kadaabra
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
hej kobietki, wpadłam z zapytaniem - na Meridii też macie taki płytki oddech i jesteście awytrzymałe na wysiłek fizyczny? medianka24, ja po 30 min na siłowni bym umarła, odkąd zażyłam pierwszą tabletkę M na 3 pietro trudno mi wejść (a miałam wydajność dobrą), strasznie Ci gratuluję wytrwałości. nie myśl nawet, że się nie uda tego zrzucić, bo to będzie bluźnierstwo :) 2,5kg na miesiąc daje 0,6kg na tydzień... co to dla nas i zwłaszcza dla Ciebie? co do rozmów w toku... cóż. gra nie jest warta świeczki według mnie. M.S, waga to takie zbuntowane stworzonko, które zawsze ulega wytrwałemu człowiekowi :) uszy w górę, kilogramy polecą, to tylko kwestia czasu.
-
Witajcie kobietki, może mnie jeszcze kojarzycie? :) Zjadłam 26 tabletek Meridii 10mg i basta. Zaczęłam 10 lutego. W udach spadło około 10cm, w pasie koło 10-11cm, biodra 5cm, biust też zmalał :(, łydki się wyrzeźbiły ale specjalnie nie zmniejszyły, buźka o duuużo chudsza. Włosy nadal ładne, paznokcie są w znośnym stanie. Jadłam co chciałam, codziennie coś słodkiego (buły, czekolada itp), czasami pizza/kebab.... Dzięki M potrafię zapanować nad swoimi zachciankami :) W rezerwie czekają 2 tabletki jakby działo się znów ze mną źle, ale myślę, że już się nie przydadzą. No to moja przygoda z sibutraminą zakończona. Teraz walka ja vs waga bez wspomagaczy :) Powodzenia Wam kobietki życzę!!!! ;*;** żegnajcie ;)
-
tam wyżej to ja byłam, tylko coś mnei nie zalogowało..
-
wrrrrr! napisałam wielgaśnego posta i mi go wcięło :( chciałam powiedzieć, że żyję. cieszę się Waszymi sukcesami, czytam Was regularnie chociaż nie pisuję już tak często.. wiecie co się stało? ZACZĘŁAM CHUDNĄĆ!!!!!!!!! sama w to nie mogę uwierzyć, już myślałam, że Meridia to nie dla mnie i chciałam ją rzucić, a tu niespodzianka :) musiałam czekać na to przez~16 tabletek ale jest świetnie! mieszczę się już w spodnie z końca 2007 roku :) [efekty uboczne - śpię 4h na dobę (naprawdę!), jestem pełna energii, lata mi serducho, kłuje, rano na WF myślałam, że zemdleję przez nie :(, do tego pragnienie no i męczą mnie pryszcze! od zawsze miałam z tym problem ale teraz to masakra istna na mej twarzy jest, leki od dermatologa już nic nie pomagają.... chyba muszę do tego przywyknąć aż do odstawienia tabletek) a tak btw. do końca opakowania zostało mi z 5 kapsułek. potem wykupuję Zelixę 10mg [jest tańsza], mam nadzieję, że naprawdę to jest to samo, a nie jakaś polska szmira... oszczędzam na wakacje, każdy grosik się liczy:) basiek.1, broń Cię Boże przed pangą! czytaj szybciutko: http://www.sfd.pl/PANGA_-_Przestroga_-_art.-t321239.html /jeden z wieeeeelu artykułów na ten temat/ moja rodzinka je mintaja - jest bez ości, smaczny i tani :) polecam. I Basiu jeszcze jedno, nie poddawaj się!!! musisz to przeczekać, tak jak to u mnie było :) w górę głowa! też na początku miałam jakby.. wzmożony apetyt i NIC nie chudłam, a nawet przytyłam z 1kg, a teraz miodzio jest :) obiad (duszona wieprzowina + buraczki + rydze słoiczkowe) mi wystygł jak tutaj pisałam :) idę go podgrzać. papa moje piękności ;* ;* powodzenia :)
-
puk puk :) wróciłam z urlopu.. nie mam pojęcia co z wagą, M już prawie na mnie nie działa.. :( dojem opakowanie do końca i przechodzę na M15 ALBO zbiorę się w garść już teraz, rozleniwiłam się strasznie przez ostatni tydzień poza domem. Joana93, niech brat się cieszy póki może, bo z wiekiem i takimi nawykami zacznie tyć - tak było u mojego braciszka. teraz (ma 25lat) brzusio wisi mu jakby w 3 miesiącu był.
-
melduję się, że żyję i dieta ma się dobrze :) nie mam czasu na komputer i jedzenie, wczoraj kulig, sanki, zaraz lece bałwana lepić i odgarniać podjazd :D u rodzinki jestem i to dlatego. gonia_sc, ja czasami mam bol glowy, Meridia zbija mi ciśnienie, a i tak mam niskie.. kajaz28, lepsze 5kg niż palenie nadal :) spuchł mi język.. i nie wiem czy to przez Meridie, czy przez traumatyczne spadania z sanek w zaspy na kuligu. :(
-
Aga, u mnie to samo aktualnie. ale nie, nie, tak nie będzie. od jutra się bierzemy za siebie i nie ma nie! :) mam zamiar włączyć do diety zupę kapuścianą, to od poniedziałku dopiero. Kajaz28 witaj :) co dziewczynki tak milczycie? jak u Was było dzisiaj?
-
na zatrzymanie wody w organizmie polecam picie naparu z bratka trójbarwnego (dodatkowo cera się polepszy). mój okres też spóźnia się, już drugi tydzień. co do głodu.. dzisiaj 11 tabletka. bardziej przy diecie trzyma mnie myśl \"nie zniszcz tego, w końcu nie po to się trujesz żeby żreć\" i tak w kółko powtarzam. wychodzi. zjem opakowanie do końca. potem będę myślała co dalej..
-
ukontentowana, witaj :) cóż dzisiaj.. kolejny dzień z M, nic specjalnego. jutro muszę zabrać się do nauki, półmetek ferii.. ehh, codzienność. cisza znów zapadła nam tutaj :) no kobietki, co tam u Was? haloo!
-
wpadłam na chwilkę podnieść temat do góry żeby rano było łatwiej znaleźć :) zrobiłam sobie dłuuugą kąpiel, peeling kawowy - cudownie ujędrnia i wygładza (no i ten zapach.. mm), zaraz tylko pazurki i lulu. miłej nocki i udanego piątku : )
-
9 dni minus dzisiaj :) i widzę po sobie, że przynajmniej 3kg lżejsza jestem, buźka szczuplejsza, jeansy na tyłku luzy mają.. yaaay :) a Ty, Kocia?
-
wiecie, że w meizitangu jest 30 gram ( !!!!) sibutraminy? :o bosze, ale ludzie są nieodpowiedzialni do kwadratu, że to biorą ;/ jakbym wzięła 3 tabletki swojej meridii10 to od razu serducho na wierzchu...
-
witajcie ohoho, 4 strony nastukałyście! miło widzieć :) nie brałam dzisiaj Meridii, zjadłam dwa pączki, trochę tiramisu, batonika.. potwierdzam w sto procentach LAWIŃ ! dzisiaj napadł mnie okropny głód, myślałam, że zjem konia z kopytami... boję się co będzie po odstawieniu :( co do mojej nieszczęsnej stopki, to sama nie wiem co z nią zrobić, bo szczerze nie mam pojęcia ile ważę ;/ póki co niech będzie jak jest, potem uzupełnię ale w ...wymiary, a nie wagę ;] Kocia kochanie, nie przejmuj się ;* w sumie żałuję, że jakoś nie skombinowałam M15 na początek.. M.S*, witaj :) chyba nie miałyśmy okazji się przywitać :)
-
tak tak czytałam, ale ona napisała to o 13.22. a jeśli założy, to wybierzemy któryś i tyle :) nieee, nie wyzdrowiałam ale uzależnienie od kafe jest cięższe ; D