Kwiatuszek

a i ciesze sie ze wszystkie kartki dotarły

hej laseczki a ja wrociłam juz z tego ciepełka. Wkoncu przedłuzyłam sobie o tydzien. Nie moge sie pozbierac. Cagle mi zimno. Nawet sie nie rozpakowałam. Jutro do pracy. Szczerze mowiac podoba mi sie tam bardziej niz tutaj i zaczynam sie głeboko zastanawiac.

dokąłdnie dopoki nie pojde na USG nie uwierze ;-). Narazie musze poczekac az mi zapalenie minie i we wtorek pojde jeszcze raz. Wtedy da mi skierowanie na USG.

ciezko mi ta nowina dochodzi do rozumu. Nie wierze ze bede mama.

witam ja własnie wrociłam z badan. Niestety w gabinecie nie maja USG wiec dostane skierowanie. Nestyty dzidzia juz robi spustoszenie i zrobiła stan pozadny stan zapalny wiec dostałąm leki i we wtorek musze isc jeszcze raz po skierowanie na USG. Tak wiec nie wiemktory tydzien ani nic. Jedynie potwierdził ze bedzie dzidzia.

Dorota 605 chyba kazda sie obawia czy wszystko bedzie ok.

a ja witam wszystkie panie z rana. Dzis mam wiziyte u lekarza i juz ja od rana przezywam

Ja przychodze po pracy i musze spac przynajmniej 2 h bo inaczej moge spasc z fotela

Dlaczego nic nie piszecie. Jak tam wasze wyniki i badania u lekarza?

niestety jest na innym kontynencie. Jak nie wyjdae w marcu to abo przyjdzie w czerwcu i jz zostanie albo ja po porodzie pojade i tam zostane. Tydzien po rozstaniu a ja juz tesknie a co dopiero miałabym czekac do porodu. Dodatkowo mamy nie pozałatwiane wszystkie dokumenty ślubke w polskiej ambasadzie. Teraz on nalega ze musimy to załątwic jak najszybciej.

Narazie nic mi niedolega i nie mam potrzeby brac leków. Jutro doktor i jak wszystko bedzie dobrze do w połowie marca bede musiała udac sie na 6 tygodni zwolnienia zeby pojechac do tatusia dziecka. Pozniej bedzie mi ciezej pojechac. A musze mnustwo dokumentów pozawozic.

mnie narazie zgaga nie dokucza ani mdłości. Moze nie jestem w ciazy a wszystkie testy sie myla. a ja juz sie przyzwyczaiłam do mysli ze bede mama i zaczełam planowac juz najblizszy miesiace.

a ja nigdy nie cierpałam kalafiora a w poniedziałek kupiłam u gotowałam i jadłam jak małpa kit.

jestem ciekawa czy lekarz zrob mi USG czy nie. Okres ostani miałam 24 grudnia wiec teraz by był 6 tydzien

Moje kratulacje dla tych co juz wiedza ze dzidzia jest na 100 %. Ja juz bym chciała wiedziec na napewno a musze czekac do piatku popołudnia.

Co do tego USG to nie jetem pewna poniewaz sie naczytałam ze to za wczesnie bo moze sie to przyczynic do poronienia. Ciekawa jestem co zrobi lekarz w piatek.

katie27 to ja bym była 2 dni dłuzej w ciazy. Piersi mnie bolały przez jakies 5 dni ale od wczoraj juz tak nie bola ale i tak nie moge spac. Nie mam zgagi. Mecze tylko sie szybko i czasem mnie pobolewa na chyba lewy jajnik. Ale nie mocno.

u mnie juz 42 dzien i 3 pozytywne testy ale ciagle mowie ze poki lekarz mi nie powie tego w piatek to nie uwierze. Kolezanki sie smieja tak tak tylko 3 pozytywne zrob jeszcze 20 a i tak powiesz ze nic nie wiadomo

i co zadna nie dołacza ani nic nie pisze?

niby pierwszy dzien okresu zaczał mi sie 24 grudnia ale pierwszy dzien zajscia nie moze byc wczesniej niz 30 grudnia ;-) natomaist wg internetowych kalkulatórw podobno ten dzien to 13 stycznia a co bedzie okaze sie pojutrze. Az sie boje

jedni pisza od dnia zapłodnienia a drudzy od dnia okresu. W sumie dokładny tydzien ciazy poda USG. Ja licze od prawdopodobneo zapłodnienia. Ostatni okres miałam 24 grudnia wiec tak by był koniec piatego.

mnie juz piersi troszke przestały bolec a napewno zdecydowanie mniej. Bo jeszcze 3 dni temu nie wiedziałam jak mam spać. Teraz wydaja mi sie lekko nabrzmiałe. Wiecej objawów nie mam ale to wg moich obliczen przełon 3/4 tydzien

kapsikk a masz juz jakies objawy?

ja juz nawszelki wypadek zaczełam sie dobrze odzywiac i od woczraj jem kwas foliowy. Ale 3 pozytywne testy raczej nie powinny byc mylne. Przynajmnie tak mi sie wydaje. Obie kreski to by nawet niewidomy widział.

a ja juz zrobiłam 3 testy pierwszy tydzien temu a trzeci dzisiaj i nie ulega watpliwosci ciagle pozytywny test. W piatek zapisałam się do lekarza wiec wtedy bede widziała napewno. Z kalendarzyka wychodzi ze urodze 6 października. Jestem ciagle zmeczona, okresu juz nie mam tydzien a potwornie bola mnie piersi i czasem mnie cos lekko kuje w podbrzuszu. Nie boli ale jest dosc nieprzyjemnie. Narazie jestem w szoku bo zawsze chiałam dzidzie a teraz sie zaczełam bac. Tymbardziej ze moj partnet narazie mieszka w innym kraju i szybko sie to nie zmieni. Przynajmniej narazie on sie cieszy za mnie ;-)