Kwiatuszek

Dżunia to nie prawda ze nie ma przyjazni pomiedzy kobieta a mezczyna. Mam przyjaciela od 10 lat. Czesto ze soba wyjedzamy. Nawet w tym roku byłam z nim w Turcji w jednym pokoju i nawet moj mezczyzna to toleruje. Zreszta obiecalismy sobie ze zadna dziewczyna i chłopak nie zmusi nas do widywania sie.

a ja 5.40 i mam zamiar jeszcze film obejrzec :P

widziałam ten budynek. Ale ja przyznam ze jak mam jechac w orgaznizowanym przez firme to tylko GTI. W tym roku przeliczyłam co lepiej kupic bilet na zwykłe linie i potem autobus do Alanyi i spac tylko u mojego mena czy zorganizowane wakacje. No wiec jak na złosc Kenan miał pracowac do 19 a bilet kosztował koło 3000. Wiec za 3000 miałam samolot, dowozke do Alanyi, duzy baseny (tam na prywatnych osiedlach sa baseny ale małe) jedzenie all inclusive i jeszcze pojechał ze mna przyjeciel (w domu juz by nie było dla niego miejsca) efekt miałam z kim chodzic na wycieczki, plaze i odezwac sie do godziny 19. A tak bym była sama i jeszcze musiała gotowac a tego mam dosc.

GTI to tylko turcja poniewewaz wspołudziałowcem jest Turek. Własnie dobrze jest jak firma sie w czyms specjalizuje bo ma jedna rzecz a pozadna a nie kilka i byle co

ja pije swoja herbatke codziennie i parze w czajniczku a potem chlipie z małych szklaneczek (bardak). Taka kilogramowa torba starcza na bardzo długo

wkoncu wyjdzie ze ten biedny skype ma rozne imiona :p

Pariss jak ja bym zjadła jakies dobrej szarlotki

msn to jest taki komunikator windowsa taki jak Skype czy gadu-gau, tlen. Kwestia przyzwyczajnia w Turcji jest on podobno najbardziej znany i szczerze mowiac zdecydowanie lepiej sie gada przez kaere i sluchawki wlasnie przez tego msn niz skypa

Tarlusia a dlaczego czujesz sie z tym dziwnie?

wiem z doswiadczenia ze w listopadzie to juz nie ma za bardzo w czym przebierac. Ale niestety w biurach ukrywaja niektore fajne hotele i rzucaja dopiero kolo czerwca jak np ktos jedzie w lipc czy sierpniu

no to dobranoc ja tez ide bo ostanio w pracy nie mam czasu zjesc ani isc do łazienki a co dopiero myslec o necie

ten skype ma strasznie silna moc u mnie moc ma msn :p moj mail to dawidowe@go.pl

sorry za ta piekna polszczyzne ale własnie pisze z tej ksiazki wypracowanie po turcku i jakos nie moge sie skupic na polskij stylistyce

ja tam nie neguje sama taka jestem gupia ze poza Turkiem swiata nie widze i coz a jak sie komus nie podoba to nie ten adres formu i tyle. Kocham Turcję, język, Turecki i Turka. a poza tym Pariss fajna historyczna ksiazke czytam polecam. To nie powiesc tylko historia Prywatny świat kobiet otomańskich" Goldifray Goodwin. Pokazuje jak powstała Turcja i jakie był tradycje za czasów sultanatu. Wciaga

Jesli sie kradnie to chyba jednym narzedziem bedzie całkowita ingnoracja, nieragowanie na zaczepki tak jak by ta osoba nic nie pisała. I jak kazda nic do tej osoby nie napsze to zapewne szybko sie to znudzi i tyle

Zapewne zasiedziala sie z tym Skypem :) i swiata poza nim nie widzi ech jak fajne sa poczatki

no to moja droga Pariss sie głeboko mylisz sama jestem naoczym swiadkiem ze jednak kolega koledze a jednoczesnie Turek Turkowi odbije dziewczny

a ja na zaczepki w sklepach mowie ze mam narzeczonego i tez sie odczepiaja czasm powiedza ze jak bym z tego narzeczonego zrezygnowała to mam przyjsc do niego bo on chetnie sie ze mna ozeni. Oni sa tak zabawni ze czasem ciezko sie do nich nie cieszyc. Ciekawe co by było jak bym poweidziała ze chenie bym za niego wyszła

Frogi a jak ten skype sie nazywa? :)

Fakt ja nigdy nie miałam jakies złej zaczepki. Owszem czesto zagaduja i mowia kochanie, jak sie masz itp ale wystaczy niereagowac, ewentualnie umiechnac sie powiedzic czesc i isc dalej. Czesto tam chodze sama wieczorami po miescie i nigdy sie nie balam. Jednak idac z moim menem nigdy mi nie nie zaczepiali ciekawe dlaczego :). Zdaza sie ze mnie myla z tyrczynka albo mowia ze jestem z Wegier.

przynajmniej ty mi nie bedziesz miała za złe jak ja napisze Parris :p

a jakos tak tez skonczyłam rozmowe na msn i jakos mi sie smutno sie zaczeło

Wszystkie takie zapracowane? smutno mi ;(

Dokładnie napatrzyłam sie i nasłuchałam od Turkach mieszkajacych w Angli i Niemcech i wyglada u nich tak jak by dla nich sie czas zatrzymał natomiast Turcy mieszkajacy w swoim kraju ida z duchem czasu i to w kwestji pogladów, kultury i rozumienia odmiennosci swiata. Poznałam kilku Turków co mieszkaja w niemcech i w sumie nawet nie za bardzo bym chciała aby byli moimi kolegami a co dopiero AŞKIM :)

O jesli chodzi ze Turcy to czarusie jakich głowa mała. a ja kocham mojego czarusia bo juz dawno mu sie znudziło to czarowanie i doszlismy do kokretów