Marzenusia

No to ladnie. ;) Moj taki wybredny nie jest. Cieszylby sie z \"pierdolki\" z porcelany. ;) A ojcu na pewno bym pomogla finansowo. Chcialabym im wyremontowac pokoj. Chociaz tyle. Moze mi sie to kiedys uda. Jutro bede wiedziec cos wiecej w sprawie pracy. Trzymajcie kciuki ludziska! KOKUS najbardziej na Ciebie licze! Nie zawiedz mnie! ;)

Squirley ja juz wiem co bym kupila mojemu, ale na razie moge tylko pomarzyc. ;) Moze kiedys...

No wlasnie Squirley, masz racje. Ja szukam wlasnie w supermarkecie. Nawet niezle placa. A i jezyk mozna podszkolic. ;)

Kittykat ja mieszkam na przedmiesciach Chicago. Na razie szukam w sklepie. Ale siiii nie chce zapeszyc. Zalezy mi na tej pracy jak nie wiem. Moze sie uda. A jak nie to co? Nie pociacham sie (Jay;) ). Trzeba bedzie zyc dalej. Na szczescie moj maz daje mi pieniadze bez zadnego ale. Wprost przeciwnie, pyta czy przypadkiem nie chce isc tam i tam. Ale ja juz nie chce tak. Chcialabym jemu cos kupic za moje wlasne zarobione pieniadze. Jeszcze ode mnie nic nie dostal takiego specjalnego. Swieta tuz tuz. Do Polski chcialam cos kupic, ale to niemozliwe. Wiec wyslalam tylko kartki... Eh szkoda gadac. Chcialabym sie opiekowac dziecmi, ale zwykle chca na dojazd, a ja nie mam samochodu, ani autobusu w mojej miejscowosci, wiec odpada... :o Kittykat a Ty gdzie mieszkasz? Ja w Wood Dale. ;) I jak dlugo jestes w Stanach? Ja poltora roku i ciagle sie ucze angielskiego. Dzieki Jay ;-)

Kittykat i Elfik, ja tez mam wlasnie obsesje na punkcie jezyka. Czasem mi sie wydaje, ze juz gotowa na prace jestem, a jak co do czego, to nie wiem jak powiedziec wypelnilam aplikacje (teraz juz wiem, samo slowo wypelnilam stalo sie dla mnie problemem i nie potrafilam go juz inaczej zastapic, wstyd na calego). Ostatnio mam straszne doly z powodu braku pracy, ale co tu zrobic? :( :o

PIWONIA swietnie opisalas swoje wakacje! :D :D :D

Odzywiam sie zdrowo ale jakos nie w weekend. ;) Ale waga sie trzyma. ;) caly czas mniej o 2,5 kg. :)

Zapomnialam o there is no spoon..... ;) :p

Ok, skoro wszystkie winka otwieracie, to i ja ide. Mam jakies inne niz zwykle. Brzoskwiniowe czy cos. Zdrowko babki! :D :D :D :) :) :) :P :P :P ;) ;) ;)

PIWONIA zdolniacha jestes! A moze pan panie Rysiu poszuka innego tematu albo zalozy swoj pod tytulem \"jestem idiota, kto sie przylaczy?\"????

KOKUS to przez Jay i Elmirke. Zarazaja nas przez siec. ;) JUSTYNKO a czego sie uczysz wieczorami? :)

Tak Justynko. Jest nas z Chicago (a wlasciwie okolic, bo ja z okolic)teraz okolo 6-8, ale nie jestem pewna. :)

Kokus mi marzna. Nie dretwieja jeszcze na szczescie. Dzisiaj jestem caly czas w rcuhu i lapska cieple,. Troszeczke jeszcze widac pod skora cos, ale jest dobrze. Justynka cos czuje, ze dolaczysz do kolejnego spotkania \"Chicagowianek\". :D :D :D Dzisiaj robimy fajitas. Mniam. Juz sie nie moge doczekac. Ale jestem, zla bo kupilismy slone chipsy do salsy, a nie lubie solonych. :o . Ehh przezyje. I tak nie powinnam ich jesc. ;)

KOKUS lapki lepiej jak mi cieplo. Ale czesciej mi zimno jak cieplo. ;) Mysle, ze przejdzie. :) Dziekuje ze pytasz.

Ok Funkia. :) I podeslij zdjecia zalegle. ;)

Funkia a wiec czekam na maila. :) Squirley mi sie podoba z Twojego opisu kiecka nr 2. :D ;)

Dzisiaj moje rece sa troche lepsze, bo mi nie tak zimno. ;) JAY mysle, ze bede. A wiec kliknij cos! Dzieki Emigracjo!

K-11 i Jay moj Franek mysli, ze to ta dieta. ;) Poczekam jeszcze troche i zobacze co bedzie. Amber latwo mowic, jak Cie samo zlapie. ;)

No wlasnie Jay, wracaj do zdrowka! Wiecie co, ze mna tez cos nie tak. Od kilku dni chodze ciagle zmarznieta i moje rece wygladaja dziwnie. Takie pajaczki zylkowe mi sie zrobily i rece jakby posinialy, poczerwienialy. Zdarza sie to wtedy, kiedy jest mi strasznie, ale to strasznie zimno (jak teraz). Mam nadzieje, ze to przejsciowe. Buziaczki drodzy!

Dzieki Kokus! Bardzo! Babr gratuluje domku. A mozesz zdradzic gdzie kupiliscie?

Czesc wszystkim. U mnie po staremu. Weekend minal nawet fajnie. Tydzien chyba tez minie szybko, bo bede troszke wiecej zajeta niz zwykle. Jutro kolezanka wleci w odwiedziny. Wybieram sie w srode na male zakupy. :) Czwartek znowu szkola. Piatek spotkanie ze znajomymi. Sobota szukanie mieszkania dla babci. ;) Jutro szkola. Oh jak dobrze chodzic chociaz dwa razy w tygodniu do szkoly. ;) Poza tym nic nowego. Chyba zgubilam troche cm, z czego sie bardzo ciesze. Oby tak dalej. Pozdrawiam. :)

No ja tez sie boje Elfik, ale kiedys trzeba bedzie sie odwazyc. Nie moge spedzic calego zycia siedzac w chalupie. ;) Mam nadzieje, ze bedzie dane mi kupic malutenki samochodzik (szkoda, ze nie ma tu polskich\"maluszkow\"). ;) ;)

Elfiku no wlasnie co do prawka to zrobie w tym roku. Zdalam juz pisemne, wiec tylko pojechac na test z praktyki. :) Latwe testy byly. ;) Praktyka tez nie jest podobno ciezka. Gorzej jak sie ktos boi. ;) ;D :p A ja na dzien dzisiejszy chcialabym bawic dzieci, ale jak sama napisalas wymagane prawko. :o Musze ruszyc cztery wielkie litery i zabrac sie za \"robote\". ;)

Ja mam to samo Elfik, ale z tym, ze ja ode meza nie wolam na nic. Sam zwykle daje. ;) Ale juz mam dosc. chce miec pieniadze zarobione przez siebie! :D A co chcesz robic na poczatek?

Elfiku to dalej do Chicago. Pojdziemy na zakupy razem! :D ;) Mieszkasz tak daleko no i co? he? ;) ;) ;)