Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brzusiowa czuła

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brzusiowa czuła

  1. A ona jeszcze wyskoczyła z tą arytmią Malinki i skierowaniem na patologię ciąży :( Tyle stresu.......
  2. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    Byłam na tym ktg, wyszło zle :( Tak twierdziła lekarka, bo dziś byłam w zastępstwie u innej (ta co ma w szpitalu ksywę cerówa---kiedyś Wam o niej pisałam), skierowała mnie na patologię ciąży, że mam tam leżeć, dowiedziałam się o tym dopiero na izbie przyjęć, bo ja miałam zrobić tylko powtórne ktg!!! Zanim dojechałam do szpitala, leciało ze mnie jak z kranu, krew ale nie typowy dla niej kolor to se myślę, ok wody suuuper!!! Tylko dziwne było, że lekarka mówiła, iż główka nisko, a rozwarcia żadnego. W szpitalu ktg już wyszło lepiej, ale to krwawienie to od razu stwierdzili, że po badaniu czop śluzowy... To co ta menda mi go wybiła?????????? Fajny lekarz był, mówi no to skocz na fotel, ja sprawdzę jeszcze raz i pyta gdzie mieszkam ( a ja na książeczce stary adres to jest 20 km od mojego miasta) i ja mu mówię, że tutaj, nie ma się kierować tamtym adresem hehe, to mówi że się wybroniłam, bo by mi kazał zostać, bo według niego coś zaczyna się dziać!!!! Buahahaha ja już miałam nadzieję, że Malinka chce się do mnie przytulić hehe :D Mówił, że przecież dojadę jakby co, że mogę nawet dziś w nocy hehe, a mogę dopiero za tydzień, a mogę nawet przechodzić..... Ale coś tam jest na rzeczy!!!!!!! Już więcej nie pójdę do tej lekarki, choćby moja ginka mi kazała!!! Bo skoro to by naprawdę był ten czop, to Malinka nie jest przecież chroniona :( Achhhhhhh zawsze coś!!!!!!!!!!
  3. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    Noooo kurde!!! Michu mi zakazał rozmowy z nim grrrrrrrrrrrrrrr Żeby się nie denerwowała... A tak chciałam triumfować :D:D:D:D:D:D Ale co za debil, nie pomyślał, bo gdyby podpisał męża imieniem byśmy nie mogli nic na poczcie zrobić, a on swój numerd dowodu, swoje imię i nwet nie próbował podrobić.... Ja wiem, że on był pewnien, że nas zakręci, że nie było, ale ja mu tłumaczyłam, że w B-czy jest złożona reklamacja. Mówiłam mu też, że za tamten dzień gdzie cały przepłakałam, on mnie zeszmacił wyzwiskami, zrobię wszystko żeby go udupić buahahahahahaha moge dzis rodzic mam tyle energiiiiiiiiii
  4. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    Buahahahahahahahahaha :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Byłam na poczcie tralalalalala I kasę ukradł męża brat!!!!!!!!!!!! Ale michu miał minę, ja tylko skwitowałam, że przyjemność po mojej stronie :-P I tu go mam, a tak mnie wyzywał od kur.... I ma gówniarz jeden, jak miło było to udowodnić :D
  5. Buahahahahahahahahaha :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Byłam na poczcie tralalalalala I kasę ukradł męża brat!!!!!!!!!!!! Ale michu miał minę, ja tylko skwitowałam, że przyjemność po mojej stronie :-P I tu go mam, a tak mnie wyzywał od kur.... I ma gówniarz jeden, jak miło było to udowodnić :-P
  6. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    no kochana mąż wysyła częśto paczki pobraniowe i ja zawsze mu je wypisuję na adres ten gdzie mieszkamy a potem odbieram od listonosza- logiczne :) ale kiedys ja nie wiem jak to bylo czy michu byl sam na poczcie, pewnie gdzies bylm moze u mamy :) i mu wypisala babka na poczcie na staly adres zameldowania, a tam mieszka tesciowa (ale ona akurat byla w pracy w Niemczech), jego brat i ta 17-latka jego, ktora tam zamieszkuje jak tesciowa wyjezdza po miesiacu my do poczty o reklamacje, z Bydgoszczy dostalismy kwitek< ze 15 czerwca ktos odebral kase........ no i sie zaczelo!!! marze o tym zeby ich udupic, bo on mi nie chce przez to moich listow oddawac gowniarz jeden ach Ci mowie..... zobaczymy :D:D:D:D:D
  7. Jestem ;-P {dorka} {K_Z_Kasia} bardziej Malinka się podoba mężowi :D Masz rację skarbie, poczekamy do ostatecznej decyzji do porodu, może ona w pierwszym momencie nie będzie wyglądała tak słodko buahahaha :-P ale jak ją wykąpią to padnie ostateczna decyzja czy będzie słodka Malinka :D:D:D:D:D Ja jakoś wczoraj nie doczekałam się męża, pamiętam że błysnął mi przed łóżkiem, ale jak już poszedł do łazienki, to nie wiem kiedy wrócił :) Dziś miałam wspaniałą noc :) Ojjjj już nie pamiętam kiedy się tak wyspałam :) Pierwsza pobudka o 4:30, siusiu i dalej spanko :) {camisia} noooo :-P pojawiałś się Mi też niedawno spadała hemoglobina, ja brałam żelazo w tabletkach. A te nieszczęsne hemoroidy??? Ja się z tym zmagałam w zeszłym roku, wiem co to jest, teraz na szczęscie nie wychodzą się przewietrzyć :-P Nie wiadomo co będzie przy porodzie lub po :) Jagódka też mi się podobała, ale mąż kręcił nosem :) Ehhhh i jak tu dogodzić :D {nieznajoma4303} ktoś musi pełnić wartę od rana Ja na samą myśl o tej babci klozetowej mam wrażenie, że popuszczam :-P No kochane, dzwonił kierownik poczty, ściągnęli dla mnie ten podpis!!! Jak michu wstanie to jedziemy zobaczyć, ja muszę wiedzieć czy ten mój wspaniały gówniarz szwagier, czy ta jego lolita zwinęła kasę!!! A pózniej na wizytę i ktg, dam znać
  8. Tyłkiem :D:D:D:D:D To jest sposób na prasowanko :-P Ja już po kąpieli, kolejnej hehe bo dziś miałam jakieś schizy, że pojadę do szpitala :D Czekam na micha, bo wraca z W-Wy :) Już chcę się przytulić :) Dzisiaj mnie znowu ogarnął strach czy aby na pewno Malinka jest odpowiednim imieniem dla naszej Córeczki, ach ten michu.... Zawsze coś wymyśli :D:D:D:D:D Alla się nie odezwała.... {Camisia} jak ja dzisiaj Cię tu nie zobaczę..... Napisz choć jedno słowo WRÓCIŁAM :-P Dobranoc brzuszki
  9. Ja ten czop chyba jeszcze mam :-P To niby różnie, masz rację
  10. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    Mi ogólnie nic po niej nie było, ja tam przyzwyczajona, bo kiedyś mogłam słodzić herbatę pięcioma łyżkami cukru :-P Dopiero mój mąż mnie oduczył i sypiemy jedną, góra dwie :D Ale wiem, że są dziewczyny, które wymiotowały nawet i zle się czuły tak jak Ty
  11. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    Ja słonko miałam, ale 50-tę.
  12. Tak czasem przechodzimy tu na forum jakies małe załamanie nerwowe :-P Ja też miałam to w tym samym czasie co S.U.R.I. i tu był konflikt z Angelą ale Ty wiesz kochana, że Cię kocham i wszystkie inne wariatki tutaj :D:D:D:D:D Ja uważam, że każdy ma prawo wygłosić swoje zdanie, ale powinno się to odbyć w delikatny sposób i zakończeniem wersu TO JEST MOJA UWAGA, MOJE ZDANIE..... Nie róbmy sobie na sam koniec nieprzyjemności, no dziewuszki wyjaśnić!!! I wracamy do swojego słitaśnego forum :D:D:D
  13. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    No mówię Ci..... Tyle zachodu...... Brak mi słów, kiedyś mu przypomnę jak będzie mnie potrzebował na dodatkowej zmianie :-P
  14. Kurcze dziewczyny niech mi którać wyśle na NK swój numer telefonu, żebym mogła Was poinformować o porodzie :) szybciej niż znów usiąde potem do kompa hmmmm????
  15. Alla Ja to chyba z nerwów prędzej urodzę :-P Wydarłam pyszczek :D gdzie trzeba i książęczkę mam załatwioną, ale mają na to m-c a ja za 2 tygodnie termin :) Ale się trochę uspokoiłam, wywałam szefa i kazałam natychmiast :-P napisać co potrzebuję na dzień dzisiejszy i jutro mój michu to odbierze!!! Mam nadzieję, że potrafi sklecić kilka zdań :) Mówię Wam masakra
  16. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    Kurde ile pomocnych serduszek tutaj Ale wydarłam dziub gdzie trzeba i się troszkę uspokoiłam :) Bo proszę mojego szefa ciamajdę KILKA MIESIĘCY o numer PKD, kopię ZUA i stan. zgłosz. do ubezpiecz. chorob. na 30.11.08 (ilość osób). Ja za chwilę rodzę a nadal nie mam wyrobionej legitymacji ubezpieczeniowej, która jest potrzebna w szpitalu tak samo jak dowód i karta ciąży. I tłumaczę temu pacanowi, że urodzę z nerwów, dziś się z nim pokłóciłam i poszłam se sama załatwić do ZUS-u. Mam to wszystko w toku, ale co mi daje jak za 2 tygodnie termin a babka powiedziała, że mają na to miesia :( Dowiedziałam się również, że cholerka dla szefa i jego księgowej czy tam kadrowej to pikuś i sparwa by trwała kilka minut, że to pracodawca może tą książeczkę kupić, podbić i mam :) Ale go wyzwałam hehehe A niech sierota zobaczy :D:D:D:D:D Teraz już właściwie wszystko wiem kochane, ale się nabiegałam :) Dziękuję, że jesteście takie pomocne
  17. No Angela ATAKUJ....... Właśnie z nim rozmawiałam.... Co za sierota, brak mi słów... Pójdę do tego ZUS-u bo się wykończę!!!
  18. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    Jest któraś kadrową może???
  19. Kasia te badania to jest pewnie to, ona tak to napisała, że.... Chodzi o tą chorobę w 100% bo kilka tygodni chodziłam w krostach i nie byłyśmy pewne czy to ta choroba, czy zwykłe uczulenie! Kurde zazdroszczę Wam tych książeczek, ja nie mam pojęcia co zrobić. Cholerka pójdę rodzić, a tam będę miała przy tych bólach nieprzyjemności, bo szef to taka pizda :-) Nie wiem , mam taaakie nerwy o to grrrrrrrr
  20. brzusiowa czuła

    od dzis zaczyamy starania

    Karla dobrze, że jest ok Majka Iwona
  21. Wstawać :-P {camisia} co się stało??? Ja nigdy nie zrozumiałam Twoich postów jako słodką bajkę o porodzie!!!!!!! To jest normalne, że będzie bolało, nikt nie mówił że poród łaskocze...... Nie zamartwiaj się Dziewczyny teraz mój problem :( Czy jest któraś, która nie ma książeczki ubezpieczeniowej??? Teraz jest wymagana przy porodzie jak dowód osobisty i karta ciąży. A mójemu szefowi kilka miesięcy sprawia trudność telefon do księgowej o jeden papier i jeden numer... Brak mi słów!!! Co ja mam zrobić??? Chyba dziś się przejdę do ZUS-u i po prostu powiem jak ta sierota mnie potraktowała i nie daje mi tego kwitka i czy może mi wystawić jakieś zaświadczenie, że jestem ubezpieczona, żebym nie musiała się denerwować, bo kurde poród lada dzień, a wyrobienie takiej książęczki trwa miesiać :( Ach...... Dobra jadę do szpitala na badania, będę pózniej
  22. {Kasia444} gdzie Ty mieszkasz??? Bo jak trefię do tego baru :-P wejdę już też do Ciebie :D No to pojadłam pyszności u siostry :) I moja mamusia mi nawet przywiozła kurki i ja po tych ciastach wróciłam do domu i tak z mężem na siebie...... Popatrzeliśmy i w śmiech :D:D:D:D:D Fakt, że miejsca w brzuszkach nie było, ale jajecznica z kurkami mniammmmmmmm Do rana bym nie wytrzymała hehe, zresztą rano nie będzie czasu na super śniadanko, bo michu jedzie do W-wy a ja do szpitala na badania. Ciekawe jak tam mój mocz :-P Będę też miała badania ASPA ALA i PLT nie mam pojęcia co to i czy dobrze odczytałam :) Do jutra brzuchatki, dobrej nocy pa
  23. Ja przytargam :D:D:D Podzielę się z Wami, ale nie obiecuję, że sernik dojedzie :-P
×