solaris

Co zbadać?? I kiedy? rano, na czczo? czy można później??? Help!!!!!!! ::O:O:O:O Ja chcę to zbadać...

No dobra, to ja juz się bojam :O:O Powiedz szybciutko jak zbadać to zakwaszenie organizmu????

Witam! Mnie tez się nic nie chce genewo...chociaż nie, jak się tak dobrze zastanowić to chciałabym trafić na kanapę pod kocyk, z ciepłą herbatą, dobra książką i zagryzaczami.. :) No i jeszcze jak ktoś by obiadek przygotował tp już byłoby super. No ale rzeczywistość jest zimna, okropna i mokra. Leje potwornie. Właśnie przymierzam się do przeczytania \"samotności w sieci\". Słyszałam same dobre recenzje, więc chyba przyjemnie spędzę weekend. A nasze topikowe ciało pedagogiczne powoli z tego co słysze zbiera siły do pracy. Ja też się coś wkręcić nie mogę. Po takich długaśnych wakacjach ciężko . genewo a jakie elektrolity miałaś na myśli w związku z wypadaniem włosów?? Może faktycznie bark mi jakichś pierwiastków? :O Chętnie posłucham! :) Twoje rady są zawsze rewelacyjne!!!

O proszę :) i wróżka jest jak to w poniedziałki bywa!! :) Pluszko cieszę się że jesteś coraz bliżej końca brania tych tabletek i bardzo trzymam kciuki za dalszy owocny ciąg!!!! Julko powiem ci że mi też włosy wypadają :O chociaż ja bardziej podejrzewam że to efekt clo, bo z ulotki tak wynika. Brałam trzy miesiące a włosy nadal mi wypadają garściami... też się już martwię.. Jodełko hoop! hoop! Jesteś? Gdzie się podziewasz górksa kozico?? ;) To drobny żarcik ;) Chcąca ty faktycznie musisz trochę zwolnić obroty, normalnie zmęczona jestem jak czytam :D Ogólnie witam ciepło wszystkie kobitki!!!

Cześć Dziewczyny!!! :) Jodełko fajnie że masz już wieczór :D Chcąca i ellulka no i co wy na to o czym wczoraj pisałam? Będziecie nam o wszystkim donosić? O kopniaczkach dzieciątek też? Pozdrawiam wszystkich ciepło i biorę się za zaległości, bo zostawiłam wszytsko teściowej podczas urlopu. Kochana kobieta tylko własne porządki zaprowadziła i wielu rzeczy nie moge znaleźć :D:D Teraz co chwilę wisze na telefonie i pytam :D

Hej Genewo i pluszko!! Cieszę się że popieracie prośbę do naszych pań 2 w 1 :-) Także dziewzcyny śmiało piszcie o wszystkich swoich odczuciach!!! Ja już dzisiaj nie piszę. Zostawiam miejsce dla pozosałych topowiczek na załapanie się na odświętną 200 stronę!!!! Buziaki dla wszystkich!!!!!!!

Jodełko a kiedy u ciebie jest ten wieczór? :D

Apel do chcącej!! dziewczyny nie piszcie, że to nie miejsce na pogaduchy o waszych brzuszkach. To jak najbardziej miejsce na takie rozmowy. Najpierw się starałyście a teraz nosicie dzieciaczki w sobie i śmiało rozmawiajcie o wszystkim. Zresztą zaciążonych jest coraz więcej i jestem pewna, że będzie przybywać!!! Wszystkim wam tego życzę. Przecież to bardzo magiczny topik!!! Prawie co miesiąc ktoś nam przybywa w II tabelce. Ja wiem, bo dsoczytałam, że jakieś pomarańczki pisały brzydkie rzeczy i w ogóle, ale przecież nie można tym sie przejmować. One są wszędzie i próbują psuć wszystkie topiki, intrygują, podpuszczają. Nie warto tym się przejmować. Dziewczyny co o tym sądzicie? Myślę, że śmiało powinnyście pisać o wszystkim!! O odczuciach, wizytach, serduszkach, bijących, obawach, zakupach, urządzaniu pokoi. To nasze życie, a tu jest nasz topik. Piszmy o tym życiu, każdy co chce i ile chce i jakie ma potzreby. Przepraszam, że poruszam ten temat, ale myślę że w końcu trzeba to wyjaśnić konkretnie. Piszcie co o tym sądzicie i nie przejmujmy się pomarańczowymi. Dobrymi chęciami..... no ale moje zamiary są jak najbardziej dobre.

Julko i jodełko, butów udało mi się więcej nie kupić hehe, ale ze stópkami miałam khm khm problem... Otóż po drugim dniu na plaży spaliły mi się stopy z wierzchu... nawet do głowy mi nie przyszło, że moga się tak spalić od słoneczka. W sumie to najczęściej były na wierzchu, bo chodziło się przeciez na bosaka. No a potem wyglądałam komicznie, bo chodziłam w skarpetklach i opalałam się w skarpetkach. Mioi sąsiedzi z pensjonatu konali ze śmiechu, zwłaszcza pierwszego dnia, zanim się wytłumaczyłam. A bo rano widzieli mnie w stanie ciężkim po upojeniu alkoholowym z dnia wcześniejszego i troszkę z politowaniem patrzyli, a potem zaległam na plaży w skarpetkach. Jak podniosłam głowę to w końcu zagadali, że to niby niezła imprezka była skoro zapomniałam o skarpetkach i rechoczą ..... no i musiałam powiedzieć, że spiekłam sobie stopy.. Jak widzicie stopy to jakaś moja wyraźna słabość... jak nie kijem to pałką :D:D

Manuelku hihihi :D:D ja tu mam łaskotki :D:D raunku!!!! No rusz się lepeij zrobić kawę bo ledwie na ślipka patrzę... No, ufff.... Co go opętało???? :O Witam serdecznie!!!

I bar muszelka!!! Tam mają przepyszne po prostu jedzenie!!!

Chcąca mi się w niechorzu podobały zwłaszcza sklepy z ciuchami :D:D

A ja idę jeść bom głodna straszliwie. Trzymajcie się cieplutko!!!!

Następnym razem dam znać ;) julko. Genewo, szefowo topiku gdzie jesteś?? Ładnie i ślicznie się uśmiecham :):):) Lubie te wszystkie twoje kawały :D A dzisiaj chyba jakiś mecz grają, a może coś pokręciłam?

Jodełko nie mam pojęcia co z kikunią. Może jeszcze nie wróciła z urlopu? Miejmy nadzieję że wszytsko jest ok i niebawem wróci do nas i nam naopowiada mnóstwo ciekawych rzeczy. Jodełko czekam na obiecanych kilka słów :)

No pewnie że byłam :) Wprawdzie takim cugiem, ale byłam i to nawet dwa razy. A niechorze to w zasadzie taka jedna długaśna ulica i kilka takich bocznych króciutkich. W ogóle superowe te mniejsze miejscowości. Ludzi było jak mrówek ale nie tak tłoczno hjak w tych większych kurortach. Byłam zadowolona i to bardzo. Zwłaszcza że w pensjonacie był do dyspozycji gości basen, więc nie musiałam szukac ochłody w zimnym i zielonycm jak zupa szczawiowa bałtyku. A pensjonat był dosłownie nad samym morzem, za furtką była plaża. Więc chłodziłam się basenie, a na plażę szłam się suszyć i wygrzac kości. Ale już koniec tego tematu bo mi samej cięzko sie pozbierać...;)

A potem byłam na pagórkach, w lesie, a potem troszkę sportowo, a może tak w międzyczasie?? :D W Pustkowie był fajny turniej tenisowy. Moi znajomi zajęli całkiem dobre miejsca... A teraz ciężko mi się odnaleźć po tych dłuuuugaśnych wakacjach. Powoli i stopniowo zaczynam się wdarżać :D

Cześć Julko!! :) A po szczecinie tez się włóczyłam :D Byłam w niechorzu, znasz może?? Fajna mała mieścinka, hehe czy to w ogóle miasto czy tylko większa wioska?? :O Było cudnie... ciężko opisać te piękne widoki. Odpoczęłam bardzo bardzo!!! wybyczyłam się na plaży w najładniejeszej pogodzie, opaliłam ciałko. Potem dosta ła uczulenie na słońce. Miałam psakudne brzydkie chrostki. W aptece pani mi sprzedała na to wapno takie antyuczuleniowe, a na drugi dzień się okazało, że po tym wapnie mam jeszcze paskudniejsze uczulenie bo zawierało histainę... No i się przy okazji wydało że jestem na nią uczulona, podobnie jak mój kubuś.

Cześć jodełko!!!!!!!!!!!!!!!! :) Ja tez bardzo tęskniłam!!! Czujesz się już dobrze? Cmokas ci się należy!!

Kup środek antykoncepcyjny dla mrówek i ustaw na ich ścieżce. Po kilku dniach będzie prawie po kłopocie. Powinny zniknąć na co najmniej kilka lat albo i w ogóle. Ja miałam ze trzy lata temu. :)

Chcąca a wybyczyłam się faktycznie!!! ;) Było cudownie... morze, góry, lasy, tenis, lenistwo i w ogóle chyba wszystkiego po trochę!! Aż ciężko teraz się przestawić na życie w biegu.

Witamy mea w naszych uroczych progach! Rozgość się i wpadaj kiedy tylko zechcesz :-). Skrobnij o sobie kilka słów żebyśmy mogły się ciut lepiej poznać! Miłego dzionka dla wszystkich!!

Cześć!! :-) Manuel oczywiście robił mi pyszną aromatczna kawę, a ja nie mogłam się wprost nacieszyć i tak go wytulałam że ho ho!! A wymęcznoy bo biega miedzy szczecinem a krakowem za swoimi ulubienicami :D Tyle godzin w ciągłej trasie. Biedaczysko istne! Cześć chcąca! dzięki za powitanie no i oczywiście przepraszam, bo gapiostwo moje straszne!! zapomniałam złożyć ci gratulacje!! A należą się młodej małżonce!!! wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!! Samych wspaniałych i uroczych chwil!!!!!!!!!

Cześć smutasko

Cześć smutasko