fretka83

Korin wklejam link do usg w 6 tygodniu ciazy zobacz ze sie tam robi biala kropeczka a nie czarna takze mysle ze to co widzimy to jakies tam "cienie" czy cos w tym stylu ;) http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Twoje-galerie-zdjec/Zdjecia-USG-ciazy/USG-6-i-9-tydzien

Jenefer co do twojego bolu to napisalas ze cie coraz czesciej pobolewa brzuch i odebralam to ze sie martwisz ze cos jest nie tak... Dlatego napisalam ze moze powinnas sie przebadac... Ale jak to klucia i jakies tam pobolewania lekkie to napewno nic sie nie dzieje... Korin ja dopiero dzis dajrzalam to o czym ty mowisz ;) tez widze tam 2 plamki,ale wydaje mi sie ze jak sie robi fasolka jest to malenki bialy punkt a nie czarny,ale moze sie myle...Nie wiem pewnie... Mirelllaaa a ty nie czuj sie jak jakis napastnik,bo przeciesz przez to ze probujesz wycelowac w ten dzien bedziecie mieli slicznego dzidziusia-a poza tym faceci lubia byc \"napastowani\" takze bierz co jest ci potrzebne od mezusia :D:D:D

Nick.............Wiek......cykl starań ....termin@... ....miejscowosc < Moootylek...................2...............18.04....... .....zach-pomorskie Hania_i_Gogo..24.............2............21.-23.04..... ....opolskie natanielka ... 25 .... .....8 ...............22.04?........ .... lubelskie Madziulek0405.............4................23.04..... . .... ...lubelskie Jagoda_27..................11..............05.05...... .......Warszawa xena64 ......25................2...........6.05................mazo wieckie małpka73.........35..........1.............15.05........ ......Dolny Śląsk Jolitka84.......................5............15.0 5 ..............wielkopolska bruska.......28................3..............20.05. ...........podkarpackie mirellaaaa.....30............5...............31.05...... . ...wielkop asiulka 1981......27........1..............ok.01.05...........mazo wieckie pod zmienionym ni...27....3..............ok 31.05.............Bydgoszcz butterfly*.....................4...............ok01.06. . ...........IE olgaiwaniak....23............3..............ok.10-11.06. .... ......Lublin ZACIĄŻONE... NICK...........WIEK.....TYDZ.CIĄ.......ROZWIĄZANIE....MI EJSCOWOSC 1) Afrodyta....26..........18?................Listopad.......Bi elsko-Biala 2)Jenefer25..................14............... 21.11......dolnoslaskie 3)fretka83.......26..........11.................6.12 . ... .. .....Śląskie 4arcia132.......25.........9...................11.12... ........mazowieckie 5)Pumka27...................10................14 grudzien. .............Lubin 6)Korin..........29..........5.................styczeń.. ............wielkopolska troszke zaktualizowalam ale brzuchatki sprawdzcie czy dobre tygodnie ciazy macie. Korin a ty dzis mialas lekarza chyba nie??? czemu sie nie odezwalas:(

POczytaj sobie to Po lekturze wielu komentarzy do wykresów, wypowiedzi na Forum i listów do nas skierowanych, widzimy potrzebę uporządkowania stosowanej terminologii i przypomnienia podstawowych faktów dotyczących owulacji i jej miejsca w naturalnym rozpoznawaniu płodności. 1. Owulacja (jajeczkowanie), czyli uwolnienie komórki jajowej z pęcherzyka w jajniku, jest najważniejszym i podstawowym wydarzeniem w cyklu miesiączkowym (oczywiście poza poczęciem dziecka!). 2. Niestety, jedynie obserwacje bezpośrednie (np. poprzez badania USG) pozwalają ustalić dokładny termin jajeczkowania w konkretnym cyklu. 3. Pozostałe badania prowadzone w ramach metod NPR (pomiar temperatury, obserwacja śluzu i szyjki oraz ewentualnie inne poboczne obserwacje typu „ból jajników” pozwalają tylko w sposób pośredni powiedzieć coś o zaistnieniu owulacji. 4. Owa „pośredniość” wynika z pomiarów (obserwacji) dokonywanych na wielkościach, które nie są bezpośrednio wywołane lub same nie wywołują owulacji. Są tylko jakąś odpowiedzią organizmu na inne wcześniejsze zmiany. 5. Relacje między zmianami tych wskaźników płodności a owulacją zostały ustalone na podstawie badań statystycznych, a więc z określoną niedokładnością. 6. A więc ten sam charakterystyczny rodzaj zmiany objawu (np. skok lub pik/szczyt) wiązany w jakiś sposób z owulacją w różnych cyklach i u różnych kobiet może być w różny sposób przesunięty względem rzeczywistego momentu zaistnienia (zajścia) owulacji. Ewentualne powiązanie innych wskaźników z danymi z USG jest ważne tylko dla konkretnego cyklu. W innym cyklu korelacje mogą być nieco inne! Pozostaje więc statystyka obarczona określoną niepewnością. 7. Dlatego wymagana jest pewnego rodzaju umowa merytoryczna i terminologiczna, by można było interpretować obserwowane objawy. 8. Dlatego nie należy używać terminu „owulacja” jako równoważnego wspomnianym zmianom. Należy pamiętać, że rzeczywista owulacja może być w innym terminie niż wskazany przez charakterystyczne zmiany we wskaźnikach. 9. Nie należy więc mówić, że „szukam owulacji na wykresie”, „owulacja była tego a tego dnia”. 10. Dlatego metody NPR nie poszukują i nie wyznaczają dnia owulacji!! 11. Metody NPR wyznaczają okres płodny w cyklu miesiączkowym, co jest wystarczające zarówno dla poczęcia dziecka (należy współżyć w tym okresie), jak i odłożenia poczęcia (należy wstrzymać się od współżycia w okresie płodnym). 12. W organizmie kobiety schemat zachodzących zmian jest następujący: (a) dojrzały pęcherzyk jajnikowy przed pęknięciem rozpoczyna wydzielanie progesteronu (a więc jeszcze przed owulacją) (b) sygnał o wytwarzaniu progesteronu odbierany jest przez ośrodek termoregulacji w mózgu. (c) odpowiedzią tego ośrodka jest wzrost podstawowej temperatury ciała. W zależności od „czułości” ośrodka na poziom progesteronu (reaguje na niższy lub wyższy poziom hormonu), ten sygnał (i wynikający z niego wzrost temperatury, zwany w metodach NPR „skokiem temperatury” działa przed, podczas lub po owulacji. Stąd obserwuje się owulację w okresie od trzech dni przed skokiem (dla dużej „czułości” na hormony) do trzech dni po skoku temperatury (gdy wyczuwane jest dopiero wysokie stężenie hormonu). 13. Nieuzasadnione jest więc utożsamienie dnia skoku temperatury (lub dnia poprzedzającego skok) z dniem owulacji. Wprawdzie niektórzy nauczyciele NPR, dla uproszczenia, zakładają, że owulacja następuje w dniu skoku temperatury, ale jest to tylko umowa! 14. Umowa dotyczy też początku fazy lutealnej czyli progesteronowej. Dla wygody zakłada się, że rozpoczyna się ona w dniu skoku temperatury (choć może to być już po owulacji; wówczas zapewne faza jest krótsza; lub przed owulacją i wtedy faza jest nominalne dłuższa). 15. Podobnie niepewna jest sytuacja z wynikami testów owulacyjnych. Testy te wykrywają określony poziom hormonu LH. Pozytywna reakcja testu nie oznacza jeszcze, że w danym cyklu odbędzie się owulacja; muszą być spełnione jeszcze inne warunki.

Miella i o jest wlasnie problem... nikt nie wie czy jak skoczy tempka to owulacja juz byla czy dopiero bedzie :O Ale jak ci podskoczy tempka to w ten dzien sie musicie zaczac intensywnie kochac...Przed oczywiscie tez,najlepiej to co srugi dzien mecz twojego M tak od 12 dc do ok 20 dc-to tylko tydzien intensywnej pracy;) A ja ci poszukam zaraz tego artykulu o tej tempce...

nie mirelllko owulki jeszcze nie mialas jak tempka nie byla mierzona rano:) To sie liczy tylko i wylacznie poranna tempka,zanim wstaniesz zlozka,i po conajmniej ok 4 godzinach snu.Wiec mierz dalej i czekaj na owulke:)

Mirella jak mierzylas ta tempke tylko rano to tak jakbys miala juz owulke,jak dlugie masz cykle?? A jak mierzylas popoludniu to sie nie liczy.Nawet jak mierzylas godzine pozniej niz zwykle,po przebudzeniu bez wstawania z lozka,tez juz sie nie liczy :( Ja mierzylam zawsze o 6 rano,zegarek sobie nastawialam,zeby zawsze bylo o tej samej porze

oj biedna ty :( nie wolno krzyczec na kobietki w ciazy ;) a tak serio to ja juz nie pamietam kiedy moj tato na mnie krzywo spojrzal ;) mama to roznie :O potrafi mnie wkurzyc i to konkretnie!!!

Jenefer co to za placzki wczoraj byly??cos sie stalo?? A ja wlasnie dostalam termin na usg,bede miala 2 lipca juz sie nie moge doczekac :) Ale musze byc cierpliwa...ale to tak ciezko :P

Hej dziewczyny. Witaj Bruseczko,bardzo mi przykro z powodu twojego wujka:( Te zycie niestety ale jest niesprawiedliwe,ale musisz miec nadzieje ze bedzie dobrze.Moze cie to pocieszy (choc nie wiem w jakim staduim jest guz twojego wujka) ale moj znajomy mial bardzo zlosliwego,lekarze mowili ze nie ma nawet 5% szans na przezycie,a jak przezyje to bedzie \"roślinką\" a sie okazalo ze zyl jeszcze 10lat:) Takze musisz byc dobrej mysli!!! Mirella ja ci moze cos powiem na temat tempki ale musisz mi napisac calą ta twoja temperature,wszystkie dni,a nie tak pokolei bo nie umie sie polapac:O ALe jestem ofiara:) A ja wczoraj mialam kryzys jak nie wiem.Tak mnie glowa bolala ze myslalam ze bede nia walic po scianach:O Wziąlam jeden paracetamol bo to mozna brac w ciazy ale oczywiscie przeszlo mi moze na 15 min i znow na nowo:O No ale dzis juz jest ok. Dodam ze przy chlopakach nie wymiotywalam ale prawie dziennie mnie glowa tak bolała ze szok,a teraz dopiero 2 raz ale mialam mdlosci:OAle juz ich nie ma-czasem tylko mnie zamuli jak np.jem mieso ktore mi smakuje jak mydlo:O ochyda-bbbrrrrrrr No i moj starszy synek ma problem ze swoim \"ptaszkiem\" jakis stan zapalny mu sie zrobil,ale juz sytuacja opanowana;) \"Fajka\" wymyta ,posmarowana i dzis juz jest duuuuuzo lepiej:D Ale wam tu tematy poruszam:D:D:D:D:D:D:DD::D:D Milego dnia kobietki zycze:)

Hej kobietki ja tak na chwileczke:) Jolitka ja do ciebie przedw wszystkim,ja mialam 37,2!!! nawet w jajeczkowanie mialam o stopien mniej a pod sam koniec mierzwenia temki mialam 37,4!!! takze nic sie nie martw jest wszystko dobrze tak dziala progesteron. A do innych bidnych babolkow,nie martwcie sie tak bardzo,macie kolejny cykl staran... Wiem ze mi sie fajnie mowi ,ale co ja mam wam innego powiedziec,trzymam mocno kciuki za was!!! A Jolita w tabelce w dol:D:D:D:D:D:D:DD:D:D:D:D:D

Xseniu dzieki za odpowiedz:) ty to jestes szybka jak rakieta w odpowiadaniu:) Dziekuje:) A pytalam dlatego ze nie wiem kiedy dochodzi do zaplodnienia ,czy jak jest najwyzsza temperatura,czy przed czy po:O Ja sie sugierowalam testami (w czwartek byl pierwszy raz pozytywny ale w srode dzien wczesniej negatywny)

kurde czytam to i troche namieszlaam,jak sie nie domyslicie o co chodzi sprobuje inaczej to napisac;)

Hej dziewczyny tak szukam po tym necie i sie zastanawiam (moze ktoras z naszych \"nowszych\" staraczek wie cos wiecej) czy jak test owulacyjny mi wyszedl to kiedy doszlo do zaplodnienia w ten sam dzien czy pozniej.Dodam ze kochalismy sie w dzien kiesy test wyszedl pozytywny,na drugi dzien tez byl pozytywny ale juz sexu nie bylo.No i dodam ze test robilam w czwartek a z usg wychodzi ze zaplodnienie bylo w niedziele (wielkosc zarodka tak wyszla) co o tym myslicie??

Tak mialam bo oklamalam pania w rejestracji do gina ze chyba mam grzybice i musze isc do gina,bo tu sie pytaja po co ty chcesz isc do niego:O I tym sposobem poszlam do niego i mialam usg.. ale jakbym powiedziala ze jestem w ciazy bo robilam test,pierwsze usg miala bym miedzy 17 a 20 tygodniem ciazy:O Ale tu tak jest od zawsze i jest ok My jestesmy nauczone do mnostwa badan,usg i grzebania nie powiem gdzie;) Powiedziala mi dzis ta polozna ze zle wplywa na tak malenko dziecko usg i inne takie badania nie ze UV jakies ale ze dziecko sie denrwuje i to jest dla niego zle... Ja sie musze podporzadkowac tym zasadom jak tutaj mieszkam... choc nie znaczy ze mi sie ona podobaja,ale co mam zrobic...

aha i przede wszystkim jak rano sie obudzi to zaraz ja siadaj na nocnik a nie doleżajcie jeszcze troszke az ona wkoncu zrobi siku do pamperola... Zaraz siusiu z rana to u nas wszystkich norma u dziecka tym bardziej:) A te picie moim dziecom bardzo pomagalo:) Potem juz jak bedziesz widziala ze te pol godziny badz godzina to za krotki okres zeby sie mocz nazbieral:)

hej:) No usg bede miala zrobione,a krzywej cukrowej tu nie robia chyba ze dziecko za bardzo szybko rosnie lub cos w normalnych wynikach jest cos nie tak.Ale ja przy chlopakach tez nie mialam robonej tej krzywej ani razu... A nastaepna wizyta,tak-dopiero w lipcu:O A widze temat o nocniczkach,wiec powiem wam a raczej sie pochwale ze moj pierwszy synek mial 20 miesiecy jak juz byl zupelnie bez pieluchy a mlodszy mial 14 miesiecy jak juz pieluch nawet na naoc nie zakladam:) Kazdy mi mowil ze mam talent do oduczania dziecka robienia w pampersa:) Trzymam kciuki zeby i wam sie udalo:) A jedna moja rada co pol godziny max godzine siadajcie niunie na nocnik i dawajcie jej w tym czasie cos do picia (jak sie pije to sie sikac chce,przynajmniej to pobudza do sikania) no i mowicie ze ma sie wysikac;) Zycze powodzenia:)

Poczytalam co napisalyscie wczoraj z Klaudia i tak sie teraz zastanawiam dlaczego zamilkła???Dziwne troche... Moze poszla spac...???

Witam kobietki:) Widze ze sie nasze forum powieksza:) Witam Klaudie i przyz nam szczerze ze mnie zamurowalo na to imie,ale mysle ze to nie ta Klaudia,przeciez teraz nie kazda Klaudia musi byc ta... MAM TAKA NADZIEJE;) No i witam agaklerus26:) Dziewczyny na naszym topiczku jak nie zaciazycie to sie napewno wygadacie ,usmiejecie i wyluzujecie;) Ja dzis mam polozna,oj jaka jestem ciekawa co tutaj gadaja na takiech wizytach w PL przychodzi sie do gina ,sciaga spodnie i juz:D a tu bez badania bez niczego-oj ciekawe ciekawe.... Mam nadzieje ze dzis mi zrobi morfologie,bo nie mialam jeszcze zadnych badan robionych:O choc nie zdziwilo by mnie to ,ze mialabym je robione dopiero na nastepnej wizycie:O to jest ciaza w Szwcji...No coz trzeba sie podporzadkowac,ale to tak ciezko jak czlowiek urodzil juz dzieci i wie ze to zupelnie inaczej wygladalo:O Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze i ze jak zawsze troche tragizuje;) Milego dnia kobietki i jak wroce to sie napewno odezwie co tam u mnie i mojej kropeczki;)

No tak cwaniara jak sie patrzy;) Ale to jest najkochansze na swiecie:) Moje dzieci jak i kazde zawsze cos narobia niedobrego,ale potrafią to wynagrodzic w piecu minutach:)

ale tu cichutko;) Takie grzeczne dziewczyki:P Gdzie wy sie podziewcie??? Czytaliscie na kafe o \"oszustce\"??? Ha...tak goracego tematu tu jeszcze nie bylo:P Jest chora dziewczyna ale sledztwo przez kompa chyba nic nie da:O Szkoda klikania... A co u was???

I kto by pomyslał że wszyscy śpią jeszcze:D

Czesc dziewczynki:) Bardzo sie ciesze ze cos na naszym topiczku sie dzieje:) Ze piszecie i ze jestescie;) Dziewczyny bardzo dobrze ze w tym miesiacu nie przezywacie tak bardzo porazki,tak powinno byc...Choc wiem napewno ,ze jakby mnie tak nie wychodzilo to bym wam tu trula o wiele bardziej niz wy tu piszecie,jestem maruda potem straszna:p Jutro mam polozna pierwszy raz,troche sie denerwuje jak to bedzie,jestesmy nauczone ze sie chodzi do lekarza a nie do poloznych:O Zobaczymy... Ale sie juz nie moge doczekac jutra... Milego dnia kobietki;)

MIrellaa my wyjechalimy do Szwecji i powiem tak ze pierwsze pol roku nie jest latwe,tu jezyk jest szwedzki a nie niemiecki czy angielski.. Ale daje rade,czy w przedszkolu u lekarza daje rade wygadac sie;) Narazie mi to wystarcza.A poza tym tutaj jest tlumacz za darmo,ze np jest jakies wazniejsze zebranie w przedszkolu czy wazna wizyta u jakiegos specjalisty biore bukuje tlumacza i po sprawie:) Mnie sie tu bardzo podoba,jestesmy szczesliwi,zyje sie nam tu o 100 razy lzej niz w PL ,a narazie tylko moj Maz pracuje.Ja pojde do pracy jak nasza trzecia pociecha skonczy 2 latka i pojdzie do przedszkola,a zanim skonczy 2 latka bede sobie wieczorowo chodzila do szkoly uczyc sie jezyka:) Mam glowe pelna pozytywow i mysle ze bedzie dobrze:)

Mirella ja tez nie jestem po studiach,mialam 20 lat jak urodzilam pierwszego synka (i podkreslam ze nie byl on wpadka tylko planowany) i nieczego mi w zyciu nie brakuje.Wyjechalismy z PL i zdecydowalismy sie na trzeciego maluszka ,bo tutaj nas na to stac,w PL nawet o trzecim dziecku bym pomyslec nie mogla:( A co do sily i zabawy to masz racje mnie sie tez chce z chlopakami w szukac grac,jezdzic na rowerze i w pilke pokopac.Co nie mowie ze majac 30 lat tego robic nie mozna,lub sie nie chce,ale wydaje mi sie ze dojrzale tak bardzo macierzynstwo jest duzo bardziej powazne,mlode mamy sa bardziej spontaniczne i maja wiecej \"bujnej fantazi\" do zabawy z dziecmi;) Ale ty bedziesz super mamusiką -ja jestem tego pewna-no i oczywiscie reszta naszych staraczek rozniez:)