Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

solaris

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez solaris

  1. juleczko no to musi być dobry znak :) Czyli któryś z naszych boćków pewnie dotrzeźwiał przynajmniej zaczął poszukiwania :)
  2. hej :) i jeszcze coś cobyście się nie smuciły. Każdy z nas jest oceniany w swojej pracy. Ale nie każdy wie, co oznaczają te miłe określenia wpisane w aktach pracowniczych. Wyjaśnimy dzisiaj kilka: Bardzo dobre umiejętności prezentacyjne - cholerny, ale dobry kłamca Wysoka komunikatywność - łajza ciągle wisi na telefonie Praca jest dla niego priorytetem - ma wybitnie paskudną żonę Aktywny społecznie - pije dużo, bardzo Działa niezależnie - nikt nie wie co on właściwie robi Logicznie i racjonalnie podchodzi nawet do największych problemów - zawsze znajdzie kogoś, kto odwali za niego brudną robotę Pedantyczne wręcz podejście do detali - pedał pewnie Ma cechy przywódcy - wyższy niż reszta i ma silny głos Ma niesamowite wręcz wyczucie i ocenę danej sytuacji - cholerny farciarz Rozwinięte poczucie humoru - zna dużo sprośnych kawałów Lojalny - nie może nigdzie indziej znaleźć pracy Karierowicz - może ci wbić nóż w plecy Ma plany rozwoju firmy i i zadatki na awans - stawia alkohol wszystkim Ma duże zdolności organizacyjne - jako jeden z nielicznych, przychodzi do pracy punktualnie Spokojny charakter - śpi w czasie pracy
  3. Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisaly wypracowanie, które zawierać będzie cztery aspekty: 1. Monarchia 2. Seks 3. Religia 4. Tajemnica Powiedziała, że kto skończy będzie mógl iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio i oddaje pracę. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go, żeby odczytał swoje wypracowanie. Jasio czyta z dumą: - \" Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto?\"
  4. Wchodzi kowboj do baru i patrzy - siedzi tam cud kobieta.. Kowboj: - Cześć. Kim jesteś? Kobieta: - Lesbijką... - Eeeeee... To znaczy? - Jak się budzę myślę o seksie z kobietą, jak jem śniadanie to myślę o seksie z kobietą, jak ide do pracy to myślę o seksie z kobietą, jak jem obiad, to myślę o seksie z kobietą, jak wracam do domu, to myślę o seksie z kobietą, jak zasypiam, to myślę o seksie z kobietą ... A Ty, kim jesteś? - Jak tu przyszedłem to myślałem, że jestem kowbojem, ale teraz wiem, że jestem lesbijką.
  5. Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki? - Na bazarze jestes, skarbie? - Nie, w aptece.
  6. Wiesz julca to dobry pomysł z tym pomieszaniem mniejszej ilości. Że też sama na to nie wpadłam :D Kombinowałam jak koń pod górkę, w czym i jak tą ilość wymieszać i trzymać :D:D Oj solaris, solaris, gdzie ty czasem głowę nosisz??? A z tym śluzem to na pewno nie I faza, maiała potwierdzony pękniety pęcherzyk, więc na pewno zaczęła sie druga.. Ech losie. No nic popytam mojego gina następnym razem. jestem jeszce tylko ciekawa jak u pafnucy bo ona też pisała o tym problemie.. Kikunia będzie dobrze! Zobaczysz, a my dzisiaj za ciebie trzymamy kciukasy!!! :)
  7. Hej julcia! No źle mi z tym potwornie i to jakieś nienormalne, żeby w ii fazie taki śluz był i w takich ilościach.. mam strasznego nerwa. jedna wkładka dziennie to stanowczo za mało, a do tego ile w toalecie gubię... upss.. przepraszam jeśli ktoś jadł śniadanie... Julka a do ciebie mam pytanie :D o te zioła. jak ty je wymieszałaś żeby mieć pewność, że będą się parzyły wszuystkie, a nie akurat jedno albo dwa na tej łyżce. to chyba miała być łyżeczka?? zapomniałam już..
  8. Swieżo osadzony więzień drze się zza krat: - Jestem niewinny! Niewinny! Na to z sąsiedniej celi: - No, to już niedlugo, kwiatuszku - jutro bierzemy prysznic...
  9. No czyj to mógłby być guścik?... no to mamy genewo zagadkę.. Ale zaraz, zaraz, a pamiętasz jak któregoś razu jodełka opowiadał o tych rozczochranych i rozwichrzonych włosach? hmm.. a jej jeszcze nie ma, więc tak sobie koncypuję, że to jednak jej sprawka.:D:D Tak bidaka wymęczyła, że nie zdążył się ogolić :D A może specjalnie to zrobił? No taka forma obrony..wystawić kolce to nie będą chciałay się tulić ;)
  10. Chcaca..hmm... z tym manuelem to zależy.. bo zobacz tak z prawej strony to wygląda bardziej na zachłannną jodełkę, ale jak się odwróci to z lewej strony można zauważyć subtelną rękę julci.. :) Dziewczyny nie próżnowały.. Te zdjęcia to ja posłałam :D , drobna pomyłka. Castopeo ty panikaro a nie mówiłam że urośnie? :) Na granicy pęknięcia to spokojnie kilka dobrych godzin zanim pęknie, no i + 12 na żywota. Więc spoko nie tylko 16 ale i wieczorek wchodził w grę :) Przy clo tak się właśnie może stać że dojrzewa ich kilka. A usg to nie matematyka, nie da się tak idealnie wszytskiego zobaczyć i wyliczyć. Czasem tak bywa, a czasem bywa tak, że pęcherzyki szybko sobie podrosną. Dlatego zawsze jak jest przed owu taki nawet 14/16 to trzeba już zaczynac staranka przez najbliższych kilka dni. :) Pozdrawaiam cię ciepło i trzymam kciuki za udane przytulanki :) Pafnucy choć tu i melduj mi co z twoim śluzem, bo ja po prostu pływam i zaczynam mieć tego serdecznie dosyć!!! Też tak cię nadal to przesladuje, czy tylko u mnie jest coś nie tak?? Ogólny dzieńdoberek!! Kikunia schowaj obawy, lęki i łzy do kieszeni, a daj teściowej radość choćby drobiazgami i wiele dobrych słów. :) Jej nastwaienie jest bardzo istotne.
  11. Proszę bardzo genewo :) Życzę Ci dobrego dnia, dnia bez gonitwy i stresów, dnia, w którym słońce czas odlicza i nikt nie wylicza sukcesów. Życzę Ci odwagi być sobą, bez zakłamania i picu, unieść się dumnie ponad krzesło i pewnie wziąć udział w życiu. Życzę Ci słońca i deszczu, na przemian, żeby się nie nudzić, kiedy Ci słońca będzie za wiele, to deszcz Cię może ostudzić. Życzę Ci bezpieczeństwa, ostoi w rodzinie, prawdziwego domu, azylu, który Ci da schronienie i nie powie o niczym nikomu. Życzę Ci fantazji, ozdób Twe niebo skrzypcami, zatańcz ze szczęścia na ulicy i marząc rozmawiaj z kwiatami. Życzę Ci zdrowia dla ciała, miej zdrową duszę, bo kiedy dusza jest chora, to ciało przeżywa katusze. Życzę Ci kolorów, czarownych barw wesołej tęczy, barw letnich pachnących ogrodów, czegóż można chcieć więcej? Życzę Ci dobrego jutra, przyjaciół, szczęścia, zapału, uporu, dużo czasu, pewności siebie, podróży, pieniędzy i humoru. Życzę Ci miłości takiej normalnej głębokiej i szczerej, ona Ci spełni te wszystkie życzenia i tego Ci życzę Aniele. (autora nie znam)
  12. Biedna genewa.. choć utulę :) A słownego smsa też kiedyś posłałam.. ech..tak to już jest z komórkami niestety. Mam nadzieję że wszystko ci się jednak w miarę wyjaśni i poukłada. Bardzo za to trzymam kciuki!!! Dziś po raz pierwszy od dwóch tygodni nie wzięłam parasola i własnie straszliwie się chmurzy.. Jak się śmieje mój kubuś nie ten amulet wzięłam ;) No okularami to się raczej nie okryję..
  13. ech kika z moim zdrowiem to mogę co najwyżej podejrzewać chęć organizmu na większe dożywienie i uzupełenenie składników mineralnych i witamin :) I właśnie @ :D Już za parę dni za dni parę ... :D:D
  14. A teraz brykam. Jodełko w wolnej chwili wpadnę tam :)
  15. Dobrze że manuel nadal jest prawidłowo wykorzystywany ;) No bo w końcu zwolniłabym drania jakby nie był potrzebny. Ja tam oszczędna dziołcha jestem więc pieniędzy wyrzucac w błoto nie lubię ;) Genewo jesli cię to pocieszy, choć nie, wątpię bo sytuacja trochę inna..ale przynajmniej się pośmiejesz, to ja wysłałam mmsa z własnymi zdjęciami rozbieranymi przez pomyłkę do faceta...khm przyjaciela, bardzo szacownego i dystyngowanego i starszego i żonatego... Możecie sobie tylko wyobrazić co się działo . Śmieje się z tego noi bo co mi zostało :D:D Ale na początku zanim to wszytsko powyjaśniałam to była jazda bez trzymaki!!! :D
  16. Noooo :D raczej kilo bananów i kiszoną kapustę bo mnie naszło... Głodna jestem okropnie, włosy byle jakie, znak że @ już tuż tuż.. Wczoraj wtryniłam 3,5 kg arbuza. Nie było tak źle ;) Najgorszy był przedwczorajszy kiedy pochłonęłam prawie 4 kilowego.. myślałam że mnie rosadzi.. Na szczęście to tylko woda w większości więc w miarę szybko zeszło :D No i tym winkiem na endo to się wczoraj zaprawiłam :D:D ło matko mówię wam... normalnie dawno już tak nie zapijaczyłam hehehe Kto by pomyślał że ma takiego kopa?! Jakie winko wy pijecie? Bo ja bułgarską kadarkę. Baardzo smaczna.
  17. nela to proste. Zaznaczasz tabelkę na topiku, wciskasz ctrl c, potem wchodzi w odpisz i w tabelce gdzie do nas piszesz wciskasz ctrl v i masz wklejoną tabelkę, potem w odpowiednim miejscu się dopisujesz :)
  18. No i jeszcze ja nela gratulacje!!! Jak możesz to wciśnij się do tabelki :)
  19. O! Witaj majko!! Co u nas to można wyczytać :) Napisz lepiej co u ciebie słychać? I rozsiewaj nam tu fluidy ciążowe tak jak kikunia!
  20. Julko już podaję. Uprzedzam tylko że artykuł jest bardzo bardzo długi, ale też wyszczególnione są podpunkty więc można odnaleźć interesujący wątek. http://www.zdrowie.klips.org/cichy_zabojca_nowy.htm
  21. O rany na co ja trafiłam... wklejam dla was fragment w razie czego podam link... zatkało mnie co nieco...zawsze wiedziałam że moja fobia na tym punkcie nie jest bezpodstawna.. \"Zakażenie drożdżakiem przyczyną bezpłodności Bardzo często infekcja drożdżakiem jest przyczyną bezpłodności zarówno kobiet, jak i mężczyzn. W wielu przypadkach jest także przyczyną poronień i problemów z donoszeniem ciąży. W korzystnych dla siebie warunkach grzyb wytwarza żeński hormon płciowy 17-beta-estradiol. Skutkiem jego działania na organizm jest nadmierny rozwój piersi u dziewczynek, zaburzenia cyklu menstruacyjnego u kobiet. Obserwuje się też u kobiet wzrost ilości wydzielanej prolaktyny - hormonu produkowanego przez przedni płat przysadki mózgowej utrzymujący funkcjonowanie ciałka żółtego jajnika oraz zapoczątkowujący i podtrzymujący laktację. U mężczyzn obserwuje się spadek ilości i żywotności plemników w nasieniu oraz ginekomastię - rozrost tkanki gruczołowej piersi. \"
  22. I jeszcze jedno castopeo, biorąc clo nie powinnaś oczekiwać że owu nastapi w 14 dniu. Najczęściej występuje dużo później właśnie dltego że pęcherzyk sobie rośnie. Więc w tym akurat dniu trudno jest powiedziec że wszytko jest za małe. Jest jeszcze czas na to żeby wszystko urosło. zwłaszcza jajko. No bo z endo mogą być kłopoty niestety po clo. Ale też jeszcze śmiało do czasu wzrostu pęcherzyka może i endo skoczyć do 8mm i to już jest ten próg minimalny. Ja wiem że wielkości te dla w pełni zdrowych dziewczyn to malizna, ale są to wielkości minimalne i powinny wystarczyć. Zmień tego gina. popytaj znajomych i w pracy. Zbierzesz opinie i wtedy zadecydujesz do kogo trafić. ja tak szukałam swojego. nie chciałam chodzic i próbowac może tu może tam może siam. Zrobiłam pantoflowy wywiad i wyszło na to że jest super. Poszłam i przekonałam się że jest tak rzeczywiście. No i uśmiechnij się! ten konował niepotrzebnie jakichś głupot ci nagadał, nie warto się tym przejmować. :)
  23. Castopeo pęcherzyk masz ok!!!! Ja nie wiem co ci ten konował powiedział, ale jest jak najbardziej ok!!! Jeszcze troszkę sobie podrośnie i pęknie!! Nie masz powodów do płaczu nad jego wielkością. Co do endo i śluzu, to raczej zrezygnuj z podwójnej dawki clo. To bez sensu! U mnie po podwójnej właśnie wyszła taka jazda. Absolutnie gin powiedział że w takim wypadku nigdy więcej nie będziemy brać podwójnej!! Doczytaj też na ulotce clo, tam pisze że 6/8 miesięcy się bierze i bada i dopiero wtedy można mówić czy pacjentka na clo jest oporna. jeśli tak to są jeszcze gonadotropiny!! Naprawde nie jest źle!!!! Endo jest problemem jak widze już dla nas trzech. Koniecznie w I Fazie wiesiołek, a w II spróbuj pokrzywę i wino. Pokrzywa powoduje lepsze ukrwienie właśnie macicy. Wino podobnie. Nie załamuj sie castopeo. zmień po prostu lekarza!! I serio to wszystko przez clo.
  24. Kikunia a ty rozsiewaj te fluidki, rozsiewaj codziennie!! Ja tam łapię i za pazuche, a potem szamam na obiadzior i kolację :D Codziennie musi być świeża porcja ;) No coś się spotkać z wami nie mogę. Moja kawa się kończy... zmykam
  25. Genwo zapomniałam powiedzieć, ten twój ogród jest przepiękny. Lepiej otwórz gospodarstwo agroturystyczne to będziemy do ciebie przyjeżdżać, ty się odstresujesz, my wypoczniemy w pięknym ogrodzie :D No i jeszcze przeciez jakies dofinansowania planują :D Oczywiście pewnie kochasz swoją pracę, wiem..wiem.. Ale mogłoby być sympatycznie co? tak chociaż w marzeniach?
×