

Kwiatuszek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kwiatuszek
-
hehe chyba zaraz zaczne tanczyc jakos tanecznie mi sie zrobiło
-
Pariss ja pije z syropem cukrowym i sokiem z limonki
-
nie przekonam sie, W pamieci pozostaje mi jedna dziewczyna w hotelu co codziennie przy basenie nkładała sobie cały półmisek oliwek i wcinała. Ale nie sadze aby go lubiła. Kawior powiadasz hmm trz mi nie przypał z gustu
-
tylko jestesmy jeszcze my reszła poszła spac?
-
w tym sek ze ja nie cierpie oliwek
-
przynajmniej pije prawie jak z wami bo samej to by tak głupio było
-
nie ja nigdzie nie czytałam aby se piło mohito z oliwkami. Ale jest okropnie słodkie bo to juz gotowiec a nie upoiłam wody mineralnej to bym rozwodniła
-
a ja z mama wyprobowałam nowa przyprawe do nozek z kurczaka co reklamuja ze wkłada sie do worka i piecze mnia mniam kurczaczek ze az paluszki lizac
-
nie no własnie wypiłam jednego drinka mam nadzieje ze nie przegne bo dosc zadko cos pije.
-
jakos mam doła. Oficjalnie jestem samotna :( tak wiec nie najpiej ale coz
-
Bobo 63 ja jestem mam nadzieje ze m iza mocno nie zaszumi w głowie
-
Bobo 63 co do pisowni tych wyrazow to: serce - yürek chrakter - huy bagaz - bagaj bardziej uzwane to yük torba - torba bardzije używane to çanta
-
ja na tym filmioe co piszesz byłam tydzien temu i mi sie nie podobał. A piosenki niestety nie znam
-
zobacze jaka ta piosenka a w kinie byłam na "dziewczyna mojego kolegi" nawet fajny bo mozna było sie troszke posmiac
-
Frogi ja troche mowie po turecku. A co do filmu to ja go ogladałam i jakos mnie nudzil. Własnie wrociłam z kina i spac mi sie odechiało. A ktoras jest jeszcze czy wszystkie padły?
-
a ja juz od roku sie wybieram do kolezanki do Berlina i cos dojechac nie moge. Juz mi grozi ze jak przyjedzie do mniw to mi weje
-
Pariss ja juz miałam taka prace co przez grudzien musiałam chodzic koło 5 i wychodzilam kolo 22 a w sylwka padalam .Po tej zmianie w sierpniu mi sie pozmniało pod kazdym wzgledem ;)
-
no ja nie moge czytac ksiąze. Ale chyba teraz zaczne jakies e-booki przeglac to bedzie to wygladało dykretnie. Duzo roboty przez te 1,5 sie nie spodziewam
-
a ja się już musialam obudzić poniewaz od 7.30 siedze w pracy. Wszytko zrobione wiec narazie siedze i nic nie robie. Pomalutku robi sie zanik pracy do konca roku. Jest to przeciwienstwo poprzedniej pracy gdzie na koniec roku dopiero było roboty. Ale fajnie bede mogla wreszcie spokojnie wyjechac na sylwka
-
życze kolorowych tureckich snow :*
-
ja chyba pomalutku wymiekam. Dzis nawet wyjatkowo wszystko naszykowałam na jutro i bede mogła z 15 minut dłuzej pospac :)
-
moze wszystkie napadniemy ktorys bedzie pełny i wtedy spełniamy marzenia