Rani

sprawdź czy nie masz niedoczynności tarczycy.A hormony łykasz? a zatoki? Poziom żelaza we krwi?Aby stwierdzić,że cierpisz na migreny to trzeba wykluczyć całe mnóstwo chorób.u mnie badanie tomografem niczego nie wykazało.zamin pójdziesz na wizytę do neurologa porób badania pod kątem tarczycy,anemii,polecz zęby,idź do ginekologa:)Dzieci ciągle sie przewracaja,uderzają w głowę ale może akurat ty miałaś pecha i coś sobie uszkodziłaś:)

Ja się przyznałam ile i w jakim wieku dzieci posiadam,przyznałam się,ze syna poddusiłam i zraniłam jak za kaptur szarpnęłam,a jeszcze przyznam się,że niejednokrotnie wywlekałam go siłą np ze sklepu,biblioteki,banku i stawiałam pod drzwiami i czekałam cierpliwie,aż się uspokoi,nie jeden raz głos podniosłam i raz w życiu dostał klapsa od ukochanego tatusia wtedy,gdy z premedytacją rzucił klockiem w akwarium z rybką (miał wtedy 3 lata).to teraz proszę się przyznać czy jest tutaj osoba,która nigdy,NIGDY nie szarpnęla swojego dziecka,nie popchnęła swojego dziecka,nie dała klapsa swojemu dziecku?Bo dla mnie niestety się zdarzyło,ale nie jest to chyba klęska wychowawcza,choć może za lat kila wypomni nam,że ma życie zmarnowane,bo klapsa dostał albo,ze był prawie uduszony:)

ALLEGRO ROLKI Hej,moja córa nosi rozmiar 32-33 więc takie rolki jak Ty posiadasz powinny być dobre,na jeden rok(sezon) w zupelnosci wystarczą. bardzo proszę o kontakt widia@onet.eu.

a ja potrzebuję rolki rozmiar 33-34 dla ośmioletniej dziewczynki.Czy znajdą się takie?ma ktoś do sprzedania?Bardzo mi zależy!

A ja myślałam,że mam fobie odnośnie pająków,ale kila lat temu mąż przyniósl do domu ptasznika i powiedział tylko jedno-on teraz będzie z nami mieszkał.I mieszka i mieszka też parenaście innych ptaszników i wiecie co?To nie była fobia tylko strach,zwykly strach,bo po kilku nieprzespanych nocach przyzwyczaiłam się do widoku pająków,teraz mogę na nie patrzeć i nie przeszkadzają mi ,nadal się ich boję,ale patrzę na nie,nie dotykam,wychodzę jak mąż je karmi,ale patrzę na nie!

A ja myślałam,że mam fobie odnośnie pająków,ale kila lat temu mąż przyniósl do domu ptasznika i powiedział tylko jedno-on teraz będzie z nami mieszkał.I mieszka i mieszka też parenaście innych ptaszników i wiecie co?To nie była fobia tylko strach,zwykly strach,bo po kilku nieprzespanych nocach przyzwyczaiłam się do widoku pająków,teraz mogę na nie patrzeć i nie przeszkadzają mi ,nadal się ich boję,ale patrzę na nie,nie dotykam,wychodzę jak mąż je karmi,ale patrzę na nie!

a ja zęba kanałowo leczyłam dwa razy,jedem pięć lat temu,bez znieczulenia,nie bolało leczenie,plecy bolały od siedzenia,ząb został zamknięty podczas drugiej wizyty.Drugiego zęba leczyłam w zeszłym roku i był to przypadek nieco skomlikowany,gdyż miałam na okostnej zgorzel ,dostałam antybioty do korzeni,matronidazol,po 3 tygodniach dentystka ząbek zamknęła ,po pół roku zrobiłam zdjęcie zęba,zgorzel się cofnęła,w tym przypadku też leczyłam bez znieczulenia.u mnie koszt leczenia kanałowego ząbka wynosi od 250 zł w górę. pozdrawiam,tych co leczą ząbki:)

Takie drobnostki np. jak "dzień dobry"powiedziane do Was pzrez nieznajomą osobę,uśmiech dziecka,smaczne ciasto,piosenka,ktorą słyszycie w radio:)