Titoo ; masz racje :)
U mnie byl taki przypadek ze
kumpel szukal dziewczyny dosyc dlugo.
Z kazda ktora sie umowil dostal kosza.
Tylko ze one nie bylo zabardzo piekne.
Pewnego dnia siedzialem na internecie
z jego bratem i natrafilem na dziewczyne.
Byla naprawde Piekna.
Jego brat smial sie ze odrazu da mu kosza
i nawet nie ma po co sie z nim spotykac.
Ale ja bylem innego zdania co kumpla brat.
I zaangażowałem te spotkanie.
Minely 4 lata i kumpel jest z ta dziewczyna z internetu
dalej i wyglada na powazny zwiazek wiec wszystko jest mozliwe.
Do dzis on mi dziekuje za to. A ja tylko chcialem sobie jaja zrobic :D