poczwarka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez poczwarka
-
i pewnie znowu waze 85,stopka nieaktualna jakas :):):)
-
Czesc dziewczyneczki!!!!!!!!!!!!!! witam po dlugiej nieobecnosci:(niestetynie mam czasu na kafeterie:) pamietacie mnie jeszcze wogole? nadal jestem grubasem iczuje sie z tym strasznie, ale nie potrafie schudnąć,z wami jeszcze jakos sie trzymalam ale bez was zero diety:( chcialamwas tylko pozdrowic,zobaczyc cou was:) takze caluje mocno:)
-
hejwitajciedziewczyneczki jestem pochlonieta sklepem i nie daje rady pisac aniczytac, ale jak sie wszystko unormuje i wpadne w rytm to wroce do was, mam nadzieje ze bedziecie tu jeszcze:) mam nadzieje ze odchudzanie idzie pelną parą:) u mnie nadal 80 cos sie ta 80 przyczepila i nie chce mnie opuscic, mimo ze dietkuje, no trudno:)nie mam czasu myslec o diecie, nadal nie jem ziemniakow, chlebka malo, czasem cos slodkiego ale malutko:) trzymajcie sie dietkujcie, pozdrawiam cieplutko!!!
-
witam widze ze nie tylko ja nie mam czasu!!! pozdrawiam , nawet nie mam kiedy was czytac!!! u mnie dietka utrzymana, odezwe sie jak bedzie wiecej czasu, trzymajcie się dietek, !!! jedzcie zdrowo!!!!! witam nowe osobki:)
-
witamjestemstrasznie zajęta ale pamietamo was:) dzisiaj ze strachem stanelam na wadze i bylo 80:) nawet ciut poniżej także mimo grzeszków nie poszło w górę uffff, caluję was mocno,jak nadrobie cytanie to napisze cosik więcej:) papapap
-
oooo kebab mniammmmm:)nie jadlam takich pyszności już z rok:) ja nie wiem cotu się dzieje, jakies ważenie przed poniedzialkiem nunu!!!!! ja boję się jutrzejszego wazenia bo,.... ciągle jestem w gosciach u siostry albo mam gosci-siostre:) od 3 dni piwko pije:) ehhh żeby chociaż utrzymała się ta znienawidzona 80 jutro :)ciągle sobie na coś pozwalam zakazanego:( mam ochotę isc pobiegać ale nie mogę coś się przełamać i za każdym razem wybieram biego-tance w domu:) życzę milego niedzielnego wieczoru i już bez jedzonka:) ja chcialabym już dziś nic nie zjesc, ale nie wiem czy się uda:) piję wodę poki co:) pozdrawiam:)
-
wiedzialam ze jak dowas napisze to misie humor poprawi:) wypilam kawusie zjadlam te 5 ciastek , poczytalam was i czuje się lepiej:) dziekuję wam że jesteście:) musze wiecej pisac bo jak z wami piszę to jakiś lepiej to dietkowanie mi idzie:) te ciastka są w domu dlatego że siostra przyjechala i dla niej kupilam a ona zjadla 1 i wiecej nie chce:) i dlatego chuda jest,jakos potrafi zjesc tylko 1 , a nie paczkę jak ja:) albbo 1 kawalek pizzy a nie calą jak ja ehhhh, zaraz kazę je zjesc mężowi i nie będą mie kusiły:) piszecie i piersiach i ich rozmiarach, ja mam tak że jak schudłam te 5 kilo to chyba 4,5 z piersi właśnie spadło, reszta z nóg:) i piersi nadal lecą, zaraz będą wklęsłe:) hihi ciągle mnie kusi to bieganie jak was czytam, narazie ćwiczęsobie w domku co którys dzien czasem codziennie tak 30 minut przy muzyce szybkiej:) ale bieganie kusi oj kusi:) a ta 80- wiem że niektóre do niej dążą ale ja za wysoka nie jestem 165 i naprawde czuje się z nią źle!!! chyba dlatego że zawsze ważyłam okolo 60-65, pozatym mam wielki brzuchol, niektóre grubsze dziewczyny są jakieś takie proporcjonalne, właśnie ładne duże piersi mają że ten brzuchol się gdzieś chowa a ja tak nie mam, najbardziej wystaje mi brzuch:) ehhh czas ruszyć du.kę i cos zrobić w domu bo bałagan się zrobił:) fajnie że pochowałyście wagi,ja waże się w poniedzialki raz w tygodniu,chociaż czasem mnie kusi zważyć się częsciej:) mam nadzieje ze wytrwacie i nie bedziecie sie czesciej wazyc:) ja tez obiecuję tylko w poniedzialki:)moze za to w poniedzilek calydzien postoimy na wadze???hihihiihihihih pozdrawiam i lece bo przyrosnę do fotela:)
-
witam :) tak mi napisalyscie o tym serku danio że mam jeszcze 4 w lodowce i ich nie zjem- zostaną dla męża:) a jogurty jogobella mogą byc? bo wcinam je bez opamiętania:)tylko jak napiszecie że nie to poproszę o jakiś produkt zastępczy bo coś muszę jesc:) hihihih Alexandrio> ja już zdążyłam poznać to o czym piszesz że sobie zakupy zawsze na końcu:) sama tak mam, ostatni mój zakup to kredka do oczu za 2 zł:) ze 2 miesiące temu a jak nie było dzidzi to ciągle jakiś kosmetyk kupowałam, ale ja lubię małemu kupować i wolę jemu niż sobie:) któraś pytała o diety- ja też nie polecam kopenhaskiej- tez mialam efekt jojo:( Jak wasze bieganie? bo ja narazie biegam po urzędach:) Aleee pada łomatko, leje strasznie, chyba idę lulu:) pozdrawiam Was serdecznie,jutro pewnie nie zajże bo nie bede miała czasu, także donapisania:)
-
witam dziewczynki:) Balbi> fajnie że masz z kim biegać:) też bym tak chciała:) Nika> witaj, zapraszamy do zdrowego odchudzania:) Aniamika> nie wiem jak najadasz się tym co jesz? no chyba ż ten koktail taki sycący to ok:) Muschelko> 1,5 h biegania??? dziewczynojak to się robi? ja 10 minut wytrzymałam i koniec,jak tak czytam jak biegacie to też bym chciała ale za slabą kondycję mam, Dziewczyny oceńcie czy dużo jem czy mało wg. was, tak z ciekawości pytam :) dziś zjadłam: sok wyciskany -okolo 2 szklanki pół bułki twarożek z kalafiorem, ogorkiem pomidorem , solą i jogurtem ( objętościowo wyszłyby ze 2 szklanki) 2 wafle ryżowe + serek danio mały kawa z mlekiem + łyżeczka cukru sałatka z kalafiora,pomidora,ogorka,jogurtu cała miska:) ( okolo 3 szklanki) + 1/4 puszki ryby w sosie pomidorowym ( bleniedobre było bo przesolone) wmiedzyczasie 3 jabłka i ze 2 marchewki okolo 20paluszków+ reds:) ( to wyjątkowo dziś) chyba dużo tego? a może misię wydaje:) sama nie wiem jestescie tu? bo ja się nudze:)wszyscy moi domownicy śpią już hihi
-
czasu nie mam na pisanieostatnio-mąż ma urlop i cioągle coś mamy do załatiwenia:) również gratuluje spadających kilosków lub utrzymania wagi:) dlaczego to takie ciężkie!!?!?!?!? w czwartek przylatuje moja siorka - pół rokujej nie widzialam i pewnie wogóle nie będe miała czasu:) ale to dobrze może zapomnę o jedzeniu:) ktoś pytał o mój wzrost:mam całe 165cm:) a chudne tak szybko bo to początek diety!!! zaqwsze tak jest na początku jak nagle nie pochłaniam z 3000 kalorii:), wiecie że zjadałam całego loda dużego algidy który miał 1500 kalorii, na raz!!! ło matko jaki ze mnie łakomczuch, teraz nie mogę ruszyć nawet kawałka bo za kawałkiem pójdzie cały:) taki mój los:(:(:( trzymajcie się dziewuszki,jedzcie zdrowo!!! dużo ćwiczcie, chociażmi się nie chce ehh leń ze mnie ale coś tak poskaczęprzy muzyce:) podziwiam was za te aerobiki i rózne takie, byłam raz- wolałabym silownie i basen ale troche daleko mam na basen:) jak napisałam bez ładu to sorki, spiesze sie:) pozdrawiam cmok!!!
-
ja akurat nie liczę kalorii, jak mam ochote na parowke to ją jem ale do niej warzywa( ogorek, pomidor, kalafior) bez chlebka, to samo robie z serem zółtym ktory uwielbiam , kroje sobie duzy plaster i go jem z warzywami jako posilek, teraz zjadam właśnie: ser białyawnim pomodor, ogorek , kalafior troche soli i jogurtu, do tego pół bułki ( bo skonczyl mi się ciemnychlebek) i szklana wielka sokuz marchwi i jablka, wlasnie wyciskałam:)
-
jeszcze stopka:)
-
witam, wczoraj nie mialam czasu pisac,dopiero nadrobilam czytanie:) wczoraj się ważyłam i muszę zmienić stopkę:) jest 80kilogramów:) fajnie że chudnę ale często mam napady na coś słodkiego, póki co nie poddaję się ale jest ciężko, jedynie co to sorbet sobie zrobiłam, jakie to pyszne, prawie jak lody:)polecam:) ja uwielbiam wszystko co mrożone nawet kostki wody zamrożone:) na mdłości asia-k polecam migdały-chyba że już probowałas? mi pomagały:) też idę w końcutą sokowirówkę wyjąc bo wczoraj nie miałam czasua marchewka w koncu mi się popsuje, także na śniadanko będą witaminki:) pozdrawiam:)
-
zaczelam wygrzebywac sokowirowke ale dzieckusie spac zachcialo , zjadlam kawaleksera zoltego i cos mi niedobrze, takze sok tez jutro zrobie, ja z marchewki i jablka a ty? teraz ide na film:)
-
ale pomysł....lece posokowirowke:)
-
gdzie wy się podziewacie????? ja dzisiaj próbowałam biegać, mąż pchał wózeka ja biegałam przed nimi, ale udało mi się tak biec 10 minut i reszta to godzinny spacer, jak wy to robicie że biegacie godzine? ja nie dałam rady,siłe miałam ale łydkimnie bolałyledwo iść mogłam:( też tak miałyście na początku?
-
lepiej się nie wczytywać aż tak w te różne choroby bo się okaże ze się jest chorym na wszystko:) ja tam z owoców nie zrezygnuję, zawsze są zdrowsze od batona:)wiem że powinnam np. jeść więcej mięsa, ale nie przepadam za nim:) warzywa ostatnio pochłaniam tonami:) , myślę że to jest zdrowe odżywianie, mleko zawsze uwielbiałam iz niego nie zrezygnuję, ale też nie piję go litrami,po prostu od czasu do czasu jakaś kaszka, kakao no i codziennie jogurty:) a co z jogurtami jest nie tak? też niezdrowe?
-
pozdrawiam w leniwą niedziele:):):) właśnie sobie robię sorbet truskawkowy, jakiś deser się należy:)
-
:):):) a to ja nie wiedzialam ze jestjuz tabelka:)hihiih sorki:)
-
co powiecie na taką tabelkę? będzie w jednymmiejscu widać ładnie nasze wyniki? jak wam się podoba pomysł to się dopiszcie a jak nie to nie będzie tabelki:) Nick Data rozpocz. Ważyłam Ważę Mail Poczwarka 07.08.2007 85 82 martap1@op.pl
-
oki chybasie dziewczyny nie pogniewają?:)
-
i normalnie cała jesteś fajna dziewczynka:)
-
już juz:) martap1@op.pl
-
madziarek mam nadziejęże mąż czuje się troszke lepiej!!! czyja też mogę prosić o zdjęcia? a tak wogole to dzień dobry:)
-
witajcie, dzisiaj caly dzien latalam i nie mialam kiedy jeść, także mało dziś zjadłam dlatego pozwoliłam sobie teraz na kubek kakao:) kurcze nie wiedziałam że kakao może być takie dobre, normalnie jak jakiś szejk smakuje:) pozdrawiam :)