Marzenusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marzenusia
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 40
-
Spatzek z tym zostawaniem samej mialam tak samo. Minelo po okolo ponad roku. ;) Co prawda nadl siedze w domu, ale mam jakos wiecej energii do zycia. ;) No i mam trzy kociaki. ;) Bagatelko nie ma sprawy. Nic sie nie stalo. :) Gnu i mnie jest przykro. :(
-
Tak, wlasnie to Squirley. :D Pychota! Polecam. :)
-
Joaska mialam salate z jakims sosem, sautee (jakos tak) halibut, ziemniaki pieczone z pestkami musztardowymi i cos jeszcze, ale zapomnialam nazwy. A na deser sorbet malinowy. Pyszny! A moj mezulek (od niego tez probowalam) mial zupe na zimno (nie mam pojecia jak sie nazywala, ale byla z dodatkiem ziemniakow), szpinak z czosnkiem i duzymi rodzynkami (nie lubie) i jakies ziemniaki przekladane serem i maslem. Na deser creme cos tam. Waniliowe ze spalonym cukrem na wierzchu. Smakowalo podobnie jak budyn, ale o niebo lepsze. :D Ja wino biale on martini. :D
-
Margotka wszystkiego najlepszego raz jeszcze. :)
-
Piwonia, alez Ci zazdroszcze tej zmywarki. Mam nadzieje, ze w kolejnym dom bede miec wiecej miejsca. Gdybym tylko miala tu jadalnie, wszytsko byloby latwiejsze... ;) Haneczka, wcale nie taka szczupla jestem. ;) Ale staram sie pracowac nad tym. ;) :p
-
Haneczko wyslalam ci fotki. Stare, o tak jak Ty, rzadko robimy sobie zdjecia ostatnio. ;) Podsylaj co masz. :) Co do chudniecia, to ja sporo schudlam jak pracowalam w sklepie. Ale moze Mayenka wiecej? :) Nie wiem naprawde. ;)
-
Haneczka no kupe czasu. ;) Moze jakies zdjecia podeslesz? :) A co do cwiczen, to ja cwicze do dzisiaj. Pilates itp. Troche mniej jak kiedys, ale zawsze cos. ;) Ale nie jestem chuda. :) Bagatelko ja sie boje bardziej korkow na autostradzie. ;) Nie wiem jak bedzie ze zjazdami. Jestem obeznana w mapach, wiec nie powinno byc zle. Zawsze nawiguje mojego mezusia jak sie gdzies wybieramy. :) A co do samochodu, to koloru nie bede lubila. Czerwony. Ale da sie zyc. ;)
-
Mayenka ja tez zdawalam prawko zaraz po lekcjach z intruktorem. Z mezem moze raz jechalam. Zdalam. Jakis dziadek byl moim egzaminatorem. Smieszny. ;) Juz jezdze sama sobie na zakupy itp. :) Jeszcze sie na autostrade musze wybrac przed wyjazdem na wakacje, bo mezul chce, zebym tez prowadzila. ;) Bagatelko bedzie cos a\'la toyota. Bedzie Geo Prizm. :) Ale najwazniejsze, ze bedzie jezdzic. Na razie mi starczyw supelnosci takie autko. :) Pozdrowienia
-
Mayenka i ja gratuluje prawa jazdy. Troche pozniej, ale nadal szczerze. Dajnie jest miec prawko, nie? Ja czekam wlasnie na autko. :D Niedlugo bede miala. :D \"robi sie\". hehe U mnie ok. Niedlugo jade na wakcje postresowac jedna forumke. ;) . Po wakacjach szukam pracy, zaczynam szkole znowu (angielski i niemiecki) i w ogole jakos leci. Raz lepiej raz gorzej. :) Pozdrawiam wszystkich.
-
Hej, ja wpadam sie przywitac i pochwalic. Dzis pierwszy raz sama pojechalam na zakupy samochodem. Juz sie nie stresuje. :D A za okolo dwa tygodnie bede miala swoj wlasny. Yupi! :D :D
-
Pozdrowienia dla wszystkich.
-
Jay to nieprawda! Ja chetna do rozmowy, ale nie o mikrobiologii bo niedlugo przestane jesc i dotykac roznych rzeczy. ;)
-
Bruschetta Polecam. Zrobilam dzisiaj. Przepyszne. Porcja na okolo 10 plasterkow bakietki. 1 duzy pomidor 2 zabki czosnku 3 lyzki oliwy z oliwek sol pieprz 1 lyzka bazylii cebula Bagietke pokroic w paski(najlepiej w poprzek, beda wieksze), posmarowac mieszanka: oliwy z bazylia i czosnkiem przecisnietym przez praske, wrzucic do piekarnika az sie zrumieni. W tym czasie wymieszac pokrojone i uprzednio obrane ze skorki pomidory w kostke z posiekanym kawalkiem cebulki, sola i pieprzem. Kiedy Bagietka jest zrumieniona, nalozyc na nia te pomidory z cebulka, sola i pieprzem i wstawic do piekarnika na ok. 3-5 min. Podawac lekko schlodzone. Smacznego! http://tinypic.com/5z15dl http://tinypic.com/5z17kj
-
Siobhan kiedy pierwszy raz wsiadlas sama za kierownice? Ja jezdze tez ladnie i niby bez strachu, ale tylko z mezem. Sama sie nie odwazylam jeszcze. Prawo jazdy mam niecaly miesiac. ;)
-
Naneczka wyslalam Ci maila. :)
-
NANECZKA zdjecia i dla mnie? Omijasz mnie? Jak mozesz? :( :( :(
-
Kokus chodzi ci o plyn do plukania ust Listerine? Pasty nie znam takiej, ale plynu trzy rodzaje. Cytrusowy, mietowy i jeszcze jakis, ktory jest okropny. ;)
-
Esja nikt sie nie obrazil. ;) Wszystko po staremu. :)
-
Naneczka ja tez nie dstalam.
-
Naneczka drapia, bo sie lubia bawic. A jakie zadowolone sa pozniej. :D No i wspinaja sie po moich spodniach jak sa glodne. ;)
-
Kokus wszystkiego najlepszego!
-
Xana kotlki maja sie bardzo dobrze. Broja, gryza, drapia. Ale i tak sa urocze. :) Zakochalam sie. ;)
-
Naneczko staram sie jezdzic kiedy tylko jest to mozliwe. :) Czekam na zdjecia kociaczkow. :D Pozdrowienia dla wszystkich. :)
-
Dzieki bardzo. Szczerze mowiac mialam rozolnienie przed wyjsciem z domu rano. ;) Taka zestresowana. Ale dalam rade. :D Nie bylo tak strasznie. :D Nawet sama przyjechalam z Chicago. :D A to spory kawalek. :D
-
Dziekuje Xana. :D Ciesze sie niesamowicie.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 40