Kwiatuszek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kwiatuszek
-
ja tez bede sie pisała
-
Fannky ----> wiesz dla mnie juz tez Alanya nie to samo co na poczatku. Napewno straciła swój urlok. Ja narazie planuje a w zasadzie jestem na etapie planowania wyjazdu do Hurghady wczesniej odwiedzajac Kair i Aleksandrie. Znaczy polece do Kairu a dalej juz bede sie poruszała autobusem. Jade przynajmniej na 3 tygodnie do miesiaca. Generalnie przez 2 tyognie sobie popracuje to mi sie przynajmniej czesc zwroci.Sama nie bede bo mam tam troche znajomych wiec oni mi wszystko pozałatwiaja wczesniej. Moim zadaniem bedzie kupic bilet. Jade dopiero cos miedzy 26 grudnia a 10 stycznia i jeszcze do połowy pazdziernika musze sie wstrzymac z planowaniem urlopu. Najgorsze jest to z dnia na dzien bilety sa coraz drozsze. Były juz po 1100 zł dzis sa za 1600 jak tak dalej pojdzie to bede za 2200. Dla mnie tragedia bo strata 1100 to strasznie duzo.
-
Fannky bardzo dziekuje za karteczke ;) Pariss jejku tak dawno rozmawiałysmy ze ja mam daleko do urlopu a ty jeszcze dalej a ja juz dawno zapomniałam, Fannky wrociła, ty wracasz jutro a Frogii w trakcie. Ja teraz juz czekam na koniec roku i na kolejny wyjazd
-
czesc dziewczynki. Wiem ze sie nie odzywam bardzo przepraszam ale ostanio mam kilka rzeczy które zajmuja mi czas. Frogi masz maila ode mnie
-
hej dziewczynki niestety od tygodnia nie przeczytałam ani jednego postu bo poprostu mam duzo problemów i nie mam głowy na czytanie. Jak by sie cos działo to Frogi, Fannky, Bobo albo Pariss napiszcie na mojego maila. Pariss zdaje sie ty niedługo wyjedzasz tak wiec zycze ci udanego wyjazdu do Mex i Usa. Wracaj zdrowa i zachwycona. czekam na kartke ;)
-
dziewczynki sorki ze sie nie odzywam ale mam kupe roboty. Nawet jeszcze pranie nie zrobiłam a jutro nistety wracam do swojej pracy. Doszłam do wniosku ze jej nie lubie i pora cos w zyciu pozmieniac. Obawiam sie ze zmienie o 180 stopni ;). Dzis jeszcze znajomi mnie namowili aby pojechac na 3 dni do Sopotu. Tylko musze cos szefowi powiedziec aby mi dał wolny piatek bo ostanio dosc duzo miałam wolnego. hihihih
-
do wszystkich pomaranczowych. Ja sie tam nie puszczałam bo nie mam takich pomysłów. Wystarczy znac kolege z którym mieszkałam kupe lat na jednym podworku i któy teraz tam pracuje z turystami. zwyczajnie potrzebuja kogos z jezykiem polskim.Tak wiec wasze teksty sa zwyczajnie smieszne i prostackie. Mozliwe ze wy piszecie o tym co wam sie marzy.
-
Juz sama nie wiem co wole Turcje czy Egipt. Smieszne jest to dostałam tam propozycje pracy. Zastanawiam sie czy z niej nie skorzystam. Trudna decyzja do podjecia. W sumie to nawet bym i chciała. Hotel w któym byłam poprostu super. Dobre jedzienie, ładna plaza i ogormne baseny. Ciagle cos sie działo. Zreszta ja miedzy 19 a 6 rano spedzałam czas poza hotelem. Tak wiec Hurghade i wszystkie miescowosci obok znam bardzo bardzo dokladnie. W sumie jest dosc bezpiecznie pod warunkiem ze idziesz w towarzystwie tubylców. Teraz juz nawet na wycieczki do Kairu czy do Luksoru zniesli konwoje. Byłam na 3 wycieczkach i z kazdej wrocilam bardzo bardoz zadowolona
-
czesc laseczki. Nie wierze ze dwa tygodnie zleciały jak nie wiem co. Kocham Turcje ale Egipt tez. Narazie jestem jeszcze w wielkim szoku
-
to ja mowie do zobaczenia i ide sie szykowac dalej. Mam nadzieje ze obedzie sie bez wszlekaich niespodzianek
-
czesc laseczki ja juz spakowana zwierzaki odwiezione i siedze z faba na łepetynie gotowa do podpicia egiptu. Z góry wiem ze nie pokocham go jak Turcji ;). Głupio bedzie bo w Turcji w klsepe sie dogaduje po turecku i wiem ze napenwo znaja jezyk natomaist po arabksu sie nie dogadam a nie kazdy zna angielski ;(. Napewno sobie poradze ale to juz nie to samo co cudowne brzmienie jezyka. Musze przeprosic Frogi ale juz nie zdaze ci odpisac i zapewne zrobie to po powrocie czyli 16. Wstac musze o wec nie jak ostanio o 3.
-
witam wszystkie ten ciepły poranek. Ja juz siedze w pracy ale naszczescie to moj ostani dzien ;) jeszcze tylko odwiezc zwierzyne i pozostaje myslec o pustyni
-
AniazNL-----------> rafting i jeep safari była z Pacho Tour w tym roku zachecona forum poszłam do leny i wybrałam jedno wielkie g.......... tez Jeep Safari nad Kanion porazka.
-
Zapewne odpisze ci dopiero jutro.
-
Pariss nie ma co sie idiotami przejmowac bo tylko złość piękności szkodzi. Naszczescie ja mam dwie kolezanki wporzadku ale jedna juz odchodzi i nie bedzie jej jak juz wroce z urlopu. Szkoda no ale coz jak idzie na lepsze to tylko zazdrościcć.
-
nawet sie nie przywitałam z rana. A mnie czeka kolejne 8 h nudy no moze 6 bo 2h zajmie mi przejechanie sie słuzbowo na lotnisko
-
AniazNL--------> W tym roku byłam na jakiejs noej trasie jeep safari poniewaz Lena bardzo mi polecała był jeden jeep i powiem porazka ale rok temu bylam od Pacho Tour na tym standardowym safari i powiem szczerze ze nie zapomne do konca zycia tego safari ani raftingu. Tutaj było duzo jeepeów fajni ludzie i przede wszystkim super prowadzacy. Sadze ze akurat to nie zalezy od biura ale własnie od prowadzacych.
-
co ta Alanya ma w sobie ze tak wciaga ;) A ja własnie mam juz druga zmiane godziny wylotu do Egiptu. najpierw 8,30 potem 9,45 a dzis juz 10,50. Mam nadzieje ze sie juz nie zmieni bo szkoda tracic dnia skoro i tak zapewne kiepsko bede spała ;).
-
od samego poczatku Plazy Kleopatry do portu jest 800 m ale sama plaza ciagnie sie przynajmniej 5-7 km.
-
czesc! Kurcze waluta idzie w góry dlatego lece dzis kupic dolary po pracy. Frogi masz wiadomosc na skrzynce. Wczoraj posciagałam pranie i jak sobie pomysle ze musze poprasowac i sie spakowac to mi sie odechciewa. W sumie bardziej ciesze sie że nie musze ogladac swojego szefa do 18 sierpnia.
-
Crazy-women zycze udanych chwil w kochanej Turcji
-
Fannky masz urodzinki czy imieninki? Bo jak tak to przyłączam sie do zyczen Frogi. Nic dodać nic ująć. A co do Blue Stara to ja go zdradziłam z Kahya i jesli tam pojade to tylko do tego hotelu
-
czesc dziewczynki. Po porwocie nie wiem co sie ze mna dzieje przychodze do domu i spie wstaje o 21 i o 23 znowu ide spac. Jak bym ogranizm nadganiał nieprzespane 2 tygodnie. Wstyd sie przyznac ze ja w Alanyi spałam najwiecej 3 h a czasem nawet sie nie kładłam (wtedy mnie mogło 1 h na plazy). Teraz w Egipcie moze byc podobnie ale juz nie z takim rozmachem. Jak któras była w Egipcie to niech mi powie co za 300 USD mozna kupic ze złota?