Markag

Domisia1 mój syn też ma 21 w peselu, teraz to już chyba tak będzie żeby nie powtarzać numerów, które były komuś już nadane.

Mycha251988 to są rurki, które wkładasz do o***tu. Wiem jak to brzmi ale nam pomogło. Wkładasz weższą część do o***tu na jakąś chwilę i dzięki tej rurce uwalniają się gazy. My powtarzalismy tą czynność trzy razy pod rząd i potem po kilkunastu minutach Młody robił pieknie kupkę. Ulga zarówno dla niego jak i dla nas że się nie męczy. To tak w wielkim skrócie, dokładniej poczytaj sobie w internecie.

Cześć Dziewczyny, jak tu dzisiaj cichutko, śpicie jeszcze? Nam nocka minęła spokojnie, Szymek spał od 21 do 4 także jestem bardzo wyspana. Nam na kupkę bardzo pomogły rurki wendi, użyliśmy ich zaledwie kilka razy i kupki zaczęły się pojawiać raz dziennie co było sukcesem bo wcześniej pojawiały się średnio co trzeci dzień i co się z tym wiązało był wrzask bo Młodego strasznie bolał brzuszek. Teraz jest już ok. Oprócz mm do picia daję mu na zmianę zwykłą herbatkę z kopru taką którą się zaparza, przegotowaną wodę i taką specjalną herbatką z różnymi ziołami, którą kupiłam w Niemczech.

mamaAnisi Ania ur. 4.01.2014r. cc Domisia1 Dominik ur. 7.01.2014 r. cc Markag Szymon ur. 7.01.2014 r. cc LisaPanda Przemek ur. 23.01.2014 r sn Mycha251988 Julian ur. 23.01.2014 cc

Domimisia1 ja rownież mialam cesarkę z powodu ułożenia miednicowego. Widzę, że masz to szczęście i karmisz piersią, ja niestety mm bo mialam bardzo mało pokarmu i Mały się nie najadał i nie przybierał na wadze. Teraz już się z tym pogodziłam ale wylałam morze łez i potarzalam sobie co ze mnie za matka co nie może zaspokoić podstawowej potrzeby dziecka.

Czesc Styczniowki, przyjmiecie jeszcze i mnie do swojego grona? Jestem mamą Szymonka ur. 7 stycznia przez cc. Wczesniej rownież tylko czytałam a się nie udzielałam. Ja też jak parę z was starałam się troszkę czasu o dziecko i po ponad 2 latach po zabiegu IVF udało się i teraz jestem mega szczęśliwa.

U mnie na Dolnym Śląsku (okolice Wrocławia) niby co łaska ale przyjęło sie 200 zl. Oprocz tego trzeba dawac po 40 zl na kościół co kwartał przez każda rodzine w miejscowości w specjalnie przygotowanej dla każdego przez księdza kopercie z nazwiskiem. Niezły interes.

Dziewczyny dzięki za wsparcie. Wlasnie wróciliśmy ze szczepienia, Młody darł sie strasznie a mi aż łzy do oczu napłynęły. Po wyjściu z przychodni zadzwoniłam do męża i powiedziałam ze następnym razem on idzie szczepic bo to nie na moje siły. Mam nadzieje ze nie bedzie żadnych przygód typu gorączka itp. Co do wysypki na twarzy to mój Szymek tez ma, początkowo lekarz stwierdził podejrzenie skazy bialkowej ale po odstawieniu zwykłego mm i podanie bebilonu pepti bez laktozy okazalo sie ze to nie to. Najprawdopodobniej jest to zwykły trądzik niemowlecy, chociaz tez nie mam pewności. Troche juz mu zeszło ale dalej ma lekko chropowatą skórę, poczekamy jeszcze pare dni i jak cos znów bede molestować lekarza.