lubila
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Angela chodź na nowe forum , jest naprawde fajnie:)
-
mojej Oli też czasem drży nóżka od kilku dni ma tez takie krosteczki na policzku, lekarka stwierdziła że to potówki, przemywam przegotowaną woda i nie znikają my mamy tez bunt jedzeniowy ale inny ,od przedwczoraj Ola zbuntowała się na butelkę nie chce z niej pić tylko cyc i cyc ,do tej pory nie robiło jej to żadnej różnicy a teraz sie boję jej nawet z mężem zostawić bo co zrobi,nie wiem co robić
-
a ja nie potrafię się zalogować tam buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
-
my juz po szczepieniu , pani pielęgniarka kazała mi wyjść bo tak się denerwowałam i zawołała mnie dopiero po wkłuciu do tulenia a niunia była z tatą świetnie dali sobie radę po szczepieniu przespała 2 godziny a później sie obudziła i tak płakała że szok prawie przez pół godziny ale tak żałośnie jak nigdy wcześniej ale na szczęście po kapieli zasnęła i śpi słodko tylko ciekawe jak długo a i waży już 4850 mój klocuś jest już co trzymac na rękach
-
ja tea uważam że różnica wieku powinna byc jak najmniejsza i żałuje że u nas jest prawie 15 lat ale jak narazie to syn jest tak zakochany w siostrze że szok ja używam bambino i jestem zadowolona po pampers miała czerwoną pupcię Kasiu Kuba odlotowo sie śmieje
-
Alla może faktycznie spróbuj najpierw pomasować a jak nie pomoże to czopek? Oliwwka to niefajnie ale może szybko przejdzie Renatinka ,Małgorzata duże juz te wasze dzieciaczki ja sie dowiem jutro jak mój klocek przybrał Brzusiowa Malinka odlot Dagar a co ty chcesz dawać w tabletkach? ja daje tylko wit d w kropelkach jak teściowa odpuściła? Agtek powodzenia z pisaniem, ja nie wiem jakie odczucia będzie miał mój mąz jeśkli chodzi o krocze bo jeszcze się nie przemogłam i powiedziałam mu że najpierw musi mnie lekarz obejrzec a ten akurat jest na urlopie hehehe
-
Kasia na moją Ole laktator elektryczna działa odlotowo zaraz zasypia wczoraj miała najgorszy wieczór od urodzenia od 6 do 10 wieczór przepłakał juz nie wiedzieliśmy co robić,ja już traciłam cierpliwość niestety dopiero przypomniałam sobie że ktoś kiedyś napisał o suszarce i w desperacji włączyłam i byłam w wielkim szoku mała zrobiła wielkie oczy po czym zaraz zasnęła, nigdy nie myślałam że to tak działa moja myszka od tygodnia budzi sie około 3-4 i później dopiero przed 8 jest super ale tydzień temu miałam to co wy pobudka o4 i już brak snu dobrze że jej przeszło idziemy w piątek na szczepienie i po tym co piszecie to już się boję
-
kurcze dziewczyny weszłam tutaj przeczytałam i się popłakałam ,za dużo nas takich skrzywdzonych przez kochających tatuśków Nieznajoma zazdroszczę Ci że potrafisz o tym mówić ja jeszcze nie, może kiedyś... Brzusiowa ja nie będę Ci doradzać , bo to są za trudne sprawy rodzinne i nie znam was, Ty sama musisz się z tym uporać albo poprosić kogoś o pomoc, zrób tylko tak żeby Malinka ucierpiała na tym jak najmniej, a może to był tylko incydent i po szczerej rozmowie już nigdy się nie powtórzy? właśnie tego Ci życzę żeby było między wami super i nigdy się to nie powtórzyło,przeciez się kochacie skoro jest Malinka a okres po urodzeniu dziecka dla wszystkich jest trudny trzymam mocno kciuki :)
-
Mg moja Ola własnie tak długo spi i to praktycznie codziennie , ja tez sie martwiłam ale przypomniała mi moja mama ze mój syn tez był spioch , jako miesieczne dziecko przesypiał od 9 do 7 rano bez jedzenia tylko ze na noc jadł bebiko to bardziej był zapchany a Ola dzisiaj pobiła swój rekord bo od kąpieli wczoraj od8 obudziła się dppiero o 4 zjadła na szybko i spała do 7 zjadł i wstała dopiero teraz
-
Agata mi właśnie dzisiaj przyszedł ten lwżaczek ale niestety Ola nie była zainteresoawa może dlattego że bolał ją brzuszek i płakała byłysmy dzisiaj u ortopedy na usg bioderek i wszystko gitara bardzo się cieszę ja butelki tylko przelewam wrzątkiem my mielismy chrzcic na święta ale nie ma juz wolnych terminów w lokalu i będziemy robić w styczniu
-
u nas dzisiaj super noc po kąpieli o 20 nyny, pobudka o 2, później o 6.30, póxniej o 9 i śpimy do teraz, pewnie w dzień sobie odbije dzisiaj ma przyjść leżaczek to zobaczymy czy się niuni spodoba wczoraj licytowałam małej hustawke ale w ostatniej minucie poległam a była taka fajna z takimi świecącymi motylkami buuuuuuuuuuuuu moja teśćiowa wczoraj tez dopadła Ole i ją całuje właśne po buzi , myslałam że padnę i tez powiedziałam mężowi że albo on załatwi tę sprawę a jak nie to ja powiem a to będzie bardziej przykre ,no zobaczymy
-
dziewczynki i moja prośba też olejmy pomarańcze Betix szybciucho wracaj Renatinka to super że nie lepiej ja daję tylko wit d ckociaż karmie tylko piersią ale tak mam od lekarza , jeszcze go popytam ale widzę że nie ma ona dobrych opini zamówiłam dzisiaj ten leżaczek jutro ma przyjść zobaczymy czy się sprawdzi teśćiowa to temat rzeka , ja na samą myśl o mojej dostaję gęsiej skórki ,wczoraj np. stwierdziła że ja i mój syn źle trzymamy Oleńkę brrrrrrrrrrrrrrrrr dzisiaj moja myszka została przez dwie godziny z panią która od wiosny będzie się nią opiekować i poszło super ,wprawdzie byłam blisko i telefonowałam co chwilę ale ok, postanowiłam żeby przychodziła co kilka dni żeby mała poznała ją troszkę nawet jak jestem w domku , żeby później się nie bała mężowie no cóż nie zawsze jest różowo:)u mnie teraz właśnie nie jest
-
my już mamy nianie która na wiosnę ma zostawać z Olą, pilnowała dziecka u mojej znajomej od roczku aż poszedł do szkoły i robiła to zw ielkim zaanagazowaniem , no i ja mam nienormowany czas pracy i pracuję minutę od domu to moge wrócić w każdej chwili ale i tak stres a dzisiaj byli nasi przyjaciele zaprosić nas na ślub na 6 lutego i już się martwie jak Olę zostawić , bedzie miała dopiero 3 miesiące i z kim zostanie i czy nie będzie płakała i jak to wszystko zorganizować któraś pytał jak nauczyć dziecko spać w łożeczku, moja nie ma problemu i zasypia sama ale czytałam kiedyś na forum wrześniówek jak jedna z dziewczyn tak uczyła swoją córeczkę która nie chciała spac w łóżeczku że wkładała jej do niego swoją bluzę w której chodziła i podobno pomagało , może też spróbujcie a nuż się uda:)
-
dzięki dziewczyny ,teraz jej lepiej ale przedtem byłam cała spanikowana, jednak dziecko po 15 latach jest chyba bardziej stresujące niż pierwsze, juz katarek troszkę przeszedł właśnie po soli i fridzie, może będzie lepiej spróbuje to oklepywanie to może jej ulży
-
a moja Ola w nocy dostała strasznego kataru normalnie całą noc nie spaliśmy z mężem nasłuchując a ona mimo zatkanego noska spała super, to chyba k...a moja wina bo wczoraj było tak pięknie że ją chyba ze trzy godziny na spacerku trzymałam i teraz mam straszne wyrzuty, bardzo się boję żeby gorączki nie dostała o ja głupia stara matka, cały czas sprawdzam jej czoło i martwię się bo ma bardzo zimne rączki a chyba Mg pisała że zimne rąćzki i gorąca głowka to źle , na gorączki nie ma i modlę się żeby nie było a jak wy sobie radzicie z katarkiem waszych niuń?