dobrze tego nie wykrecisz jak pralka...czyli musi dluzej schnac.... ;) Sorki ale ta glukoza to jest dla mnie nie do przyjecia...to tak jak nasze babcie moczyly smoczek w wodzie a potem wkladaly go do cukru i do buzi malucha...niepotrzebna dawka slodyczy!!!!Serio...jezeli juz to tylko woda...ale w zasadzie nie ma takiej potrzeby..przeciez we wrzesniu upalow juz nie bedzie,a chyba nikt nie ma zamiaru przegrzewac swojego dziecka...zreszta jak pisala Zyrafka...przegrzewanie dziecka jest jedna z przyczyn smierci lozeczkowej...
-
Basiu...musi byc Ci ciezko zyc z takim charakternym mezem...Ja swojego tez "oswajam",choc On do przeklenstw i wyzwisk sie nie ucieka-raczej mi sie wymsknie...Ale kazdy ma cos....my tez nie potrafimy zyc bez siebie...trzeba umiec znalezc ta wlasciwa droge...ale jesli wciaz chcemy sie godzic,jesli potrafimy rozmawiac o swoich problemach,to nie jest zle...Kompromisu czlowiek uczy sie latami...i siebie nawzajem tez....i choc czasem upadasz to milo sie jest podniesc...razem,we dwoje....
-
A ja wlasnie skonczylam prac wozek...bo my kupilismy uzywany,w bardzo dobrym stanie..no ale wiecie...odswiezyc trzeba...wiec posciagalam wszystko co sie dalo z wozka i maxi cosi i wypralam w plynie do prania dla dzieci...teraz sobie schnie na sloneczku...az milo....umylam tez rame wozka,a gondole wystawilam na taras...niech sie wietrzy... ;) Fajnie tak przygotowywac cos z mysla o Malenstwie... :)
-
Hahahahaha..Ewelkajaw..to zesmy sie zbiegly!!!
-
No to dolaczam do Brzuszkow cierpiacych... Mnie bola pachwiny.... :( Akna...powtorze za dziewczynami...wydaje mi sie,ze powinnasc isc do lekarza...jesli nie ginekologa to chociaz rodzinnego...jesli masz stwierdzona arytmie to masz wszelkie podstawy do tego,zeby ktos przynajmniej Cie zobaczyl...taka niepewnosc z Twojej strony jeszcze nasila zaburzenia pracy serca....
-
O nie!!!! Basia nie daj sie!!!!Wytlumacz mu ,ze to Wasze dziecko,a nie Tesciowej :) Ona miala juz swoje piec minut jak rodzila ...Teraz jest Wasza kolej..I,ze to wielka radosc dla Ciebie,jesli mozesz zadecydowac o ksztalcie,kolorze itp.No i,ze przeciez Twoj maz lubi jak jestes szczesliwa i niech Ci tego nie odbiera... ;) :) ;) Ja wiem..to troche taka gra..ale z facetami tak czasem trzeba... ;)
-
Moj T.tez pracuje calymi dniam...od 8.00-19.00,czasem dluzej...w weekendy remontujemy nasz domek...w zasadzie czasu brakuje na wszystko...duze rzeczy jak lozeczko,wozek i fotelik kupilismy przez internet...a w ta niedziele wybieramy sie do duzego sklepu z artykulami dla dzieci i dokupimy reszte brakujacych rzeczy... Ja zaczelam wszystkie plany zakupowe od listy...nie pytajcie ile razy ja zmienialam,kreslilam,dopisywalam...no ale w koncu sie udalo...kupimy to co najwazniejsze...reszte sie dokupi w trakcie...nie ma sie co stresowac bo w sklepach wszystko jest...i w necie tez... :)
-
Magdakate... To prawda,Belgia jest piekna...jesli bedziesz odwiedzac swoich przyjaciol to musicie koniecznie pojechac do Bruggi....Tam to dopiero jest cudnie...oczywiscie,jesli lubisz klimat starych miast.... Ja do Antwerpii mam 7km... :) Basiu...a moze powinnas"zagrozic" mezowi,ze jak sie nie wlaczy w przygotowania to bedzie to musial robic sam jak Ty bedziesz w szpitalu!!!!
-
Magdakate... \"klikam\" sobie z okolic Antwerpii... :) Basia-super,ze wieczor sie udal...no a co do zakupow to chyba jednak powoli musisz sie zdecydowac... :)
-
Akna... cos mi sie wydaje,ze dzisiaj masz \"kumulacje\"... O arytmii musisz powiedziec swojemu ginekologowi...szczegolnie jesli nasilaja Ci sie objawy..powinien zalecic jakas konsultacje kardiologiczna...ale to moja opinia... Mam jednak wrazenie,ze jestes poprostu przemeczona...egzaminy,stres,ciaza... Kiedy masz ostatni egzamin???Zdaje sie w sobote... Mysle,ze po powinno byc lepiej... :) Ciekawe czy Zyrafka sie dzis odezwie..czytalam w necie,ze na Podlasiu straszne burze przeszly i ludzie sa bez pradu... :(
-
Brzuszki... Zapraszam w takim razie do siebie...U nas pieknie i slonecznie,co z reguly jest niespotykane w Belgii...tutaj przewaznie pada.... To co???Szklaneczka soku dla wszystkich na tarasie???? Wiele radosci dla tych,korzy dzis ida do gina i zobacza swoje malenstwa... Akna a Ty sie nie stresuj....choc przyznam Ci sie ,ze i mnie dopadaja \"czarne mysli\"...najgorsze,ze tu odwrotu nie ma ;) :) ;) Ale damy rade...bo przeciez fajne z nas Mamuski!!!!!
-
Akna My dla chlopca tez mielismy przygotowane Antos :) Tosia tez bardzo mi sie podoba,ale moja Mamcia jest Tosia... A imie wybral moj T.i chociaz nie jest Polakiem to imie przypadlo mu bardzo do gustu...Czy ja mialam wyjscie zeby mu odmowic???? Niech buduje wiezi z corka!!!!Od imienia sie zaczyna!!!! ;) :) ;)
-
Nasi rodzice nie beda mieli zbyt wiele czasu na" krytykowanie "imienia....plec znamy tylko my ;)
-
Lena...tak prosto...zwyczajnie... :) Ja chcialam jakies uniwersalne imie,ktore bedzie sie dobrze wymawialo i w PL i Belgii...Nie chcialam zeby stanowilo trudnosci dla jednych Dziadkow i drugich...w zasadzie tym sie kierowalismy... :)
-
Michal to sliczne imie...a nie moze byc Michal-Szymon?? ;) Ja jeszcze uwielbiam zenska odmiane-Michalina.... Ale u nas bedzie Lena.... :)