![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_10267.png)
Kwiatuszek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kwiatuszek
-
wreszcie sie doczekalam i moge isc do domku. Tylko niestety biedna ja nie dosc ze obiad trzeba ugotwac to jeszcze musze male sprzatanko zrobic i wrescie rozpakowac walizki
-
a ja bardzo lubie zimie i zdecydowanie lepiej sie czuje jak pada snieg niż jest 50 C w Turcji. Ogólnie nie jestem wybredna i soe zawsze dostosowuje. Dlatego po głebszym zastanowieniu jak spedziec sylkwa w egipcje czy snieznej Słowacji wybrałam snieżek :p
-
witam z rana moje drogie kolezanki. Ja juz od 30 minut siedze w pracy i staram sie nie przysnac nad biurkiem. hehe ale i tak dzis zaspalamw w domu około 30 minut i trzeba sie było sprezyc. ale wyszłam na czas :) A widze ze wszystkie albo spia albo sie szykuja albo podazaja do pracy szkoly itp
-
postaram sie jutro do was zajrzec bo powinnam miec juz mniej pracy i tak do konca roku. chociaz dzis tez szłam z mysla ze spoko a tu czasu nawet 5 minut nie miałam dla siebie.
-
a ja dopiero wrociłam do domku i zaraz spac i znowu praca hehe a do emerytury tak daleko..... preznty zdecydowanie kasa albo sprzety domowe. A co do zazdrosci to sa okropnie zazdrodne ale nie o mezow a europejskie pochodzenie
-
ja tez zycze kolorowych snow poniewaz pobudka o 5.40
-
juz ochłonenałam ale zaraz lece spac. Ja tam lubie snieg wiec go smialo zapraszłam. Mam nadzieje ze kochane sie na mnie nie pogniewacie z tego powodu. Jejku jutro znowu do roboty. Naszczescie tydzien powinnien byc spokojniejszy bo szefa nie bedzie do piatku. Zreszta połowa mojego oddziału na wyjedzie. Co do wesela to jakos tak sobie wypadło. Jedzienie zwyczajne tureckie duzo baraniny a w tym pieczony baran. Kobity siedza z kobietami przy stole a mezczyzni ze soba. Tancza raczej. Ale raczej ni wyoada np tanczyc młodej mezatce z kims innym niz maz rodzina albo tarszy zobaty mezczyzna. Ja tanczyłam ze wszystkimi. Z kobietami mało rozmawiałam bo albo były zazdrodsne albo uwazały mnie za nie wierna czyli gorsza. Z mezczyznami było wprost przeciwnie sama egotyka ze mnie była. A to ciasto co upiekła Pariss było tez na weselu. Zywczaje hmm ciezko mi jest powiedziec poniewaz jak cos oni robili to nie rozumiałam a kobiety z wiadomych wzgledów nic mi nie tłumaczyły. Wiec sama sie domyslałam albo patrzyłam sie jak ktos niedorozwiniety.
-
jestem juz w domku. Własnie sobie zrobiłam sobie zielona herbatke i mam przed soba paczke ciastek tutku ktore kupiłam na Słowacji. Ale wypoczełam. Slicznie tam na Słowacji a napewno bedzie jeszcze ładniej jak spadnie snieg. Podobno ma juz padac w piatek. Ale śniegu troszke widziałam. Teraz mysle ze tam pojade zaraz po świetach na narty. Widze ze tu ładnie sie rozpisałyscie.
-
Nie było najcieplej bo jakos 10 stopni a byłam jeszcze dwa dni na wschodzie w zupełnych górach i tam to juz wogole było okropnie zimno. a ja juz siedze w samochodzi i jade przez Warszawa. Jestem tak padnieta ze zaraz padne. jak mi reszta da sie wyspac.
-
Bo własnie omaiamy czy nie pojechac w ten czas do egiptu albo na narty na Słowacja i sama nie wiem co lepsze. Wyjechałam bez kłótni ale mi teraz tak jakos dziwnie
-
jesten na wylocie i moze cos napisze w samochodzie bo kolega ma laptopa i do granicy moge sobie siedziec chyba ze laptop mu sie wyładuje. A jak było heh roznie. Wesele ogolnie dziwne. Kobiety siedza ze soba a mezczyzni ze soba. Tancza razem. Ja tam sie czułałam jak ufo. Kazdy sie patrzył i traktował jak by członek rodziny brytyjskiej zawiatał na ich wesele. Kobiety zazdrosne wiec siedziałam sama jak palec. A mezczyzni checili tanczyc ze mna. Kenan sie wkrzył ze jestem za grzeczna i nie odmawiam. A on by chciał tanczyc ciagle ze mna. Wiec efekt sie pozarlismy i nie odzywlismy przez poł wesele. Tak wiec gdyby nie pan młody i dwoch kolegów ktorych znałam wczesniej to bym nie miała sie do kogo odezwac.
-
dziewczyny jaka jest pogoda w Egipcie w grudniu a dokładnie w czasie siateczno - sylwestrowym?
-
Na zdjecia nie liczcie aparat nie działa. Moze tam ktos bedzie robił zdjecia
-
a ja juz spakowana i gotowa do podrozy. Jeszcze tylko musze przezyc poranek w pracy i potem jazda na lotnisko :p
-
jejku bede wygladała gorzej niz wielbład albo wg tamtych terenów jak osioł :p
-
dobra 2/3 spakowana jeszcze tylko kosmetyki i buty i podreczny i finito
-
a własnie tam nie jest tak ciepło po około 7 C
-
A z pakowaniem to dopiero bede miala kłopot. Tam jest dosc chłodno a jeszcze pojade tam w gory wiec musze sie spakowac na rozne okazje. W dodatku wracam i mam jakies 2h na wypakowanie i spakowanie na wyjazd na Słowacje. Tak wiec musze teraz usiac i spakowac sie na Turcje i poukładac w kupki to co wezme we wtorek tak aby tylko szybko wrzucic do torby i do samochodu.
-
no a ja juz w domku prezent serwisowy chodziezy zakupiony, teraz mi kolezanka na łozyła farbe i mysle nad pakowaniem ale jakis len mnie dopadł. A akumatorki nowe sie ładuja. Pozyczyc niestety nie mam od kogo aparatu jak nie pojdzie jutro.
-
a wogole po pracy ide jeszcze na kebaba na pocieszenie i opadniecie stresu
-
no klops aparat nie odpalił wiec to nie wina ładowarki. Ide zaraz kupic nowe akumulatorki i prezent. Bo szef przed momentem wyraził ewentualna zgode. Taka z bulem serca. heh. tylko ten aparat jeszcze
-
ja juz tez lece spac bo trzeba isc sie podlizywac szefowi i to od 7.30
-
zobaczcie juz mamy 100-ną strone. Współczuje tej co ja zainteresuje temat i bedzie czytała od poczatku wszystko
-
Ja uwilbiam GTI bo sie jeszcze nigdy na nich nie zawiodłam. Natomiast moi rodzice jedza tylko na Sigma Travel. Szczegolnie byli zadowoleni jak oni zorganizowali Chiny. podobno było super. co do prezentu to nawet nie myslałam zeby kupowac złoto i wiezc w prezencie do Turcji :). Myslałam nad kompletem filizanek naszej polskiej Chodzieży. Ale kupie go jutro po pracy jak moj szef ochłonie i sie zgodzi
-
a ja chyba posiedze i sie troche poumartiwam nad swoim losem