Kwiatuszek

to wyzej to ja Kwiatuszek oczy mnie bola i gubie litery

Frogi a u mnie dalej cisza ale tylko w mojej stronie. staram sie obrazić na jakis czas :p A ja sobie czekam na jakas ciekawa oferta w jakas egotyczna podroz a co z teog wyjdzie to sie okaze

a dzis mi babka zazproponowała Blue Stara za 1600 zł. A p;oniewaz u mnie wchodzi tylko termin lipiec sierpien wiec babka powiedziała ze na poczatek lipca moze ma zajete miejsca ale dla stałych klientow wyrzuci kogos z listy. spoko nie. Odmowiłam jej bo nie moge narazie nic planowac ale nie dopytałam ile na poczatek sie włacza zaliczki?

Pariss a u mnie sytuacja jak zwykle pod napieciem a Turcy sa okropnie uparci. A ja ogladam zdjecia mojej ciotki z nepalu i marze ale Bora Bora tez by mnie usatysfakcjonowala

Fannky byłam w Blue Starze 3 razy i teraz myslałam nad Kathia ale jak narazie jestem na wojennej scierze i nawet na Sylwka tam moge nie pojechac a co dopiero na wakacje

ja juz napewno do blue stara nie pojade bo mi sie znudził

ja tez bym chciała zaplanowac wakacje ale nie moge bo dzis zakonczyłam kontakt z Turcja heh zapewne jutro dam sie przeprosic tylko gardło mnie boli od wrzeszczenia

nie no całkiem niezle im idzie bo codziennie ich dogladam i juz prawie nie ma stadionu

zaraz pojde na stadion 10-lecia i im na kompie ze nie wali sie młotami pneumatycznymi w niedziele o 20

zaraz pojde na stadion 10-lecia i im na kompie ze nie wali sie młotami pneumatycznymi w niedziele o 20

robi ozdoby metalowe do balkonów ozdbone schody znaczy standard w tureckich domach. To ogrodzenie w meczecie (tam gdzie stały wszsytkie taksówki - od havany w góre) w centrum tez robił

eee Tarik mi sie nie podobał ale ten co siedział w Budce przed hotelem mniam mniam ale niestety to kolega mojego wiec kablował

dokładnie Yusuf wysoki jak na Turka

dokładnie Yusuf

hehhe niestety kiepski on jest we wsciakaniu bo mnie nie zachecił a nawet zniechecił. Mnie zawsze podrywał taki kelner co pomagal przy posiałakch ale głównie pracował wieczorkiem jako kelner przy tym basenie gdzie była scena i wsciskał płatne drinki. Ale skonczył w momencie jak mnie spotkał z moim menem na dysco havana :p i potem jakos juz dziwnie nie byl czepliwy.

hehhe niestety kiepski on jest we wsciakaniu bo mnie nie zachecił a nawet zniechecił. Mnie zawsze podrywał taki kelner co pomagal przy posiałakch ale głównie pracował wieczorkiem jako kelner przy tym basenie gdzie była scena i wsciskał płatne drinki. Ale skonczył w momencie jak mnie spotkał z moim menem na dysco havana :p i potem jakos juz dziwnie nie byl czepliwy.

a tak z ciekawosci to o jakim mowa bo oni sie raczej w sezonie nie zmieniaja? kelnet pracuje przy posiłakach , barze itp

a tak z ciekawosci to o jakim mowa bo oni sie raczej w sezonie nie zmieniaja? kelnet pracuje przy posiłakach , barze itp

Wlasnie siedze i sie wkurzam bo dzis wsciekle buduja stadion i tak dudnia ze mi sie okna trzesa

zdecydowanie polecam Blua Stara. Na Kleopatrze wciaz słyszałam od znajomych narzekania szczegolnie na jedzenie.

co ta Turcja ma w sobie że tak zaraża?

Pariss ciacho to mi nie wskazane bo ja juz jestem sama jak ciacho :p Z ta kasa to prawda moj tez czasem jak cos walnie ze w jak jestem w Europie to zapewne zarabiam miliony. I potem koledzy na mnie patrza jak ciocia z ameryki w latach 80-tych ;P. A teraz was pozeganm bo jade do rodziców na obiadek czyli na tzw. darmoche.

no szkoda że mieszakmy od siebie tak daleko bo mozna by było sie gdzies spotkac na herbatce albo kawce czy lodach. Zapewne nikt z Warszawy. Pariss a to pytanie wyzej to było do mnie? Bo ja wiem co robi moj Turek byłam nie raz u niego w pracy i znam jego kolegów i rodziny. Bywałam u nich w domu. Mame i braci tez znam, niestety tata juz nie zyje. Jedno co mi sie podoba u niego w rodzinie ale zaobserwowałam to ogolnie u Turkow sa sztrasznie rodzinnie i bardzo sobie pomagaja w zyciu.

A teraz ładnie wszystkie pozegnam bo ide po tym wyjatko ciezkim tygodniu spac. Tak zapracowanego tygodnia dawno nie miałam. A dzis juz od 10 modliłam sie aby byc juz w domu usiac, napic sie bardaş çay. Zycze wam kolorowyh snow

W mojej przyjazni jakos nic nigdy nie brało góre. Wiele razy z koniecznosci (np wesele) spalismy w jednym łózku i nic. Podkreslam ze moge mu o wszystkim powiedziec. Własnie dzieki niemy a wczesniej on dzieki mnie przetrwalismy bardzo trodne zwiazki i rozstania (ja po 5 latach on po 10). Fajnie było wrocic nad ranem do hotelu i poniedzielis sie gdzie byłam i jak fajnie spedziłam czas ze swoim menem.